- 1 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (331 opinii)
- 2 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (146 opinii)
- 3 Lechia - Arka 2:1. Bohater Mena (526 opinii) LIVE!
- 4 Najgorszy start żużlowców. Czas na alarm? (133 opinie)
- 5 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (113 opinii)
- 6 Wszystko o derbach Lechia - Arka (164 opinie)
Bez goli na otwarcie 4. kolejki III ligi
Energa Bałtyk Gdynia
Po remisie w Barlinku również w meczu z Drawą Drawsko Pomorskie piłkarze Bałtyku Gdynia podzielili się z rywalami punktami. Biało-niebiescy znów nie wykorzystali dogodnych sytuacji podbramkowych i zakończyło się na remisie 0:0. Miejmy nadzieję, że trójmiejscy piłkarze zaczną trafiać w sobotę, kiedy odbędą się kolejne mecze 4. kolejki III ligi.
Typowanie wyników
Jak typowano
86% | 157 typowań | BAŁTYK Gdynia | |
12% | 23 typowania | REMIS | |
2% | 3 typowania | Drawa Drawsko Pomorskie |
Bałtyk Gdynia - Drawa Drawsko Pomorskie 0:0
BAŁTYK: Biecke - Pionk, Wasielewski, Klawikowski - Prusaczyk, Byczkowski (70 Adamus), Bodzak, Barnik (60 Bułka), Drzymała - Kudyba, Toporkiewicz.
DRAWA: Kaczmarczyk - Biergiel (65 Jaroszewicz), Gronowski, Dymek, Dudka (46. Jureczko) - Hermanowicz (70 Owedyk), Kotula, Kapeliński, Batista - Juszczak (86 Okoniewski), Maciejewski
Gdynianie mieli w tym sezonie walczyć o powrót do II ligi. Tymczasem po inauguracyjnym zwycięstwie w trzech następnych kolejkach zdobyli tylko 2 punkty. Po raz kolejny też nie potrafili w piątek wykorzystać atutu własnego boiska. Za pierwszym podejściem przegrali z rezerwami Pogoni Szczecin (przeczytaj relację), a w piątek nie potrafili strzelić gola Drawie, która pozostanie w III lidze zawdzięcza tylko temu, że składu nie skompletował Orkan Rumia.
Mecz nie był porywającym widowiskiem ale przewagę posiadali w nim gdynianie. Za "wrażenia artystyczne" punktów w piłce się jednak nie przyznaje. Gospodarze nie potrafili wykorzystać swoich akcji, a zadania nie ułatwiał im także dobrze dysponowany golkiper Drawy Marcin Kaczmarczyk, który kilka razy uratował swój zespół przed pierwszą w sezonie porażką.
Z kolei Kamil Biecke najbardziej napracował się w końcówce pierwszej połowy, która zdecydowanie należała do gości. Drawa przycisnęła, jednak gdyński golkiper był na posterunku m.in. broniąc strzał Macieja Maciejewskiego za chwilę zaś Artur Kapeliński uderzył w poprzeczkę.
- Goście mieli praktycznie tylko 5 minut w końcówce pierwszej połowy, wówczas uratował nas Kamil Biecke, przez resztę czasu to my posiadaliśmy inicjatywę ale znów zawiodła skuteczność. Nie mogę mieć pretensji do zespołu za styl prowadzenia gry ale właśnie skuteczność pozostawia wiele do życzenia - powiedział po meczu trener Bałtyku Szymon Hartman.
Biało-niebiescy w tym sezonie lepiej spisują się na wyjazdach, strzelają bramki, zdobywają punkty. - Nie wiem z czego to wynika, może ze zbyt wysokich oczekiwań. Jednocześnie nie chciałbym tłumaczyć się jakimiś prozaicznymi przyczynami. Teraz czeka nas bardzo ciężki mecz z rezerwami Lechii, gdzie na pewno zagrają piłkarze z pierwszej drużyny. Jednak w każdym meczu trzeba walczyć o zwycięstwo. Trzeba wyciągnąć odpowiednie wnioski z tego co się stało i realizować to w następnym meczu. Czy nam się to uda? Nie wiem, to na pewno będzie ciężki mecz ale przecież lepiej w tym sezonie gra nam się na wyjazdach - zakończył trener gdynian.
TUTAJ ZNAJDZIESZ POZOSTAŁE WYNIKI I TABELĘ PO CZTERECH KOLEJKACH
Kluby sportowe
Opinie (49) 6 zablokowanych
-
2012-09-08 10:05
Ja myślę że jest to problem boiska (1)
Bałtyk powinien grać na boisku trawiastym, jak widać sztuczna trawa im nie służy.
- 11 5
-
2012-09-08 10:31
ta pewnie :) gdyby grali na trawie to w końcu mogliby pokazać swoje umiejętności na miarę ronaldo czy messiego :)
- 3 5
-
2012-09-07 22:18
Już niedługo zagramy na 23 Marca na KP SOPOT. (3)
Na bilecie jest napisane - Bałtyk Gdynia Inny Wymiar Emocji.Fakt,z roku na rok są coraz inne,gorsze emocje.Teraz to jest dramat.O awansie można zapomnieć.Trzeba teraz ciułać punkty,bo na wiosnę może być ciężko.Gra bez ładu,składu i pomysłu.Rozumiem,że trawy nie mogą gryźć,bo sztuczna.Ale trochę więcej potu.Jedyny pozytyw to smaczna kiełbasa.Jak będzie tak dalej,to będzie koniec normalnej piłki.I będzie upadek i koniec klubu.
- 28 5
-
2012-09-07 22:35
(2)
Być może takie jest zadanie Amiki - koniec klubu
- 14 3
-
2012-09-07 22:41
(1)
Ale dlaczego ?Chodzi oto by był jeden klub w Gdyni ?O co tu chodzi.Faktycznie nawet ślepy widzi,że cosik tu nie gra.Były takie zapowiedzi,a tu przebijamy powoli dno.A ja mam w domu kuchenkę Amica,kurka wodna.
- 7 1
-
2012-09-08 09:46
Trzeba być ciężkim ..., żeby winnić Amicę
Przepraszam za mocne słowa, ale węszącym spiski podpowiem: gdyby Amica chciała wykończyć klub, wystarczyłoby żeby nie zainwestowała w Bałtyk pieniędzy.
- 11 4
-
2012-09-08 08:38
DOść już więcej tych
kompromitacji, ten klubik raz na zawsze powinien zniknąć z piłkarskiej mapy Polski
- 9 21
-
2012-09-08 02:05
gdynia nie potrzebuje dwóch drużyn piłkarskich. potrzeba wzocnienia jednej z nich, noc cóż Byłtyk zawsze poezostanie w mojej pamiećie
- 7 15
-
2012-09-08 01:26
szkoda ale Amica nie ma kasy na Lecha to i dla nas nie ma !!!
upadek murowany Szczurek uradowany
Bedziemy cieniami Trojmiasta jak sie wkrotce nie znajdzie spora kaska- 10 1
-
2012-09-08 01:09
obiektywnie, jest bardzo źle
Po dzisiejszym meczu nie mam złudzeń, że Bałtyk będzie się liczyć w walce o awans. Drawa, amatorka, nie umiała przez większość meczu wyjść z połowy. Ci chłopcy się gubili, szybko wyprowadzane akcje zwalniali, nie wiedzieli gdzie podać. Bramkarz raz trzymał piłkę ze 20 sekund nie wiedział gdzie kopnąć, mają szczęście że sędzia był bardzo wyrozumiały bo powinien być rzut wolny pośredni za takie coś. Zrobili dwie akcje na koniec pierwszej połowy, z przypadku mogli strzelić gola, zabrakło dosłownie centymetrów i jeszcze by ten mecz wygrali. Nieporadność Bałtyku była straszna, na każdym kroku było widać że piłkarze są lepsi, wygrywali ogromną większość sytuacji 1 na 1, lepiej strzelali z dystansu, potrafili wymienić więcej podań no gołym okiem widać było że gra tak jakby Bośnia i Hercegowina z Liechtensteinem. Lecz niestety, skierować piłki do bramki, czyli tego co najważniejsze nie potrafiliśmy...
Za tydzień z Lechią II będą baty...- 11 3
-
2012-09-07 23:55
R.Stopa i P.Rzepka wróć !!!
- 20 4
-
2012-09-07 23:49
SSSSSSSSSSSSSSSSSKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKSSSSSSSSSSSSSSSSSS
KREW MNIE ZALEJE !!! I TO POCZATEK WEEKENDU ! ALE BALTYK GLOWA DO GORY GRAMY DALEJ TBG NA ZAWSZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 11 4
-
2012-09-07 23:33
podsumowanie meczu i poprzednich
desantowi z orkana we łbach sie poprzewracało-marne pilkarzyki czyt, szrot kontrakty podpisał kontrakty w SKS i maja teraz w d*pie grę , awans , ambicje kibiców.
Jak ta wataha mogła uzyskac w tamtym sezonie prawie awans? czemu nie awansowali? dlatego ze lepiej bylo przegrac 1: 4 u siebie z gryfem ( za chwile wycofany z II ligi) i miec spokojny zywot-nikt nie zostałby z orkana " wyproszony: a zamian klub powolalby innych lepszych w przypadku awansu orkana. A tu kuku!!!!!!! włascicile klubu orkana i sponsor wział zabawki i przeniosł sie kotwicy
HARTMAN siedzi na tej ławce-on w ogole tam zyje? pierwszy do zwolnienia z SKS
Dosyc juz w tym klubie miernoty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!- 16 1
-
2012-09-07 23:27
Z taką grą Bałtyk się w II lidze nawet nie utrzyma.
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.