• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bułka z masłem

Jacek Główczyński
19 lipca 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
1600 metrów to dla dobrze przygotowanego konia bułka z masłem. Co prawda te pełnej krwi angielskiej, które zaprezentowały się w pierwszej gonitwie, pokonały dystans o około piętnaście sekund szybciej niż "araby", czyli konie czystej krwi arabskiej, ale w obu wyścigach triumfator wykreował się zaraz po starcie. Najpierw rywali zaskoczył Homer. Nie było go wśród faworytów, a mimo to udowodnił, że pierwszy w karierze sukces z końca czerwca na Służewcu nie był dziełem przypadku. Wiktor Popow tak umiejętnie poprowadził rumaka, że na celowniku był szyję lepszy od zawzięcie finiszującego Dębczaka, a kolejny na kresce - Monolith stracił do lidera, jak to się określa w gwarze jeździeckie - łeb.

Jeszcze mniejsze różnicę były w drugim biegu. Tutaj nadający tempo od startu Orsetto o... nos wyprzedził faworyzowanego Piwosza.

Nic zatem dziwnego, że skoro tak dobrze wiodło się tym, którzy nie bali się podjąć ryzyka zaraz po wyjściu z maszyny, Ivy zaatakował jeszcze... wcześniej. Murowany pewniak trzeciej gonitwy puścił się galopem bez dżokeja na grzebiecie. 3-letni, gniady ogier dał się schytać dopiero po przebiegnięciu dwóch pełnych rund, czyli 3600 metrów. Po takim wysiłku nie mogło być mowy, aby stanął do walki na dystansie 1400 metrów. Dlatega kasa zwróciła pieniądze tym, którzy postawili "6", czyli numer tego konia w zakładach zwyczajnych i porządkowych, ale grający trójkę i czwórkę musieli zdać się na łut szczęścia. Zgodnie z regulaminem na ich kuponie "6" zastąpił numer konia, na którego grano w tej gonitwie najczęściej.

Zanim Ivy rozpoczął swój popis, solo powalczył także Dassion. 4-latek przebiegł tylko rundę i ostatecznie wziął udział w gonitwie, ale zapewne w ten sposób roztrwonionych sił zabrakło ogierowi, aby wyprzedził na prostej Barwinka. Tym samym mieliśmy na czele pierwszego fuksa. Nieskromnie dodajmy, że w tej roli wierzchowca dosiadanego przez Piotra Słobodziana, jak również triumfatora piątej gonitwy - Sexapil, widział "Głos" w piątkowych podpowiedziach do wyścigów.

A jak wygrywa fuks - to wiadomo - do kasy można iść po większą wygraną. Barwinek dał ponad 16-krotne przebicie! W tym przypadku sprawdziłby się nietypowy patent, który podsłuchaliśmy przy jednym z tottomatów.

- Jestem pierwszy raz na wyścigach, a chciałbym coś wygrać - przyznał młodzieniec. - Najlepiej proszę postawić po 2 złote na każdego konia. Zawsze pan wygra, ale nie wiem, czy zwróci się poczyniona inwestycja - otrzymał fachową odpowiedź od pani przyjmującej zakłady.

W sobotę najłatwiej wygrał Eregos (o trzy długości), a stawkę czwartej gonitwy zamknął Waldi, który do ostatniej prostej prowadził w szaleńczym tempie. Tak bardzo Mirosław Pilich, zięć jednego z pracowników Kąpieliska Morskiego chciał zdobyć główną nagrodę tej sopockiej spółki, która wspólnie z Hipodromem Sopot zorganizowała sobotnio-niedzielny mityng.

- Chciałem, aby Sexapil mocniej trzymał się stawki. Ostatnio biegł płoty, co zawsze skutkuje, po powrocie na płaską gonitwę, zwyżką formy. Co prawda dał się zamknąć, ale na finiszu zrobił to co do niego należało. W niedzielę wystawiam dwa konie, ale to nie oznacza, że jeden biec będzie dla drugiego. Takie praktyki były możliwe, gdy konie były państwowe. Teraz każdy ma swojego właściciele i walczy o pieniądze dla niego - mówił Grzegorz Wróblewski, trener, którego podopieczni wygrali ostatnią sobotnią i byli faworytami pierwszej niedzielnej gonitwy.


SOBOTA
Gonitwa I (1600 metrów):
1. Homer, dżokej Popov, trener Bochińska,
2. Dębczak, Zahariev, Zawiliński,
3. Monolith, Szymczuk, Broniszewski,
4. Tornado Plus, Wasiutow, Kałuba,
5. Flying Girl, Słobodzian, Księżuk,
6. Vista Bella, Turkowska, Gęborys.

WYGRANE: ZWC (wskazanie zwycięzcy) 3,60 za każdą postawioną złotówkę, PDK (pierwsze dwa konie w dowolnej kolejności) 11,50, TRJ (wskazanie koni, które zajmą miejsca I, II, III) 119,70, CZW (wskazanie koni, które zajmą miejsca I, II, III, IV) 389,10.

II (1600):
1. Orsetto, Pilich, Skrok,
2. Piwosz, Wójtowicz, Wójtowicz,
3. Warbia, Słobodzian, Kluczyński,
4. Pabian, Gajos, Nowakowski,
5. Ciabuka, Popov, Bochińska.

ZWC 6,80, PDK 2,40, TRJ 29,60, CZW 63,90.

III (1400):
1. Barwinek, Słobodzian, Wójtowicz,
2. Dassion, Popov, Gęborys,
3. Doncaster, Gajos, Nowakowski,
4. Docent, Zahariev, Zawiliński,
5. Dakarella, Ochocki, Siwonia.

ZWC 16,20, PDK 16,40, TRJ 160,60, CZW 734,00.

IV (1600):
1. Eregos, Zahariev, Zawiliński,
2. Dionizy, Ochocki, Mazurek,
3. Formiga, Słobodzian, Kluczyński,
4. Adiutant, Wójtowicz, Wójtowicz,
5. Wandea, Turkowska, Zawiliński,
6. Etopton, Gajos, Ziemiański,
7. Majeranek, Wasiutow, Kałuba,
8. Waldi, Pilich, Skrok.

ZWC 6,90, PDK 9,40, TRJ 28,70, CZW 182,40.

V (2000):
1. Sexapil, Wasiutow, Wróblewski,
2. Nova, Zahariev, Metza,
3. Czanga, Słobodzian, Księżuk,
4. Akteon, Ochocki, Siwonia,
5. Marlina, Turkowska, Zawiliński.

ZWC 1,80, PDK 2,70, TRJ 19,90, CZW 26,50.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane