- 1 Arka. Nowi akcjonariusze. Motywacja piłkarzy (21 opinii)
- 2 Lechia wystawi Arce fakturę za derby (220 opinii)
- 3 Arka nie kombinuje, a modyfikuje grę (139 opinii)
- 4 Gueho chce zostać w Lechii na dłużej (51 opinii)
- 5 Mecz żużlowców zagrożony. Składy (126 opinii)
- 6 TLG o awans. Gdzie jeszcze na mecz? (8 opinii)
Finał Pucharu Polski co 28 lat nadal możliwy
Lechia Gdańsk
Po raz pierwszy od lat piłkarze Legii mieli wielki respekt przed Lechią, ale gdańszczanie, choć posiadali optyczną przewagę w pierwszy m meczu półfinałowym Pucharu Polski przegrali na własnym boisku 0:1 (0:0). Rewanż odbędzie się 20 kwietnia w Warszawie. Obaj trenerzy przyznają, że ten dwumecz jeszcze nie został rozstrzygnięty. Nadal zatem możliwe jest utrzymanie reguły, że biało-zieloni grają w finale tych rozgrywek co... 28 lat
.W 1955 roku Lechia przegrała w finale Pucharu Polski z Legią 0:5. Druga szansa na to trofeum otworzyła się przed biało-zielonymi w 1983 roku i została wykorzystana po zwycięskim meczu z Piastem Gliwice 2:1. Skoro zatem tamte wydarzenia dzieliło 28 lat i tyle dokładnie też upływa czas od ostatniego finału gdańszczan, to wydawało się, że gdańszczanie pójdą za podpowiedzią historii.
Legia, która w ekstraklasie przegrała trzy kolejne mecze i w tabeli została wyprzedzona przez Lechię, miała wyraźny respekt przed gospodarzami środowego meczu.
- Naszym celem podstawowym było nie stracić w bramki. Graliśmy zachowawczo, cofnięci na własną połowę.Liczyłem na wyprowadzenie większej liczby kontr, ale Lechia nam to skutecznie uniemożliwiała. Dopiero dobre zmiany Kucharczyka i Chinyamy dały nam okazję na wygranie meczu. Zagraliśmy brzydko, ale mądrze - przyznał Maciej Skorża, szkoleniowiec Legii.
W końcówce meczu goście wyprowadzili trzy bardzo groźne kontry. Najpierw Sebastian Małkowski wygrał pojedynek sam na sam z Michałem Kucharczykiem, potem bramkarz Lechii odbił strzał tego napastnika, a po jego dobitce z linii bramkowej piłkę wybił Luka Vućko.
- Mecz może nie był przyjemny dla oka, gdyż wiele było gry w środku boiska i chaotycznej. Jednak zasłużyliśmy co najmniej na remis. Dwa pierwsze strzały Kucharczyka obroniłem, ale przy trzecim już nic nie mogłem zrobić - przyznał Małkowski.
Lechia przegrała, gdyż Kucharczykowi dał się ograć Deleu. Jednak Tomasz Kafarski za niepowodzenie obwiniał całą formację defensywną.
- Dotychczas obrońcy nie robili prostych błędów, a dzisiaj im się przytrafili. To że Deleu został na pojedynek jeden na jeden z Kucharczykiem to wina także stoperów. Brazylijczyk mógł nam wszystkim uratować du..., ale nie dał rady. Na pewno nie jest tym piłkarzem, którego pamiętamy z jesieni. Na usprawiedliwienie Deleu mogę tylko przypomnieć, że w okresie przygotowawczym borykał się z kontuzją Achillesa - tłumaczył gdański szkoleniowiec.
Strzelec jedynego gola zachował skromność. - Gdy dostaje się 20 minut gry, to trzeba pokazać wszystko to co się potrafi. Tym bardziej, że piłkarz wchodzący z ławki jest świeższy od tych grający od początku i powinien to wykorzystać. Sytuację, po której strzeliłem gola muszę sobie na spokojnie obejrzeć. Wydaję mi się, że piłka odbiła mi się od lewej nogi i dzięki temu ograłem Deleu, a potem już trzeba było tylko celnie strzelić. Uważam, że mecz był bardzo wyrównany. Wiedzieliśmy, jakie atuty ma Lechia. Graliśmy tak, aby je zniwelować, ale końcówka należała zdecydowanie do nas - podkreślał Kucharczyk.
Lechia mimo że atakowała to oddała jedynie dwa celne strzały. Oba były autorstwa Pawła Nowaka z rzutów wolnych. - Obie drużyny miały przed sobą respekt. Legia grała głównie na swojej połowie, my prowadziliśmy grę, wydawało się, że mecz jest pod naszą kontrolą. Ten wynik jeszcze nie świadczy, że Legia już awansowała. W rewanżu zrobimy wszystko, aby wygrać i zagrać w finale - zapewnia Kafarski.
Ze szkoleniowcem Legii zgadza się trener Skorża. - Nie czujemy się, że jesteśmy nawet jedną nogą w finale, bo do niego jeszcze daleka droga. W naszej sytuacji cieszy przede wszystkim to, że znów wygraliśmy. cieszy zwycięstwo. Było ono nam potrzebne, bo zewsząd spadła na mnie fala krytyki. Gdy usłyszałem, że kibice skandują moje nazwisko aż mnie zamurowało. To wsparcie bardzo mi pomogło, było miłą niespodzianką tym bardziej po tym, gdy w ostatnim meczu w Warszawie żegnano mnie białymi chusteczkami - podkreślał trener stołecznej drużyny.
Rewanż odbędzie się 20 kwietnia o godzinie 18.30 w Warszawie. Lechia, aby awansować musi wygrać na Łazienkowskiej. Finałem premiować ją będzie każde zwycięstwo z wyjątkiem 1:0, bo taki wynik oznaczałby dogrywkę, a potem karne.
Jesienią w lidze, wygrywając przy łazienkowskiej 3:0 gdańszczanie pokazali, że stać ich na taki sukces. Martwi jedynie kondycja zdrowotna zespołu. Z powodu kontuzji nie mogą grać: Sergejs Kożans, Piotr Wiśniewski, Lewon Hajrapetjan, Aleksandr Sazankow i Tomasz Bobrowski. Dziś okaże się jak groźny jest uraz Marko Bajicia.
- Boli to samo kolano, co miałem kontuzjowane poprzednio, ale przecież mam jeszcze drugą nogę - próbował żartować w tej niezbyt przyjemnej sytuacji Serb. Pomocnik był dobrej myśli, ale czy będzie mógł pojechać na mecz z Cracovią, wykażą dzisiejsze badania.
Kluby sportowe
Opinie (204) ponad 20 zablokowanych
-
2011-04-07 12:16
mecz (4)
Małkowski- najlepszy zawodnik bo gdy by nie on była by większa przegrana vucko i bąk - jak zawsze bez większych błędów deleu-najgorszy zawodnik wszystkie grorozne akcje szły jego strona andruskiewiczjus-przepraszam za błędy w pisowni ogólnie dobry mecznowak- tak jak zawsze na swoim poziomie bajic-najlepszy tego dnia w pomocypietrowski - słabo szkoda że surmy nie było tak by zostało 0-0 dawidowki-biegał starał się ale nic z tego nie wynikało przeciętny meczwania-słabo w każdym meczu dużo dośrodkowań a teraz nic traore-jak zaczeli go lepiej kryć to już pupa zawsze ćzeste rajdy do przodu a w ostatnich 2-3 meczach nic zawodnicy rererwowi - pupa!!! pożniaak drewno j*****.. a bival jeszcze gorzej to napastnik ma strzelać gole a ostatnio czytałem wypowiedz bivala że cytuje ja nie jestem napastnikiem który strzela dużo bramek to co ty kur.. za napastnik jesteś
- 10 2
-
2011-04-07 12:46
popieram twoją opinie,w końcu ktoś coś sensownego napisał i mądrego
- 1 1
-
2011-04-07 12:56
Zagadzam się
Nie ma Surmy nie ma gry . Chłopaki w tym meczu nie mieli pomysłu na rozegranie konkretniej akcji , swoja drogą Legia kryła i bardzo defensywnie grała . Deleu lipton . Pozniak totalna tragedia , na rezerwy i niech chłopak pokopie pikę z juniorami to może kiedyś wyjdzie mu raz w meczu dokładne podanie . Miejmy nadzieję ze 20.04 chłopaki zagrają z Legia tak jak w rundzie jesiennej .
< czy wygrywasz czy nie ja i tak kocham Cię , w sercu moim Lechia , najwspanialszym klubem jest >- 3 0
-
2011-04-07 13:02
Malkowski? (1)
to ten przez ktorego przegralismy z litwom? jeszcze go nie pogonoliscie?
- 1 7
-
2011-04-08 09:27
ciebie przydałoby sie pogonić do szkoły
na lekcję ortografii.
PS. z LITWĄ (bo pewnie nie wiesz o co chodzi)- 0 0
-
2011-04-07 12:19
Kiepścizna w wykonaniu Lechii i Legii
Z taką grą Lechia może sobie pomarzyć o pucharach.Kafarski tylko do końca sezonu i aut.
- 9 7
-
2011-04-07 12:32
Dawidowski najsłabszy
Najsłabszym zawodnikiem był "dziadek" Dawidowski ,któremu starcza sił na 20 minut,a gra jego ogranicza siE do faulowania i prowokacji.
- 6 10
-
2011-04-07 12:42
SAM NIE WIEM KOGO BARDZIEJ NIE LUBIE , ALE Z DWOJGA ZLEGO TO FAJNIE , ZE LEGIA POKAZALA IM MIEJSCE W SZEREGU .W TEN SPOSOB (2)
PRYSKAJA MARZENIA -KRUCHE JAK BETON!!! PS . A KAZDA ICH PRZEGRANA TAK BARDZO CIESZY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 14 15
-
2011-04-07 13:21
wspaniały dzionek!
słoneczko wolne z pracy ,piwko dziewczyna na kolanach, acha i to szkaradztwo odpadło z pucharów! czasami zycie jest piekne
- 8 5
-
2011-04-08 09:29
cos ci się porypało
beton jest akurat twardy
jakby beton był kruchy to nie używaliby go w budownictwie- 1 3
-
2011-04-07 12:42
na necie tylko kibice sukcesów jak się nie podoba to chodzcie na arkę tam takich sezonowców jest wielu (2)
- 7 15
-
2011-04-07 20:29
przynajmniej doping i oprawy mają na Arce (1)
a nie jak u nas - żenada i bluzgi tylko!
- 2 0
-
2011-04-08 12:25
nooooooooooo
a najlepsi są ci kibice... namalowani
- 0 1
-
2011-04-07 12:45
TRADYCYJNIE PSYCHIKA PIŁKARZY LECHII DAŁA ZNAĆ O SOBIE
NAWET Z WISŁA CO BY W 10 GRAŁA BY PRZEGRALI BO TAK MAJĄ ZAKODOWANE
- 10 3
-
2011-04-07 12:49
dlugo mnie nie zobacza na T29...wole milo czas spedzic w domu,niz patrzec na ta nedzna kopanine,a ceny biletow na trybune 50zl (3)
dla mnie i 40 dla syna 10 letniego to czyste zlodziejstwo!!!!
- 26 8
-
2011-04-07 14:34
to prawda ceny skandaliczne !!! (1)
nowy stadion będzie świecił pustkami
- 8 3
-
2011-04-07 20:30
stary kurnik świeci pustkami
zatem tylko ktoś naćpany klejem mógł myśleć, że na nowym będą komplety.
- 1 1
-
2011-04-08 09:30
to trzeba było kupić karnet i byś zapłacił o połowę mniej
coś za coś
- 0 0
-
2011-04-07 13:04
PO RAZ DRUGI (2)
Lechia wjechała na rondo i nie może
trafić na drogę do Bydgoszczy.Jak jej pomóc.- 13 1
-
2011-04-07 13:17
Do Bydzi prosta droga. Wylatujes zna obwodnicę, dojeżdzasz do bramek na autostradę. (1)
Autostrada do bramek w Nowych Marzach. Becalujesz 17,60 zł i wyjeżdzasz na Świecie. W Świeciu uważaj żeby nie zjechać na Toruń. (Bydgoszsz nie lubi Torunia i Vice versa). Jedziesz Prosto i przez Osielsk dojeżdzasz do Bydzi. Na Zawisze skręcasz na prawo w Gdańską i już ok. 170 km!
- 6 0
-
2011-04-07 14:08
ocho cho
Relacja jak w encyklopedii
- 3 0
-
2011-04-07 13:12
jedynie co cieszy to powrót naszej najwazniejszej pieśni (1)
W Wolnym Mieście Gdańsku
- 12 6
-
2011-04-07 13:36
spiewac ja 20 min????ZENADA..a prowadzacy na latwizne poszedl.
zamiast isc do przodu wymyslac nowe piesni.zapodal stara nute i zadowolony z zycia....nasz mlyn spiewa z takim rozmachem ze chyba mamusia jesc nie dala!
- 4 6
-
2011-04-07 13:14
A ta lechia to skląd jest? . bo nie wiem. (2)
z Mołdawii?
- 10 10
-
2011-04-07 13:27
to naucz sie czytac (1)
dla ułatwienia pod tytułem i datą jest napisano
- 3 3
-
2011-04-08 09:32
jak on ma czytać, jak nawet pisać nie umie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.