• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hat-trick Przemysława Trytki

jag.
17 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

Arka Gdynia

Arka utrzymała harmonogram rozgrywania meczów w piątki. Między ligowymi spotkaniami w Poznaniu, a zaplanowanym na 23 kwietnia spotkaniem z Koroną Kielce gdynianie sparowali z Orkanem Rumia. Grę poprzedziła minuta ciszy. Do przerwy nie było widać większej różnicy między zespołem ekstraklasy a III-ligowcem. Dopiero zmiany w drugiej linii oraz ataku całkowicie odmieniły oblicze żółto-niebieskich. Podopieczni Dariusza Pasieki wygrali 7:1 (1:1), a hat-tricka i asystę zaliczył Przemysław Trytko

.

Bramki:
Trytko 53, 77, 81, Mawaye 28, Bożok 48, Czoska 61, Sakaliew 83 - Marcus 26

ARKA:
I połowa: Witkowski - Robakowski, Szmatiuk, Ulanowski, Bednarek - Burkhardt, Mrowiec, Ława, Sokołowski - Tshibamba, Mawaye.
II połowa: Bledzewski - Sokołowski, Pitchkolan, Kalkowski, Brodziński - Czoska, Budziński, Ljubenow, Bożok - Trytko, Sakaliew.

ORKAN: Biecke - Skwiercz, Urbaniak, Manuszewski (46 Stępień), Fera (58 Treppa) - Smarzyński (58 Dziubiński), Bodzak (46 Siemaszko), Prinz, Kłos (46 Laskowski) - Marcus (80 Ilanz), Kazubowski (46 Cetnarowicz).

- Mamy czas, możemy sprawdzić nowe ustawienia. Jednocześnie dla niektórych może być to sygnał, że czas, aby się obudzili, bo po ich grze spodziewamy się więcej - tak uzasadniał zmiany w składzie trener Pasieka. I o ile rzeczywiście, ci którzy zagrali po przerwie "przebudzili się", to ten teoretycznie lepszy skład najwyraźniej "osiadł na laurach".

- Nakazałem podopiecznym, aby w akcjach ofensywnych starali się podjąć więcej ryzyka. Niestety, doszło do zbyt dużej liczby niepotrzebnych strat - dodał szkoleniowiec. Przed przerwą nie było widać większej różnicy między drużynami. Niby grę prowadziła Arka, ale niewiele było z jej strony składnych akcji.

W dodatku w kilku przypadkach dała o sobie znać nonszalancja. Na przykład Joel Tshibamba zamiast strzelić gola do szatni, uderzyć mocno, bo miał 6 metrów od bramki, próbował kopnąć efektownie, a wyszedł z tego bardzo lekki strzał, po którym co prawda piłka przeleciała między nogami obrońcy Orkana, ale bez kłopotu złapał ją Kamil Biecke, były golkiper m.in. Bałtyku, Lechii i Arki, który jedyny występ w ekstraklasie zaliczył właśnie w żółto-niebieskich barwach.

Wybitnie nieskoncentrowany był również Norbert Witkowski, który miał kiksy przy wybiciach nogą, a raz podając nawet do partnera ręką wyrzucił piłkę w aut. Jednak wszelkie winy bramkarz Arki odkupił w 42. minucie, kiedy w pięknym stylu obronił strzał z karnego Piotra Fery. Jedenastka została podyktowana za zagranie ręką Macieja Szmatiuka.

Natomiast Witkowski nie miał nic do powiedzenia w sytuacji sam na sam z Marcusem i tym samym Brazylijczyk niespodziewanie dał prowadzenie gościom. Dwie minuty później kapitalny strzał w "samo" okienko wyrównał Joseph Mawaye, który w ataku był sprawdzany w ustawieniu z Tshibambą. Kameruńczyk w polu karnym przejął piłkę podawaną przez Filipa Burkhardta i mimo, że miał obrońcę "na plecach" i przy przyjmowaniu futbolówki stał tyłem do bramki, zdołał oddać skuteczny strzał.

W drugiej połowie na boisku pojawić się nowy skład Arki. W grze pozostał tylko Tomasz Sokołowski, ale na zmienionej pozycji, gdyż z lewej pomocy przeniósł się na prawą obronę. Trener Pasieka musiał eksperymentować z ustawieniem defensywy, bo coraz więcej ma kontuzjowanych piłkarzy.

Na treningu przed sparingiem stłuczenia kolana doznał Łukasz Kowalski, a Mateusz Siebert ponownie przerwał zajęcia, bo odezwał się ból w kontuzjowanym kolanie. Natomiast Wojciech Wilczyński i Michał Płotka najwcześniej wrócą do zajęć w przyszłym tygodniu. Dodatkowo poza grą są Marcin Wachowicz i Tadas Labukas, choć Litwin od poniedziałku ma wrócić do normalnego treningu.

Po przerwie na środku defensywy testowany był Amerykanin Aaron Pitchkolan. Nie popełnił błędu, ale nie miał też wiele pracy. Zaimponował w jednej sytuacji, kiedy mimo presji dwóch rywali spokojnie wyprowadził piłkę z własnego przedpola. Stoper mógł nawet strzelić gola, gdyż po dośrodkowaniu z kornego piłkę na głowę idealnie wrzucił mu Lubomir Ljubenow, ale uderzył nad poprzeczką.

Pierwszy raz w drużynie seniorów szanse dostał 21-letni stoper Marcin Kalkowski, który wrócił zimą w rodzinne strony po występach m.in. w GKS Bełchatów. Z kolei w roli lewego obrońcy sprawdzony został junior Bartosz Brodziński, który trenuje z seniorami od drugiego zimowego zgrupowania.

Wysoka wygrana Arki to przede wszystkim zasługa doskonale wyglądających na tle III-ligowca środkowych pomocników i napastników Arki wprowadzonych do gry w drugiej połowie. Potencjał pokazali wreszcie Bułgarzy, tylko dlaczego tak nie grają w ekstraklasie. Ljubenow zagrał wiele prostopadłych piłek, dogrywał też dobrze na wolne pole do skrzydłowych. Z kolei Sakaliew cofał się po piłkę, potrafił ją odebrać na połowie rywala, a pod bramką dostrzegał kolegów i doskonale współpracował zwłaszcza z Trytko.

- Grało mi się ze Stojko bardzo dobrze, ale o tym którzy napastnicy zagrają w lidze zdecyduje trener. Cieszę się z goli i oby teraz przełożyć je na ekstraklasę. Nigdy wcześniej, nawet w sparingu nie strzeliłem dla Arki trzech goli w jednej połowie - cieszył się Przemek.

Co warte podkreślenia akcje, które poprzedziły gole były niemal bilardowe, a strzelający posyłali piłki do pustej bramki lub wystarczyło im wygrać pojedynek sam na sam z bramkarzem, jak to uczynił Miroslav Bożok zaraz po wznowieniu gry, czy Trytko poprawiając na 5:1 po doskonałym podaniu Marcina Budzińskiego.

Na 3:1 Trytko strzelił dobijając uderzenie Ljubenowa, a hat-tricka przypieczętował w 81. minucie, gdy strzał do pustej bramki umożliwiło mu podanie Budzińskiego. Była też asysta Przemka na 7:1, gdy tym razem to on wyłożył piłkę na strzał do opuszczonej bramki Sakaliewowi. Dla odmiany Stojko asystował jeszcze przy trafieniu Pawła Czoski również do pustej siatki, który to gol poprzedzony został ładną, dwójkową akcją tych graczy.
jag.

Kluby sportowe

Opinie (58) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    Oglądałem dziś mecz Totenham - Chealsea na C+ Przyjemnie ogladać.Niedawno Barcelona - Aresnal - klasa. Nasza liga to bezładna kopanina na którą szkoda czasu.

    • 6 0

    • true, true

      • 1 0

  • Arka!!!!

