- 1 Gueho chce zostać w Lechii na dłużej (29 opinii)
- 2 Arka nie kombinuje, a modyfikuje grę (108 opinii)
- 3 Lechia wystawi Arce fakturę za derby (220 opinii)
- 4 Mecz żużlowców zagrożony. Składy (108 opinii)
- 5 Trefl po finał. Scruggs o sile (5 opinii) LIVE!
- 6 Arka z kompletem. Navarro na dłużej (230 opinii)
Arka Gdynia nie kombinuje, ale jest gotowa zmodyfikować grę. Jakie będą absencje?
23 maja 2024
(108 opinii)Dwa gole zaliczki
Arka Gdynia
JAGIELLONIA: Zając - Nawotczyński, Kolasa, Markiewicz, Kubik - Sobociński, Trzeciakiewicz, Chańko, Łatka (76 Żuberek) - Konon, Moskal (73 Kobeszko).
ARKA: Witkowski - Kościelniak, Jawny, Sobieraj, Jakosz - Parzy (90 Pudysiak), Nawrocik, Ulanowski, Moskalewicz, Wróblewski (70 Gorząd) - Pilch (79 Griszczenko).
Żółte kartki: Pilch, Wróblewski, Kościelniak, Nawrocik.
- Jagiellonia to chimeryczny zespół - podkreślał Zbigniew Kaczmarek, szef gdyńskiego "banku informacji". Jednak zwycięska passa na finiszu II ligi, która pozwoliła "Jadze" zdobyć trzecie miejsce w tabeli i prawo gry w barażach, budziła szacunek. Dlatego Arka przed tą konfrontacją starała się niczego nie zaniedbać. Decydujący szlif formy nastąpił już w województwie podlaskim. Gdynianie od poniedziałku trenowali w Goniądzu. Tam też zorganizowali jeszcze na nocleg po zwycięskim meczu. Do domów wrócili dopiero w piątek po południu..
Pojedynek rozpoczął się przy lekkiej przewadze gospodarzy. Najpierw oba zespoły postanowiły strzelać z dystansu. W 16. minucie prowadzenie mógł zdobyć Damian Nawrocik, ale jego uderzenie trafiło w poprzeczkę. Sześć minut później w podobnej sytuacji szczęścia próbował po drugiej stronie boiska Jacek Markiewicz. Na pierwszego gola czekaliśmy niespełna pół godziny. Pilch wykorzystał nieporozumienie między obrońcą Robertem Kolasą, a bramkarzem Marcinem Zającem. Dla "Pudziana" była to pierwsza bramka w tym roku. Poprzednio w ekstraklasie zdobył dwa gole w rundzie jesiennej. Z kolei Arka na wyjazdowy sukces czekała od października ubiegłego roku, kiedy to ograła Odrę w Wodzisławiu.
- Szkoda, że w tym meczu "zarobiłem" żółtą kartkę. To siódmy kartonik w tych rozgrywkach. W rewanżu nie będę mógł grać - radość mieszała się ze smutkiem w słowach Grzegorza.
Jagiellonia już do końca gry starała się odrobić straty, miała optyczną przewagę, ale bardzo dobrze ustawiona taktycznie przez Wojciecha Stawowego Arka, nie dopuszczała do większego zagrożenia pod własną bramką. Co więcej, gdy była tylko ku temu sposobność wychodziła z szybkimi akcjami. W 60. minucie Tomasz Parzy staną oko w oko z Zającem, ale nie zdołał pokonać miejscowego bramkarza. Więcej szczęścia miał wprowadzony z ławki i walczący o przedłużenie kontraktu w Gdyni Andrij Griszczenko. Po jego dośrodkowaniu lot piłki przeciął Kubik, ale uczynił to tak nieudolnie, że Arka cieszyła się z gola samobójczego.
- Mamy solidną zaliczkę przed rewanżem, ale nadal utrzymujemy pełną koncetrację. Paradoksalnie mecz w Gdyni może być dla nas trudniejszy niż w Białymstoku. Jagiellonia nie ma już nic do stracenia, dlatego zagra na luzie, co czasem daje bardzo dobre rezultaty - mówi Robert Jończyk, drugi szkoleniowiec Arki.
Przed niedzielnym meczem trener Stwowy będzie miał większe pole manewru. Po absencji za kartki mogą grać Grzegorz Niciński i Bartosz Ława. Kapitan drużyny zapewne ponownie ubierze opaskę, którą w Białymstoku nosił Dariusz Ulanowski i wejdzie do gry w ataku w miejsce pauzującego Pilcha. Z kolei pomocnik w II linii wymieni zapewne Parzego bądź Radosława Wróblewskiego.
Wraz z coraz większym prawdopodobieństem utrzymania Arki w ekstraklasie, możemy zacząć uczyć się nazwisk... nowych "arkowców". Kilku bowiem piłkarzy chce grać w Gdyni, ale tylko I-ligowej. Możemy przypuszczać, że na początku przyszłego trygodnia sfinalizowane zostaną transfery: Krzysztofa Przytuły i Tomasz Wacka (obaj ostatnio Cracovia), Andrzeja Bledzewskiego (Górnik Łęczna) i Bogdana Zająca (Nea Salamina, Cypr). Po okresie wypożyczeń o miejsce w bramce przy ul. Olimpijskiej rywalizację zamierzają ponownie podjąć Michał Chamera (Polonia Warszawa) i Kamil Biecke (Cartusia). W Białymstoku na "ławie" siedział z konieczności junior Mateusz Imianowski.
Ceny wejściówek na niedzielny mecz będą takie same jak w trakcie sezonu, czyli 17 zł (zegar), 24 zł (tory), 35 zł (trybuna). Osoby, które przed sezonem wykupiły karnety, otrzymają niespodziankę w postaci darmowego biletu. Taką wejściówkę można odebrać do piątku do 16 w siedzibie klubu przy ul. Olimpijskiej. Sprzedaż biletów na rewanżowe spotkanie barażowe prowadzona jest równiez w siedzibie klubu przy ul. Olimpijskiej - do piątku w godz. 10-19.
Komunikat porządkowy:
- w dniu meczu kasy stadionu będą czynne od 13.45
- bramy stadionu będą otwarte od 14
przy wchodzeniu na stadion należy posiadać bilet i dokument tożsamości
obowiązuje bezwzględny zakaz wnoszenia na stadion środków pirotechnicznych.
Obowiązuje bezwzględny zakaz wchodzenia na płytę boiska (czyt. przekraczanie ogrodzenia) zarówno w trakcie jak i po meczu
- ulica Olimpijska w dniu meczu będzie zamknięta dla ruchu,
- wjazd na parking tylko dla posiadaczy kart VIP od strony hipermarketu Geant
- osoby bez biletów i osoby pod wpływem alkoholu nie zostaną wpuszczone na stadion, w trakcie meczu i w przerwie obowiązuje zakaz "czasowego" wychodzenia ze stadionu oraz przemieszczania się pomiędzy sektorami,
- po meczu na stacji Gdynia Redowo oczekiwać będzie kolejka SKM, która odjedzie w kierunku Wejherowa, po meczu w okolicach stadionu będą podstawione dodatkowe autobusy.
--------------------------------------------------
W czwartek odbyły się również mecze barażowe o II ligę pomiędzy zespołami zaplecza ekstraklasy z miejsc 12-15 w tabeli oraz wicemistrzami III ligi. Z tych ostatnich tylko jeden wykorzystał atut własnego boiska. Rewanże odbędą się 18 czerwca.
Wyniki: Pelikan Łowicz - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1 (0:0), Stal Stalowa Wola - Heko czermno 1:0 (1:0), Unia Janikowo - Polonia Bytom 0:0, Odra Opole - Radomiak Radom 1:1 (0:1).
Kluby sportowe
Opinie (111) ponad 10 zablokowanych
-
2006-06-18 19:01
te twoja stara
A pamietasz jak ganialiscie w 3 lidze za dziubinskiego?? Ilu was chodzilo na mecze??? Upsss sorry ale chyba wtedy papke mleczna przyjmowales ....
- 0 0
-
2006-06-18 18:33
KS Amica-Lech ( czytaj pieczone pyrki )też będziesz zacięcie krytykował ?
- 0 0
-
2006-06-18 18:29
zmiana nazwy... a to dobre :)
ty green, cieciu - a Lechia-Olimpia to co było? a Lechia-Polonia to może inny odłam bladozielonych z Traugutta? te 14-15 tyś. ludzi to chodziło na mecze tej "ekipy co nigdy nie zmieniła nazwy" dlatego, że zabłądziło? :))) dobre, dobre... napisz coś jeszcze bo wesoło tu mamy :) swoją drogą podpowiem wszystkim "krótkowidzom", że na Lechie, która faktycznie reprezentowała spadkowiczów w III lidze chodziło ok. 200 osób... czekam na komentarze :)))
- 0 0
-
2006-06-18 17:56
widzow okolo 11 tysiecy brawo !
- 0 0
-
2006-06-18 17:52
Stawowy uratowal Arke. Grat ...
- 0 0
-
2006-06-18 17:51
BRAWO ARKA!!!
Teraz tylko zalatwic nowych bogatych sponsorow i lac przeciwnikow, powodzeenia w Orange lidze!
- 0 0
-
2006-06-18 17:51
brawo areczka
wygraliśmy hehehe, 1:0 OE znowu dla nas, następnego lata, Arka będzie mistrzem polski :)
- 0 0
-
2006-06-18 17:42
BEZROBOTNYM
gratulujemy DUCZE.
- 0 0
-
2006-06-18 17:39
TA LIGA JEST NASZA!!! TA LIGA DO ARKI NALEŻY!!!
A jutro trzba to oblać z radośći browarem od rana,bo dzisiaj za ciekawe mecze na mundialu! UFFFF!!! Ależ to był koszmarny sezon.Teraz Stawowy zrobi ekipę!!!
- 0 0
-
2006-06-18 17:39
właśbie wróciłem z meczu. widzów ok 8.000 z czego ok 300 wsiurów z Białegostoku. Wspaniały początek i już w 16 sek Arka prowadzi 1:0, po kolejnych 60 sek jest już 2:0. Stadion szaleje, discopolowa wioska ze wschodu załamana. Pierwsze 45 min to wyraźna przewag Arki w srodku boiska i kilka groźnych strzałów. Po przerwie gra się wyrównała, za sprawą rozluźnionych prowadzeniem żółto-niebieskich. Karny dla jagi z dupy wyjęty, ale na otarcie łez niech mają gola.
Więc tradycja podtrzymana - jagielonia znów pokonana!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.