- 1 Lechia po awans, ale bez kibiców (55 opinii) LIVE!
- 2 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (117 opinii)
- 3 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (62 opinie)
- 4 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (135 opinii) LIVE!
- 5 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (23 opinie)
- 6 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (109 opinii)
Czy siatkarz Trefla Gdańsk dostanie szansę? Żółto-czarni grają w Rzeszowie z Asseco Resovią
Trefl Gdańsk
Siatkarze Trefla Gdańsk zagrają w środę, o godz. 17:30 w wyjazdowym meczu z Asseco Resovią Rzeszów. Jeśli przegrają, wówczas mocno ograniczą sobie możliwości awansu do czołowej szóstki. Nie wiadomo, czy na boisko wyjdzie Nikola Mijailović, którego problemy z plecami wykluczyły z gry w poprzedniej kolejce. Z drugiej strony może być to szansa na więcej minut gry dla Szymona Jakubiszaka.
Typowanie wyników
Jak typowano
72% | 196 typowań | Asseco Resovia | |
28% | 75 typowań | TREFL Gdańsk |
W drugim secie meczu Ligi Mistrzów z PGE Skrą Bełchatów Nikola Mijailović został zastąpiony na boisku przez Miłosza Hebdę. I choć polski przyjmujący miał nieco problemów po zagrywkach rywali, to Serb nie pojawił się w grze już do końca starcia. Mijailovicia nie widzieliśmy także w ostatnim, ligowym meczu z Jastrzębskim Węglem.
Przeczytaj relację z meczu Trefl - Jastrzębski, oceń siatkarzy i trenera
Okazało się, że podstawowy przyjmujący Trefla ma problem z plecami. Dlatego też trener Andrea Anastasi, pomimo wpisania Mijailovicia do protokołu meczowego, nie skorzystał z możliwości wpuszczenia go na boisko.
We wtorek Trefl poleciał samolotem do Rzeszowa - wcześniej gdańszczanie zaliczyli przesiadkę w Warszawie. Znalazł się w nim Mijailović, który jednak dalej nie może być pewny występu. Decyzja o tym, czy jest gotowy do gry zapadnie po środowym treningu.
Dla Serba to już druga przerwa w grze w tym sezonie, związana z urazem. Wcześniej miał problem z kolanem, ale praca z fizjoterapeutą sprawiła, że opuścił tylko dwa mecze. Teraz może być podobnie.
A w ostatnim spotkaniu, pod nieobecność Mijailovicia i przy słabszej dyspozycji Rubena Schotta szkoleniowiec żółto-czarnych zdecydował się na niespotykany dotąd wariant z Hebdą i Szymonem Jakubiszakiem na przyjęciu. Drugi z nich zagrał najlepszy mecz w sezonie jeżeli chodzi o atak - był skuteczny w 12 z 25 zbić. Problem stanowiło jednak przyjęcie - dokładne na poziomie 26 proc. a perfekcyjne 11 proc.
- Występ może i dobry, ale niestety przegraliśmy z Jastrzębskim Węglem. Nasza sytuacja, jeżeli chodzi o grę o górną szóstkę, robi się coraz trudniejsza. Wiemy, że będzie bardzo ciężko się do niej dostać. Zwłaszcza, że przed nami wiele wymagających spotkań, które teraz rozgrywamy co trzy dni - licząc także Ligę Mistrzów. Pozostaje jednak mieć nadzieję, że w Rzeszowie ponownie zaczniemy zdobywać punkty - mówi Jakubiszak.
21-letni przyjmujący dopiero po raz trzeci w sezonie dostał od trenera Anastasiego szansę pokazania się podczas meczu PlusLigi. Bo choć w sumie wystąpił w 44 setach, to w większości z nich pojawiał się na jedną-dwie akcje na podwyższenie bloku. Na dłużej Włoch wystawiał Jakubiszaka w dwóch starciach z Jastrzębskim oraz z Aluron Virtu Wartą Zawiercie.
Mistrz Europy i świata z juniorską kadrą Polski wchodzi w etap kiery, gdy musi się pokazać i potwierdzić talent, o którym mówi się od czasu występów we wspomnianych reprezentacjach. Problem w tym, że pomimo przebudowanego składu żółto-czarnych, wciąż nie ma dla niego większej liczby minut. Z drugiej strony w klubie zdecydowano, aby pozostał na ten sezon i dalej rozwijał się u boku Anastasiego.
- Ogólnie z całą drużyną jest taki problem, że czasami nie gramy na sto procent możliwości. Tak było chociażby ostatnio z Jastrzębskim, kiedy już po czterech punktach musiałem prosić o przerwę na żądanie. Pełna koncentracja to jeden z głównych tematów naszych treningów. Niestety, jak widać, nie zawsze ma to przełożenie na grę - mówi Anastasi.
W środę jego zespół zmierzy się z rywalem, który przez długi czas był największym rozczarowaniem PlusLigi. Odbił się jednak od dna i teraz Trefl trafia na najlepszą w sezonie wersję Asseco Resovii. W ostatniej kolejce, jako pierwsza drużyna w rozgrywkach, pokonała Zaskę Kędzierzyn-Koźle i to na jej boisko 3:0. Trener Gheorghe Cretu odesłał do kwadratu dla rezerwowych byłe gwiazdy Trefla: Damiana Schulza oraz Mateusza Mikę, a to pomogło drużynie w osiąganiu lepszych wyników.
Resovia ma obecnie 23 punkty, zajmuje 8. miejsca, a do 6. Skry traci 4 pkt. Trefl jest na 10. pozycji z 20 pkt, ale od wspomniane dwójki ma dwa mecze rozegrane mniej. Problem w tym, że jeśli gdańszczanie przegrają w Rzeszowie, to ich strata do Resovii powiększy się do 6 pkt. A to oznacza, że aby wyprzedzić tę drużynę, trzeba będzie zwyciężyć w dwóch zaległych meczach.
Kwestia Trefla i awansu do play-off robi się jeszcze bardziej skomplikowana, gdy zerkniemy w kalendarz. Przed żółto-czarnymi starcia z: Wartą - dom, Onico Warszawa - wyjazd, Zaksą - dom, Skrą - dom, plus wyjazdowe spotkanie z Greenyard Maaseik w Lidze Mistrzów. Wszystkie te mecze plus starcie z Cuprum Lubin - dom, odbędą się do 11 marca. Trudno będzie w tym czasie złapać oddech przy tak mocnych rywalach. A jeżeli gdańszczanom nie uda się wygrać większości z wymienionych ligowych meczów, wówczas będą mogli zapomnieć o fazie play-off.
Tabela po 20 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Sety | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Zaska Kędzierzyn-Koźle | 17 | 16 | 1 | 48:12 | 47 |
2 | Onico Warszawa | 18 | 14 | 4 | 44:23 | 41 |
3 | Jastrzębski Węgiel | 18 | 14 | 4 | 44:24 | 40 |
4 | Cerrad Czarni Radom | 19 | 12 | 7 | 38:27 | 35 |
5 | Aluron Virtu Warta Zawiercie | 18 | 11 | 7 | 39:34 | 30 |
6 | PGE Skra Bełchatów | 18 | 9 | 9 | 35:33 | 27 |
7 | GKS Katowice | 19 | 9 | 10 | 35:35 | 27 |
8 | Asseco Resovia Rzeszów | 18 | 7 | 11 | 30:39 | 23 |
9 | Indykpol AZS Olsztyn | 19 | 6 | 13 | 35:42 | 22 |
10 | Trefl Gdańsk | 16 | 7 | 9 | 29:34 | 20 |
11 | Chemik Bydgoszcz | 19 | 6 | 13 | 27:44 | 19 |
12 | Cuprum Lubin | 18 | 6 | 12 | 25:42 | 17 |
13 | MKS Będzin | 19 | 1 | 18 | 14:54 | 6 |
Wyniki 20 kolejki
- TREFL GDAŃSK - Jastrzębski Węgiel 1:3 (20:25, 25:19, 22:25, 26:28)
- Chemik Bydgoszcz - Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:19, 20:25, 25:23, 25:20)
- ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Asseco Resovia 0:3 (17:25, 21:25, 21:25)
- ONICO Warszawa - MKS Będzin 3:0 (25:22, 25:20, 25:22)
- GKS Katowice - Cerrad Czarni Radom 3:0 (25:15, 25:17, 31:29)
- PGE Skra Bełchatów - Cuprum Lubin 3:1 (25:20, 21:25, 25:21, 25:19)
Kluby sportowe
Opinie (6) 1 zablokowana
-
2019-02-19 17:07
Kolejny mecz w plecy. To już nie chłopcy do bicia z Berlina
- 2 6
-
2019-02-19 18:15
Kiedy zagra
Kierownik???
- 1 2
-
2019-02-20 09:12
Radzę spojrzeć trzeźwo na fakty. (2)
Redaktorze, widziałeś mecz Resovi z Zaksą i Trefla z Jastrzębskim ? Stąpaj twardo po ziemi....
- 3 2
-
2019-02-20 12:31
(1)
to się zdziwisz
- 0 0
-
2019-02-20 13:59
Nie mam nic przeciwko,
ale to , co widziałem.....
- 0 0
-
2019-02-20 14:07
Brawo!
Zmienione na żółto-czarnych! Ok
Do boju gdańskie LWY! Dzisiaj kolejny mecz z tych w którym warto pokazać, że na boisku pieniądze nie grają! Gdański Trefl!!!- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.