- 1 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (66 opinii) LIVE!
- 2 Neptun gotowy już na derby. A ty? (128 opinii)
- 3 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (56 opinii)
- 4 Arka na derby po wygraną i awans (127 opinii)
- 5 IV Liga. Bałtyk z rekordowym zwycięstwem (23 opinie)
- 6 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
Tenisiści stołowi Pogoni Lębork wygrali w Gdańsku derby z MRKS DGT 4:1. Honorowy punkt dla miejscowych zdobył Paweł Michna. Była szansa na przedłużenie gry, ale Alan Woś nie potrafił wykorzystać prowadzenia 9:5 w piątym secie piątego pojedynku.
Wyniki: Alan Woś - Andrzej Makowski 1:3 (11:6, 7:11, 10:12, 10:12); Michna - Krzysztof kaczmarek 3:1 (11:6, 4:11, 11:7, 11:7), Filip Szymański - Krzysztof Lubin 0:3 (7:11, 7:11, 4:11), Karol Skolimowski/Woś - Lubin/Kaczmarek 0:3 (6:11, 10:12, 6:11), Woś - Kaczmarek 2:3 (7:11, 8:11, 11:6, 11:6, 11:13).
Obie drużyny wystawiły te same składy, które pozwoliły im zdobyć komplet punktów w dwóch pierwszych kolejkach. Gdy Makowski wygrał z Wosiem, liderem miejscowych wydawało się, że nic nie uchroni beniaminka ekstraklasy od przegranej 0:4. A jednak po raz kolejny błysnął formą Michna. Zawodnik, który zdobywał dla MRKS decydujące punkty w poprzednich spotkaniach, tym razem ograł numer 1 lęborskiej ekipy, Kaczmarka.
- Gdy Andrzej wygrał w pierwszej grze dość pewnie, nazbyt się rozluźniłem. Do stołu wyszedłem mało skoncetrowany, a gdy wynik zaczął uciekać, wkradły się nerwy. Niezbyt dobrze było także w drugim pojedynku. Wówczas przypomniałem sobie, że grając w barwach Pogoni jeszcze nie zdarzyło mi przegrać dwóch pojedynków. Bardzo mobilizujące było także spojrzenie na... minę prezesa naszej sekcji. Delikatnie mówiąc nie była ona zbyt szczęśliwa - mówi Krzysztof Kaczmarek.
Lider Pogoni wyciągnął w piątym secie pojedynku z Wosiem z 5:9 na 13:11! Gdyby wygrał gdanszczanin, mecz trwałby dalej.
- Siła gry lęborczan była większa. Jednak uważam, że przegraliśmy zbyt łatwo. Skoro Michna potrafi ograć Kaczmarka, to tym bardziej choćby punkci powinien dorzucić Woś. A właśnie zawodnicy olimpijskiej kadry C, czyli Woś i Szymański zagrali dzisiaj słabszy mecz - ocenia Bronisław Zygmanowski, trener MRKS DGT.
Pozostałe wyniki 3. kolejki:
Olimpia Unia Grudziądz - Odra Roeben Głoska Księginice 1:4, SKS 40 Warszawa - ZKS Zielona Góra 1:4, McArthur Morliny Ostróda - Erjot Triada Oława 4:2, Ceramika Gliwice - Politechnika Wrocław (przełożony na 2.10).
1. Odra 6:0 12-1
2. ZKS 6:0 12-3
3. POGOŃ 6:0 12-4
4. MRKS DGT 4:2 9-10
5. Ceramika 2:2 7-7
6. Politechnika 2:2 5-5
7. McArthur 2:4 4-10
8. Erjot 0:6 7-12
9. Olimpia 0:6 6-12
10. SKS 40 0:6 2-12
Wyniki: Alan Woś - Andrzej Makowski 1:3 (11:6, 7:11, 10:12, 10:12); Michna - Krzysztof kaczmarek 3:1 (11:6, 4:11, 11:7, 11:7), Filip Szymański - Krzysztof Lubin 0:3 (7:11, 7:11, 4:11), Karol Skolimowski/Woś - Lubin/Kaczmarek 0:3 (6:11, 10:12, 6:11), Woś - Kaczmarek 2:3 (7:11, 8:11, 11:6, 11:6, 11:13).
Obie drużyny wystawiły te same składy, które pozwoliły im zdobyć komplet punktów w dwóch pierwszych kolejkach. Gdy Makowski wygrał z Wosiem, liderem miejscowych wydawało się, że nic nie uchroni beniaminka ekstraklasy od przegranej 0:4. A jednak po raz kolejny błysnął formą Michna. Zawodnik, który zdobywał dla MRKS decydujące punkty w poprzednich spotkaniach, tym razem ograł numer 1 lęborskiej ekipy, Kaczmarka.
- Gdy Andrzej wygrał w pierwszej grze dość pewnie, nazbyt się rozluźniłem. Do stołu wyszedłem mało skoncetrowany, a gdy wynik zaczął uciekać, wkradły się nerwy. Niezbyt dobrze było także w drugim pojedynku. Wówczas przypomniałem sobie, że grając w barwach Pogoni jeszcze nie zdarzyło mi przegrać dwóch pojedynków. Bardzo mobilizujące było także spojrzenie na... minę prezesa naszej sekcji. Delikatnie mówiąc nie była ona zbyt szczęśliwa - mówi Krzysztof Kaczmarek.
Lider Pogoni wyciągnął w piątym secie pojedynku z Wosiem z 5:9 na 13:11! Gdyby wygrał gdanszczanin, mecz trwałby dalej.
- Siła gry lęborczan była większa. Jednak uważam, że przegraliśmy zbyt łatwo. Skoro Michna potrafi ograć Kaczmarka, to tym bardziej choćby punkci powinien dorzucić Woś. A właśnie zawodnicy olimpijskiej kadry C, czyli Woś i Szymański zagrali dzisiaj słabszy mecz - ocenia Bronisław Zygmanowski, trener MRKS DGT.
Pozostałe wyniki 3. kolejki:
Olimpia Unia Grudziądz - Odra Roeben Głoska Księginice 1:4, SKS 40 Warszawa - ZKS Zielona Góra 1:4, McArthur Morliny Ostróda - Erjot Triada Oława 4:2, Ceramika Gliwice - Politechnika Wrocław (przełożony na 2.10).
1. Odra 6:0 12-1
2. ZKS 6:0 12-3
3. POGOŃ 6:0 12-4
4. MRKS DGT 4:2 9-10
5. Ceramika 2:2 7-7
6. Politechnika 2:2 5-5
7. McArthur 2:4 4-10
8. Erjot 0:6 7-12
9. Olimpia 0:6 6-12
10. SKS 40 0:6 2-12