• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Energa Wybrzeże Gdańsk - Energa Kalisz 30:34. Porażka w sponsorskich derbach

mip.
1 października 2023, godz. 17:40 
Opinie (71)

Energa Wybrzeże Gdańsk

Patryk Pieczonka (z piłką) przeciwko Enerdze Kalisz zagrał swój najlepszy mecz w tym sezonie, ale nie uchroniło to gdańszczan od czwartej porażki z rzędu. Patryk Pieczonka (z piłką) przeciwko Enerdze Kalisz zagrał swój najlepszy mecz w tym sezonie, ale nie uchroniło to gdańszczan od czwartej porażki z rzędu.

Energa Wybrzeże Gdańsk przegrała z Energą Kalisz 30:34 (15:16) w meczu 7. kolejki Orlen Superligi. Po wyrównanej pierwszej połowie, goście zagrali skuteczniej w drugiej części i zasłużenie wywieźli z Gdańska 3 punkty. Dla podopiecznych Mariusza Jurkiewicza i Jakuba Bonisławskiego to czwarta porażka z rzędu, co skutkowało spadkiem na przedostatnie miejsce. Najskuteczniejszy w szeregach Wybrzeża był Patryk Pieczonka, zdobywca 7 bramek.



WYBRZEŻE: Poźniak, Zakrzewski - Pieczonka 7, Miklikowski 4, Powarzyński 3, Papina 3, Jachlewski 3, Siekierka 3, Zmavc 2, Papaj 2, Będzikowski 1, Milicević 1, Peret 1, Domagała, Niedzielenko, Stępień

Kalisz: Szczecina, Hrdlicka - Krępa 9, Kowalczyk 7, Wróbel 4, Pilitowski 4, Bekisz 4, Góralski 2, Nejdl 2, Starcević 1, Kus, Karlas, Biernacki, Karpiński

Kibice oceniają



Serię trzech porażek z rzędu chcieli przełamać w derbach Energi szczypiorniści Energi Wybrzeża Gdańsk. Ich rywalem w hali AWFiS była drużyna z Kalisza, której sponsorem tytularnym także jest spółka energetyczna.

Artur Siódmiak: Energa Wybrzeże Gdańsk nie ma problemów. Przeczytaj opinię byłego reprezentanta Polski Artur Siódmiak: Energa Wybrzeże Gdańsk nie ma problemów. Przeczytaj opinię byłego reprezentanta Polski

Od początku to właśnie gdańszczanie mieli minimalne prowadzenie. Grali szybko i skutecznie. Podobnie, jak w poprzednich spotkaniach, brakowało jednak pomocy ze strony bramkarza. Role odwróciły się, gdy karę otrzymał Nejc Zmavc i goście w 13. minucie pierwszy raz objęli prowadzenie (7:8). Szybko wyrównał jednak Michał Peret, który pod nieobecność Chorwata pojawił się na kole.

Zacięta walka punkt za punkt trwała do końca pierwszej połowy. Minimalną zaliczkę po 30 minutach mieli jednak przyjezdni (15:16). Różnicę zrobiło 6 obronionych rzutów przez Krzysztofa Szczecinę przy tylko dwóch przez Adama Zakrzewskiego. Z kolei ton grze ofensywnej Wybrzeża nadawali Patryk PieczonkaJakub Powarzyński. Obaj mieli na koncie po 3 bramki.



Po przerwie gdańszczanie odzyskali prowadzenie, korzystając z faktu, że kaliszanie mieli ogromne problemy w ofensywie, a na dodatek przez nieco ponad pół minuty grali w podwójnym osłabieniu. Podopieczni Mariusza JurkiewiczaJakuba Bonisławskiego nie potrafili jednak tego wykorzystać.

Orlen Wisła Płock - Energa Wybrzeże Gdańsk 31:20. Przeczytaj relację z poprzedniego meczu Orlen Wisła Płock - Energa Wybrzeże Gdańsk 31:20. Przeczytaj relację z poprzedniego meczu

Tylko jedna zdobyta bramka w ciągu 7 minut przez gdańszczan skutkowała tym, że goście uciekli na 4 trafienia (24:28). Impuls do odrabiania strat próbowali dać jeszcze Mateusz JachlewskiMaciej Papina, którzy rzucili po 2 bramki. Wtedy na tablicy wyników było 28:30, a do końca nieco ponad 4 minuty.

Goście w końcówce zagrali jednak skuteczniej od Wybrzeża, zasłużenie wygrywając 34:30. Dla gdańszczan to czwarta porażka z rzędu, która zepchnęła ich na przedostatnie miejsce w tabeli.

Typowanie wyników

ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
Energa Kalisz

Jak typowano

96% 235 typowań ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
0% 2 typowania REMIS
4% 9 typowań Energa Kalisz

Twoje dane


Tabela po 7 kolejkach

Piłka ręczna - Orlen Superliga mężczyzn
Drużyny M Z Rz Rp P Bramki Pkt
1 Industria Kielce 7 7 0 0 0 290:186 21
2 ORLEN Wisła Płock 7 7 0 0 0 239:161 21
3 Górnik Zabrze 7 4 2 0 1 215:187 16
4 Azoty-Puławy 7 4 0 1 2 208:203 13
5 KGHM Chrobry Głogów 7 4 0 0 3 207:215 12
6 Grupa Azoty Unia Tarnów 7 3 0 1 3 187:203 10
7 MMTS Kwidzyn 7 2 1 2 2 200:212 10
8 ARGED REBUD Ostrovia 7 2 1 1 3 186:200 9
9 Zagłębie Lubin 7 2 1 1 3 187:208 9
10 Piotrkowianin 7 2 1 0 4 177:221 8
11 Gwardia Opole 7 2 1 0 4 182:189 8
12 Energa Kalisz 7 2 0 0 5 185:209 6
13 Energa Wybrzeże Gdańsk 7 1 0 1 5 198:235 4
14 Zepter Legionowo 7 0 0 0 7 182:214 0
Tabela wprowadzona: 2023-10-04

Wyniki 7 kolejki

  • ENERGA WYBRZEŻE GDAŃSK - Energa Kalisz 30:34 (15:16)
  • Industria Kielce - Azoty-Puławy 39:23 (22:12)
  • Gwardia Opole - Orlen Wisła Płock 25:30 (9:13)
  • MMTS Kwidzyn - Arged Rebud Ostrovia Ostrów Wlkp. 31:31 (19:15) - karne 6:5
  • Zepter Legionowo - Piotrkowianin 21:23 (10:13)
  • Zagłębie Lubin - Grupa Azoty Unia Tarnów 21:25 (11:11)
  • KGHM Chrobry Głogów - Górnik Zabrze 29:33 (11:16)
mip.

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (71)

Wszystkie opinie

  • (3)

    A ja polecam o zastanowienie się dwa razy za nim napiszę się cokolwiek. Rozumiem konstruktywną krytykę. Ale w momencie gdy się wygrywa wszyscy milczą, tylko wybrane osoby potrafią głośno pogratulować i głośno pochwalić czy to zawodników czy sztab trenerski. Ale wylane wiadro pomyj jakie można zobaczyć pod tym artykułem przerasta jakiekolwiek człowieczeństwo. Myślę, że sama przegrana jest wystarczająco dobijająca i nie wszyscy zawodnicy napewno sobie potrafią z tym poradzić. Dodatkowo ze względu na przegrane w drużynie napewno jest duże napięcie, co nie pomaga. Przez co morale w drużynie nie wyglądają jak powinny. A dodatkowo wyżywanie się w komentarzach bo jest się w życiu sfrustrowanym człowiekiem i najważniejsze co ma się do zrobienia to klikanie oraz obsmarowywanie zawodników w Internecie najczęściej z anonimowych kont. Na Facebooku podpisując się imieniem i nazwiskiem jakoś tylko nieliczny mają odwagę się wypowiedzieć. Rozumiem, że sytuacja jest nieciekawa, no nie da się tego ukryć. Ale weźmy pod uwagę co by było gdyby wszystkie osoby komentujące wyczytały takie rzeczy na swój temat. A przede wszystkim niech każdy zastanowi się ile razy sam popełnił jakiś błąd czy coś mu w życiu nie wyszło

    • 6 7

    • Czy to jakaś rzeczywistość równoległa czy ktoś raczej nie wie o czym pisze? (1)

      Gdzie tu niby jest tzw. oryginalnie przez autora komentarza nazwane wiadro pomyj? Szukam i nie widzę. Jest za to konstruktywna krytyka. Ja akurat facebooka nie mam. Lubię za to ten portal i chętnie czytam. Za to poniżej pasa jest nazwanie osób, których się nawet nie zna sfrustrowanymi. Ludzi, którzy poświęcają swój wolny czas, chodząc na mecze , dopingując, jeżdżąc też na wyjazdy. Cięzko mi nawet tę inwektywę skomentować. Jeszcze jedna uwaga co do ostatniego zdania, otóż nie każdy jest osobą medialną i nie każdy ma taką profesję wokół której funkcjonuje świat mediów ale jeśli ktoś taką osobą jest, to na pewno zdaje sobie sprawę, że w zależności od rozwoju sytuacji, raz się jest ocenianym pozytywnie, innym negatywnie, a w jeszcze innej to np. kot z kulawą nogą się tematem nie zainteresuje .

      • 7 1

      • konstruktywna krytyka???

        Inaczej rozumiem konstruktywną krytykę. Oczywiście drużyna ma problem i tu nie ma dyskusji. Wśród wielu opinii znajdę takie, które są konstruktywną krytyką, ale zwalnianie, w niewybrednych słowach, trenerów, zarządy, marketingu i obrażanie zawodników, łącznie z kapitanem nic nie wniesie. Może poza rozładowaniem frustracji piszących (są na to lepsze sposoby).
        Znakomita cześć uwag jest pisana przez osoby nie mające wiedzy o sytuacji i możliwościach klubu. Jedyna osoba, która podpisała się w tych komentarzach (zawodnik - o ile to Pan) dyskredytuje trenerów ponieważ nie wpuścili Będzikowskiego. Zapewne był ku temu powód (kontuzja, choroba...) może być ich wiele, my nie mamy tej wiedzy. Wyrzuca połowę drużyny, która w poprzednim sezonie odniosła sukces. Już widzę larum jakie by się podniosło gdyby trenerzy poszli za taką radą wymieniając połowę składu przed sezonem, bo w trakcie to niemożliwe.
        Łatwo mając worek kasy bez dna kupić doświadczonych zawodników, ale skoro w składzie mamy niedoświadczonych 17sto, 18sto latków to tej kasy po prostu nie ma (nie ujmuję im talentu i rozumiem potrzebę ich ogrywania).
        Łatwo powiedzieć, że trzeba wziąć Jagielskiego (też uważam, że jest potrzebny), ale nie wierzę, że klub nie proponował mu przejścia. Może to on nie był zainteresowany. Zresztą przykład Niedzielenko, który w LC radził sobie bardzo dobrze tu nie błyszczy. Pewnie potrzebuje więcej czasu, którego drużyna w tej chwili nie ma.
        Także jeżeli wszyscy komentujący wiedzą dokładnie co zrobić, aby odnieść sukces to proponuję aplikować na odpowiednie stanowiska i będą mogli się wykazać. W tej chwili ta drużyna nie potrzebuje złotych rad, ale wsparcia również ze strony kibiców. Mimo, że w tym sezonie nie wychodzi to oni zapewne pracują tak samo ciężko jak w poprzednim, w którym odnieśli sukces.
        P.S.
        Wisienką na torcie jest wszystkowiedzący mistrz krytykujący trenerów młodzieży Wybrzeża, która odniosła w poprzednim sezonie znaczące sukcesy w skali Polski o obu kategoriach wiekowych.

        • 6 4

    • Może wypada się podpisać?

      Może wypadałoby się podpisać Panie Plech?

      • 7 2

  • Opinia wyróżniona

    (1)

    Niektórzy z was wywiesili białe flagi na 10 minut przed końcem meczu. Niedopuszczalne to jest dla mnie jako kibica, a tym bardziej trenera albo sponsora. Katastrofa sportowa na boisku to jedno, bo zawsze można być słabszym ale taka postawa jaką zobaczyłem dzisiaj, to nie spodziewałem się nigdy że kiedykolwiek ją zobaczę w wykonaniu Wybrzeża. Dla starego kibica GKSuWybrzeże oznacza to tylko jedno ... Ale już nie dokończę. Tylko z litosci

    • 18 4

    • Nie widać pracy duetu trenerow

      • 3 0

  • Powiem tak. (6)

    12 lat szkolenia młodzieży przez panów którzy nie zagrali ani jednego meczu w Superlidze, jeden z nich Pan Sz.B. nie zagrał meczu w żadnej lidze, nawet w ll, bo niższej nie ma :). Dzisiaj mamy efekty tego szkolenia. Jedno MP w najsłabszym roczniku ostatnich lat, w którym kadra polski przegrywa z Łotwą i Estonią. Gdzie są trenerzy jak Pilch, Markuszewski i wielu utytułowanych innych dla których każdy zawodnik był w centrum a i tak osiągali wyniki. Gdzie są trenerzy z Gdańskiego SMS. Najważniejsze to być człowiekiem i mieć sumiene

    • 22 8

    • (2)

      Nie wiem czy zauważyłeś specjalisto że w kadrze Polski juniorów jest nacisk na to aby w składzie był głównie SMS, związek chce pokazać że SMS jest the beat a co z tego wyniknie ka każdy widzi

      • 5 0

      • Jeszcze gorsze wyniki przynosi szkolenie od roku 2015 w OSPR-ach. Na szkolenie dzieci i młodzieży w latach 2015-2023 MSiT przeznaczyło ponad 55 mln zł. Jaki jest rezultat? Do SMS-ów poza Kieleckim ( Płock , Kwidzyn) przyjmowani są prawie wszyscy bez względu na umiejętności i ci którzy nie zostali przyjęci do Kielc. W efekcie zespoły Płocka i Kwidzyna przegrywają rywalizacje z drużynami klubowymi. Najwyższy czas dokonać rzetelnej oceny efektów szkolenia w OSPR- ach i SMS - ach. Przypomnę ,że w roku 202 w Gdańsku reprezentacja Polski, oparta na uczniach SMS Gdańsk zdobyła Mistrzostwo Europy, Obecnie szczycimy sie wygraniem Pucharu Prezydenta czyli rywalizacji pomiędzy zespołami poza pierwszą dwunastką europejską. Po prostu nie liczymy się w Europie. Czy nie mamy uzdolnionej młodzieży , czy trenerzy absolwenci AWfIS są miernie przygotowani, czy systemy szkolenia i rywalizacji są błędne. Na 5 czołowych zespołów Superligi , 4 prowadzą trenerzy zagraniczni.

        • 3 0

      • SMS założenie dobre ale... reprezentacja nie może się zamykać na innych

        O ile się nie mylę w zespole Mistrza Polski Juniora Młodszego z poprzedniego sezonu nie było żadnego zawodnika szkolonego w SMSie. Żaden z tych zawodników nie został zauważony przez osoby odpowiedzialne za reprezentację. Ciekawe. w zespole Mistrza Polski żaden zawodnik nie zasłużył na sprawdzenie na zgrupowaniu reprezentacji???

        • 6 0

    • Sukcesy juniorow....... (1)

      W Juniorach akurat są sukcesy. Mistrzostwo Polski Juniorów młodszych nie wzięło się z nikąd.
      Ciezka pracy trenerów wszystkich bez wyjątku.
      Ciężka praca zawodników oraz selekcja poszczególnych zawodników na różnych poziomach rozgrywek tj. Liga juniorów, II liga, czy występy w Żukowie oraz Pierwszym Zespole dają efekty.
      Nie jest prostą sprawą zadowluc każdego.
      A poziom Wybrzezowej młodzieży jest akurat godny do naśladowania
      Życzę kolejnych sukcesów......

      • 8 0

      • Proszę zajrzeć na ranking klubów młodzieżowych w Polsce prowadzony przez Instytut Sportu przy MSiT. Od wielu lat SPR Wybrzeże zaliczane jest do grona kilku najlepszych klubów w Polsce pod względem wyników sportowych. W roku 2021 - 1 pozycja , obecnie 2 pozycja w Polsce. Taki bałamutne bzdury wypisywać może tylko zawistny dyletant .

        • 4 1

    • Co ma szkolenie młodzieży w Wybrzeżu do obecnej pierwszej drużyny?

      W poprzednim sezonie juniorzy w czterech najlepszych drużynach w Polsce, juniorzy młodsi Mistrzowie Polski.To są złe efekty?!?!
      W pierwszej drużynie, z tych juniorów, jest Miklikowski i Zakrzewski. Trudno oczekiwać od 18 i 17sto latka że będą liderami drużyny.
      Po co takie wycieczki personalne, dodatkowo niczym nie poparte. Brak wiedzy czy zawiść.

      • 10 8

  • No dobrze, wróciłem do domu, zjadłem kolację, odetchnąłem, więc czas na kilka zdań refleksji. (6)

    Zacznę od tego, że nie poznaję gry obecnej ekipy do tej z zeszłego sezonu, a byłem pierwszy raz w tym sezonie. Tyle ogółem i tytułem wstępu. Jakie różnice widać od razu. Ktoś pisał dziś i wcześniej, ze bramka słaba. Zgadzam się ale co przede wszystkim zauważyłem, to różnice w tzw. mowie ciała tak zespołu jako całości, jak i grajków pojedynczo. Określenie potoczne ale wiecie w czym rzecz. O razu mi się to rzuciło w oczy, szczególnie po nieudanych akcjach. Brakowało mi mental powera i to zdecydowanie, nie widać tej iskry ikry w grze, czy jak to zwał, która była wizytówką tej drużyny,. Jakoś nie widziałem szalonych akcji w obronie, rzucania się na bezpańskie piłki, a sama obrona praktycznie przez cały mecz stała słabo. Jak dobrze pamietam, to nie mieliśmy żadnej kontry? Atak leży całkowicie, zero kombinacyjnej szybkiej gry, na palcach można policzyć bramkę po udanej krzyżówce. To samo ze zwykłym atakiem prostopadłym. Chyba jedna bramka Pieczonki i jena Powarzyńskieg+_HGE. Reszte już podarujmy. Ale gdzie ten skutek ma swoje przyczyny? Nie ma Wałacha, który gra super w Kielcach i pewnie niedługo bezie grał w 1 karze i ciężko nie zrozumieć jego wyboru i chęci powrotu do domu. Na pewno brakuje tego jego szaleństwa i nieprzewidywalności dla przeciwnika. To ogromne osłabienie i pewnie dopiero teraz niektórzy to zrozumieli. Pytanie, dlaczego nie uzupełnione tej luki graczem na odpowiednim poziomie? Tym bardziej, że pozostałe transfery nie powałały na kolana. Przykłady z dzisiejszego meczu: z transferów grał tylko Siekierka, no i co nieco Peret, a jak to było widać. Pozostali nawet nie powąchali parkietu. Czyli tyramy dalej tymi samymi osłabionymi brakiem Wałacha, Serba kołowego, z którym za szybko się pożegnano. poza tym mamy kontuzję Tomczaka, który jako jedyny może odciązyć lewą stronę rzutem. drugi z Serbów po raz kolejny potwierdził jak słaby jest rzutowo, a jeszcze słabszy w grze obronnej. To co dziś robili z nim Kowalczyk na zmianę z młodym Pilotem to była masakra.

    • 12 0

    • Kontry (2)

      Dokładnie, przez 50 minut nie było z naszej strony żadnej kontry sam na sam. Jedna w pierwszej połowie poszła w 2. tempo.
      Dopiero w końcówce 2 czyste kontry poszły.
      Trochę mało jak na poziom ekstraligowy. Piłka przez naszą strefę przechodziła jak przez masło - czy to górą, czy dołem. Ich kołowy robił co chciał.

      • 9 0

      • Kontry są wynikiem mocnej obrony. Bez obrony nie ma kontr i nie zrzucam całej winy na bramkarzy (choć nie pomagają), ale np. kołowy z Kalisza robił co chciał...

        • 1 0

      • Pan zawodnik Piotr Krępa, to dzisiaj nawet jedna bramkę rzucił klęcząc na kolanach. Jak się okazuje tak też można. Ale jeśli ktoś był na meczu, to mógł podziwiać grę tego Pana zawodnika. Ilośc postawionych zasłon, podzieleń strefy, wywalczonych karnych i w końcu rzuconych bramek, wystarczyła na 3 kołowych Wybrzeża i to w 3 meczach. Co więcej, dla niego nie ma straconych piłek, nie ma opuszczania głowy.

        • 9 0

    • (2)

      Gdzie przyczyną tych skutków? Myślę że trzeba ich szukać u góry, zawodnicy grają jakby nie chcieli tego w ogóle robić, może coś stało się od środka? Tak samo kibice byli rozwijali się co było widać wiadomo że potęgi kibicowskiej nie buduje się rok czy 2 lata, to proces długi i żmudny, tym bardzie przy tym co grała drużyna, oprócz jednego dobrego sezonu. Zarząd klubu zadecydował o tym że kibice mają się wycofać a na ich miejsce przyszły grupy młodzieżowe, może było by to dobre tylko tym chłopakom się nie chce, tak samo jak się wcześniej nie chciało. Nie wiem jak wy ale ja pamiętam początki jak Facet z megafonem chodził do nich i krzyczał a to i tak nic nie dawało. To dlaczego teraz sami z siebie mieliby kibicować ???
      Nie mówię oczywiście, że styl kibicowania klubu kibica był super ale się rozwijali i było widać że robili to z pasji, mieli flagi i mieli chęci.
      Wszystko sypie się od góry klub kibica "wyrzucony" zawodnicy bez pasji gry jaką było widać w zeszłym sezonie. Może ktoś z zarządu to zobaczy i przejrzy na oczy, klub to nie tylko pieniądze i imprezy podczas meczu na strefie VIP.

      • 12 0

      • (1)

        Najlepszym rozwiązaniem byłoby połączenie sił klubu kibica i juniorów. Czyli tej "organizacji i energii z głosem ze strony juniorów. Tylko problem w tym, że to nie funkcjonowało. Juniorzy sobie, klub kibica sobie. Jeżeli po dwóch latach nie było perspektyw to decyzja słuszna. Zresztą ludzie z pasją, którzy stracili zabawki i nagle przestali przychodzić na mecze to też pokazuje jaka to była pasja.

        • 10 1

        • Niby słusznie piszesz. Jednak trochę się nie zgadzam. Juniorom się nie chce, przychodzą tylko i wyłącznie dlatego że dostają bilety i nakaz przyjścia, bo inaczej tego nie widzę, skoro w zeszłym sezonie nie byli na żadnym meczu podczas dni wolnych od nauki.
          A co do klubu kibica nie wiemy jak to się dokładnie potoczyło, może wcale nie chodzi o zranioną dumę tylko o niemiła atmosferę w klubie, a może nie chcą patrzeć jak grupa ludzi z zarządu niszczy klub?

          • 7 0

  • Przykre.

    Co to znaczy kapitan bez charyzmy.Bardzo go nie lubisz.Napisz co dla ciebie znaczy charyzma?Czy ma biegać dookoła ławek z indiańskim okrzykiem.A może wytargać za ucho.Albo po prostu podejść do ciebie i dać plaskacza.Zastanów się co piszesz.

    • 3 4

  • Opinia wyróżniona

    Coraz gorzej na boisku i trybunach (4)

    Drużyna pogrąża się w marazmie. Zeszły sezon rozbudził nadzieje, skład został w miarę bez zmian, można było oczekiwać dalszego postępu. A tu z meczu na mecz jest coraz gorzej. Obrona, która w zeszłym sezonie, była naszą wizytówką, teraz przypomina ser szwajcarski. W ataku nic się nie klei. A nawet jak już nam się uda wyprowadzić na pozycję zawodnika, to obijamy bramkarza.
    Po raz kolejny zawodnikiem meczu GKS jest bramkarz rywali! Przypadek?
    Chyba pewna koncepcja już się wyczerpała.

    A i na trybunach jakiś chaos. Dziś kilkukrotnie spiker intonował doping, a za chwilę bęben swoim rytmem, a trąbka jeszcze innym. I zamiast głośnego dopingu, to kibice milkli, bo im coś rytm się nie zgrywa. Może to jakoś dogadać? Chyba że to jakiś bojkot ze strony bębniarza i wuwuzelisty.

    Tyle ludzi dziś przyszło na mecz z drużyną z końca tabeli - i dostali taką popelinę. Z kim mamy wygrywać więc? Czyżby widmo spadku powoli zaglądało?

    A co do decyzji personalnych dziś, to mam nadzieję, że niedobór minut naszego najlepszego zawodnika to kwestia kontuzji. Bo w przeciwnym wypadku, zakrawałoby to na sabotaż.

    • 24 0

    • Wuwuzelista (3)

      Co do wuwuzelisty - to był mały dzieciak z trąbką, miałem "przyjemność" słuchać jego godzinnego występu przez całe spotkanie z odległości 1 metra :)

      • 8 4

      • (2)

        No to bez sensu taki doping. Czterech zgranych kibiców może zrobić lepszy doping niż ta nasza kakofonia.

        • 8 2

        • Bez przesady (1)

          Niech dzieciaki też kibicują jeśli chcą. One przynajmniej coś robią.Bardziej boli to wychodzenie kibicow zanim drużyna zejdzie z boiska.Owszem nie zawsze idzie jak trzeba, ale odrobina szacunku by sie przydała.

          • 10 1

          • Na trybunach też byli ludzie co coś robili, chcieli to robić z własnej woli ale zarząd klubu po raz kolejny chciał być najmądrzejszy i ich wyrzucił. Nie raz zdarzało mi się siedzieć z klubem kibica i fajnie dopingować w zeszłym sezonie. Rozmawialiśmy też osobiście z jego przedstawicielami. Budowała się całkiem fajna grupka ludzi. To miało przyszłość. Wiadomo, że potrzeba było kilku lat i wyników zespołu żeby stworzyć liczniejszy klub kibica. Ludzie z zarządu po jednym sezonie to zniszczyli. Zdecydowanie zmiana "na lepsze". Dopóki oni nie wrócą ja na mecz do awfu nie przyjdę.

            • 4 0

  • Dylemat. (3)

    Zgadzam się i nie zgadzam z panem Panasem.Oburzano się kiedy w ub.roku napisałem że trzecie miejsce może zdobyć każdy zespół wylączając Kielce i Płock.Tak samo każdy zespół mógł się znależć w strefie spadkowej.Końcowe miejsce Wybrzeża wynikało tylko zaznaczam tylko z obecności w bramce bardzo dobrego bramkarza.Dobry bramkarz to 50% siły zespołu.Panie Marku w ubiegłym roku ten zespół grał tak samo.A poza tym ma pan szansę się wykazać.Choć chyba raz się nie udało.

    • 2 5

    • Teraz to jest przepaść szczególnie w sferze mentalnej. Zaangażowanie i walka są obecnie na poziomie mizernym. Chemia w zespole jest żadna itd.itp..

      • 5 0

    • Jeśli ten zespół gra tak samo jak w zeszłym sezonie, no to może już lepiej zamknąć to forum. Każdy kibic, ten koneser i tamten znawca, nawet ten niedzielny i ten nie mający pojęcia o handballu stwierdzą że tak nie jest.

      • 3 2

    • Nie mogę się zgodzić, że zespół grał tak samo w zeszłym sezonie. Pomijając bramkę, gdzie są mocno pracujące i wysunięte dwójki w obronie? Z tego biegaliśmy bardzo dużo kontr czego teraz nie ma. Gdzie jest szybki środek? Gdzie jest firmowa akcja gdzie po krzyżu środkowy miał do wyboru kołowego lub skrzydło?

      • 8 0

  • Następna kolejka

    Dodajmy jeszcze, że w następnej kolejce Wybrzeże zagra z Górnikiem w Zabrzu. Wynik chyba z góry wszyscy znamy.

    • 8 0

  • Lewe skrzydło? (4)

    brak skuteczności z lewego skrzydła! Z tego co mi wiadomo w Zukowie biega chłopak na lewym skrzydle, który rzuca tyle bramek? Dorsz? Dlaczego nie spróbował sił w Wybrzeżu? za słaby?

    • 10 0

    • (3)

      Może warto zapytać u źródła, bo z informacji jakie się pojawiły nie był zainteresowany grą w Superlidze.

      • 2 1

      • (2)

        Znając charakter tego chłopaka to tylko plotki. Faktycznie może jest szansa, aby w przerwie zimowej wziąć trio z Żukowa Dorsz/Benkowski/Jagielski?

        • 9 0

        • (1)

          Benkowski to niestety musi wyleczyć kontuzje. Brak przejścia Jagielskiego to kompletne nieporozumienie, a wracając do Dorsza to może warto żeby, któryś z dziennikarzy zadał mu to pytanie wprost. Bo może charakter i ambicje są, ale wiek i zdrowie może pozwalają już być gwiazda w lidze centralnej, a niekoniecznie w superlidze.

          • 4 0

          • Bienkowski nie ma kontuzji, może chodzi ci o jego młodszego brata

            • 3 0

  • (2)

    Trzeba było odczekać do rana, żeby móc sensownie ocenić ten mecz, który był dramatyczny w wykonaniu Wybrzeża. Z drugiej strony czy był dramatyczny czy pokazał poziom umiejętności na ten moment jakim dysponuje Wybrzeże? Większość meczu duży problem z grą w obronie, a jak już bramkarz odbija to nikt tego nie łapie i piłka wraca do rywali. Trzeba zacząć od pracy u podstaw odnośnie grze w obronie. Jak to zacznie funkcjonować to będziemy mogli myśleć o jakiś wynikach, bo z tego będą kontry czy więcej szans na utrzymanie wyniku, bo teraz każda niewykorzystana akcja to zaraz podwyższona przewaga rywala. Zresztą statystycznie tracimy 33 bramki na mecz, co jest dramatycznym wynikiem. Bramkarze bronią na poziomie 22,7%. Przy takich statystykach no nie można zrobić wyniku, a co gorsza w ataku wcale nie jest lepiej. 56% skuteczności, 28 bramek średnio na mecz. Drużyna nie trafia karnych w trakcie 7 kolejek (tu się też liczą karne z Lubinem). Wygląda to bardzo źle, a najgorzej wygląda brak pomysłu na zmianę czegokolwiek w tej grze. Kilka prostych schematów, które jak zostaną wyłączone to wszystko opiera się na indywidualnych próbach Bedzikowskiego czy Papiny. Tak wyniku się nie zrobi. Do tego transfery, które są póki co nietrafione. Jaki jest pomysł na Domagałę? Póki co przypomina Davidovica siedząc cały czas na ławce i to w momencie gdzie ani Zmavc ani Peret nic nie dają w ataku.
    Niedzielenko? Póki co bezużyteczny dla drużyny zawodnik, chyba więcej ożywienia dawał młody Kiejdo. I oczywiście rozumiem, że potrzebny jest czas na wejście do drużyny, ale nie wygląda to dobrze. Może lepiej było wziąć kogoś z juniorów po treningach z pierwszą drużyna i zostawić Woźniaka?
    Duża praca nad mentalnością bo chyba głowy nie dają rady, po tym wyniku nad wyrost z zeszłego sezonu, głowy nie dają rady z aktualną rzeczywistością. Trzeba się zresetować i zacząć ten sezon od nowa.

    • 12 1

    • (1)

      Z całym szacunkiem ale to był Kalisz. Żadna mega ekipa pokroju Zabrza, Puław, Głogowa czy Ostrowa. Mimo to straciliśmy z nimi 34 bramki. Nie wspomnę już o Kielcach czy Płocku.

      • 8 0

      • Z Legionowem straciliśmy 35 bramek. O to chodzi, liczby nie kłamią. Jak ma być wynik jeżeli średnio w każdym z 7 meczów straciliśmy 33 bramki?

        • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Wybrzeża

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojteks 23 35 75 82.9%
2 Renata Koczyńska 35 73 82.9%
3 Wojciech Koczyński 35 72 80%
4 PIOTR MATYSIAK 33 71 84.8%
5 Ada Bert 35 71 80%

Ostatnie wyniki Wybrzeża

100% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
0% REMIS
0% Zepter Legionowo
4 maja 2024, godz. 18:30
Kalisz
mecz pucharowy
97% Industria Kielce
0% REMIS
3% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane