Polscy deskarze do igrzysk olimpijskich będą eliminować się bez... limitu wiatru. PZŻ wycofał się z formuły eliminacji, którą zaproponował w tym roku w regatach przedolimpijskich. Sprawiła bowiem ona, że do Chin pojechali nie ci, którzy w mistrzostwach świata zdobyli złoto i srebro, a młodzież.-
W związku z negatywną oceną Pionu Sportu regat testowych w klasie RS:X, rozgrywanych w 2007 roku, na którą składała się szczegółowa analiza obciążeń treningowych i uzyskanych wyników sportowych przez zawodników kadry olimpijskiej w roku bieżącym, Polski Związek Żeglarski ostatecznie ustalił nowe zasady kwalifikacji do igrzysk - informuje
Tomasz Chamera, dyrektor sportowy PZŻ.
Przypomnijmy, że wiosną tego roku związek nakazał rozegranie regat eliminacyjnych do próby przedolimpijskiej w Górkach Zachodnich z limitem wiatru do 12 węzłów. Na taki krok zdecydowano się, gdyż w Pekinie mają być słabe wiatry. Wygrali młodzieżowcy
Łukasz Grodzicki i
Małgorzata Białecka (oboje SKŻ Hestia Sopot). Kilka miesięcy później w regatach mistrzowski ten duet się nie liczył, a medale zdobywali
Przemysław Miarczyński (SKŻ Hestia, złoto na mistrzostwach Europy, srebro na mistrzostwach świata),
Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk, srebro na mistrzostwach Europy) oraz
Zofia Klepacka (YKP Warszawa, złoto na mistrzostwach świata). Sopocianin i warszawianka zdobyli prawo startu w igrzyskach, ale nominacja olimpijska nie jest imienna, ale dla kraju.
Gdyby powtórzono zasady olimpijskie w przyszłym roku wedle tych samych reguł, to prawdopodobnie poza ekipą na igrzyska znaleźliby się nasi najlepsi deskarze. Dlatego podjęta przez PZŻ decyzja wydaje się logiczna.
Nie będzie osobnych regat kwalifikacyjnych w kraju, a reprezentantów na Pekin (jeden zawodnik, jedna zawodniczka) wskażą wyniki uzyskane na przyszłorocznych mistrzostwach świata oraz regatach Pucharu Świata na Majorce. Identyczne zasady eliminacji obowiązywać będą w takich klasach jak: Star, Finn, Laser, 470 i 49-er.
jag.
