Jeden weekend i aż dwie, a właściwie trzy imprezy rowerowe. W sobotę i niedzielę imprezy z cyklu "Lang Team", a w niedzielę "Wielki Przejazd Rowerowy". Mieszkańcy muszą liczyć się z utrudnieniami na drogach.
2015-06-12 14:29
kolejny przykład że obecna formacja polityczna jest oderwana od ludzi i ich bieżących problemów
2015-06-14 18:27
ponieważ miasto wspaniałomyślnie udostępniło ci możliwość parkowania na chodnikach. Następnie napisz post typu: chodniki do chodzenia, jezdnia do jeżdżenia a ziemia dla ziemniaków.
2015-06-12 17:52
A moze tak by rowerzystow chociaz podstawowych przepisow nauczyc a nie puszczac kazdego na drogeczy to ulica czy zwykla sciezka
2015-06-14 18:23
Każdy mieszkaniec Polski po ukończeniu 10 lat ma prawo poruszać się rowerem -
i ma prawo czuć się w ruchu drogowym bezpiecznie.
Nawet 80 letnia staruszka jadąca rowerem po jezdni ma prawo czuć się bezpiecznie: by to doszło do wiadomości stróży prawa organizowane są między innymi te przejazdy rowerowe.
2015-06-12 15:36
I znowu swięto pedałów rowerowych.Jak widzę te święte krowy na tych fikuśnych rowerkach,to rzygać mi się chce.Te panienki cnotliwe i pedałki w rajstopkach na kolorowo ubrani.Nie na widzę rowerów i bydła jeżdżącego na nich.Won do lasu a nie tamować ruch porządnym obywatelom,płacącym OC i podatek w paliwie.A niech mi się któryś nawinie na przejściu dla pieszych i nie przepcha tego złoma,to niech nie ma pretensji że się rozchlapie na pasach.
2015-06-14 18:19
W usa nie wystarczają na utrzymanie istniejącej tam, przewymiarowanej infrastruktury drogowej. U nas tak nie musi być. Podatki powinny iść na budowę infrastruktury dla pieszych i rowerzystów, a nie głównie lub wyłącznie na budowę dróg, parkingów i autostrad.
2015-06-12 22:09
a rowerzyści podatków nie płacą? (...) temat podatków i rowerzystów był już wałkowany tyle razy że szkoda sił każdemu takiemu d..kowi to tłumaczyć
2015-06-13 00:23
istnieje tylko podatek drogowy, a z OC buduje się drogi. VAT, PIT, CIT, podatek Belki - tego nie ma! Kierowcy finansują wszystko. Gdyby nie oni - państwo by zdechło z głodu. Bo nikt by nie potrzebował drogówki, połowy etatów na SOR-ach, 3/4 pieniędzy na PSP...
2015-06-13 11:16
Infrastruktura miejska której częścią są ulice chodniki i drogi rowerowe jest budowana z miejskiej kasy i miejskich podatków
2015-06-12 22:06
Ile w tobie nienawiści. Słońce świeci, wiaterek wieje, zielono na dworze, piwko zmrożone w lodówce... ciesz się, a ty ziejesz nienawiścią do otaczającego cię świata.
2015-06-12 18:36
Twój stary kij a stara kurka
2015-06-12 16:54
Lepiej wozić grubą d*pe samochodem i zanieczyszczac powietrze spalinam odemnia na światłach od razu w ryj byś dostał
2015-06-12 20:16
To już jest szczyt! Może zrobimy wyścigi samochodowe ścieżkami rowerowymi? Zamiast pojezdzic nad morzem deptakiem to lepiej środek miasta wybrać i drogi dojazdowe z obwodnicy. Brawo!
2015-06-14 18:15
2015-06-14 16:04
Skandal takie rzeczy nalezy organizowac na wsiach a nie w srodku miasta.
2015-06-14 18:12
...w czym one są gorsze od miasta?
2015-06-12 22:08
Ścieżki buduje się od lat, po to, aby nie utrudniać ruchu samochodowego na arteriach miejskich. Zamiast cieszyć się i korzystać z rozwiniętej rowerowej infrastruktury, to celowo blokuję się ruch miejski, chcąc policzyć jeleni, którzy dają się namówić na blokadę Trójmiasta. Ktoś chce zagospodarować taką siłę, może chce utworzyć partię pedalarzy.
2015-06-14 18:12
a nie po to, by wyrzucać rowerzystów / kolarzy z jezdni.
Poruszanie się po mieście najbardziej utrudnia nadmiar samochodów wykorzystywanych nawet na krótkie odległości oraz parkowanie ich za darmo na chodnikach. Miasto może być przyjazne dla samochodów - ale wtedy nie jest przyjazne dla mieszkańców, a sami kierowcy klną w takim mieście na warunki poruszania się.
2015-06-12 22:37
na jakiej ścieżce rowerowej zmieścisz 10 tysięcy rowerów patafianie?Fajnie powiedziałeś buduje się często te buble by wygonić rowerzystów z jezdni na byle g.. bo rower może jeździć po byle czym ważne żeby samochodowa szlachta miała używanie na szczęście takie myślenie to lamus i muzeum
2015-06-13 19:42
Płacisz za drogi samochodowe za możesz po nich pedałować? Sam jesteś patafianem :-)
2015-06-13 06:55
Wyraźnie napisałem o arteriach miejskich, wzdłuż których są już pobudowane ścieżki rowerowe. A blokowanie rowerami tych arterii to napuszczanie jednych na drugich to stara wypróbowana metoda o czym świadczy twój wpis
2015-06-13 11:33
to wyznaczanie dróg rowerowych w taki sposób jak np w Orłowie na wprost Klifu gdzie ścieżynka ma 75 cm szerokości i z trudem mieści jeden rower a obok jest 50 cm chodnika i ściana budynku to jest wg mnie tworzenie konfliktów sto razy wolę tam jechać ulicą raz że jest z górki i żaden kłopot jechać 50 km/h to nie wpadnę na żadnego rowerzystę który za nic ma fakt że jest to droga rowerowa jednokierunkowa skoro jest taka wąska
2015-06-13 11:30
jakie blokowanie?Zacznijmy od tego że taką arterią pojedzie 1 rowerzysta na 100 bo ta większość się boi jakiejkolwiek jazdy po ulicy.Jakie napuszczanie jak ruch może zablokować jeden rower?W dodatku taki jadący niewiele wolniej niż samochody?Słabo się robi czytając takie idiotyzmy ulicą Morską po jezdni jedzie może jeden rowerzysta na kilka godzin ile w tym czasie jedzie samochodów?
2015-06-13 12:40
cyt "Naród wspaniały, tylko ludzie ku*wy"
2015-06-14 18:05
2015-06-13 13:26
2015-06-13 14:46
2015-06-14 12:41
pod uwagę kilku czynników. Przede wszystkim - ukształtowanie terenu. W życiu nie uda się namówić mieszkańca Matarni o przeciętnej kondycji na przyjazd rowerem do pracy we np. we Wrzeszczu. Do pracy fajnie cały czas z górki, kompletnie bez wysiłku. A co z powrotem? Co innego, jakby na autobusach z przodu były stojaki na rowery, jak to jest w niektórych krajach. Druga rzecz - klimat. Gdzie w okresie od listopada do marca podziewają się rowerzyści? Odjeżdżają do ciepłych krajów? Ścieżki rowerowe są puste w tym okresie, a przecież rower to taki super środek transportu. Ilu z tych rowerzystów przesiada się w tym czasie do samochodów? Trzeci czynnik - odległości. Na zachodzie mieszkania w większości się wynajmuje i żaden problem wynająć bliżej miejsca pracy, lub dojechać sprawną komunikacją. W Gdańsku mieszkania na obrzeżach kupione na kredyt na 30 lat, bo bliżej ceny są chore, a do pracy 10 - 30 km. Do tego nie ma w pobliżu szkoły dla dzieci, sklepów, przychodni, czy przedszkola.
Jak to wygląda np. w Amsterdamie? Ile km ma do pracy przeciętny mieszkaniec, jak daleko jest do lekarza, szkoły itp.?
2015-06-14 18:02
W Szwajcarii ukształtowanie terenu jest dużo bardziej urozmaicone niż w Trójmieście, wskaźniki udziału ruchu rowerowego w miastach bywają kilkakrotnie wyższe niż u nas. Pomyśl o rowerach wspomaganych elektrycznie - to eliminuje problem braku kondycji w czasie jazdy pod górkę. Stojaki na autobusach bywają montowane w USA i Kanadzie jako standard - u nas to też może być wprowadzone. Sprawdź statystyki ruchu rowerowego na portalu rowerowygdańsk: w Kopenhadze 3 rowerzystów na czterech to rowerzyści całoroczni. O jakim pobliżu mówisz w peryferyjnych dzielnicach Gdańska?
Ogólnie, nie szukaj problemów do rozwiązania, tylko rozwiązań do problemów, to ci na pewno wyjdzie na zdrowie
2015-06-14 13:01
gdzie nie ma dużej różnicy od cen mieszkań z miasta.W Holandii dojeżdżają do dworca stąd tam nieraz paręset rowerów czekających na właściciela wracającego pociągiem z roboty.U nas te rowery by zniknęły do 16-18.00.
2015-06-14 17:20
youtube.com/watch?v=VWwxO49anN4
2015-06-14 16:02
pedalistów panoszy się coraz bardziej, kto daje zezwolenia na blokowanie głównych dróg komunikacyjnych/ do tego angażują policje karetki i inne służby ,
psedudo sportowcy w obcisłych gaciach, może niech zaczną płacić podatki i obowiązkowe ubezpiecznia od pojazdów którymi blokują ruch,
chcą jeździć to do lasu,
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
