- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (257 opinii)
- 2 Jak Arka radzi sobie z presją? (49 opinii)
- 3 Trener Lechii o licencji: Pomyślnie się ułoży (13 opinii) LIVE!
- 4 Derby o finał, Lechia żegna kapitana (4 opinie)
- 5 Żużel odwołany 5 minut przed startem (179 opinii)
- 6 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (63 opinie)
Gwałciciel z boiska?
Arka Gdynia
W minioną sobotę około godziny 19.00 na sopockiej plaży w okolicach Grand Hotelu mężczyzna na oczach kilkunastu osób miał odbyć stosunek seksualny z 17-letnią dziewczyną, którą nieco wcześniej poznał w dyskotece. Policja zarzuca mu gwałt oraz podejrzewa, że wcześniej mógł do napoju ofiary dodać tzw. "tabletkę gwałtu". Zatrzymanym okazał się Grzegorz P. Popularny "Pudzian" (ksywa ze względu na atletyczną budowę ciała) przez trzy ostatnie sezony był piłkarzem Arki.
- Oficjalnie nic o całym zdarzeniu nie wiem. Z Grzegorzem rozstaliśmy się w czerwcu, gdy upłynął mu kontrakt. Arka nie jest stroną w tej sprawie - mówi Robert Potargowicz, dyrektor gdyńskiego klubu.
P. pochodzi z Bielska. Często zmieniał kluby. Grał w Zaporze Wapienica, Pasjoncie Dankowice, Beskidzie Skoczów, Górniku Pszów, Włókniarzu Kietrz i Górniku Polkowice. Do Gdyni został sprowadzony latem 2004 roku przez Mirosława Dragana z tego ostatniego zespołu. Tam debiutował w ekstraklasie i zagrał w niej 17 meczów.
Dopóki ten szkoleniowiec pracował w Arce, dopóty napastnik miał pewne miejsce w składzie. Przez złośliwych był nawet nazywany "synkiem trenera". Grzegorz był podstawowym piłkarzem drużyny, która zdobyła awans do ekstraklasy w 2005 roku. W dwóch ostatnich sezonach bywał najczęściej rezerwowym. W I lidze w żółto-niebieskich barwach wystąpił on w 45 meczach, zdobył trzy gole. Jego bramka przesądziła m.in. o sensacyjnym zwycięstwie Arki w Gdyni nad Wisłą Kraków jesienią 2005 roku.
Kluby sportowe
Opinie (77) ponad 50 zablokowanych
-
2007-08-10 16:51
Tylko co ten karygodny wybryk ma wspólnego ze sportem? A co Pilch z Arką? Kiedyś w niej grał i to wystarczy aby wpisać news pod Arkę?
Dziennikarze, podgrzewajcie dalej atmosferę przecież w październiku derby. Tylko potem nie dziwcie się skąd tyle agresji...
No ale będzie kolejny temat na artykuł pt: "Skąd w kibicach tyle agresji i nienawiści?"- 0 0
-
2007-08-10 16:57
do 16:47
w każdym tytule jest piłkarz Arki albo były piłkarz Arki
i taka jest prawda
o co ci chodzi chłopie....
Jacek M. też jest pod Arką i jak go wsadzą nto też będzie jako Arka
a nie grał kiedyś, tylko jeszcze w czerwcu...- 0 0
-
2007-08-10 16:59
co??
Co Arka ma do zachowania bylego pilkarz-idioty zreszta??Wy sie lepiej zajmijcie swoimi"Krolami".
- 0 0
-
2007-08-10 17:02
to moze teraz znajdzie zatrudnienie w lechii.przeciez tam sami tacy degeraci sa:cetnar,bąk i jeszcze paru
- 0 0
-
2007-08-10 17:04
16:57
Jeżeli nie zrozumiałeś o co chodzi to mi Ciebie po prostu szkoda.
A Pilch gra w Arce w maju a nie w czerwcu ale co ten haniebny czyn ma wsplnego z klubem?- 0 0
-
2007-08-10 17:06
do 16:57
...to .ze syn kolejarz...nie znaczy o winie rodzicow...
- 0 0
-
2007-08-10 17:13
umiejetnosc czytania sie przydaje
- Oficjalnie nic o całym zdarzeniu nie wiem. Z Grzegorzem rozstaliśmy się w czerwcu, gdy upłynął mu kontrakt. Arka nie jest stroną w tej sprawie - mówi Robert Potargowicz, dyrektor gdyńskiego klubu.
JEŚLI DURNE BETONY TEGO NIE ROZUMIEJA TO NIECH SIE COFNA DO PODSTAWOWKI GDZIE SA PROWADZONE ZAJECIA Z ZAKRESU ROZUMIENIA TEKSTU CZYTANEGO- 0 0
-
2007-08-10 17:54
nie ważne czy to zrobił były piłkarz Arki , Lechii czy tam innego klubu.Skur....wi należy się dorzywoćie
- 0 0
-
2007-08-10 18:39
no ładnie Arka Gdynia!
co za beznadziejny klub, wstyd dla Trójmiasta.... i tyle !
- 0 0
-
2007-08-10 18:42
W wolnym mieście Gdańsku, gdzie niemiecka i holenderska tradycja żyje w naszych sercach, nigdy nie dopuścilibyśmy się takich okropnych czynów!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.