- 1 Arka. List otwarty. "Fajtłapy dekady" (186 opinii)
- 2 Wybrzeże zaskoczyło. Jest nowy trener (101 opinii)
- 3 Kadra na Euro. Są piłkarze z Trójmiasta (46 opinii)
- 4 Rewolucja i fala pożegnań u koszykarek (8 opinii)
- 5 Błąd z GKS: Arka zasługuje na ekstraklasę (129 opinii)
- 6 Niepewność koszykarzy. Odejdzie sponsor? (21 opinii)
Wybrzeże walczy o licencję na II ligę
Energa Wybrzeże - żużel
Stowarzyszenie GKŻ Wybrzeże ma czas do 3 grudnia, by przygotować dokumenty do procesu licencyjnego na starty w II lidze żużlowej. Aby ubiegać się o prawo występów w rozgrywkach, musi przede wszystkim porozumieć się z dotychczasowymi wierzycielami klubu, a przynajmniej z tymi, co do których wymaga tego regulamin. Władze stowarzyszenia poprosiły gdańskie środowisko o cierpliwość i wsparcie, zapraszając jednocześnie do... przystąpienia w jego szeregi i pomocy w naprawie kondycji gdańskiego żużla.
"Warunkiem otrzymania licencji jest osiągnięcie porozumienia z zawodnikami oraz innymi wierzycielami zgodnie z regulaminem rozgrywek. Jedynie roczna przerwa w startach pozwoliłaby na całkowitą redukcję zadłużenia, a takie rozwiązanie uważamy za nieetyczne i nie chcielibyśmy do niego dopuścić" - czytamy w piśmie.
PRZECZYTAJ PEŁNĄ TREŚĆ OŚWIADCZENIA
Oznacza to przejęcie zobowiązań po ekstraligowej spółce akcyjnej GKS Wybrzeże (której notabene stowarzyszenie jest właścicielem), ale tylko tych, które dotyczą: zawodników, innych klubów żużlowych, międzynarodowych federacji FIM i FIM Europe oraz ich kontraktowych promotorów, PZM, spółki Ekstraliga żużlowa oraz osób urzędowych. Według naszych informacji ograniczyłoby to około 4-milionowe zadłużenie nawet o ok. 30 procent.
Głównym zadaniem, które stoi przed władzami stowarzyszenia jest zatem osiągnięcie porozumienia z zawodnikami. O tym zamiarze już wcześniej informował Tadeusz Zdunek.
ZDUNEK: CHCEMY POROZUMIENIA Z WIERZYCIELAMI
"Mimo komplikacji związanych z odebraniem licencji oraz wielkością zadłużenia, nadal chcemy walczyć o gdański żużel. Dzięki życzliwej nam grupie Sponsorów planujemy wystartować w II lidze, w składzie opartym na wychowankach, i choć częściowo wywiązać się z zaległości do zawodników i pozostałych wierzycieli" - napisano w opublikowanym we wtorek oświadczeniu.
Stowarzyszenie odniosło się także do stanowiska włodarzy miasta Gdańska, które na łamach naszego portalu przedstawił dyrektor Biura Prezydenta Miasta ds. Sportu Andrzej Trojanowski. Wykluczył on jakiekolwiek wsparcie dla zadłużonego podmiotu.
TROJANOWSKI: PODATNICY NIE BĘDĄ SPŁACAĆ CUDZYCH DŁUGÓW
"(...)Chcielibyśmy zapewnić, że doskonale rozumiemy niechęć władz Miasta Gdańska do spłaty zobowiązań klubu powstałych w ostatnich latach. Dlatego też od dłuższego czasu poszerzamy współpracę ze Sponsorami, którym podobnie jak nam zależy na ciągłości startów gdańskiej drużyny w rozgrywkach ligowych. Celem tych działań jest zebranie środków, które pozwolą nam na stopniową redukcję zadłużenia i zdobycie licencji na starty w sezonie 2015. Wierzymy, że efekty naszej pracy odbudują zaufanie Władz Miasta do naszego klubu i zostaniemy wsparci w dalszych działaniach" - poinformowało GKŻ Wybrzeże.
