- 1 Arka: odwołanie od kartki, kontzujowani walczą (21 opinii)
- 2 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (13 opinii)
- 3 Gedania wyszarpała zwycięstwo (6 opinii)
- 4 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
- 5 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (11 opinii)
- 6 Trefl potwierdził i pożegnał siatkarzy (19 opinii)
Arka Gdynia zmieni właściciela. Porozumienie Michał Kołakowski - Marcin Gruchała
Arka Gdynia
Marcin Gruchała nabędzie kontrolny pakiet akcji Arka Gdynia SA. - Na bazie nowej oferty osiągnęliśmy porozumienie. Liczę, że będzie to krok w stronę unormowania sytuacji w klubie - komentuje Michał Kołakowski, obecny prezes i większościowy akcjonariusz piłkarskiej spółki z ul. Olimpijskiej. Jednak, aby do zmian właścicielskich doszło, potrzebne jest jeszcze wycofanie przez Dominika Midaka pozwu, który spowodował sądowe zabezpieczenie na połowie obecnych akcji spółki.
22 września informowaliśmy, że rozmowy pomiędzy akcjonariuszami Arki Gdynia będą kontynuowane. Blisko miesiąc później możemy przekazać, że Michał Kołakowski oraz Marcin Gruchała osiągnęli porozumienie dotyczące sprzedaży akcji.
22.09.2023 Trojmiasto.pl: Rozmowy Michał Kołakowski - Marcin Gruchała o sprzedaży akcji Arki Gdynia będą kontynuowane
W wyniku tych ustaleń Marcin Gruchała, który dotychczas posiadał 17 proc. akcji piłkarski spółki z ul. Olimpijskiej, nabędzie w niej kontrolny pakiet akcji.
- Potwierdzam, że od pewnego czasu nasze rozmowy stały się bardziej konstruktywne. Na bazie nowej oferty osiągnęliśmy porozumienie. Liczę, że będzie to krok w stronę unormowania sytuacji w klubie - komentuje Michał Kołakowski, który większościowym akcjonariuszem i prezesem jest od maja 2020 r.
Warto podkreślić, że porozumienie zostało osiągnięte pomimo wcześniejszego, ostrego konfliktu pomiędzy akcjonariuszami, a także wstrzymanego finansowania dla klubu przez prezydenta Gdyni oraz trwającego bojkotu kibiców dotyczącego udziału w meczach domowych oraz zakupów w klubowym sklepie.
Przełomowe najwyraźniej okazały się dwie tury rozmów, do których doszło we wrześniu z inicjatywy gdyńskich biznesmenów, a także sponsorów Arki: Krzysztofa Waldera, Marcina Jaronia i Marka Mackiewicza.
Arka Gdynia przy okrągłym stole przy wsparciu Centrum Mediacji Sportowej
- Po dwóch mediacjach przy Okrągłym Stole Arki, gdzie wyjaśniliśmy sobie wiele rzeczy z przeszłości, zaczęliśmy zupełnie inaczej rozmawiać. Nadal inaczej postrzegamy kluczową kwestię, kto i jak powinien prowadzić klub, ale zgadzamy się w wielu aspektach dotyczących sportowej wartości Arki Gdynia - to dobrze zbudowany zespół z dobrym trenerem. Zbudowaliśmy wspólnie nową propozycję sprzedaży akcji i liczę, że szybko uporamy się z formalnościami i wesprzemy drużynę w walce o ekstraklasę - ocenia Marcin Gruchała.
Zanim jednak będzie mogło dojść do zmian własnościowych w Arce Gdynia, potrzebne jest porozumienie z Dominikiem Midakiem. Przypomnijmy, że to on był właścicielem większościowego pakietu akcji spółki w latach 2018-2020.
Prezes Arki Gdynia kontra prezydent miasta. "Nie ma pośredniego rozwiązania"
W ostatnich miesiącach jego rządów przy ul. Olimpijskiej, podobnie jak teraz, wstrzymane było finansowanie dla klubu z miejskiej kasy. Ponadto Arka popadała w coraz większe długi. Strata zanotowana tylko w sezonie 2019/20 wyniosła aż 4,6 mln zł.
Jak ustaliliśmy, Dominik Midak w maju 2020 roku sprzedał Michałowi Kołakowskiemu pakiet kontrolny piłkarskiej spółki w Gdyni za 2,5 miliona złotych. Obecnie, po dwóch podniesieniach kapitału spółki, które dokonały się po tej transakcji, to 50 procent akcji Arka Gdynia SA.
15.06.2023 Trojmiasto.pl Michał Kołakowski nie zapłacił Dominikowi Midakowi za Arkę Gdynia?
Do dziś jednak ta kwota nie została zapłacona, gdyż jej wypłata była obwarowana dodatkowym warunkiem. Płatność miała być dokonana jedynie wówczas, gdy Arka pozostawałaby w ekstraklasie. Za każdy taki sezon należałoby się 500 tysięcy złotych. Tymczasem kilka miesięcy po zmianie właściciela żółto-niebiescy spadli z piłkarskiej elity i grają w Fortuna 1. Lidze już czwarty sezon z rzędu.
Struktura akcjonariatu Arka Gdynia SA po sądowym zabezpieczeniu z sierpnia 2023 roku
- 300 000 akcji uprawniających do 50 proc. głosów na Zgromadzeniu Akcjonariuszy Spółki - zabezpieczenie na pakiecie Michała Kołakowskiego dokonane na wniosek Dominika Midaka
- 150 000 akcji uprawniających do 25 proc. głosów na Zgromadzeniu Akcjonariuszy Spółki - Michał Kołakowski
- 102 000 akcji uprawniających do 17 proc. głosów na Zgromadzeniu Akcjonariuszy Spółki - Marcin Gruchała
- 30 000 akcji uprawniających do 5 proc. głosów - Ejsmond Club Sp. z o.o.
- 6 000 akcji uprawniających do 1 proc. głosów - Przemysław Adam
- 6 000 akcji uprawniających do 1 proc. głosów - Mariusz Czoska
- 6 000 akcji uprawniających do 1 proc. głosów - Mariusz Delgas
W sierpniu tego roku Dominik Midak wystąpił do Sądu Okręgowego w Warszawie z pozwem "o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego umowy z 8.05.2020".
Sąd wydał postanowienie o zabezpieczeniu, w którym zapisał zakaz pozwanemu, czyli Michałowi Kołakowskiemu "rozporządzania i obciążenia akcji Arka Gdynia SA".
Dominik Midak i Michał Kołakowski sądzą się o akcje Arki Gdynia
Dlatego obecnie to w rękach Dominika Midaka jest kwestia, kiedy będzie możliwe dokonanie zmian właścicielskich w Arce. Powinien on wycofać pozew, gdyż tylko wówczas może umożliwić zawarcie umowy sprzedaży akcji między Michałem Kołakowskim i Marcinem Gruchałą. Oczywiście wówczas uzyska zagwarantowaną w umownie z 2020 roku kwotę 2,5 mln zł.
Typowanie wyników
Jak typowano
87% | 260 typowań | ARKA Gdynia | |
5% | 15 typowań | REMIS | |
8% | 23 typowania | Znicz Pruszków |
Kluby sportowe
Opinie wybrane
-
2023-10-20 13:20
(2)
Wreszcie. Wracamy,brawo dla wszystkich kibicow za wytrwalosc a teraz walka o powrot do Ekstraklasy!!!!Tylko Arka Gdynia
- 67 35
-
2023-10-20 13:42
Żarty się ciebie trzymają (1)
- 16 13
-
2023-10-21 11:30
Nie TAG
- 3 1
-
2023-10-20 16:30
(2)
Umowa Midak KOlakowski jest najzwyczajniej niewazna, z przyczyn braku warunkow wymagalnosci ceny istotnej cechy waznosci umowy sprzedazy i sad potwierdzilby to. Kolakowski zostalby z niczym. Zawierajac umowe ratuje kasę Tyle ze do gry wchodzi Midak ktory moze chciec upiec pieczen przy okazji a na pewno dostac zaplate. Wiec rozmowy z Kokakolwskim
Umowa Midak KOlakowski jest najzwyczajniej niewazna, z przyczyn braku warunkow wymagalnosci ceny istotnej cechy waznosci umowy sprzedazy i sad potwierdzilby to. Kolakowski zostalby z niczym. Zawierajac umowe ratuje kasę Tyle ze do gry wchodzi Midak ktory moze chciec upiec pieczen przy okazji a na pewno dostac zaplate. Wiec rozmowy z Kokakolwskim winny byc konfrontowane z Midakiem bo moze sie okazac ze bez jego zgody rozmowy moga byc tyle warte co papier na jakim spisane zostanie porozumienie. Czas dziala na niekorzysc Arki Pptrzebne dzialania zdecydowane i szybkie. Ne znam Gruchaly, ale wiem ze Arka wraca do gdyni a to jest wazne.
- 29 7
-
2023-10-23 09:04
Midak wiedział co podpisuje. I to co piszesz to plotki, że umowa nie zawierała istotnych punktów. Midak gra na czas, aby Arka upadła. Bo w tej sytuacji, gdy prezydent odwrócił się od klubu, to ten klub nie ma przyszłości.
- 0 0
-
2023-10-21 11:33
A Ty widziałeś ta umowę? Przecież powiedziano, ze Midak ma dostać 2.5 mln ale jeśli Arka będzie w Ekstraklasie, a to nie nastąpiło. A Kolakowski 3 lata prowadzi klub. Wiec chyba sobie go nie pożyczył żeby popracowaćWidać ze Midak się uczepił tematu i próbuje coś wyrwać dodatkowo, a tak naprawdę blokować transakcje
- 3 1
-
2023-10-20 13:16
Mzks (3)
Zaorać to w końcu , tyle kasy idzie z naszych podatkow , a żadnej dobrej drużyny nie mamy w trójmieście prócz siatkarzy.
- 38 68
-
2023-10-21 08:42
Tylko Gedania
Do Motlawy z bekaesem
- 5 7
-
2023-10-20 13:41
Prawdę ktoś w końcu napisał siatkarze ok (1)
- 8 11
-
2023-10-21 11:15
E
W siatke to grajcie sobie na plazy
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.