• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mistrzowska drużyna Młodej Ligi rozpada się

Marcin Dajos
16 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Justyna Łukasik to jedna z siatkarek, które przeszły z Gedanii do PGE Atomu Trefla. Najwięcej w pierwszej sopockiej drużynie grała w debiutanckim sezonie. Justyna Łukasik to jedna z siatkarek, które przeszły z Gedanii do PGE Atomu Trefla. Najwięcej w pierwszej sopockiej drużynie grała w debiutanckim sezonie.

PGE Atom Trefl, który został pierwszy mistrzem w historii Młodej Ligi siatkarek, ma duże kłopoty ze składem na nowy sezon. Sopocki klub poprzednią drużynę zbudował we współpracy z: Gedanią, Orłem Malbork i TPS Rumia. Jednak tym razem może nie otrzymać wsparcia z Gdańska.



Młoda Liga Kobiet powstała w zeszłym roku wzorem Młodej Ligi Mężczyzn. Drużynę musi posiadać każdy zespół Orlen Ligi, a znajdują się w niej siatkarki do 23. roku życia - nawet te należące do pierwszej drużyny.

PO TRZECH LATACH DOMINACJI GEDANIA DOPIERO 4. W MP JUNIOREK

Pierwszy sezon padł łupem PGE Atomu Trefla. Klub, który nie posiada struktur młodzieżowych musiał zawiązać współprace z innymi, pomorskimi zespołami, aby stworzyć zespół. I tak znalazły się w nim zawodniczki z Gedanii, Orła Malbork i TPS Rumia.

Przynależności klubowej jednak nie zmieniły. Dlatego też w rozgrywkach młodzieżowych na szczeblu mistrzostw Polski grały w drużynach, z których przyszły do PGE Atomu Trefla do Młodej Ligi.

SIATKARKI PGE ATOMU TREFLA WYGRAŁY MŁODĄ LIGĘ 2015

- Idea Młodej Ligi jest słuszna. Dobrze, że najlepsze, młodzieżowe siatkarki w Polsce mogą spotkać się w tych rozgrywkach. Powinny jednak zbierać w nich doświadczenie i ogranie, a nie za wszelką cenę walczyć o wynik. To odbija się kosztem rodzimych klubów - uważa Zdzisław Stankiewicz, prezes Gedanii.
- Niestety w sopockim klubie nie przygotowano siatkarek do osiągnięcia dwóch szczytów. Dlatego też mieliśmy problem z walką na szczeblu mistrzostw Polski juniorek - dodaje.
A dalsza współpraca zawisła na włosku. Bez wsparcia tak utytułowanego na polskiej arenie młodzieżowej klubu, który w zeszłym sezonie zapewnił do Młodej Ligi 9 ważnych siatkarek PGE Atomowi Trefl, może być trudno o kolejne sukcesy. I choć grono klubów współpracujących z wicemistrzyniami Polski seniorek powiększa się o MKS Zryw Volley Iława oraz MMKS Gdańsk, to i tak może mieć on problem ze skompletowaniem składu na sezon 2015/2016.

- Nie mówię nie dalszej współpracy. We wtorek odbył się trening, na którym mogłem ocenić potencjał, jakim dysponuje PGE Atom Trefl. Teraz pozostaje zastanowić się, jak pomóc temu klubowi - mówi Stankiewicz.
W zeszłym sezonie z Gedanii w Młodej Lidze grały: Katarzyna Urbanowicz, Marta Tucholska, Julia Piotrowska, Magdalena Piepiórka, Dominika Mras, Martyna Łukasik, Joanna Grzmocińska, Magdalena Damaske i Agata Nowak. Sopocki klub dostał więc siatkarki, które zdobywały medale w rozgrywkach młodzieżowych. Dlatego też wiadomym było, że powalczą o wysokie miejsca. Do tego dołączyła również z pierwszej drużyny Justyna Łukasik, która wcześniej także grała w Gedanii.

Te siatkarki wygrały Młodą Ligę, ale z drugiej strony Gedania po raz pierwszy od 2011 roku wypadła poza podium mistrzostw Polski juniorek. Mało tego, trzy wcześniejsze edycje kończyły się jej triumfem.

Prezes Stankiewicz ma także swoje rozwiązanie sytuacji, które zaproponował PGE Atomowi Trefl. Chodzi o posunięcie, które zastosowała w kwestii Młodej Ligi Muszynianka. Ta podpisała umowę z Popradem Stary Sącz, który pod jej szyldem reprezentuje ją w tych rozgrywkach, ale jest utrzymywany z budżetu klubu Orlen Ligi. W Gedanii są gotowi zrobić to samo.

- W nowym sezonie zagramy w II lidze. Tam będziemy chcieli ogrywać młode siatkarki na innym szczeblu rywalizacji. Ale wszystko będzie odbywało się na zasadzie rotacji, aby nie rzutowało to na zmagania w młodzieżowych mistrzostwach Polski oraz przede wszystkim na rozwoju zawodniczek. Tak samo moglibyśmy zrobić w Młodej Lidze. W końcu mamy odpowiednie zaplecze - mówi Stankiewicz. W barwach jego klubu mamy obecnie około 60 siatkarek.

Opinie (31)

  • Zmiana tytułu !!!
    Już Gedania nie musi pomóc bogatym ??

    • 6 1

  • O co chodzi ? (2)

    Trener Wróbel-skompromitowany ? O co chodzi ? Ja pamiętam jego jako sympatycznego człowieka !

    • 5 6

    • Skompromitowany (1)

      Ponieważ nie osiąga odpowiednich wynnikow sportowych a zawodniczki nie rozwijają się pod opieka Pana Wróbla
      Przykład 2013-2014 II liga i wyniki juniorek gdy trafily pod opieke Pana Jagly i potrafil dziewczyny przygotawac w 40dni do Mistrzostwa Polski Juniorka w 2014r

      • 3 0

      • Tylko,że mistrzostwa odbywały się w trakcie sezonu

        40 dni to chyba pościły! Celem II ligi było nabranie doświadczenia, które zaowocowało zdobyciem kolejnego mistrzostwa juniorek! To jeżeli trener Jagła jest takim cudotwórcą to dlaczego kadetki przegrały wszystkie mecze w finale MP? A trenowały pod okiem pana Jagły cały rok, a nie tylko 40 dni?

        • 0 1

  • kompromitacja

    Taki jest internet, że można rzucić słowa w świat i nie odpowiadać za to! Szkoda tylko, że tak wielu dorosłym osobom emocje odbierają rozum i pokazują młodzieży jak można się zachowywać! Niestety ludzie nie umieją ze sobą rozmawiać! Problem jak zwykle leży po środku i niestety jak do wszystkiego potrzeba chęci obu stron!

    • 6 3

  • śmiech na sali

    tak właśnie niszczy się talenty polskiej siatkówki :)

    • 13 0

  • Pan Stankiewicz powinien dać szanse młodym zawodniczkom a robi im pod górę;
    Jak nie zmieni swojego EGO to pójdzie z torbami.
    A my trzymamy za dziewczyny kciuki aby udało im się zmienić klub.

    • 10 0

  • - Niestety w sopockim klubie nie przygotowano siatkarek do dwóch szczytów. Dlatego też mieliśmy problem z walką na szczeblu mistrzostw Polski Juniorek.

    No tak, panie prezesie. To okropne, że drugi klub nie przygotował panu zawodniczek za friko, a Pan nie mógł się podpisać pod końcowym sukcesem.

    • 13 0

  • Biedny bogaty prezes z milionami na koncie. Szkoda klubu że ktoś taki niszczy Gdańską tradycję. A dziewczyny? Szkoda ich bo ciężko trenują a teraz pazernosc prezesa im wszystko blokuje. Jak tak dalej będzie robił to nikt nie przyjdzie do Gedanii trenować.

    • 9 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Gedania S.A.

 

Data powstania:
1922

Największe osiągnięcia:
Drużynowe mistrzostwa Polski: 1951, 1953, 1954

Siedziba:
Czarny Dwór 12/3, 80-505 Gdańsk Gdańsk
tel.: 058 341 50 77

Hala:
ul. Armii Krajowej 2E
Żukowo

Prezes klubu:
Zdzisław Stankiewicz


Wiceprezes do spraw sportowych:
Paweł Kramek

Rada nadzorcza:
Andrzej Chmielecki
Eugeniusz Lepacki
Wiesław Kryński

Gdzie trenujemy
Szkoła Podstawowa nr 48
ul. Burzyńskiego 10, Gdańsk

Szkoła Podstawowa nr 42
ul. Czajkowskiego 1, Gdańsk

Szkoła Podstawowa nr 72
ul. Kłosowa 3, Gdańsk

Szkoła Podstawowa nr 61
ul. Sienna 26, Gdańsk

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Relacje LIVE

Najczęściej czytane