- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (41 opinii)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (13 opinii)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (19 opinii)
- 4 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (38 opinii)
- 5 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
- 6 Żużel. Awans Kasprzaka i dwucyfrówki (95 opinii)
Czy będzie pierwszy medal od pół wieku?!
Arka Gdynia
Historyczny sukces stał się udziałem podopiecznych Jacka Dziubińskiego. Arka po zwycięstwie nad GKS Bełchatów 3:0 (1:0) awansowała do turnieju finałowego mistrzostw Polski juniorów starszych. - Mija dokładnie pół wieku od ostatniego medalu naszego klubu w tej kategorii wiekowej - podkreśla szkoleniowiec
.Bramki:
Przemysław Kaźmierczak 20, Łukasz Beyl 87, Łukasz Basiński 88.
ARKA: Zoch - Wilczyński (89 Żmijewski), Robakowski, Brodziński, Kowol, Kojder (77 Kowalczyk), Sulima (87 Basiński), Budziński, Czoska (69 Pawłowski), Bułka (55 Beyl), Kaźmierczak (74 Roeske).
GKS: Budziłek (87 Zientarski) - Jędrychowski (78 Młynarski), Teodorczyk (51 Krzyżanowski), Dąbrowski, Bartosiak (65 Rzeszowski), Gadomski, Wyciszkiewicz, Kornacki (60 Grzelak), Skrzypiński (63 Lizińczyk), Kaczmarek, Michalski.
W 1959 roku Arka pod wodzą Józefa Barbachena zdobyła tytuł wicemistrzów Polski juniorów. Trzy lata wcześniej żółto-niebiescy mieli brąz. Nigdy później w tej kategorii nie wywalczyli już medali. Teraz staną przed taką szansę od 6 do 10 lipca. W Iławie i Suszu zmierzą się z Gwarkiem Zabrze, Lechem Poznań, Zagłębiem Lubin.
- Nasz cel na najbliższe dni to poprawa skuteczności oraz zregenerowanie sił - podkreśla trener Dziubiński. Jego podopieczni w ciągu jedenastu dni będą musieli rozegrać aż pięć meczów, bo w finale każdy gra z każdym. Natomiast spotkania z Bełchatowem trzeba było rozegrać w ciągu trzech dni.
Wszystko to pokłosie walkowerów, który gdynianie otrzymali w meczach z MOPS Jagiellonią. Przy tej okazji warto poddać w wielką wątpliwość artykuł w jednej z gazet, który sugeruje, że teraz walkowery posypią się na Jagiellonię w ekstraklasie i tym samym ta drużyna spadnie z elity. Logicznie patrząc na sprawę nie ma na to szans. Była wątpliwość, czy piłkarze należą do MOPS czy do Jagiellonii. PZPN przyznając walkowery juniorom Arki stanął na stanowisku, że są to piłkarze Jagiellonii, a zatem w ekstraklasie jak najbardziej mogli występować!
- Ostrzegałem działaczy MOPS, że nie mogą brać graczy Jagiellonii już w maju, gdy było wiadomo, że z nimi zagramy w 1/8 finału. Powtórzyłem to jeszcze bezpośrednio przed pierwszym meczem, ale nie posłuchali - podkreśla trener Dziubiński.
Gdynianie z danej im w ćwierćfinale szansy skorzystali doskonale. Na wyjeździe wygrali 1:0, a u siebie mogli wręcz zdemolować bełchatowian. Wynik 3:0 dla miejscowych to najniższy wymiar kary dla gości, których taktyka przy ul. Olimpijskiej sprowadzała się jedynie do przeszkadzania rywalowi i szukaniu kontry. Dwukrotnie nawet ta strategia mogła przynieść powodzenie, ale Hieronim Zoch dobrze bronił w pojedynkach sam na sam.
Arka mogła mecz rewanżowy rozstrzygnąć na swoją korzyść już do przerwy. Poza kapitalnym uderzeniem Kaźmierczaka na 1:0, wynik powinni podwyższyć m.in. Krzysztof Bułka, który dwukrotnie posłał piłkę tuż przy słupku oraz Marcin Budziński, który huknął nad poprzeczką.
W drugiej połowie obaj trenerzy dużo zmieniali, trener gości wykorzystał całkowicie limit siedmiu zmian, wprowadzając nawet rezerwowego bramkarza, ale lepszego nosa miał Dziubiński. To właśnie zmiennicy ustalili rezultat.
Łukasz Beyl, który jedną z pierwszych interwencji na boisku okupił rozbitym nosem i potem grał w zakrwawionej koszulce, wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Natomiast minutę później na 3:0 poprawił Łukasz Basiński. Dla 19-latka było to pierwsze kopnięcie na boisku, od razu do siatki.
Jeszcze w końcówce dwukrotnie strzelec jedynego gola z Bełchatowa, Marcin Pawłowski mógł posłać piłkę do siatki, a i Basiński powinien trafić jeszcze raz. Natomiast na początku drugiej połowy przed szansą na drugiego gola był też Kaźmierczak. - Przemek i tak zasługuje na uznanie, gdyż jeszcze miesiąc temu leżał na stole chirurga i przeszedł operację - chwalił trener Dziubiński.
Pozostałe wyniki ćwierćfinałów mistrzostw Polski juniorów starszych
Lech Poznań - Pogoń Szczecin 1:0 i 4:1
Zagłębie Lubin - Stal Rzeszów 4:1 i 7:3
Zawisza Bydgoszcz - Gwarek Zabrze - Zawisza Bydgoszcz 2:1 i 1:1
Kluby sportowe
Opinie (79) 6 zablokowanych
-
2009-07-03 16:41
bałtyk i arka... jestescie siebie warci! kluby bez honoru! (4)
jedni bez kibiców, a drudzy bez stadionu... ale łączy was jedno, ani bałtyk ani arka nie ma honoru. !
jedni chowają się po gdyni i nigdy niei mają przy sobie barw... a drudzy to złodzieje i oszuści.- 4 7
-
2009-07-03 17:32
nastepna tepa betonowa glowa
- 4 3
-
2009-07-03 19:19
(2)
Nożownicy z Lechii: jesteście na czarnej liście sprzętowców i wyrok na was w nowej rundzie zostanie niebawem wykonany
- 2 2
-
2009-07-03 19:33
(1)
nożownicy to wasze przydupasy żydki z craxy.
- 2 1
-
2009-07-03 23:25
Sam jestes przydupas razem z rodzina mieszkasz pod mostem bo nie macie stadionu !!
- 1 1
-
2009-07-04 14:02
a to co za wymysl, my kibice Baltyku rozwalimy i was sledziuchy i was wstertne betony..
- 0 0
-
2009-07-04 21:48
cale witomino
całe biało - zielone Witomino pozdrawia wielką Lechię - H E J A L E C H I A !!!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.