• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bez zwycięstwa

jag.
23 lutego 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 

Arka Gdynia

Jesienią, grając w dużej mierze w rezerwowym składzie w Pucharze Ekstraklasy piłkarze Arki dwa mecze przegrali, a tylko jeden zremisowali. Wiosnę gdynianie rozpoczęli w tych rozgrywkach od wyjazdowej przegranej z Groclinem Grodzisk 0:3 (0:1). W sobotę żółto-niebiescy wrócą wreszcie do domów. Opuścili je 30 stycznia.

Bramki: Piotr Piechniak 36, Jarosław Lato 77, Adrian Sikora 88.

ARKA: Witkowski - Kowalski (80 Kościelniak), Sobieraj, Jakosz (78 Jawny), Sokołowski - Karwan (70 Ulanowski), Mazurkiewicz, Moskalewicz - Nawrocik, Niciński (70 Kołodziejski), Wróblewski.

Mecz w Grodzisku zainaugurował piłkarską wiosnę w Polsce. Był to pierwszy pojedynek o stawkę na krajowych boiskach w tym roku. Groclin odniósł czwarte zwycięstwo i dzięki kompletowi wygranych już na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek grupowych zapewnił sobie awans do ćwierćfinału. Arka pozostaje z jednym punktem za remis na własnym boisku z Pogonią Szczecin (2:2). Jeśli w sobotę Lech pokona w Poznaniu "portowców", gdynianie stracą wszelkie szansę na awans. Zresztą Wojciech Stawowy nie ukrywa, że te rozgrywki traktuje jako poligon doświadczalny. W piątek wymieszał w wyjściowym składzie zawodników podstawowych z tymi, którzy raczej ligę oglądać będą głównie z ławki rezerwowych. Do gry nie wszedł żaden z piłkarzy pozyskanych zimą.

Sukces gospodarzy był w pełni zasłużony. Wygraliby oni nawet wyżej , gdyby nie błąd sędziego. Jeszcze przy wyniku 0:0 Vlade Lazarevski wrzucił piłkę z lewej strony boiska w "16", nie opanował jej Grzegorz Jakosz, a stojący za gdyńskim stoperem Sikora, posłał futbolówkę do siatki między nogami Norberta Witkowskiego. Arbiter dopatrzył się spalonego, którego raczej nie było, i gola nie uznał. Jedyna bramka pierwszej połowy padła w 36. minucie. Piłkę w środkowych rejonach boiska stracił Olgierd Moskalewicz. Grodziszczanie szybko przedostali się w pole karne. Sikora podał do Piechniaka, a ten strzałem z prawej strony w "długi róg" pokonał Witkowskiego. - Dla nas ten mecz to jedynie forma przygotowania do ligi. Mam nadzieję, że jak przyjdzie do meczów w ekstraklasie, to nasza gra będzie dużo lepsza. Staramy się swój zawód wykonywać najlepiej jak potrafimy. Nie myślimy o karach, które mogą spotkać klub, bo nie mamy na nie wpływu - mówił później przed kamerami Polsatu Sport popularny "Olo".

W 56. minucie gdynian uratował słupek. Po wrzutce Piechniaka, metr od bramki Grzegorza Nicińskiego przeskoczył Mate Lacic i po główce był bliski powodzenia. Katem żółto-niebieskich okazał się Piotr Rocki, który na boisku pojawił się na ostatnie pół godziny. - Moja zadanie to wejść i zrobić zamieszanie - przyznał "Rocky". W piątek dwukrotnie zaliczył asysty. W 77. uciekł on lewą stroną i płasko dośrodkował w pole karne, gdzie praktycznie tylko nogę do piłki przyłożył Lato. Natomiast tuż przed końcem gry Rocki wrzucił futbolówkę do Sikory. Ten, choć był siedem metrów na wprost bramki, miał tyle czasu, aby przyjąć na pierś i celnie strzelić.

Tabela Pucharu Ekstraklasy:

1. Groclin 4 12 7:0
2. Lech 3 6 6:2
3. Pogoń 3 1 2:6
4. ARKA 4 1 2:9
jag.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (67) 1 zablokowana

  • HB, puff pufff i po papierosku, zostaje KIP!

    • 0 0

  • Oj Vardar czyli Ducze

    Czym starszy tym głupszy, zyj nadzieją chłopie.

    • 0 0

  • a swoją drogą...

    tynkarzy wpienia że Arka będzie grać nadal w OE. kary będą po sezonie a nie 22 II. coś to nie pasuje do wykluczenia z PZPN.

    • 0 0

  • Co tak tynkarze się ciskacie ciągle o tej korupcji???

    Zapomnieliśćie sezon za komuny 1983/84 jak ,,NIKOŚ,,kupował wam całą drogę z 3 ligi do ekstrklasy,załatwiając po drodze puchar polski!!! Przecież cała Polska w kuluarach wtedy huczała,że wielki mafizo z Gdańska,załatwł lechii wszystko co się dało,oprucz mistrzostwa polski.Jak ,,Nikoś,,skończył to nie radzę najgorszemu wrogowi,ale radze wam tynkarze,abyśćie najpierw spojżeli na własne podwórko,bo macie na nim nasrną wielką kupę gnoju,za którą być może obecni włodarze Wydziału Dyscypliny się wezmą,skoro oficjalnie mówią,że sprawa ARKI,wcale nie jest najbrudniejsza w tej całej aferze korupcyjnej,lecz ten proceder toczy się od wielu lat i chwała im za to! A to,że Wrocławska prokuratura mśći się na Gdyni,bo dostali po nosie od PROKOMU SOPOT w Kosza i panowanie śląska się zakończyło,oraz polegli jak najbardziej zasłużenie z ARKĄ w barażach,też sponsorowaną przez naszego ,ukochanego Ryśka Krauzego,który w sportowej walce pokazał miejsce w szyku Śląskowi,izolując ich w koszykówce na dalszy plan i Trójmiasto zostało stolicą Polskiego basketu!!! Tak więc wszystkie gwiazdy na niebie i ziemi wskazują,na typowy,polityczny odwet Wrocławia na Gdyniy,ale kto mieczem wojuje od miecza ginie!!!

    • 0 0

  • Pomijając to że jesteś kibicem Arki , zdegradują ją czy nie ?Odpowiedz szczeze jak możesz.

    • 0 0

  • Ja myślę, że najbardziej dotkliwa kara spotka tynkarzy....

    Bo za szybko pozbyli się LODA,a ten znał wszystkie gałki przewałów

    • 0 0

  • Sezon się rozpoczął i Drukarka-Łapówkarka od razu zebrała manto

    Pewnie już tęsknicie za Jackiem... Wtedy mecz byłby wygrany albo chociaż remisik. Ale grunt że kebaby w Turcji smakowały!

    • 0 0

  • " Która drużyna polskim Juventusem? "

    Wisła napewno nie , Chyba będzie to Legia inne kluby raczej niezostały by nazwane Polskim Juventusem . Zobaczymy za kilka miesięcy podobno to dopiero początek tego show , ale ciekawe co zrobią jak w tym bagnie jest prawie cała I liga co zapowiadał wczoraj w mediach kurator "" To nie jest nawet wierzchołek góry lodowej. W grę może wchodzić kilkanaście klubów z pierwszej i drugiej ligi.""

    • 0 0

  • Która drużyna polskim Juventusem?
    Trybuna | 2007.02.24 08:40
    Mój ulubiony minister Tomasz Lipiec powiedział tak: "Decyzję o wszczęciu postępowania wobec sześciu klubów ekstraklasy i II ligi oceniam bardzo pozytywnie. Bez wprowadzenia kuratora taka decyzja nigdy nie zostałaby podjęta. Nowy Wydział Dyscypliny PZPN podjął realną walkę z korupcją w polskiej piłce. W ciągu dwóch tygodni uczynił to, czego poprzednim władzom nie udało się zrobić w ciągu dwóch lat (...). Obraz do tej pory był często zafałszowany. To dopiero początek. Przed wydziałem jeszcze niezwykle dużo pracy" – czytamy w Trybunie.

    Minister ma rację, chociaż zapomniał przypomnieć, iż wrocławscy prokuratorzy przez prawie dwa lata nie udostępniali materiałów ze śledztwa "złemu" wydziałowi kierowanemu przez mecenasa Malinowskiego, bo doń "nie mieli zaufania", a przesłuchiwanym przez wydział aferzystom nakazali milczenie. Czyli – to piękna logiczna konstrukcja – Malinowski nic nie robił.

