- 1 Lechia - Arka 2:1. Mena bohaterem derbów (416 opinii) LIVE!
- 2 Najgorszy start żużlowców. Czas na alarm? (75 opinii)
- 3 Wszystko o derbach Lechia - Arka (163 opinie)
- 4 Koszykarze awansowali na igrzyska (3 opinie)
- 5 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (32 opinie)
- 6 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (103 opinie)
Gdyńskie mistrzostwa Europy w żeglarskiej klasie Laser będą uznane za ważne. Mimo olbrzymich kłopotów z wiatrem w trakcie dwóch ostatnich dni, udało się rozegrać trzy wyścigi, czyli niezbędne minimum. W planach jest aż jedenaście biegów. Rywalizacja ma trwać na wodach Zatoki Gdańskiej do środy. Na razie biało-czerwoni plasują się poza podium.
Żeglarze muszą wykazac się w Gdyni nie tylko umiejętnościami, ale i kondycją oraz odpornością psychiczną. Na przykład w niedzielę walcząc na wodzie i oczekując na sprzyjające warunki w gotowości startowej byli aż przez blisko osiem godzin! Polakom najwyraźniej nie starczyło cierpliwości. Patryk Kuczys-Lutomski najpierw potwierdził dobrą formę z inauguracyjnych wyścigów i osiągnął metę na 6., pozycji. Niestety, w następnym biegu został sklasyfikowany. Na razie tej straty punktowej zawodnika Arki nie widać klasyfikacji, gdyż nie we wszystkich grupach udało się rozegrać cztery wyścigi. - Falstart może zdarzyć się każdemu. Jak się myśli o wysokiej lokacie, trzeba ryzykować. Tym bardziej udany start ma znaczenie w tak licznej stawce i trudnych warunkach atmosferycznych. Jednak w następnych biegach muszę uważać, gdyż odrzucony zostanie jedynie najsłabszy rezultat - mówił gdynianin.
Nadal nierówno startuje Maciej Grabowski. Najbardziej utytułowany nasz reprezentant w tej klasie za tzw. "pompowanie" musiał karnie pływac wokół boi, co kosztowalo go spadkiem w okolice 30. miejsca. Ambitny finisz wydźwignął "Graba" na 13. pozycję. W drugim wyścigu zawodnik Pogoni Szczecin był już drugi. - Pływam w kratkę, ale nadal mam szanse na dobre miejsce w klasyfikacji generalnej. Staram się dawać z siebie wszystko i walczę dalej - zapewnił Grabowski.
Wsród juniorów na pozycji lidera umacnił się Chorwat Danijel Mihelic. Z Polaków najwyżej sklasyfikowny jest Jan Siekierzyński - 18.
Klasyfikacja generalna - seniorzy: 1. Paul Goodison (W. Brytania) 8 punktów, 2. Martin Trcka (Czechy) 15, 3. Roope Suomalainen (Finlandia) 15, 4. Patryk Kuczys-Lutomski (Polska) 15, 9. Maciej Grabowski 30; juniorzy: 1. Danijel Mihelic (Chorwacja) 6, 2. Lindsay Blair (Nowa Zelandia) 11, 3. Rutger Van Schandenburg (Holandia) 18, 18. Jan Siekierzyński 68.
Żeglarze muszą wykazac się w Gdyni nie tylko umiejętnościami, ale i kondycją oraz odpornością psychiczną. Na przykład w niedzielę walcząc na wodzie i oczekując na sprzyjające warunki w gotowości startowej byli aż przez blisko osiem godzin! Polakom najwyraźniej nie starczyło cierpliwości. Patryk Kuczys-Lutomski najpierw potwierdził dobrą formę z inauguracyjnych wyścigów i osiągnął metę na 6., pozycji. Niestety, w następnym biegu został sklasyfikowany. Na razie tej straty punktowej zawodnika Arki nie widać klasyfikacji, gdyż nie we wszystkich grupach udało się rozegrać cztery wyścigi. - Falstart może zdarzyć się każdemu. Jak się myśli o wysokiej lokacie, trzeba ryzykować. Tym bardziej udany start ma znaczenie w tak licznej stawce i trudnych warunkach atmosferycznych. Jednak w następnych biegach muszę uważać, gdyż odrzucony zostanie jedynie najsłabszy rezultat - mówił gdynianin.
Nadal nierówno startuje Maciej Grabowski. Najbardziej utytułowany nasz reprezentant w tej klasie za tzw. "pompowanie" musiał karnie pływac wokół boi, co kosztowalo go spadkiem w okolice 30. miejsca. Ambitny finisz wydźwignął "Graba" na 13. pozycję. W drugim wyścigu zawodnik Pogoni Szczecin był już drugi. - Pływam w kratkę, ale nadal mam szanse na dobre miejsce w klasyfikacji generalnej. Staram się dawać z siebie wszystko i walczę dalej - zapewnił Grabowski.
Wsród juniorów na pozycji lidera umacnił się Chorwat Danijel Mihelic. Z Polaków najwyżej sklasyfikowny jest Jan Siekierzyński - 18.
Klasyfikacja generalna - seniorzy: 1. Paul Goodison (W. Brytania) 8 punktów, 2. Martin Trcka (Czechy) 15, 3. Roope Suomalainen (Finlandia) 15, 4. Patryk Kuczys-Lutomski (Polska) 15, 9. Maciej Grabowski 30; juniorzy: 1. Danijel Mihelic (Chorwacja) 6, 2. Lindsay Blair (Nowa Zelandia) 11, 3. Rutger Van Schandenburg (Holandia) 18, 18. Jan Siekierzyński 68.
jag.