- 1 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (93 opinie)
- 2 Lechia: gratulacje, derby, transfery (110 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (3 opinie)
- 4 Gdański hokeista "rozbił" gwiazdy NHL (9 opinii)
- 5 Trefl w półfinale. Sprzedaż biletów (31 opinii)
- 6 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (7 opinii)
Bez "Ulego"
Arka Gdynia
- Trener Stawowy będzie zadowolony, jeśli stracimy pięć goli, a strzelimy sześć - mówił na jednej z prezentacji przedsezonowych Tomasz Sokołowski. Wraz z objęciem sterów w Arce przez Jończyka to hasło jest nieaktualne. Gdynianie przede wszystkim mają nie tracić goli. Dlatego przeciwko ŁKS Łomża oglądaliśmy przy ul. Olimpijskiej po raz pierwszy w tym sezonie nastawionych na grę z kontry! - Gdy rywal musi zaryzykować, trzeba to wykorzystać. Ponadto staramy się minimalizować błędy - przekonuje gdyński szkoleniowiec.
Jończyk w dwóch pierwszych meczach konsekwentnie stawiał na tę samą "11". W środę musi odejść od zasady, że zwycięskiego składu się nie zmienia. A wszystko przez kontuzje. Co gorsza dotknęła ona ważnego zawodnika nowego bloku defensywnego. Ulanowski był ustawiony przed stoperami i miał za zadanie "czyść" przedpole. Występ przeciwko ŁKS okupił jednak urazem kolana. Najwcześniej 37-latek będzie zdolny do gry w niedzielę.
Miejsce popularnego "Ulego" w meczowej "18" zajmie Bartosz Karwan, który z kolei wyleczył kontuzję. Oczywiście nie będzie to zmania wprost, bo ten ostatni jest skrzydłowym. W dodatku na prawej stronie na jego pozycji bardzo dobrze spisywał się ostatnio Piotr Bazler, a zatem Bartek raczej usiądzie na ławce.
Naturalnym kandydatem do miejsca opuszczone przez Ulanowskiego jest Krzysztof Przytuła. Nominalnym defensywnym pomocnikiem jest też Michał Łabędzki. Jednak tego ostatniego Jończyk ustawia na stoperze z Paweł Weinarem, a zatem raczej duetu, który sprawdza się w defensywie rozbijać nie będzie. Nie można jednak wykluczyć wariantu z przesunięciem do II linii nominalnych obrońców Krzysztofa Sobieraja i Marka Szyndrowskiego. Ten pierwszy zresztą wcześniej w Arce występował w tej roli.
Tur jesienią sprawił w Gdyni największą niespodziankę, remisując 1:1. Mecz toczył się przy przygniatającej przewadze gdynian, a rywalom wyszła jedna kontra. Teraz beniaminek wydaje się być jeszcze słabszy. Wiosną nie wygrał żadnego meczu. U siebie gra nierówno. Potrafił zremisować ze Śląskiem Wrocław, a przegrać z Pelikanem Łowicz.
Kluby sportowe
Opinie (185) ponad 20 zablokowanych
-
2008-04-30 19:49
slonsk i tak bedzie przesuniety na koniec tabeli bo bedzie fuzja.bedzie tak samo jak laczyla sie amica do lecha.slonsk gra o pietruszke,a pilkarze o angaz u drzymaly.slonsk breslau sie nie liczy
- 0 0
-
2008-04-30 19:45
slask tez sie nie liczy
grają,bo chcą się załapać do Drzymały
- 0 0
-
2008-04-30 19:43
HEEEEJ SLASK....
...juz 0-3
- 0 0
-
2008-04-30 19:41
Płock już się nie liczy
- 0 0
-
2008-04-30 19:41
Tanie Żaróweczki
Czy mi się wydaje czy przepalają się żarówki na Trauguta:-(
- 0 0
-
2008-04-30 19:37
no, no...
dużo bananów (czytaj:bramek) na T29
4:2- 0 0
-
2008-04-30 19:36
naprzod podbeskidzie!!!!jeszcze dwie !!!!
- 0 0
-
2008-04-30 19:36
4-2
- 0 0
-
2008-04-30 19:35
4:2
- 0 0
-
2008-04-30 19:35
70 GOL! Podbeskidzie jeszcze się nie poddaje! Zaremba strzela drugą bramkę dla Górali!
67 zmiana Zmiana w Podbeskidziu. Matus w miejsce Kołodzieja.
63 GOL! Jest już chyba po meczu. Buzała zdobywa czwartą bramkę dla Lechii!
60 GOL! Buzała w sytuacji sam na sam z Merdą i pada trzecia bramka dla Lechii.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.