• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Blisko 30 punktów Katarzyny Wellny

28 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 

Gedania wygrała pierwszy pojedynek o miejsca 5-8 w Plus Lidze Kobiet. Drużyna z Żukowa na własnym parkiecie pokonała Impel Gwardię Wrocław 3:1 (25:19, 21:25, 25:22, 25:19). MVP meczu została Katarzyna Wellna, która zdobyła aż 26 punktów, czyli sam wygrała seta! Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw. Kolejne mecze odbędą w najbliższą sobotę i ewentualnie w niedzielę we Wrocławiu.

.

GEDANIA: Sawoczkina, Skowrońska, Szymańska, Wellna, Nuszel, Ziemcowa, Durajczyk (libero) oraz Tokarska.

GWARDIA: Haładyn, Barańska, Szkudlarek, Mroczkowska, Kruk, Efimienko, Krzos (libero) oraz czerwińska, Jagiełło, Szafraniec.

Kibice oceniają

Gedanistki bardzo dobrze rozpoczęły zagrywką. Po serwisach Katarzyny Wellny i Natalii Nuszel objęły prowadzenie 6:1, a szkoleniowiec gości już po sześciu akcjach miał wykorzystane oba czasy. Do tego stopnia Rafał Błaszczyk zmobilizował podopieczne, albo raczej wybił z uderzenia miejscowe, że po błędach Gedanii głównie w ataku zrobiło się... 7:7.

Prowadzenie na pierwszej przerwie technicznej gospodynie zawdzięczały atakowi Elżbiety Skorońskiej. Po powrocie do gry gedanistki szybko odskoczyły na 15:11 i pewnie podążyły do wygrania pierwszego seta w tym sezonie w pojedynkach z Gwardią. W końcówce ważyły bloki. Piłkę setową zdobyły Wellna z Natalią Ziemcową, zatrzymując Martę Czerwińską, a grę w tej części zakończył blok ukraińskiej środkowej na byłej reprezentantce Polski, Katarzynie Mroczkowskiej.

W drugim secie role się diametralnie zmieniły. To gedanistki zaczęły mieć kłopoty z przyjęciem zagrywki, a Gwardia rozpoczęła od mocnego uderzenia. Prowadziła 2:0, 5:2, by na przerwę techniczną zejść przy 8:5. Gdy straty sięgnęły pięciu punktów (6:11) po raz drugi tego dnia z ławki weszła Maja Tokarska. 18-latka od razu popisała się dwoma punktowymi zagraniami (blok, atak). Jednak na dobre gospodynie zebrały się do walki dopiero od 14:19.

Gedanii udało się sprowadzić straty najpierw do dwóch punktów (17:19), a następnie do jednego. Po zbiciu Nuszel było 20:21. Szkoda, że wówczas zagrywkę zepsuła Wellna, a kolejny atak Nuszel wyrzuciła w aut. Gwardia piłkę setową na 24:20 zdobyła po zablokowaniu Ziemcowej, a stan meczu na 1-1 atakiem ze środka wyrównała Mroczkowska.

W trzeciej odsłonie do 5:5 żadnej z drużyn nie udało się odejść na więcej niż jeden punkt. Hasło do zdecydowanego ataku dała Tokarska, która zablokowała Bogumiłę Barańską. Na zagrywkę weszła Skowrońska i nadal gnębiła rywalki. Gedania uciekła na 9:5, a mógł być i szósty punkt z rzędu, gdyby Tokarska nie strzeliła z krótkiej w aut. Skoro gwardzistki nie mogły się wygrzebać z kłopotów przy 14:10 trener Błaszczyk wykorzystał już obie przerwy.

Nic nie wskórał, gdy siatkarki wróciły do gry, kolejnym blokiem popisała się Tokarska. Gwardia ochotę do pogoni przejawiła dopiero dwoma punktami z rzędu po drugiej przerwie technicznej na 13:16, a następnie z 17:21 zbliżyła się na 19:21. Na ten ostatni wynik Grzegorz Wróbel zareagował czasem. Rady były na tyle skuteczne, że Nuszel po ataku, a Tokarska blokiem na Aleksandrze Kruk poprawiły rezultat na 23:19.

Na tym nie skończyły się nerwy. Ewidentnie autowy atak Kruk, sędziowie uznali, że był po bloku i zamiast 24:20 zrobiło się 23:22. W następnej akcji zablokowana została zaś Wellna. Kasia na szczęście w kolejnym podejściu się za to zrehabilitowała punktowym zbiciem, a na 25:22 poprawiła w bloku wraz z Tokarską.

Czwarty set rozpoczął się dobrymi zagrywkami Nuszel, które przy 4:1 zmusiły do przerwania gry wrocławskiego szkoleniowca. Techniczną atakiem na 8:4 zapewniła Skowrońska. Przewaga utrzymywała się do 10:6. Gedanistki pogubiły się pod naporem zagrywki Wioletty Szkudlarek, dzięki której gwardzistki wyrównały na 12:12.

Po autowym serwisie Zuzanny Efimienko Gedania na przerwę techniczną zeszła z korzystnym wynikiem 16:15. Po powrocie do gry Gedania zdobyła sześć punkty z rzędu. W ataku prym wiodły Wellna i Ziemcowa, a bardzo dobrze zagrywała Aleksandra Szymańskia, która chwilę wcześniej zaledwie wróciła do gry. Tę serię przerwała Szudlarek, ale już nic nie mogło odebrać zwycięstwa gedanistkom. Gedania wygrała za czwartą piłką meczową, po ataku Ziemcowej.

Autor: www.energa-gedania.pl

Playoff

Ćwierćfinały

Aluprof Bielsko-Biała 3
AZS Białystok 0
Centrostal Bydgoszcz 3
MKS Dąbrowa Górnicza 1
Muszynianka Fakro Muszyna 3
Gedania Żukowo 0
Farmutil Piła 3
Gwardia Wrocław 0

Półfinały

Aluprof Bielsko-Biała 2
Centrostal Bydgoszcz 0
Muszynianka Fakro 1
Farmutil Piła 1

Finał

Kluby sportowe

Opinie (13)

  • gratulacje

    gratulacje należą się całej drużynie no i oczywiście obu trenerom. Jeżeli chodzi o Pasznik to uważam, że jej 5min minęło nie widać postępów u tej zawodniczki. Najlepiej co potrafi to głupio się śmiać. To nie jest kabaret i czas się wziąć do pracy, a ma z kogo brać przykład, jak tego nie wykorzysta to należy ją cofnąć do II ligi.Trzeba poszukać drugiej rozgrywającej, a Janę zatrzymać za wszelką cenę bo bez niej nie zaszlibyśmy tak wysoko. Reszta zawodniczek też zasłużyła na pochwały bo widać było pełne zaangażowanie i za to im dziękujemy. Tak,wiele lat temu grała Gedania z zębem, za marne grosze.

    • 1 0

  • Gedanii za rok nie bedzie wiec kogo chcesz tu zatrzymac?

    • 0 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Gedania S.A.

 

Data powstania:
1922

Największe osiągnięcia:
Drużynowe mistrzostwa Polski: 1951, 1953, 1954

Siedziba:
Czarny Dwór 12/3, 80-505 Gdańsk Gdańsk
tel.: 058 341 50 77

Hala:
ul. Armii Krajowej 2E
Żukowo

Prezes klubu:
Zdzisław Stankiewicz


Wiceprezes do spraw sportowych:
Paweł Kramek

Rada nadzorcza:
Andrzej Chmielecki
Eugeniusz Lepacki
Wiesław Kryński

Gdzie trenujemy
Szkoła Podstawowa nr 48
ul. Burzyńskiego 10, Gdańsk

Szkoła Podstawowa nr 42
ul. Czajkowskiego 1, Gdańsk

Szkoła Podstawowa nr 72
ul. Kłosowa 3, Gdańsk

Szkoła Podstawowa nr 61
ul. Sienna 26, Gdańsk

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Relacje LIVE

Najczęściej czytane