Rok 2004 w pomorskiej piłce należał do Arki. Potwierdziły to wyniki 29. Plebiscytu "Głosu" na Najpopularniejszego Piłkarza Wybrzeża. Gracze żółto-niebieskich zajęli siedem pierwszych miejsc. Zwyciężył Robert Dymkowski wyprzedzając Bartosza Ławę i Michała Chamerę. Uroczyste ogłoszenie wyników odbyło się w gdańskiej restauracji Cristal. Honorowy patronat nad wyborami sprawował wojewoda pomorski. Sponsorami imprezy były Pomorska Strefa Ekonomiczna oraz NDI.
29. plebiscyt przeszedł do historii. Na ogłoszenie wyników, które od kilku lat ma miejsce w restauracji Cristal, pierwsi goście zaczęli przybywać kilkadziesiąt minut przed wyznaczoną godziną. Jednym z pierwszych był
Roman Rogocz.
- Gdzie jest ta Lechia... - zastanawiał się były piłkarz biało-zielonych, czekając na przybycie przedstawicieli klubu z Traugutta.
Nie zawiedli działacze Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. Prezes
Henryk Klocek przybył z okazałym pucharem dla najpopularniejszego piłkarza.
- Czy dobrze trafiliśmy? - zapytał pokazując tabliczkę, na której wygrawerowane było nazwisko...
Roberta Dymkowskiego. Nie pozostało nic innego jak przytaknąć.
Wśród przybyłych gości byli m.in.
Michał Globisz, Roman i Tomasz Koryntowie.Emocje dla zebranych, a zwłaszcza dla piłkarzy, zaczęły się gdy prowadzący imprezę
Sławomir Siezieniewski przeszedł do ogłaszania wyników. Na uroczystości nie mogli się pojawić obaj gracze Lechii -
Tomasz Borkowski i Sławomir Wojciechowski. Nagrody odbierał w ich imieniu
Marcin Kaczmarek.
- Mam nadzieję, że następnym razem pojawię się w innym charakterze - mówił trener biało-zielonych, gdy po raz drugi wchodził na scenę. Ósmą lokatę zajął
Wojciech Pięta. Zawodnik Druteksu Kaszubii, podobnie jak przed rokiem, był rodzynkiem w gdyńsko-gdańskiej mieszance. W porównaniu z ubiegłorocznym plebiscytem poprawił się o jedno miejsce. Pierwsza siódemka należała do Arki. Z gdynian zabrakło
Grzegorza Pilcha i Rafała Murawskiego. "Murasia", który przebywa na obozie z Amiką, zastąpiła dziewczyna,
Aneta Caban. Za Grzegorza nagrodę odbierał trener
Mirosław Dragan.
- Czy będzie pierwsza liga? - zapytał Zbigniew Żukowski, redaktor naczelny "Głosu".
- Musi być - odpowiedział szkoleniowiec żółto-niebieskich...
Zaskoczony swoją trzecią pozycją był
Michał Chamera, który na ogłoszenie wyników przybył z rodzicami i dziewczyną.
- Chyba jak każda dziewczyna, wysyłałam kupony na swojego chłopaka - powiedziała po zakończeniu części oficjalnej
Monika Sołtysik.
- Nie spodziewałam się jednak, że będzie tak wysoko - dodała.
Do rozwiązania pozostała jeszcze najważniejsza zagadka. Kto wygrał? Po chwili, gdy nagrodę za drugie miejsce odbierał
Bartosz Ława, wiadomo było, że zwycięzcą 29. plebiscytu "Głosu" może być tylko
Robert Dymkowski.
- Dziekuję kibicom za ten wybór - powiedział "Dymek", chwilę po odebraniu nagrody z rąk wicewojewody
Krystyny Gozdawy-Nocoń.
- Rehabilitacja przebiega prawidłowo i na początku marca powinienem być gotowy do gry - dodał zawodnik, który wciąż nie ma kontraktu z Arką. U kibiców, jak widać, pan Robert ma najwyższe notowania.
Po zakończeniu części oficjalnej goście udali się na bankiet, podczas którego rozmawiano na tematy nie tylko piłkarskie.
- Toruń będzie jeszcze silniejszy - udało się nam podsłuchać z rozmowy
Piotra Rzepki ze Sławkiem Siezieniewskim.
Imprezę wsparły: Coltex, Grupa Żywiec, Balticon oraz Centrum Szkółkarskie Justyna.
Komórka dla Czytelnika
Spośród kibiców, którzy nadesłali do naszej redakcji kupony, wylosowaliśmy osboę, która otrzyma telefon komórkowy. Szczęście uśmiechnęło się do
Jerzego Sołtysika z Malborka. Gratulujemy! Nagrodę można odebrać w redakcji przy ul. Stągiewnej 13 w Gdańsku.
Wyniki:1. Robert Dymkowski Arka Gdynia 12781
2. Bartosz Ława Arka Gdynia 11514
3. Michał Chamera Arka Gdynia 9205
4. Grzegorz Pilch Arka Gdynia 8542
5. Jarosław Krupski Arka Gdynia 8104
6. Rafał Murawski Arka Gdynia 8035
7. Jerzy Wojnecki Arka Gdynia 5412
8. Wojciech Pięta Drutex Kaszubia Kościerzyna 4410
9. Tomasz Borkowski Lechia Gdańsk 4223
10. Sławomir Wojciechowski Lechia Gdańsk 4024
11. Piotr Wiśniewski Drutex Kaszubia Kościerzyna 4018
12. Robert Kugiel Drutex Kaszubia Kościerzyna 3798
13. Jakub Biskup Lechia Gdańsk 3572
14. Radosław Bartoszewicz Arka Gdynia 2829
15. Mariusz Majewski Drutex Kaszubia Kościerzyna 2660
16. Sławomir Matuk Lechia Gdańsk 2594
17. Kamil Biecke Lechia Gdańsk 2555
18. Krzysztof Piskuła Arka Gdynia 2444
19. Marcin Pudysiak Arka Gdynia 2129
20. Adam Warszawski Drutex Kaszubia Kościerzyna 2036
Sonda "Głosu"W plebiscytowej dziesiątce dominowali piłkarze Arki. Gości obecnych na ogłoszeniu wyników zapytaliśmy, jak oceniają rozstrzygnięcia 29. plebiscytu?
Henryk Klocek, prezes Pomorskiego ZPN:
- Wyniki nie są dla mnie zaskoczeniem. Takiego rozstrzygnięcia można było się spodziewać. Pokrywają się z moimi typami. Skład osobowy dziesiątki oddaje układ sił w pomorskiej piłce. Arka gra w najwyższej klasie rozgrywek i jej piłkarze zajęli czołowe pozycje. Robert Dymkowski zasłużenie zwyciężył. To dzięki niemu Arka pozostała w drugiej lidze, a teraz ma spore szanse na awans do pierwszej.Roman Korynt, piłkarz 50-lecia na Wybrzeżu:
- Nie było niespodzianki. Spodziewałem się, że takie mogą być rozstrzygnięcia. Arka gra w drugiej lidze i jej piłkarze zajmują czołowe loakty. Czy jestem zawiedziony, że tylko dwóch piłkarzy Lechii jest w dziesiątce? Może trochę. Za rok będzie lepiej.Kazimierz Jaszczerski, trener Bałtyku Gdynia:
- Nie jestem zaskoczony wynikami. Należało się spodziewać, że gdynianie zajmą czołowe lokaty. Gdy typowałem, to na pierwszym miejscu umieściłem Murawskiego. Muszę jednak przyznać, że Dymkowski zasłużył na zwycięstwo. Chyba nikomu nie trzeba przypominać, co zrobił dla Arki. Gdyby nie on, nie mielibyśmy drugiej ligi. Dzięki Dymkowskiemu przed gdynianami stoi niepowtarzalna szansa awansu do pierwszej ligi. Bezpośrednio awansują trzy drużyny, a czwarta będzie grała w barażu. Drugiej takiej okazji Arka może nie mieć. Trzeba ją wykorzystać.Piotr Rzepka, trener Toruńskiego KP:
- Nie ukrywam, że jestem trochę zaskoczony rozstrzygnięciami. Spodziewałem się, że w dziesiątce będzie więcej graczy Lechii. Podczas meczu z nami były tłumy kibiców i jestem zdziwiony, że tylko dwóch piłkarzy Lechii jest w gronie laureatów. Poza tym wyniki nie były żadnym zaskoczeniem. Można było się spodziewać, że wygra Dymkowski. W czołówce znleźli się piłkarze, którzy krótko są w Arce, ale wykorzystali swój czas. Dymkowski strzelił ważne bramki w barażu, Ława znakomicie grał w koncówce, a Chamera udanie zastąpił Krupskiego. Bardzo dobrze, że jest plebiscyt. To znakomita sprawa dla pomorskiej piłki.Józef Gładysz, trener kadry rocznika 1991 Pomorskiego ZPN:
- Rozstrzygnięcia trudno uznać za zaskakujące. Takie wyniki można było przewidzieć. Wyniki jesieni przełożyły się na głosowanie. Arka miała bardzo dobrą rundę jesienną. Gdynianie zdominowali dziesiątkę. Zwycięstwo Dymkowskiego nie jest niespodzianką. Kibice pamiętają co zrobił dla Arki w barażach.
Tomasz Łunkiewicz
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
