- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (246 opinii)
- 2 Jak Arka radzi sobie z presją? (22 opinie)
- 3 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (59 opinii)
- 4 Będzie najazd kibiców Legii na KSW? (19 opinii)
- 5 Żużel odwołany 5 minut przed startem (172 opinie)
- 6 Polska zawiodła w pełnej Ergo Arenie (28 opinii)
Gwałciciel z boiska?
Arka Gdynia
W minioną sobotę około godziny 19.00 na sopockiej plaży w okolicach Grand Hotelu mężczyzna na oczach kilkunastu osób miał odbyć stosunek seksualny z 17-letnią dziewczyną, którą nieco wcześniej poznał w dyskotece. Policja zarzuca mu gwałt oraz podejrzewa, że wcześniej mógł do napoju ofiary dodać tzw. "tabletkę gwałtu". Zatrzymanym okazał się Grzegorz P. Popularny "Pudzian" (ksywa ze względu na atletyczną budowę ciała) przez trzy ostatnie sezony był piłkarzem Arki.
- Oficjalnie nic o całym zdarzeniu nie wiem. Z Grzegorzem rozstaliśmy się w czerwcu, gdy upłynął mu kontrakt. Arka nie jest stroną w tej sprawie - mówi Robert Potargowicz, dyrektor gdyńskiego klubu.
P. pochodzi z Bielska. Często zmieniał kluby. Grał w Zaporze Wapienica, Pasjoncie Dankowice, Beskidzie Skoczów, Górniku Pszów, Włókniarzu Kietrz i Górniku Polkowice. Do Gdyni został sprowadzony latem 2004 roku przez Mirosława Dragana z tego ostatniego zespołu. Tam debiutował w ekstraklasie i zagrał w niej 17 meczów.
Dopóki ten szkoleniowiec pracował w Arce, dopóty napastnik miał pewne miejsce w składzie. Przez złośliwych był nawet nazywany "synkiem trenera". Grzegorz był podstawowym piłkarzem drużyny, która zdobyła awans do ekstraklasy w 2005 roku. W dwóch ostatnich sezonach bywał najczęściej rezerwowym. W I lidze w żółto-niebieskich barwach wystąpił on w 45 meczach, zdobył trzy gole. Jego bramka przesądziła m.in. o sensacyjnym zwycięstwie Arki w Gdyni nad Wisłą Kraków jesienią 2005 roku.
Kluby sportowe
Opinie (77) ponad 50 zablokowanych
-
2007-08-10 20:44
zawsze razem
Grzesiu jesteśmy z tobą
- 0 0
-
2007-08-10 20:53
A Wisełka 3:0 wygrywa...
a śledzie s****ą w gacie
- 0 0
-
2007-08-10 21:14
Oczywiście że tak...
Bo takie postępowanie trzeba napiętnować i co że to piłkarz z Gdynii miałem milczeć o nie już dość ukrywania prawdy.
- 0 0
-
2007-08-10 21:22
nadal 3:0 dla Wisły
- 0 0
-
2007-08-10 21:24
i już 4:0 dla WISEŁKI
i co wy na to śledziuchy
- 0 0
-
2007-08-10 21:32
Na miłość boską! Dajcie spokój. Aby tylko dop......ić Arce.
Arka wygrywa mecz - oczywiście mecz kupiła, jakiś debil gwałci dziewczynę - a jest byłym piłkarzem Arki - komentarze: wiadomo bo z Arki Gdynia. Równie dobrze można by napisać:Grzegorz P. byłu piłkarz Zapory Wapieniec, Beskidu Skoczów, Pasjonata Dankowice, Górnika Pszów, Włokniarza Kiekrz czy Górnika Polkowice. To że grał w Arce oznacza, że co, trenował gwałty? Ludzie zastanówcie się co piszecie! Okazał się gnojem nie dlatego, że grał w takim czy innym klubie, tylko dlatego , że zamiast mózgu ma sieczkę. I tyle. Liczę, że nie ominie go sprawiedliwa kara. w całej tej sprawie nie ma winy żadnego klubu, żadnej instytucji. Poza nim nie ma winnych, bo gdyby przyjąć taką miarę to winnymi okazaliby się np. jego rodzice bo tak wychowali, jego nauczyciele, bo go tak wykształcili. W ten sposób dojdziemy do kompletnego absurdu. A tak naprawdę chodzi o to, że jeszcze choć raz dop.......ić Arce ( "były piłkarz Arki" i to wystarczy). I jeszcze jedno czy ktoś zastanowił się nad tym, czy wszyscy przyglądający się tej ohydnej zbrodni i nie reagujący, nie ponoszą zadnej odpowIedzialności?- 0 0
-
2007-08-10 21:33
Każdy to powie, Wisełka rządzi w Krakowie
- 0 0
-
2007-08-10 21:38
Wisła prowadzi 4:0 i cały czas atakuje...
- 0 0
-
2007-08-10 21:41
DZIECI JUŻ CZAS SPAĆ
- 0 0
-
2007-08-10 21:52
popieram D.
sam sex bije w wypowiedziach ludzi z gdanska.tak sie tym podniecaja, ze byl gwalt(badz nie),ze o arce jest(mozna powrzucac).- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.