• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Carnival Race w Kadysie

jag.
11 marca 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Anna Graczyk zajęła drugie miejsce, a Przemysław Miarczyński piąte w klasie Mistral w regatach żeglarskiego Pucharu Świata w Kadyksie. Triumfowali Agata Brygoła (Baza Mrągowo) i Jorge Maciel Andres (Hiszpania).

Po raz trzeci Hiszpanie przeprowadzili Carnival Race. Dla naszej kadry tradycyjnie zawody te stanowią pierwszy start w roku po okresie treningów. W tym sezonie sprawdzali się specjaliści Mistrala i 470. Jednak ruch na wodzie był znacznie większy. Jako że w programie regat znajdowały się wszystkie klasy olimpijskie, wiele federacji potraktowało ten start jako sprawdzian generalny przed mistrzostwami świata ISAF. Impreza organizowana raz na cztery lata odbędzie się właśnie w Kadyksie (11 - 23 września) .

- Dlatego wiele federacji przysłało tutaj najsilniejsze składy. Ku mojemu zaskoczeniu, startowała czołówka Francji, Grecji, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Portugalii, a Hiszpanie regaty te powiązali z narodowymi eliminacjami do kadry olimpijskiej. Dla nas był to tylko jeden ze sprawdzianów - podkreśla Marek Chocian, trener kadry 470.

I rzeczywiście podopieczni gdyńskiego szkoleniowca nie zachwycili. Tomasz Stańczyk i Tomasz Jakubiak (Baza) zajęli dziewiątą lokatę, a Rafał Sawicki (YKP Gdynia) i Paweł Nowakowski (AZS AWF Gdańsk) - dwunastą. Jeszcze dalej była klasyfikowana wraz z mężczyznami nowo utworzona załoga Katarzyna Tylińska i Gabriela Brzóska. Debiutancki start przyniósł gdańskim akademiczkom 36. miejsce.W klasie Mistral walka o zwycięstwo rozstrzygnęła się między Polkami. Zaledwie o jeden punkt Brygoła była lepsza od Graczyk. Wśród panów Miarczyński stracił dwa punkty do trzeciego Ivana Pastora Lafuente (Hiszpania) i jeden do czwartego Nicolasa Huguet (Francja). Piotr Myszka był jedenasty.
jag.Carnival Race w Kadysie

Anna Graczyk zajęła drugie miejsce, a Przemysław Miarczyński piąte w klasie Mistral w regatach żeglarskiego Pucharu Świata w Kadyksie. Triumfowali Agata Brygoła (Baza Mrągowo) i Jorge Maciel Andres (Hiszpania).

Po raz trzeci Hiszpanie przeprowadzili Carnival Race. Dla naszej kadry tradycyjnie zawody te stanowią pierwszy start w roku po okresie treningów. W tym sezonie sprawdzali się specjaliści Mistrala i 470. Jednak ruch na wodzie był znacznie większy. Jako że w programie regat znajdowały się wszystkie klasy olimpijskie, wiele federacji potraktowało ten start jako sprawdzian generalny przed mistrzostwami świata ISAF. Impreza organizowana raz na cztery lata odbędzie się właśnie w Kadyksie (11 - 23 września) .

- Dlatego wiele federacji przysłało tutaj najsilniejsze składy. Ku mojemu zaskoczeniu, startowała czołówka Francji, Grecji, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Portugalii, a Hiszpanie regaty te powiązali z narodowymi eliminacjami do kadry olimpijskiej. Dla nas był to tylko jeden ze sprawdzianów - podkreśla Marek Chocian, trener kadry 470.

I rzeczywiście podopieczni gdyńskiego szkoleniowca nie zachwycili. Tomasz Stańczyk i Tomasz Jakubiak (Baza) zajęli dziewiątą lokatę, a Rafał Sawicki (YKP Gdynia) i Paweł Nowakowski (AZS AWF Gdańsk) - dwunastą. Jeszcze dalej była klasyfikowana wraz z mężczyznami nowo utworzona załoga Katarzyna Tylińska i Gabriela Brzóska. Debiutancki start przyniósł gdańskim akademiczkom 36. miejsce.W klasie Mistral walka o zwycięstwo rozstrzygnęła się między Polkami. Zaledwie o jeden punkt Brygoła była lepsza od Graczyk. Wśród panów Miarczyński stracił dwa punkty do trzeciego Ivana Pastora Lafuente (Hiszpania) i jeden do czwartego Nicolasa Huguet (Francja). Piotr Myszka był jedenasty.
jag.Carnival Race w Kadysie

Anna Graczyk zajęła drugie miejsce, a Przemysław Miarczyński piąte w klasie Mistral w regatach żeglarskiego Pucharu Świata w Kadyksie. Triumfowali Agata Brygoła (Baza Mrągowo) i Jorge Maciel Andres (Hiszpania).

Po raz trzeci Hiszpanie przeprowadzili Carnival Race. Dla naszej kadry tradycyjnie zawody te stanowią pierwszy start w roku po okresie treningów. W tym sezonie sprawdzali się specjaliści Mistrala i 470. Jednak ruch na wodzie był znacznie większy. Jako że w programie regat znajdowały się wszystkie klasy olimpijskie, wiele federacji potraktowało ten start jako sprawdzian generalny przed mistrzostwami świata ISAF. Impreza organizowana raz na cztery lata odbędzie się właśnie w Kadyksie (11 - 23 września) .

- Dlatego wiele federacji przysłało tutaj najsilniejsze składy. Ku mojemu zaskoczeniu, startowała czołówka Francji, Grecji, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Portugalii, a Hiszpanie regaty te powiązali z narodowymi eliminacjami do kadry olimpijskiej. Dla nas był to tylko jeden ze sprawdzianów - podkreśla Marek Chocian, trener kadry 470.

I rzeczywiście podopieczni gdyńskiego szkoleniowca nie zachwycili. Tomasz Stańczyk i Tomasz Jakubiak (Baza) zajęli dziewiątą lokatę, a Rafał Sawicki (YKP Gdynia) i Paweł Nowakowski (AZS AWF Gdańsk) - dwunastą. Jeszcze dalej była klasyfikowana wraz z mężczyznami nowo utworzona załoga Katarzyna Tylińska i Gabriela Brzóska. Debiutancki start przyniósł gdańskim akademiczkom 36. miejsce.W klasie Mistral walka o zwycięstwo rozstrzygnęła się między Polkami. Zaledwie o jeden punkt Brygoła była lepsza od Graczyk. Wśród panów Miarczyński stracił dwa punkty do trzeciego Ivana Pastora Lafuente (Hiszpania) i jeden do czwartego Nicolasa Huguet (Francja). Piotr Myszka był jedenasty.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane