Hodura Cup

jag.

19 lipca 2002 (artykuł sprzed 22 lat)

Opinie (4)

Sześć zespołów walczyć będzie w najbliższą sobotę w Sopocie o punkty w eliminacjach do Pucharu Europy w rugby siódemek w ramach Hodura Cup 2002. Choć wystartują reprezentacje narodowe, w drużynie biało-czerwonych nie zobaczymy zawodników z naszych najlepszych drużyn ligowych. Z bardziej znanych zawodników trenerowi Andrzejowi Kopytowi udało się zmobilizować jedynie Piotra Jurkowskiego.

Może się okazać, że to, co najważniejsze dla kibiców, wydarzy się o godzinie 13.30, kiedy oficjalnie stadionowi przy ul. Jana z Kolna nadane zostanie imię Edwarda Hodury, szkoleniowca, który wprowadził w latach osiemdziesiątych sopockie Ogniwo do krajowej elity. Ceremonię tę poprzedzi mecz, który polecamy osobom śledzącym wydarzenia niezwykłe lub miłośnikom... kobiet. Naprzeciw siebie staną żeńskie zespoły Ogniwa i Arki, które grać będą w rugby, zdawałoby się jedynie sport dla prawdziwych mężczyzn.

Na niwie reprezentacyjnej rywalami Polaków będą: Szwecja, Dania, Litwa, Łotwa i Ukraina. Każdy grać będzie z każdym. Mecze trwać będą 2x7 minut. O kolejności decydować będzie liczba zwycięstw, potem stosunek małych punktów, wynik bezpośredniego meczu, większa liczba uzyskanych przyłożeń...
- Walczymy o pierwsze bądź drugie miejsce, gdyż tylko taki wynik przedłuża nasze szanse na awans do turnieju finałowego - deklaruje Andrzej Kopyt. Jednak oby nie był to optymizm urzędowy. Co prawda, biało-czerwoni w Amsterdamie potrafili zająć trzecie miejsce, ale z Budapesztu wrócili tylko z szóstą lokatą. A wszystko wskazuje na to, że nasz skład w Sopocie będzie bliższy temu z Węgier.

- Darek Komisarczuk podda się dzisiaj operacji kolana w Poznaniu. Nie sądzę, aby zagrali Zbyszek Mroch i Waldek Szwichtenberg. Może Maciej Stachura da się namówić - mówi Jakub Szymański, szkoleniowiec Arki.
- Od nas zagra tylko młodzież, chyba Filip Cackowski i Łukasz Szostek - dodaje Jarosław Hodura, szkoleniowiec Ogniwa.
- Dostaliśmy sporo powołań, ale nikt nie skorzysta. Adam Latopolski jest w wojsku, Rafał Wojcieszak pracuje, Rafał Sajur skończył dopiero sesję na studiach, Paweł Lipkowski jest po kontuzji - wylicza Stanisław Zieliński, coach mistrzów Polski z Lechii Gdańsk.

I trójmiejskim rugbistom trudno się dziwić. Mają za sobą męczący sezon w rugby "15" zarówno w lidze, jak i reprezentacji. A przed "7" ostrzega ich też przykład Lipkowskiego. Gdańszczanin w Amsterdamie nabawił się urazu barku, potem przez sześć tygodni nosił opatrunek gipsowy, a w tym czasie nikt z kadry nawet do niego nie zadzwonił!

Harmonogram turnieju:
11.00 Polska - Łotwa,
11.20 Ukraina - Szwecja,
11.40 Dania - Litwa,
12.00 Ukraina - Łotwa,
12.20 Polska - Dania,
12.40 Litwa - Szwecja,
14.00 Dania - Ukraina,
14.20 Litwa - Łotwa,
14.40 Polska - Szwecja,
15.00 Łotwa - Dania,
15.20 Polska - Litwa,
15.40 Szwecja - Łotwa,
16.00 Ukraina - Litwa,
16.20 Dania - Szwecja,
16.40 Polska - Ukraina.

jag.

Opinie (4)

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2002-07-19 10:45

Dzieki dzielnej postawie Panów trenerów Polskie & zdobywają 6 miejsca

22 lata
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Dzieki dzielnej postawie Panów trenerów Polskie & zdobywają 6 miejsca
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2002-07-22 09:23

Bzdura

Nie wiem skąd Pan redaktor ma takie informacje dotyczące Lipkowskiego. Napewno nie od niego. To nie prwda że przez sześć nmiesięcy nikt nawet do niego nie zadzwonił. Sam kontaktowałem się z nim kilkakrotnie, pytając czy potrzebuje pomocy w rozwiązaniu problemów.Podczas zgrupowania kadry w Łapinie był z nami. Ubolewam na faktem odniesienia kontuzji przez Pawła. Był potrzebny kolegom z Lechii a nam na turniejach w Budapeszcie i Sopocie. Mocno liczę na jego udział w finałowym turnieju 7 w Heidelbergu. Zawsze jestem zdania że 2 x 7 = 15 . My nie chcemy dzielić polskiego rugby a popularyzować je. Artykuły podobnej treści szkodzą a nie pomagają. Pozdrawiam Pawła i wszystkich rugbystów.
Lierownik zespołu Polskich 7.

Jan KULIG
22 lata
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Nie wiem skąd Pan redaktor ma takie informacje dotyczące Lipkowskiego. Napewno nie od niego. To nie prwda że przez sześć nmiesięcy nikt nawet do niego nie zadzwonił. Sam kontaktowałem się z nim kilkakrotnie, pytając czy potrzebuje pomocy w rozwiązaniu problemów.Podczas zgrupowania kadry w Łapinie był z nami. Ubolewam na faktem odniesienia kontuzji przez Pawła. Był potrzebny kolegom z Lechii a nam na turniejach w Budapeszcie i Sopocie. Mocno liczę na jego udział w finałowym turnieju 7 w Heidelbergu. Zawsze jestem zdania że 2 x 7 = 15 . My nie chcemy dzielić polskiego rugby a popularyzować je. Artykuły podobnej treści szkodzą a nie pomagają. Pozdrawiam Pawła i wszystkich rugbystów. Lierownik zespołu Polskich 7.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2002-07-27 16:49

podzialy juz sa

Gratuluje kierownikowi dobrego samopoczucia. srodowisko juz dawno sie podzielilo. nie przypadkiem jest ze w mistrzostwach polski siodemek nie biora udzialu najlepsze trojmiejskie druzyny. warszawie sie najwyrazniej wydawalo, ze jak wybierze sobie trenera ze stolicy i otoczy swoimi zawodnikami, to jakos pojdzie. jednak okazalo sie ze nie dama rady. a jak trwoga to do boga, czyli do trojmiasta.

22 lata
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Gratuluje kierownikowi dobrego samopoczucia. srodowisko juz dawno sie podzielilo. nie przypadkiem jest ze w mistrzostwach polski siodemek nie biora udzialu najlepsze trojmiejskie druzyny. warszawie sie najwyrazniej wydawalo, ze jak wybierze sobie trenera ze stolicy i otoczy swoimi zawodnikami, to jakos pojdzie. jednak okazalo sie ze nie dama rady. a jak trwoga to do boga, czyli do trojmiasta.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2002-08-04 17:41

Rugby 7 osobowe...

Po rozpadzie kadry Jerzego Jumasa,rugby 7 osobowe będzie miało Wzięcie.Coraz więcej chłopaków chce jeździć na tyrnieje siódemek.To co słyszałem to moim zdaniem Trener Andrzej Kopyt jak dobrze to poprowadzi i nie zepsuje atmosfery w kadrze to może zrobić sukces taki jaki sukces zrobił Jumas wygrywając z Hiszpanią!!
Życze kadrze Rugby7 powodzenia!!!!

Kibic
22 lata
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Po rozpadzie kadry Jerzego Jumasa,rugby 7 osobowe będzie miało Wzięcie.Coraz więcej chłopaków chce jeździć na tyrnieje siódemek.To co słyszałem to moim zdaniem Trener Andrzej Kopyt jak dobrze to poprowadzi i nie zepsuje atmosfery w kadrze to może zrobić sukces taki jaki sukces zrobił Jumas wygrywając z Hiszpanią!! Życze kadrze Rugby7 powodzenia!!!!
Regulamin dodawania opinii

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Edach Budowlani Lublin

TYPUJ!

LIFE STYLE CATERING ARKA Gdynia

17 sierpnia 2024

86%	Edach Budowlani Lublin
0%	REMIS
14%	LIFE STYLE CATERING ARKA Gdynia

Tabela

Rugby - Ekstraliga

	Drużyny	Bilans
1	Awenta Pogoń Siedlce	0:0
2	Drew Pal 2 Lechia Gdańsk	0:0
3	Edach Budowlani Lublin	0:0
4	Juvenia Kraków	0:0
5	KS WizjaMed Budowlani Łódź	0:0
6	Life Style Catering Rugby Club Arka Gdynia	0:0
7	Ogniwo Sopot	0:0
8	Orlen Orkan Sochaczew	0:0
9	Rugby Białystok	0:0