Na rynku dostępni są aż trzej napastnicy, o których zabiegała Arka Gdynia w poprzednich oknach transferowych. Mateusz Piątkowski i Przemysław Trytko po wojażach zagranicznych są wolnymi zawodnikami. Nie trzeba zatem płacić za nich odstępnego. Natomiast Łukasz Sekulski po wypożyczeniu do Korony Kielce wrócił do Jagiellonii Białystok, ale wiosną zapewne zagra w innym klubie.
ARKA SZUKA NAPASTNIKA NAWET W GRUZJI
Mateusza Piątkowskiego
7%
jak jest możliwość to warto zakontraktować nawet dwóch z nich
20%
żadnego z wyżej wymienionych
14%
To temat dyżurny w każdym oknie transferowym odkąd trenerem Arki jest
Grzegorz Niciński. Gdynianie szukają silnego, o bardzo dobrych warunkach fizycznych środkowego napastnika. Nie udało się kolejno z:
Piotrem Karłowiczem (zima 2015),
Sebastianem Szerszeniem (lato 2015) i
Szymonem Lewickim (lato 2016). Natomiast przed rokiem zamiast rosłego piłkarza do ataku, zdecydowano się na "hit transferowy" w postaci zatrudnienia
Gastona Sangoya, ale Argentyńczyk nie został nawet gwiazdą I ligi.
Dlatego tej zimy
wracają tematy zatrudnienia napastników, którzy do transferów wytypowani zostali już w poprzednich oknach transferowych. Wówczas nie znaleźli się w Gdyni głównie ze względów finansowych.
SZORSTKA PRZYJAŹŃ ARKI GDYNIA I PRZEMYSŁAWA TRYTKIPrzed rokiem
Przemysław Trytko (189 cm wzrostu) nie ukrywał, że właśnie pieniądze, które otrzymał od FK Atyrau - zdecydowały o tym, że zdecydował się wyjechać z Polski do Kazachstanu. W minionym roku 29-latek rozegrał w tej drużynie 28 oficjalnych meczów, w których strzelił 7 goli. Kontrakt skończył się 31 grudnia. Obecnie napastnik jest wolnym piłkarzem. Podjęto kolejne rozmowy o jego powrocie do Arki.
W Gdyni grał bowiem w latach 2008-10 na zasadzie wypożyczenia z niemieckiego Energie Cottbus. Potem sam nawet negocjował, aby kwota odstępnego dla niemieckiego klubu była jak najniższa, ale żółto-niebiescy wycofali się z obiecanego wcześniej piłkarzowi transferu. Dlatego
bilans Przemka w Arce zatrzymał się na 47 meczach i 8 golach. Nic w tym względzie nie zmieniło lato 2012. Napastnik był wówczas zdecydowany ponownie podpisać kontrakt przy ul. Olimpijskiej, trenował z zespołem, poddał się testom medycznym, ale ostatecznie zamiast jemu angaż zaoferowano
Maciejowi Górskiemu.
Inne kluby nie obawiały się skłonność do kontuzji Trytki, gdyż wówczas miało przesądzić sprawę. Łącznie w Arce, Jagiellonii Białystok, Polonii Bytom i Koronie Kielce rozegrał on
122 mecze w ekstraklasie, w których zdobył 24 bramki .
TAK ARKA ZABIEGAŁA O TRYTKĘ I SEKULSKIEGO PRZED ROKIEMPrzed rokiem poza Trytko Arka przymierzała się także do
Łukasza Sekulskiego (187 cm). Było to zresztą kolejne podejście do tego napastnika. Gdynianie zwrócili na niego uwagę już jesienią 2014 roku, gdy strzelił 17 goli w II lidze dla Stali Stalowa Wola. Nie było jednak pieniędzy na transfer. Natomiast po zakończeniu sezonu, gdy piłkarz był już wolnym zawodnikiem, gdynianie nie mieli argumentów, by wygrać pod względem atrakcyjności oferty kontraktu indywidualnego z klubami ekstraklasy. Dlatego latem 2015 Sekulski wylądował w Białymstoku, a zimą 2016 wybrał na wypożyczenie ofertę Korony a nie Arki.
W Kielcach w minionym roku w 19 meczach ekstraklasy strzelił 5 goli.
Obecnie Łukasz wrócił do Jagiellonii, ale jego szanse na grę w tym klubie nie wydają się być duże. Dlatego zapewne trafi na kolejne wypożyczenie. W publicznych wypowiedziach
Cezary Kulesza, prezes białostockiego klubu przyznawał, że w sprawie tego piłkarza były zapytania z Gdyni.
Natomiast
Mateusz Piątkowski (186 cm) to przymiarka Arki z ostatniego okna transferowego. Wówczas 32-letni napastnik nie zdecydował się na rozwiązanie kontraktu na Cyprze. Teraz jest już wolnym piłkarzem, co stwarza pole do działania gdynianom jak poprzednio w przypadku
Adama Marciniaka, który został przejęty właśnie po przedwczesnym zakończeniu przygody na Cyprze.
W tym przypadku jest jednak wątpliwość, jak szybko udałoby się tego zawodnika przywrócić do formy meczowej. W Apoelu Nikozja w tym sezonie nie zagrał ani razu. Natomiast w poprzednich rozgrywkach
w 11 meczach poprzestał na 1 golu.
Jednak w polskiej ekstraklasie napastnik przed zagranicznym transferem potrafił być skuteczny. W trakcie dwóch lat w Jagiellonii
w 54 spotkaniach ligowych strzelił 21 bramek. Natomiast sezon wcześniej, w I-ligowym Dolcanie Ząbki zanotował 13 trafień.
MATEUSZ SZWOCH W GRONIE KANDYDATÓW DO TYTUŁU LIGOWCA ROKURuchy transferowe w Arce Gdynia w zimowym okienku transferowymPrzyszedł: Dariusz Formella (pozycja skrzydłowy, ostatni klub Lech Poznań, wypożyczenie do 30.06.2017)
Mogą przyjść: Adam Wolak (pomocnik, skrócenie wypożyczenia z Olimpii Elbląg), Mateusz Piątkowski (napastnik, poprzedni klub Apoel Nikozja, Cypr), Łukasz Sekulski (napastnik, Korona Kielce), Budu Ziwziwadze (obywatelstwo Gruzja, napastnik, SK Samtredii, Gruzja), Przemysław Trytko (napastnik, FK Atyrau, Kazachstan)
Mogą odejść: Damian Mosiejko (pomocnik),
Przemysław Stolc (obrońca) - na wypożyczenia, Dariusz Zjawiński (napastnik),
Rashid Yussuff (pomocnik) - rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