    • 3 6

  • Arka - Arka - i tyle w temecie!....

    • 3 5

  • sledzie PAMIETAJCIE ZE KIBICOM LECHI WCALE TAK BARDZO NIE ZALEZY NA PGE ARENA (1)

    TRADYCJA ZOBOWIAZUJE

    • 1 3

    • a na czym??? handlu jajkami? PGE załatwił wam Donek więc się cieszcie! Kiedyś Ptak kupił wam lige!

      • 4 1

  • Wszyscy zawodnicy odchodzą z Arki i zapewne spuszczą ją do 1 ligi.

    • 3 4

  • BO ARKA TO JEST POTĘGA!!! (1)

    • 3 8

    • Arka górą

      Tak to jest pewne wygrali 7:1 i przymierzają się do obiecywanej Ligi Mistrzów.

      • 1 2

  • GOSCINA POLONI BYTOM PRAWIE ZAKONCZYLA SIE ZERWANIEM ZGODY ......PO TYM JAK ZOSTALI SAMI WOBEC MALEJ CZASTKI EKIPY Z GDANSKA

    • 3 3

  • Paweł Dziubiński

    Czy ktoś wie dlaczego w składzie Orkana był Paweł Dziubiński?

    • 0 0

  • sedziowie?

    Wieice moze kto sedziowal ten mecz?

    • 1 0

  • do normalnych-dajcie juz spokoj z ta arka,kupili awans to bylo ok,jacek m. siedzi za to za kratkami,teraz trzeba wygrywac na (2)

    boisku no i co? dokopali orkanowi? super to ich poziom gry...zenada

    • 3 4

    • (1)

      masz złe wieści przyjacielu bo Jacek M. nie siedzi za kratami tylko prowadzi biznesy

      • 0 1

      • to jeszcze lepiej

        • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 34 67 64.7%
2 Sławek Surkont 35 59 57.1%
3 Mariusz Kamiński 35 58 54.3%
4 Izabela Dymkowska 34 57 55.9%
5 Marek Dąbrowski 35 57 54.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 32 20 5 7 57:29 65
2 Arka Gdynia 32 18 8 6 51:31 62
3 GKS Katowice 32 16 8 8 62:33 56
4 Górnik Łęczna 32 13 13 6 33:26 52
5 Wisła Płock 32 14 9 9 44:42 51
6 GKS Tychy 32 16 3 13 42:40 51
7 Wisła Kraków 32 13 11 8 60:42 50
8 Motor Lublin 32 14 8 10 44:40 50
9 Odra Opole 32 14 7 11 39:31 49
10 Miedź Legnica 32 11 12 9 46:34 45
11 Stal Rzeszów 32 13 6 13 49:57 45
12 Znicz Pruszków 32 11 6 15 32:41 39
13 Chrobry Głogów 32 9 9 14 32:49 36
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 32 8 11 13 47:51 35
15 Polonia Warszawa 32 7 10 15 38:48 31
16 Resovia 32 8 7 17 36:56 31
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 32 4 11 17 25:56 23
18 Zagłębie Sosnowiec 32 2 10 20 20:51 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 32 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (1:0)
  • Wisła Kraków - LECHIA GDAŃSK 3:4 (2:2)
  • Motor Lublin - Znicz Pruszków 3:3 (1:2)
  • GKS Tychy - GKS Katowice 2:3 (2:1)
  • Chrobry Głogów - Resovia 1:1 (1:0)
  • Stal Rzeszów - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 4:2 (2:1)
  • Odra Opole - Wisła Płock 3:0 (3:0)
  • Polonia Warszawa - Górnik Łęczna 0:2 (0:1)
  • Miedź Legnica - Podbeskidzie Bielsko-Biała 6:1 (4:1)

Ostatnie wyniki Arki

Zagłębie Sosnowiec
92% ARKA Gdynia
4% REMIS
4% Zagłębie Sosnowiec
Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
8% Podbeskidzie Bielsko-Biała
12% REMIS
80% ARKA Gdynia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane