• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chyba nas nie skreślacie?!

star.
12 sierpnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 

Arka Gdynia

- Obwinianie Wyłupskiego nie ma sensu, wystarczy, że on sam do środy i meczu z Jagiellonią będzie gryzł się z tym błędem - mówi Mirosław Siara, obrońca Arki, która w sobotę przegrała z Zagłębiem przez gafę swojego bramkarza.

- Marek Kusto twierdził, że zawaliła też defensywa...
- Ciężko tłumaczyć się z tego, dopiero będziemy analizować grę. Faktycznie nikogo przy Salamońskim nie było, ale jego decyzja o strzale była zaskakująca. Dopiero gdzieś tak od dwudziestego metra zaczyna się strefa bezwarunkowego krycia.
- Czyżby to był błąd wynikający z nowego ustawienia Arki?
- Gra obrony czwórką w linii z założenia jest troszeczkę ryzykowna, ale, moim zdaniem, bardziej ekonomiczna. Z dnia na dzień tej nowej dla drużyny sztuki nie opanujemy. Wystarczy spojrzeć na kłopoty z tym zespołów ekstraklasy. W Polsce nie ma systemu, który od małego przygotowywałby piłkarzy do takiego ustawienia, dla wielu dojrzałych graczy to obca dziedzina. Sam przerabiałem to we Wronkach. Uczymy się, zgrywamy, przyjdzie moment, że układ zatrybi. W meczu z Lubinem nie tyle nieporadność defensywy, ile przewaga liczebna gości w środku pola, bo oni grali systemem 3-5-2, sprawiła, że nie mogliśmy sobie z nimi poradzić. To był kłopot. Jakby było ich więcej, blokowali nas. To na pewno element, który musimy poprawić. Kwestia przesuwania się na boisku też jest istotna. Tak samo asekuracja. Pracujemy nad tym.
- A na czym polega to ryzyko?
- Na tym, że szybcy, przebojowi napastnicy czyhają na prostopadłe podania bądź błędy obrońców. To ryzyko wkalkulowane w ten system, więc konieczne jest uczynienie golkipera piątym obrońcą. Musi stać co najmniej na szesnastce i baczyć, by przeciwnik, który wyskoczy przed obronę nie dogonił zagranej do niego piłki. Pamiętam dwumecz Amiki z Atletico. W Madrycie wszystko nam wychodziło. Przed rewanżem tak mądry zespół jak hiszpański wyciągnął słuszne wnioski. My dalej łapaliśmy ich napastników, a tymczasem ze środka wychodzili pomocnicy. Skończyło się czterema golami.
- Bubnowicz i Wódkiewicz leczą kontuzję. Czeka pan na ich powrót?
- Z Grzegorzem przez pięć lat występowaliśmy na bokach obrony Amiki i znamy się jak łyse konie. Robert jest równie doświadczony. To, czy chciałbym z nimi zagrać, nie ma znaczenia, ponieważ zawodników dobiera trener. Nie sądzę, żeby sugerował się nazwiskiem czy stopniem doświadczenia. Liczy się tylko aktualna dyspozycja. Zresztą też wolalbym grać z partnerem w dobrej formie. A może być i tak, że gdy oni wrócą do zdrowia, zabraknie miejsca dla mnie...
- Już przetrawiliście tę porażkę?
- Mnie ciągle boli. Może nieświadomie zlekceważyliśmy rywala? Słyszeliśmy o zawirowaniach, zmianach w kadrze. Przed Wisłą było inaczej. Na dźwięk tej nazwy każdy z nas wykrzesał z siebie maksimum sił i ambicji. Poza tym obie te gry zupełnie inaczej się ułożyły. Zagłębie okazało się mocnym przeciwnikiem, jednak gra była typowo remisowa... W pierwszych czterech kolejkach mamy trzy mecze w Gdyni i wyjazd do Błękitnych, więc po cichu liczyliśmy na pokaźną zdobycz. Może nawet na komplet punktów? To już się nie uda, ale wciąż możemy sięgnąć po dziewięć oczek. To też sporo, choć wiem, że straty z inauguracji nie odrobimy.
- Jak to nie? Wystarczy, że w piątej kolejce wygracie z Cracovią na jej boisku.
- To nie jest zła koncepcja. (śmiech) Na pewno postaramy się. Wiem z rozmów z kolegami, że długo gnębiły ich niepowodzenia na wyjazdach. Mam wrażenie, iż konieczna do zwycięstw poza Gdynią przemiana mentalna nastąpi w sobotę w Stargardzie. To zresztą jest nieodzowne, jeśli chcemy się liczyć w lidze. W futbolu obowiązuje prawo serii. Jak raz pójdzie... Bo jeśli wygrywamy u siebie, a potem przywozimy zero, to nie zrzucamy z siebie presji, nie uciekamy od męczącego przymusu. Po trzech-czterech kolejnych zwycięstwach drużyna nabiera nowych wartości, ja to znam.
- Czyli Arka mierzy wysoko.
- Naturalnie. Chyba nikt nie skreślił nas po jednym meczu? Jest na to za wcześnie, tak samo jak - dla przykładu - na wystawianie laurki Ruchowi za łatwy sukces z Błękitnymi. Z pierwszymi wnioskami poczekajmy do końca sierpnia. Będziemy mieć za sobą pięć spotkań.
Głos Wybrzeżastar.

Kluby sportowe

Opinie (3)

  • Tak tszymac

    Jestem pewny tych 12 punktuw. Juz z Jagiellonio bedzie z 3:0, alob 4:0 wieze w naych chlopakuw bo mamy jedno znajleprzych druzyn w kraju i powinnismy grac w ekstralidze a nie na zapleczu.
    Do tych co mnię krytykujo. Sam sie nauczcie pisac bo tylko gadacie i gadacie a wyrasuf sie nie pisze tylko wyrasów!!! Brudasy.

    • 0 0

  • chociaż 1:0.....

    Nie badź taki pewny tych 12 punktów. Oby było chociaż 7. W tej lidze można wygrać z każdym i przegrać z każdym. Będzie ciężko. Jutro bardzo ważny mecz, niech nasi piłkarze się zrechabilitują i wygrają choćby 1:0....

    • 0 0

  • i znowu remis!!!

    jeszcze 10 remisow i prezes bedzie zarobiony:))))

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 34 67 64.7%
2 Sławek Surkont 35 59 57.1%
3 Mariusz Kamiński 35 58 54.3%
4 Izabela Dymkowska 34 57 55.9%
5 Marek Dąbrowski 35 57 54.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 32 20 5 7 57:29 65
2 Arka Gdynia 32 18 8 6 51:31 62
3 GKS Katowice 32 16 8 8 62:33 56
4 Górnik Łęczna 32 13 13 6 33:26 52
5 Wisła Płock 32 14 9 9 44:42 51
6 GKS Tychy 32 16 3 13 42:40 51
7 Wisła Kraków 32 13 11 8 60:42 50
8 Motor Lublin 32 14 8 10 44:40 50
9 Odra Opole 32 14 7 11 39:31 49
10 Miedź Legnica 32 11 12 9 46:34 45
11 Stal Rzeszów 32 13 6 13 49:57 45
12 Znicz Pruszków 32 11 6 15 32:41 39
13 Chrobry Głogów 32 9 9 14 32:49 36
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 32 8 11 13 47:51 35
15 Polonia Warszawa 32 7 10 15 38:48 31
16 Resovia 32 8 7 17 36:56 31
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 32 4 11 17 25:56 23
18 Zagłębie Sosnowiec 32 2 10 20 20:51 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 32 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (1:0)
  • Wisła Kraków - LECHIA GDAŃSK 3:4 (2:2)
  • Motor Lublin - Znicz Pruszków 3:3 (1:2)
  • GKS Tychy - GKS Katowice 2:3 (2:1)
  • Chrobry Głogów - Resovia 1:1 (1:0)
  • Stal Rzeszów - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 4:2 (2:1)
  • Odra Opole - Wisła Płock 3:0 (3:0)
  • Polonia Warszawa - Górnik Łęczna 0:2 (0:1)
  • Miedź Legnica - Podbeskidzie Bielsko-Biała 6:1 (4:1)

Ostatnie wyniki Arki

Zagłębie Sosnowiec
92% ARKA Gdynia
4% REMIS
4% Zagłębie Sosnowiec
Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
8% Podbeskidzie Bielsko-Biała
12% REMIS
80% ARKA Gdynia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane