- 1 Lechia - Arka 2:1. Mena bohaterem derbów (253 opinie) LIVE!
- 2 Wszystko o derbach Lechia - Arka (160 opinii)
- 3 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (104 opinie)
- 4 Najgorszy start żużlowców. Czas na alarm? (70 opinii)
- 5 Trefl świetnie otworzył półfinał (14 opinii) LIVE!
- 6 Koszykarze awansowali na igrzyska (1 opinia)
Derby z faworytem. Lechia w cieniu... Lechii
Przed meczem w Gdyni trwa tradycyjna przed derbami wojna psychologiczna. Po raz kolejny pojawiają się plotki jakby jacyś zawodnicy Arki zostali złapani na dopingu, a z drugiej strony, iż Ogniwo gra nie fair, nie po męsku...
- Informacje, że zawodnik Arki został złapany na dopingu są tak samo prawdziwe jak wiadomość, że sponsorem Ogniwa został Mercedes. Nie zagrają tylko Paweł Denisiuk, który jest w Anglii oraz kontuzjowany Robert Andrzejczuk - z uśmiechem na ustach traktuje "koksowe" doniesienia Adam Gaszkowski, dyrektor RC Arka. - Bardzo zależy nam na wygranej w niedzielę. Byłby to nasz trzydziesty mecz z rzędu bez przegranej w ekstraklasie! - dodaje Dariusz Komisarczuk, co prawda wychowanek Ogniwa, ale od początku rugby w Gdyni zaangażowany w budowanie wielkości "Buldogów".
Arka to aktualny mistrz Polski, a Ogniwo zaledwie ósma drużyna minionych rozgrywek. W tym sezonie Arka wygrała oba spotkania, a Ogniwa dwa razy przegrało... Ale nie tylko to świadczy na korzyść żółto-niebieskich. Sopocianie z lokalnym rywalem nie potrafią wygrać od blisko dwu lat! Wiosną te zespoły ze sobą nie grały, ale w ubiegłym roku oba pojedynki padły łupem "Buldogów". W Gdyni wygrali 20:12, a w Sopocie 30:5. Aby doszukać się ostatniego sukcesu Ogniwa trzeba się cofnąć do 4 października 2003 roku. Wówczas w Gdyni zespół Grzegorza Kacały wygrał 10:8.
Tamten pojedynek, a w mniejszym stopniu także ten z 2004 roku z ul. Olimpijskiej, w pamięci kibiców zapisał się bójkami i czerwonymi kartkami. Dyskwalifikacje na zawodników sypały się nawet grubo po zakończeniu spotkania, gdyż PZR nakładał kary na podstawie materiału wideo. Ponadto Arka w 2003 roku musiała kończyć rundę bez udziału publiczności.
Gdy zatem przed tygodniem, w meczu z Budowlanymi Łódź sopocianie nie oszczędzali pięści, trudno było oprzeć się wrażeniu, że wprawiają się przed derbami.
- Kategorycznie temu zaprzeczam. Bicie się to najgłupsza taktyka. Z drugiej strony mogę zapewnić, że choć mamy znikome szanse na punkty w Gdyni, to łatwo się nie poddamy. Obyśmy tylko uniknęli prostych błędów, gdyz w meczu o taką stawkę każdy z nich może równać się utracie siedmiu punktów - przyznaje trener Kacała.
Na dzisiaj i Kacała, i Sylwester Hodura wykluczają swój czynny udział w grze w niedzielę. Gdy faktycznie nie będzie ich w składzie, to oznaczać będzie, iż Ogniwo jest pogodzone z porażką. Wszak dotychczas grający trenerzy wpisywali się do protokołu w tych ligowych spotkaniach, które były dla sopocian kluczowe lub prestiżowe.
Niedzielne derby będą miały jeszcze jeden smaczek. Otóz oba kluby znajdują się na stopie wojennej w kwestiii Łukasza Szostka. Reprezentacyjnemu obrońcy skończyło się wypożyczenie do Arki i w myśl przepisów stał się znów zawodnikiem Ogniwa. Ale popularny "Sio" w Sopocie już grać nie chce, a jego macierzysty klub nie zamierza przyjąć warunków transferu definitywnego proponowanych przez gdynian. Tym samym utalentowany rugbista "wisi".
W najgroszym z możliwych terminów, gdyż równolegle z meczem piłkarskim, zagrają rugbiści Lechii i Orkana Sochaczew. Podopieczni Stanisława Zielińskiego z pewnością z futbolistami spod biało-zielonego sztandaru nie wygrają walki o rząd kibicowskich dusz, ale w swoim fachu są skazani na sukces. Co prawda goście na razie w lidze wszystko wygrali, ale też nie gromadzili jeszcze punktów poza Sochaczewem. A przecież wiadomo nie od dzisiaj, że ta drużyna poza własną murawą traci znacznie na wartości. Orkanowi nie mają wydatnie prawa pomóc nawet juniorzy, którzy przebili się do finału mistrzostw Polski w tej kategorii wiekowej. Właśnie z powodu turnieju w Krakowie, który kończy się w sobotę, seniorzy zostali zmuszeni do poprzesuwania ligowych gier na niedzielę.
Kluby sportowe
Opinie (38)
-
2005-09-02 19:54
do Ruszcie głowami albo d***** w tym klubie
nie wydaje mi się żeby było tak jak piszesz i to przez długi okres czsu ponieważ "kopytkarze" nie wpuszczą nas na boijisk za darmo !żeby pomuc w promocji rugby, a po 2 to w rugby się gra nie gra do bramki tylko do słupów. a z tego co wiem to jest problem żeby je zamontowac przy tragutta!
- 0 0
-
2005-09-02 20:01
Derby , derby!
Ach życzyłbym sobie aby zawodnicy sie nie bili , zeby było dużo ludzi , bez kartek i kontuzji , i niechaj wygra lepszy!
- 0 0
-
2005-09-02 22:30
do rugbyman
A co wy rugbiście zrobiliście, aby piłkarze właczyli was do waszego święta, a po drugie dlaczego jeszcze nie ma słupów na Traugutta, chopć o tym biadolićie chyba z drugi rok
- 0 0
-
2005-09-03 10:56
CO????????????
jak można mówic że Lechia wymysliła coś głupiego, jeżeli to zostało narzucone przez PZR i jest związane z MP Juniorów!!!
to nie nasza wina, mecze lepiej grac w sobotę!!!Pozdrawiam- 0 0
-
2005-09-03 14:40
MPJ
1 BUDOWLANI ŁÓDŹ
2 ORKAN SOCHACZEW
3 ARKA GDYNIA
4 Ogniwo Sopot
5 Skra Warszawa
6 AZS AWF Warszawa
7 Juvenia Kraków
3.09.2005 (sobota);
7 miejsce Juvenia Kraków
o 5 m-ce AZS AWF Warszawa - Skra Warszawa 5:33 (0:19)
o 3 m-ce Arka Gdynia - Ogniwo Sopot 24:22 (5:10)
finał Budowlani Łódź - Orkan Sochaczew 13:0 (8:0)- 0 0
-
2005-09-03 14:58
Jak coś kopiujesz to podaj chociaż z jakiej strony
FOTO.RUGBY.PL to więcej niż foto to także najszybciej ukazujące się wyniki w necie.- 0 0
-
2005-09-03 16:06
dzisiaj w sobieszewie odbyl sie pogrzeb tragicznie zmarlego naszego Przyjaciela grajacego przed laty w Ogniwie Sopot ŁUKASZA GODLEWSKIEGO ,,MECHANIK''
- 0 0
-
2005-09-03 19:10
A CO SIE STALO Z MECHANIKIEM NAPISZCIE COS WIECEJ!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2005-09-03 19:21
motorem uderzyl w drzewo
- 0 0
-
2005-09-03 19:25
+++++++++++++++++++
+++++++++++++++++++
Dzięki Mechanik, byłeś świetnym facetem i dobrym zawodnikiem.
+++++++++++++++++++- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.