Stowarzyszenie poprosiło o cierpliwość do czasu decyzji licencyjnej PZMot. Czas na złożenie odpowiednich dokumentów klub ma do 3 grudnia. Decyzja w sprawie licencji ma zapaść około dwa tygodnie później. Jednocześnie stowarzyszenie zaprosiło wszystkich chętnych do współpracy.
"GKŻ Wybrzeże ma formułę otwartą (...) każda osoba, która interesuje się tą dyscypliną sportu, może wziąć udział w jego pracach. Co więcej, chcielibyśmy zaprosić wszystkich chętnych do współpracy, bo pomoc bez wątpienia nam się przyda. Mamy nadzieję, że nasza determinacja i dobre intencje zostaną dostrzeżone, a z biegiem czasu będziemy zdolni do ustabilizowania sytuacji finansowej klubu i zbudowania fundamentów pod solidny, ekstraligowy klub przy współpracy dużej ilości małych i średnich sponsorów, bo tylko taki układ zapewnia stabilizację i rozwój".
Kluby sportowe
Opinie (45) 2 zablokowane
-
2014-11-04 17:22
Tylko walka konna lub piesza
bo inaczej znów wykolegują.
- 5 4
-
2014-11-04 17:05
Ostatnia wartość jakim zostało Stowarzyszenie będzie przedmiotem a nie podmiotem walki o zaległe pieniądze. Ciekawa może być formuła przejęcia zobowiązań ze Spółki.
Za dwa lata Stowarzyszenie będzie miło kilka milionów zobowiązań. Dzisiaj jego wartość jest zerowa, nie posiada majątku.
Podpowiadacze prawni Zdunka powinni ponownie iść na studia prawnicze. Zdunek wyszukaj jakichś mądrych prawników, jak chcesz coś jeszcze ratować a jak nie to zgaś światło i odejdź.
Poczekamy do 2016.- 10 5
-
2014-11-04 16:10
Zdunek zamiast fantazjować (1)
powinien przedstawić rozliczenie lat ubiegłych. Skąd się wzięło zadłużenie, kto jest za nie odpowiedzialny i jak został ukarany. Mam wrażenie, że Tadzio tylko gada bez sensu, grosza do interesu nie dołożył, tylko wysysa ostatnie krople. Sorry, żużel w Gdańsku umarł. R.I.P.
- 35 9
-
2014-11-04 16:38
niech mu ziemia lekką będzie R.I.P.
- 8 2
-
2014-11-04 16:37
Upadek koniec smutek. ŻUŻEL okradziony. A ludzie za to odpowiedzialni chodzą sobie po ulicach :|
- 25 2
-
2014-11-04 16:15
Zdunek zabieraj rudego i do widzenia!
Dość już nabierania włodarzy, sponsorów i kibiców. Weźcie się do uczciwej pracy!
- 30 7
-
2014-11-04 16:00
Uwaga!!!! Członkowie stowarzyszenia odpowiadają solidarnie za długi.... Zdunek szuka jeleni!!!!
- 42 7
-
2014-11-04 15:41
Zamknąć. (1)
Zamknąć i zaorać i wybudować biurowce.
- 22 56
-
2014-11-04 15:45
Zaorac to mozesz sobie .....jak nie jestes kibicem gks wybrzeże to wypad .
- 22 11
-
2014-11-04 15:43
Tylko GKS Wybrzeże!!!!!
- 25 20
-
2014-11-04 15:35
To dobrze, że sami szukacie sponsorów dla żużla tylko
żeby nie było tak jak w przeszłości, że chodzono po firmach i ludziach opowiadając ile to już zaraz miasto Gdańska i Lotos włożą w żużel. A miastu i Lotosowi z kolei opowiadano, że już zaraz będą dodatkowi sponsorzy. Chcecie odbudować zaufanie ? Samemu spłaćcie stare długi i awansujcie z II ligi, też samemu. Bez żadnej pomocy. W ten sposób może odzyskacie zaufanie.
- 34 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.