- 1 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (102 opinie)
- 2 Arka. "Autostrada do awansu? Poczekajmy" (33 opinie)
- 3 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (5 opinii)
- 4 Trefl żegna siatkarzy (15 opinii)
- 5 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (216 opinii)
- 6 Połączyli sily. Gdzie na mecz w Majówkę? (7 opinii)
Damian Schulz: Osiągnęliśmy fenomenalny wynik. Siatkarze Trefla Gdańsk zaprezentują kibicom Puchar Polski
Trefl Gdańsk
- Nie mieliśmy nic do stracenia. Graliśmy wesołą siatkówkę, a wygrana nad Zaksą Kędzierzyn-Koźle poniosła nas do triumfu nad Skrą Bełchatów. Sprawiliśmy psikusa i mam nadzieję, że ten sukces przełoży się zarówno na dobrą grę w PlusLidze jak i na zainteresowanie sponsorów - mówi Damian Schulz, najlepszy siatkarz turnieju finałowego Pucharu Polski. We wtorek o godzinie 15:30 żółto-czarni zdobyte we Wrocławiu trofeum zaprezentują kibicom, a także odbędą otwarty trening. Wstęp do sali treningowej Ergo Areny jest bezpłatny.
TREFL GDAŃSK ZDOBYŁ PUCHAR POLSKI. WYSTAW OCENY SIATKARZOM ZA GRĘ W FINALE
Rafał Sumowski: Gratuluję zdobycia Pucharu Polski. Zwycięstwo w finale nad PGE Skrą zostało przyjęte jako spora sensacja. W czym tkwił klucz do sukcesu?
Damian Schulz: Dziękuję. Myślę, że wszystko zaczęło się od półfinałowego meczu z Zaksą. To był dla nas fenomenalny wynik ograć zespół, który w lidze zanotował tylko jedną porażkę. Ten triumf poniósł nas do zwycięstwa nad Skrą. Nie byliśmy faworytem w żadnym tych spotkań. Nie mieliśmy nic do stracenia i mogliśmy grać wesołą siatkówkę. Gdybyśmy przegrali, wszyscy wokół traktowaliby jako coś do przewidzenia, a tak sprawiliśmy małego psikusa. We Wrocławiu nie wyszedł nam pierwszy set z Zaksą, gdy mieliśmy mało obron i nie wykorzystywaliśmy kontrataków. Później byliśmy już na fali.
Ta fala poniesie was też w kolejnych meczach w PlusLidze?
Mam taką nadzieję. Chcemy przełożyć to na rozgrywki ligowe. Już w piątek gramy w Katowicach. Chcemy wziąć rewanż za porażkę do zera u siebie na początku sezonu.
PRZECZYTAJ RELACJĘ Z SOBOTNIEGO PÓŁFINAŁU, W KTÓRYM TREFL GDAŃSK POKONAŁ MISTRZA POLSKI I OBROŃCĘ PUCHARU - ZAKSĘ KĘDZIERZYN-KOŹLE 3:1
Trefl Gdańsk serdecznie zaprasza kibiców na otwarty trening. Rozpocznie się on we wtorek, 30 stycznia o godzinie 15:30 w sali treningowej Ergo Areny. Wstawiony zostanie także Puchar Polski, zdobyty przez siatkarzy w niedzielę we Wrocławiu.
Publiczność wchodzi wejściem C1.
Piszecie piękną historię. Straciliście przed sezonem głównego sponsora, a wasz występ w rozgrywkach stał pod znakiem zapytania. Wywalczenie Pucharu Polski cieszy chyba podwójnie w takiej sytuacji?
Przede wszystkim ten sukces to dowód, że warto na nas stawiać. Mam nadzieję, że przyciągnie poważnych sponsorów. Wiadomo, że fundusze są w sporcie bardzo ważne.
Sytuacja klubu w kwestiach finansowych mocno wpływa na waszą postawę na boisku? Nie dekoncentruje was?
Może było tak przez pierwszy miesiąc. Wiadomo, że trudno o tym nie myśleć. Teraz wszystko funkcjonuje jednak tak jak powinno. Nie wracamy do tych problemów.
SIATKARZE TREFLA ZGODZILI SIĘ NA OBNIŻKĘ WYNAGRODZEŃ
Fakt, że zarówno wy, zawodnicy jak i trener Anastasi zostaliście w klubie, mimo trudnej sytuacji i godząc się na obniżki kontraktów, scalił zespół?
Rzeczywiście, takie zdarzenia spajają drużynę. Trener Anastasi od początku sezonu apelował abyśmy skupili się na graniu w siatkówkę, na tym aby robić swoje. Na pewne rzeczy nie mamy wpływu, nimi zajmują się prezesi. Ja sam w I lidze przeżyłem już coś podobnego i musiałem zmieniać klub. Teraz zdecydowałem się pozostać na okręcie i tego nie żałuję.
Został pan wybrany MVP turnieju Final Four Pucharu Polski. Brad Gunter obecnie może chyba tylko pomarzyć o roli pierwszego atakującego. Jak wygląda pana rywalizacja z Kanadyjczykiem?
Każda rywalizacja napędza, a jej brak sprawia, że kroki które stawiamy do przodu są mniejsze. Mamy w Treflu fajną ekipę, nikt nie odstaje i wszyscy trzymamy się razem. To widać jak na dłoni. Z Bradem mam dobry kontakt, a jego obecność pomaga mi robić postępy.
Czekamy ciągle na ogłoszenie nazwisko nowego selekcjonera kadry narodowej. Wydaje się, że bez względu na to kto zostanie następcą Fernandro Giorgiego, będzie miał sporo argumentów, aby sięgnąć po pana. Czuje się pan gotowy na kadrę?
Każdy gra po to, aby zaistnieć w reprezentacji. Mam nadzieję, że dostanę powołanie, ale tak naprawdę, nie zaprząta mi to teraz głowy. W tej chwili myślę o Treflu i PlusLidze. Chcę jak najlepiej skończyć ten sezon i zrobić wszystko, aby być jak najwyżej w tabeli. Co będzie później? Zobaczymy. Ja na kadrę czuję się gotowy.
Typowanie wyników
Jak typowano
5% | 16 typowań | GKS Katowice | |
95% | 323 typowania | TREFL Gdańsk |
Miejsca
Kluby sportowe
Opinie (15) 1 zablokowana
-
2018-01-30 19:45
najwieksze postepy!
Obserwuję grę Damiana od sezonu 2014 i uważam,ze ON zrobił największe postępy w grze!!!Widać w jego grze naukę TROYA!Gra bardzo podobnie i wydaje mi się,ze już dzisiaj nawet lepiej-stabilniej!Uważam,ze powinien zostać powołany do ścisłej kadry,bo w pełni na to zasłużył swoją cięzką praca w Treflu!!!To również wielka zasługa trenera,który na Niego postawił!!!Dziękujęmy!!!
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.