    Więc teraz WD kierowany przez kuratorskiego mecenasa Tomczaka jest wspaniały, bo zaufanie ma i ciupasem dostał z Wrocławia część kwitów. Jest jeszcze kwestia zaufania do prokuratorów, ale to już jakby inna materia.

    Z tego, co powiedzieli Tomczak i mecenasi-wspólnicy, wynika jasno, że dopiero teraz mamy w ligowej piłce prawdziwą bombę, która... wcale nie musi eksplodować. Bo na żer rzucono na razie prymitywnych w działaniach z Gdyni, Łęcznej, Włocławka/Bydgoszczy, Polkowic, Bielska-Białej i Ostrowca kierowanych przez demona z zakładu fryzjerskiego.

    Tymczasem – zdają się już wiedzieć ludzie z WD – cała liga, na czele z potentatami, jest jedną wielką skorumpowaną fikcją. Jeśli istotnie wszystkie kluby są grzeszne, a oszukiwano kibiców, sponsorów, media i nabywców praw telewizyjnych do pokazywania kabaretu – to ja chciałbym o tym wiedzieć; tak samo jak o działaniach wobec wszystkich klubowych bossów i zarządzającej tym przekrętem Ekstraklasy SA.

    Ma rację Tomczak mówiąc, iż „kto by rok temu pomyślał, że Juventus będzie grać w II lidze”. Przecież nie chodzi mu o Łęczną, albo Arkę.

    • 0 0

  • a skad wiesz ze jestem z gdyni?? co!!...jestes taki jeden z drugim mocny za monitora???..a moze staniesz oko w oko z przeciwnikiem i mu to powiesz sam..jestem ciekaw czy byscie mieli na to odwage..no ale najlepiej to ponapinac sie z bezpiecznego miejsca pisze do jednych i drugich. i nie lap mnie chloptasiu za slowka..

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 34 67 64.7%
2 Sławek Surkont 35 59 57.1%
3 Mariusz Kamiński 35 58 54.3%
4 Izabela Dymkowska 34 57 55.9%
5 Marek Dąbrowski 35 57 54.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 32 20 5 7 57:29 65
2 Arka Gdynia 32 18 8 6 51:31 62
3 GKS Katowice 32 16 8 8 62:33 56
4 Górnik Łęczna 32 13 13 6 33:26 52
5 Wisła Płock 32 14 9 9 44:42 51
6 GKS Tychy 32 16 3 13 42:40 51
7 Wisła Kraków 32 13 11 8 60:42 50
8 Motor Lublin 32 14 8 10 44:40 50
9 Odra Opole 32 14 7 11 39:31 49
10 Miedź Legnica 32 11 12 9 46:34 45
11 Stal Rzeszów 32 13 6 13 49:57 45
12 Znicz Pruszków 32 11 6 15 32:41 39
13 Chrobry Głogów 32 9 9 14 32:49 36
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 32 8 11 13 47:51 35
15 Polonia Warszawa 32 7 10 15 38:48 31
16 Resovia 32 8 7 17 36:56 31
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 32 4 11 17 25:56 23
18 Zagłębie Sosnowiec 32 2 10 20 20:51 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 32 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (1:0)
  • Wisła Kraków - LECHIA GDAŃSK 3:4 (2:2)
  • Motor Lublin - Znicz Pruszków 3:3 (1:2)
  • GKS Tychy - GKS Katowice 2:3 (2:1)
  • Chrobry Głogów - Resovia 1:1 (1:0)
  • Stal Rzeszów - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 4:2 (2:1)
  • Odra Opole - Wisła Płock 3:0 (3:0)
  • Polonia Warszawa - Górnik Łęczna 0:2 (0:1)
  • Miedź Legnica - Podbeskidzie Bielsko-Biała 6:1 (4:1)

Ostatnie wyniki Arki

Zagłębie Sosnowiec
92% ARKA Gdynia
4% REMIS
4% Zagłębie Sosnowiec
Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
8% Podbeskidzie Bielsko-Biała
12% REMIS
80% ARKA Gdynia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane