- 1 Na ile Arka oddaliła sie od ekstraklasy? (154 opinie)
- 2 11 goli i TLG praktycznie już w A klasie (6 opinii)
- 3 Wysoka porażka Lechii na koniec (120 opinii) LIVE!
- 4 Żużlowcy na ostatnim miejscu (349 opinii) LIVE!
- 5 Arka przegrała. Zostały baraże (710 opinii) LIVE!
- 6 Żużlowiec przeprasza. "Nie ma wymówki" (30 opinii)
Górnik i Widzew z licencjami na ekstraklasę
Lechia Gdańsk
Lista kandydatów na trenerów Lechii się rozszerza, gdyż ci, którzy byli na czołowych miejscach poprzedniego zestawienia z różnych względów z dnia na dzień nie mogą przenieść się do Gdańska. Dlatego dzwoniono m.in. do Ryszarda Tarasiewicza, ale i on po awansie do ekstraklasy z Pogonią Szczecin najpierw poczeka co zaoferuje mu dotychczasowy klub. Ten szkoleniowiec zainteresowany jest kontraktem na dłużej niż tylko na rok
.Gdy w ostatni czwartek oficjalnie ogłoszono o rozstaniu z Pawłem Janasem (czytaj więcej) wydawało się, że Lechia szybko zatrudni następcę byłego selekcjonera reprezentacji Polski. Głównym kandydatem był Czesław Michniewicz. Jednak temu szkoleniowcowi zaszkodziła przeszłość, m.in. praca w Arce Gdynia. Dlatego wycofano się z rozmów z tym trenerem (zobacz co sądzą kibice o kandydatach na trenerów Lechii).
Wówczas wrócono do koncepcji z trenerami, których nazwiska pojawiły się od razu w posezonowych przymiarkach, choć wówczas wszystko wskazywało na to, że z Janasem zostanie przedłużony kontrakt.Tym bardziej, że Leszek Ojrzyński jak i Adam Nawałka w dużej mierze warunkują przenosiny do Gdańska od sytuacji w ich obecnych klubach.
Wydaje się, że temat zatrudnienia szkoleniowca Górnika upadł definitywnie wraz z przydzieleniem klubowi z Zabrza licencji na ekstraklasę. Co prawda Nawałce kończy się 30 czerwca kontrakt z dotychczasowym pracodawcą, ale jest wola dotychczasowego klubu, aby szkoleniowca zatrzymać. Na razie Górnik ma zgodę na rozgrywanie meczów ekstraklasy w... Sosnowcu, ale w Zabrzu zapewniają, że zrobią wszystko, aby jeszcze przed inauguracją otrzymać zgodę na grę na własnym stadionie.
Licencję otrzymał również Widzew, który pospłacał długi lub zawarł ugody co do warunków dalszych płatności wobec zawodników, którym zalegał pieniądze. Łodzianom po części pomogła m.in. Lechia, która nie czekała do końca roku z wykupieniem Sebastiana Madery, a już teraz wyłożyła 200 tysięcy złotych za transfer definitywny obrońcy (przeczytaj więcej o tym transferze).
Kłopoty finansowe były także w Kielcach, choć ten klub w pierwszym podejściu, podobnie jak Lechia otrzymał licencję (zobacz jak wyglądała ta procedura). Z perspektywy Gdańska z zainteresowaniem obserwuje się to co dzieje się w Koronie, gdyż faworytem Andrzeja Kuchara, większościowego udziałowca Lechii do objęcia biało-zielonych jest obecny trener kielczan.
Ojrzyński ma jednak kontrakt z Koroną ważny jeszcze przez dwa sezony. To czy będzie umowę można rozwiązać już teraz, w dużej mierze zależy od kolejnego głosowania w... Radzie Miasta Kielc. Ma ona zdecydować dzisiaj, czy do klubu wpłynie dodatkowe 3,8 miliona złotych. W pierwszym podejściu ten wniosek został odrzucony. Jeśli teraz pieniądze popłyną z miasta do klubu to wówczas i tematu odejścia Ojrzyńskiego z Korony raczej nie będzie.
Dlatego Lechia poszerza listę kandydatów. Kontaktowano się m.in. z Ryszardem Tarasiewiczem i to jeszcze zanim ten szkoleniowiec zdobył awans z Pogonią do ekstraklasy (przeczytaj relację z meczu Arka - Pogoń). Były reprezentant Polski (58 meczów, 9 goli, uczestnik Mundialu 1986) w Szczecinie ma kontrakt ważny tylko do końca sezonu. Teraz zależy mu na stabilizacji. W minionych rozgrywkach pełnił bowiem rolę przysłowiowego "strażaka". Jesienią próbował ratować ŁKS Łódź w ekstraklasie, w wiosną skutecznie walczył o awans z Pogonią.
Tarasiewiczowi zależy na podobnym komforcie pracy, który niegdyś dostał w Śląsku. Przy drugim podejściu do tego klubu jako trener prowadził wrocławian w latach 2007-10. To wówczas w dużej mierze trafili do klubu piłkarze, którzy na początku maja świętowali tytuł mistrza Polski, a rok wcześniej zdobyli wicemistrzostwo kraju.
W niedzielę, w Gdyni zaraz po zdobyciu awansu przez Pogoń Tarasiewicz dość ostrożnie deklarował się odnośnie dalszej pracy w Szczecinie. -W Pogoni spełnione są wszystkie warunki co do prowadzenia tego klubu, żeby osiągać w przyszłości dobre wyniki i sukcesy. Dlatego bym chętnie tu popracował. Jeśli miałoby być coś budowane przez 2-3 lata, to ja chciałbym to budować - mówił 50-letni szkoleniowiec.
Widać wyraźnie, że Tarasiewicz chce uniknąć sytuacji, że jego praca będzie weryfikowana negatywnie na przykład po kilku porażkach. Chce mieć gwarancję dłuższego zatrudnienia. Jeśli Pogoń jej nie poczyni, to wówczas do gry może przystąpić Lechia.
Gdański klub wydaje się mieć podobną strategię jak Tarasiewicz. Po okresie, gdy w jednym sezonie było trzech trenerów, klub chce postawić na stabilizację. Nowy trener ma mieć swobodę przebudowy drużyny, ale oczywiście w granicach określonego budżetu. Ponadto ma otrzymać taki spokój pracy, jaki zapewniono Tomaszowi Kafarskiemu, który jako trener Lechii był najdłużej pracującym szkoleniowcem w ekstraklasie (ponad dwa lata). Po jego zwolnieniu to miano przejął... Waldemar Fornalik, który zdobył z Ruchem Chorzów wicemistrzostwo Polski.
Kluby sportowe
Opinie (111) 8 zablokowanych
-
2012-05-29 20:21
Podobno Lechia dzwonila tez do Bosego Antka z Oruni bo na wiecej nie stac te sieroty Kuchara a milao byc tak Amerykansko Liga Mistrzow i puchary i co roku wiecej kasy a tu BIEDA.
- 0 2
-
2012-05-29 12:33
(1)
to ten mlody i glodny sukcesow trener, o ktorym ostatnio mowiono?
- 29 6
-
2012-05-29 20:07
KOMEDIA! JANAS WRACAJ!
- 4 0
-
2012-05-29 19:44
Niemiec pakuj manatki !
- 1 1
-
2012-05-29 19:31
Chaos i improwizacja i to mnie martwi.
Quo vadis Lechio???
- 3 0
-
2012-05-29 19:26
a moze do tuska zadzwonic
- 2 0
-
2012-05-29 19:05
nie rozumiem
trener byl dobry co prawda nie wielkich marzen ale byl,chcial zmian,to wylecial,wiec teraz szukaja jelenia co bedzie chcial trenowac tych ktorzy zostali,te drewna bo mozna miec nadzieje ale nie drugi rok z rzedu ze kogos kupimy...
- 3 0
-
2012-05-29 15:19
a moze bobo???? (3)
ktos z region - co wy na to ???
- 2 5
-
2012-05-29 15:45
kto to jest? (1)
ten co przywiózł z Holandii do Polski 400 tys. marek z transferu bramkarza Zbigniewa Małkowskiego do Feyenoordu Rotterdam - również bez zezwolenia dewizowego?
dziadek to już nie te czasy, partyzantka to była za kapciowego Wachowskiego.
Teraz się kasy w walizkach nie wozi....- 0 0
-
2012-05-29 18:59
to teraz by nie woził. Jak napisałeś to były inne czasy. Jestem za Bobem
- 0 0
-
2012-05-29 17:14
Bobo dla arki jest przewidziany!!
- 0 0
-
2012-05-29 13:41
Żadna Lechia nie dzwoniła do Tarasiewicza (1)
dzwonić to se mógł jakiś pies kuchara a nie Lechia. LECHIA TO MY A NIE KUCHAR I JEGO PSY!!!!
- 29 5
-
2012-05-29 18:58
To jest poziom typowego Lechisty. Szyk i elegancja
- 2 1
-
2012-05-29 18:57
Ja mam trochę wolnego czasu, ale mało nie biorę
Jedno jest pewne , że wycisnę z nich wszystko, a panienki wywalę od razu
- 0 0
-
2012-05-29 16:40
Jednak temu szkoleniowcowi zaszkodziła przeszłość, m.in. praca w Arce Gdynia. (2)
To idąc tym tokiem myślenia to powinniśmy wyrzucić Wilka, Koseckiego i innych którzy grali dla klubów, które "Lenie Północy" nienawidzą.
- 5 3
-
2012-05-29 17:18
Ty żenada,ogarnij się,pyszny był jak arke trenował,musisz być troche rozgarnięty,odróżnić Koseckiego od Michniewicza!! (1)
- 1 3
-
2012-05-29 18:52
Precz z nienawiścią
Precz z nienawiścią....
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.