- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (96 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (47 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (93 opinie) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
Dziś trening z nowym szkoleniowcem
Arka Gdynia
Marek Chojnacki dziś ma poprowadzić trening piłkarzy Arki, a najpóźniej jutro podpisze kontrakt na pracę w Gdyni do końca sezonu. Ligowy chrzest w żółto-niebieskich barwach nowy szkoleniowiec przejdzie w najbliższą niedzielę, gdy przy ul. Olimpijskiej stawi się Wisła Kraków
.Świąteczna niedziela była dla włodarzy Arki normalnym dniem pracy. Na negocjacje nad morze zaproszono Chojnackiego. - Był to jedyny kandydat, z którym rozmawialiśmy. Ten szkoleniowiec ma doświadczenie w pracy z drużynami, które znajdowały się w kryzysie. Porozumienie co do warunków zatrudnienia już osiągnęliśmy. Kontrakt do końca sezonu zostanie podpisany najpóźniej w środę - informuje Krzysztof Sampławski, prezes Arki.
Chojnacki nie mógł zostać w Gdyni od razu, gdyż musi jeszcze rozwiązać umowę z... ŁKS, z którego to klubu został zwolniony w listopadzie ubiegłego roku. Zresztą najlepsze lata Marka związane są z Łodzią. W barwach tego klubu został rekordzistą pod względem liczby występów w ekstraklasie (452 mecze).
50-letni dziś szkoleniowiec pracę zawodową zaczynał tam, gdzie kończył grę w piłkę, czyli w Kembudzie Jelenia Góra. ŁKS prowadził dwukrotnie od maja 2006 do czerwca 2007 oraz od grudnia 2007 do listopada 2008. W międzyczasie zaliczył pracę w Pelikanie Łowicz. Co ciekawe zarówno z tą drużyną, jak i łodzianami w Gdyni przegrywał po 0:4.
W porównaniu ze sztabem Michniewicza nowy szkoleniowiec przejmie zespół trenerski, w którym zabraknie jedynie Roberta Wasilewskiego. Natomiast klub wycofał się z decyzji o zwolnieniu trenera przygotowania motorycznego, Kristjana Brćko. - Michniewicz dał nam wolną rękę przy podejmowaniu decyzji, czy odchodzimy razem z nim, czy pracujemy dalej - mówi jeden z członków sztabu trenerskiego.
Spokojnie decyzję o zmianie trenera przyjęli piłkarze. Tym bardziej, że wczoraj na spotkanie z Sampławskim i wiceprezesem Piotrem Burlikowskim przyszło ich tylko... ośmiu. Dopiero dziś o godzinie 17.00 po raz pierwszy od przegranej 0:3 z ŁKS zespół będzie trenować razem.
- W Arce przeżyłem już kilku trenerów. Łatwiej bowiem zmienić szkoleniowca niż cały zespół. Na tą sprawą nie powinniśmy się zbyt długo rozwodzić. Nadal mamy ten sam cel do zrealizowania, tylko teraz wykonany go pod inną wodzą - deklaruje Łukasz Kowalski, który z Arką przeszedł od III ligi do ekstraklasy.
Kluby sportowe
Opinie (87) ponad 10 zablokowanych
-
2009-04-16 18:00
Spadkowicze
Niebawem może zagramy w 1 lidze -przecież nie dużo wam brakuje do spadku.Ale gdzie będziecie trenować jak my będziemy zajmować nasz stadion-WON - Z NASZEGO STADIONU.Bez honoru ,bez stadionu ,bez kibiców - totalne ZERO
- 0 0
-
2009-04-16 18:09
Arko
Może niebawem zagramy z wami w 1 lidze , przecież niebawem spadacie popaprańcy. Trener Chojnacki wam w tym pomorze. A po drugie gdzie będziecie trenować przecież nie macie swojego stadionu .Czas się wynosić, bez honoru ,bez stadionu bez kibiców. Pytasz popaprańcu gdzie jest nasz Bałtyk , dobrze wiesz znajdo, zajmujesz nasz stadion i pycha cię ponosi że chodzisz na Arkę . Tam gdzie przychodzisz to Bałtyk nędzny arkowcu.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.