Niestety, skończyły się czasy, że trójmiejskie drużyny nadawały ton rozgrywkom ligowych, a po kilku rugbistów z każdej drużyny było powoływanych do reprezentacji Polski. W kadrze na mecz z Łotwą, który ma przesądzić o awansie biało-czerwonych do dywizji 2A w Pucharze Europy Narodów, jest tylko trzech zawodników Arki Gdynia i jeden z Lechii Gdańsk. W ostatnią kwietniową sobotę biało-czerwoni zmierzą się w Koszalinie z Łotwą. Jest duża szansa na zwycięstwo i tym samym awans w międzynarodowej hierarchii. Od najbliższego poniedziałku 24 wybrańców selekcjonera
Tomasza Putry ma przygotowywać się w Cetniewie.
W kadrze najwięcej, bo aż sześciu - jest rugbistów aktualnego mistrza Polski. Drugim klubem dostarczającym najwięcej reprezentantów jest Arka. Powołania otrzymało trzech "Buldogów":
Paweł Nowak, Łukasz Szostek, Robert Andrzejczuk, a na liście rezerwowej jest jeszcze
Kazimierz Raszpunda. Ponadto Trójmiasto wśród biało-czerwonych ma tylko
Macieja Brażuka (Lechia Gdańsk), a w rezerwie pozostaje
Marcin Malochwy (
Ogniwo Sopot).
Spadek liczby rugbistów z naszego regionu w barwach narodowych to z jednej strony efekt obniżenia poziomu sportowego głównie przez Lechię i Ogniwo, ale również emigracji zagranicznej. W reprezentacji znaleźli się m.in.
Dawid Banaszek i
Michał Krużycki (obaj obecnie Bourgoin, Francja), którzy jeszcze w tym sezonie grali - odpowiednio - w Arce i Ogniwie. Do reprezentacji wrócił ponadto
Marcin Wilczuk (Old Belvedere, Irlandia), wychowanek sopockiego klubu.
Pozostali kadrowicze: Michał Królikowski, Kamil Bobryk, Marek Mirosz, Tomasz Stępień, Krzysztof Hotowski, Łukasz Żórawski (Budowlani Łódź), Jurij Buhalo, Kamil Dudkowski (Posnania), Maciej Miśkiewicz, Aleksander Bartoszewicz (Folc AZS AWF Warszawa); Stanislas Krzesinski,
Dawid Popławski (Albi, Francja), Grzegorz Falk (Juvenia Kraków), Yann Lewandowski (Cahors, Francja),
Donald Gargasson (Clermont, Francja), Vincente Piniarski (Aurillac, Francja),
Konrad Pisarek (Skra Warszawa).
jag.