- 1 Lechia zmieni obsadę bramki (25 opinii)
- 2 Arka zmienia we władzach klubu (61 opinii)
- 3 Kto może wzmocnić żużlowców? (149 opinii)
- 4 Tak Trefl świętował mistrza na molo (1 opinia)
- 5 Trefl mistrzem Polski i w Eurocupie (86 opinii) LIVE!
- 6 Kapić w Lechii do 2027 roku (85 opinii)
Stoczniowiec dwukrotnie pokonał Podhale
Hokeiści MH Automatyki Stoczniowca pokonali w Hali Olivia PPWSZ Podhale Nowy Targ 9:3 (3:1, 3:0, 3:2) i 3:0 (1:0, 0:0, 2:0), odnosząc siódme i ósme z rzędu zwycięstwo w I lidze. W sobotę bramkę w debiutanckim występie zdobył Ukrainiec Nikolaj Onyszczenko. Natomiast w niedzielę po czteroletniej przerwie w gdańskiej drużynie zaprezentował się obrońca Paweł Skrzypkowski. - Udowodniliśmy, iż jesteśmy już gotowi na play-off - podkreśla wiceprezes klubu, Arkadiusz Bruliński.
MH Automatyka Stoczniowiec 2014 - PPWSZ Podhale Nowy Targ 9:3 (3:1, 3:0, 3:2)
Bramki:
1:0 Wojciech Wrycza as. Tomasz Ziółkowski 14 min
2:0 Filip Pesta - Jakub Stasiewicz, Jakub Serwiński 14 min
3:0 Wrycza - Grzegorz Zaleski - Oskar Lehmann 18 min
3:1 Mateusz Wojdyła - Konrad Stypuła - Maciej Kmiecik 20 min
4:1 Zaleski - Ziółkowski - Lehmann 21 min
5:1 Stasiewicz - Sebastian Wachowski - Pesta 21 min
6:1 Pesta - Serwiński - Stasiewicz 39 min
6:2 Dmitri Panamonow - Wojdyła 42 min
7:2 Wrycza - Ziółkowski - Wachowski 43 min
8:2 Pesta - Stasiewicz 44 min
9:2 Nikołaj Onyszczenko - Martin Kulczyk 45 min
9:3 Maksim Kondraszow - Paramonow - Aleksei Uglow 56 min
MH AUTOMATYKA STOCZNIOWIEC: Witkowski, Tomczyk - Leśniak, Lehmann; Wrycza, Ziółkowski, Zaleski - Ruszkowski, Wachowski; Serwiński, Pesta, Stasiewicz - Puchalski, Iwanow; Urbaniak, Krasakiewicz, Sochacki oraz Kulczyk, Szczerbakow, Onyszczenko
PPWSZ PODHALE: Michałczak, Lapszenkow - Gaczoł, Wojdyła; Stypuła, Kmiecik, Kolasa - Petriszcze, Latiuk - Pramonow, Uglow, Kondraszow oraz Czobonian, Michalski, Islamow
Pewni udziału w play-off gdańszczanie, do sobotniego spotkania przystąpili bez Pawlo Tarana. Obrońca, który od czasu grudniowego transferu jest silnym punktem zespołu, nabawił się urazu kolana podczas poprzednich meczów przeciwko SMS I Sosnowiec. Hokeista trenuje z zespołem, ale trenerzy Janusz Bochiński i Krzysztof Lehmann zdecydowali, iż Ukrainiec odpocznie od meczów do czasu najważniejszych spotkań w sezonie.
Podhale do Gdańska przyjechało prosto po piątkowym, przegranym 4:7 meczu z Nestą Toruń. Zmęczenie w zespole Andrieja Parfenowa było widoczne, a sił na równorzędną grę ze Stoczniowcem starczyło im na niespełna kwadrans.
- W naszym wykonaniu pierwsze 10 minut było bardzo kiepskie. Na szczęście dobrze w bramce spisywał się Tomasz Witkowski i jakoś przetrwaliśmy ten okres. Później rządziliśmy na lodzie, a stracone bramki to tylko efekt rozluźnienia i pewnej nonszalancji naszych zawodników - mówi trener Bochiński.
Po trzy bramki zdobyli Wojciech Wrycza i Filip Pesta, a trzy asysty i trafienie zapisał na swoim koncie Jakub Stasiewicz. W zespole gospodarzy zadebiutował Nikolaj Onyszczenko. Ukraiński napastnik raczej nie będzie wzmocnieniem na miarę swojego rodaka Tarana, ale zaprezentował się przyzwoicie, a w dodatku debiut na oczach ponad 1000 kibiców okrasił golem.
MH Automatyka Stoczniowiec 2014 - PPWSZ Podhale Nowy Targ 3:0 (1:0, 0:0, 2:0)
Bramki:
1:0 Michał Urbaniak as. Mikołaj Krasakiewicz - Michał Sochacki 16 min
2:0 Tomasz Ziółkowski - Sebastian Wachowski - Wojciech Wrycza 45 min
3:0 Ziółkowski - Grzegorz Zaleski 54 min
MH AUTOMATYKA STOCZNIOWIEC: Witkowski- Skrzypkowski, Lehmann; Wrycza, Ziółkowski, Zaleski - Ruszkowski, Wachowski; Serwiński, Pesta, Stasiewicz - Leśniak, Iwanow; Urbaniak, Krasakiewicz, Sochacki oraz Puchalski, Kulczyk, Szczerbakow, Onyszczenko
PPWSZ PODHALE: Musin - Gaczoł, Wojdyła; Stypuła, Kmiecik, Kolasa - Petriszcze, Latiuk - Pramonow, Uglow, Kondraszow oraz Czobonian, Michalski, Islamow
W niedzielnym rewanżu debiut zaliczył powracający do Gdańska wychowanek GKS Stoczniowiec Paweł Skrzypkowski. 29-letni obrońca ma pomóc drużynie przede wszystkim w play-off.
- Ma za sobą prawie roczną przerwę od grania, ale na treningach widać, że wniesie dużo dobrego do zespołu. Wzmocnienia potrzebne nam są szczególnie na tyłach i Paweł nam to zapewni. Potrzebuje jedynie kilku spotkań, aby nabrać ogrania i myślę, że bardzo nam pomoże - mówił przed tym spotkaniem trener Bochiński.
Skrzypkowski szybko potwierdził słowa szkoleniowca, bo w jego grze od pierwszych minut było widać duże doświadczenie, które pomogło Stoczniowcowi zachować tym razem czyste konto.
Spotkanie było jednak bardziej wyrównane i po dwóch tercjach gospodarze prowadzili tylko dzięki trafieniu Michała Urbaniaka.
W drugiej partii po ataku Oskara Lehmanna doszło do bójki, w którą gdańszczanin wdał się z Mateuszem Wojdyłą. To starcie wywołało większą przepychankę pomiędzy zespołami, po której obaj wspomnieni otrzymali po karze meczu.
W ostatnich 20 minutach gry błysnął Tomasz Ziółkowski. 26-letni napastnik, który gra mimo doskwierającej mu od dłuższego czasu kontuzji kolana, zanotował dwa trafienia i ustalił wynik spotkania.
- Wynik rewanżu znacznie lepiej oddał to jak wyrównane były te spotkania. Dla nas mecze z Podhalem były znakomitym sprawdzianem przed fazą play-off. Cieszy nas szczególnie gra w obronie i myślę, że nasz zespół udowodnił, iż jest już gotowy na decydujące mecze - cieszył się po meczu wiceprezes Stoczniowca 2014 Arkadiusz Bruliński.
Typowanie wyników
Jak typowano
80% | 264 typowania | STOCZNIOWIEC 2014 | |
2% | 4 typowania | REMIS | |
18% | 60 typowań | PPWSZ Podhale Nowy Targ |
Jak typowano
85% | 287 typowań | STOCZNIOWIEC 2014 | |
1% | 4 typowania | REMIS | |
14% | 47 typowań | PPWSZ Podhale Nowy Targ |
Pozostałe weekendowe dwumecze:
Legia Warszawa - SMS I Sosnowiec 2:3 (0:0, 0:3, 2:0) i 3:5 (0:2, 2:1, 1:2)
Zagłębie Sosnowiec - KTH Krynica 5:3 (1:2, 3:1, 1:0) i 7:4 (4:1, 2:0, 1:3)
Tabela I ligi hokeja na lodzie
kolejno mecze, zwycięstwa, porażki, bramki, punkty
1. Nesta Toruń 32 28 3 182: 61 86
2. Zagłębie Sosnowiec 30 24 6 157: 80 71
3. MH Automatyka Stoczniowiec 2014 30 18 12 158: 99 55
4. PPWSZ Podhale Nowy Targ 30 17 13 129:109 50
5. KTH Krynica 30 17 13 124: 94 49
6. SMS I Sosnowiec 30 13 17 97:105 42
7. Legia Warszawa 30 7 23 88:164 20
8. SMS II Sosnowiec 30 6 24 78:163 19
9. UKH Dębica 30 5 25 72:210 10
Terminarz i wyniki Stoczniowca 2014 w sezonie zasadniczym
27 września SMS I Sosnowiec (wyjazd) 3:2 (0:0, 3:0, 0:2)
28 września SMS I Sosnowiec (wyjazd) 4:6 (0:3, 3:0, 1:3)
4 października SMS II Sosnowiec (dom) 7:0 (1:0, 5:0, 1:0)
5 października SMS II Sosnowiec (dom) 17:1 (3:0, 6:1, 8:0)
11 października UKH Dębica (wyjazd) 9:3 (2:1, 5:1, 2:1)
12 października UKH Dębica (wyjazd) 6:2 (0:0, 2:1, 4:1)
18 października KTH Krynica (wyjazd) 8:4 (0:4, 3:0, 5:0)
19 października KTH Krynica (wyjazd) 1:2 (0:1, 1:0, 0:0, d.0:0, k. 1:2)
25 października Zagłębie Sosnowiec (dom) 4:6 (3:2, 1:2, 0:2)
26 października Zagłębie Sosnowiec (dom) 5:4 (3:0, 1:3, 1:1)
15 listopada Nesta Toruń (wyjazd) 2:4 (1:0, 1:2, 0:2)
16 listopada Nesta Toruń (wyjazd) 2:6 (2:0, 0:5, 0:2)
29 listopada Legia Warszawa (dom) 9:2 (2:1, 3:1, 4:0)
30 listopada Legia Warszawa (dom) 6:2 (2:0, 3:0, 1:2)
20 grudnia PPWSZ Podhale Nowy Targ (wyjazd) 4:10 (1:1, 1:9, 2:0)
21 grudnia PPWSZ Podhale Nowy Targ (wyjazd) 4:5 (2:2, 1:1, 1:2)
3 stycznia KTH Krynica (dom) 3:1 (0:0, 1:1, 2:0)
4 stycznia KTH Krynica (dom) 4:6 (2:2, 2:3, 0:1)
10 stycznia Zagłębie Sosnowiec (wyjazd) 0:6 (0:2, 0:4, 0:0)
11 stycznia Zagłębie Sosnowiec (wyjazd) 2:9 (0:4, 1:3. 1:2)
17 stycznia Nesta Toruń (dom) 1:2 (0:0, 1:1, 0:1)
18 stycznia Nesta Toruń (dom) 1:3 (0:0, 1:1, 0:2)
24 stycznia UKH Dębica (dom) 7:0 (2:0, 1:0, 4:0)
25 stycznia UKH Dębica (dom) 14:3 (3:0, 5:1, 6:2)
31 stycznia Legia Warszawa (wyjazd) 7:1 (2:1, 2:0, 3:0)
1 lutego Legia Warszawa (wyjazd) 5:3 (2:1, 1:1, 2:0)
4 lutego SMS I Sosnowiec (dom) 4:3 (3:2, 1:0, 0:1)
5 lutego SMS I Sosnowiec (dom) 7:0 (3:0, 3:0, 1:0)
21 lutego PPWSZ Podhale Nowy Targ (dom) 9:3 (3:1, 3:0, 3:2)
22 lutego PPWSZ Podhale Nowy Targ (dom) godz. 16
28 lutego SMS II Sosnowiec (wyjazd)
1 marca SMS II Sosnowiec (wyjazd)
Kluby sportowe
Opinie (84) 7 zablokowanych
-
2015-02-21 21:35
Dzięki chłopaki za ambitną grę!! I zwycięstwo! (15)
Pytanie dla zorientowanych. Bramkarz z NT dostał 10min kary za niesportowe zachowanie W III tercji. I nie odsiedział jej. Nawet nie został zmieniony. KTO WIE DLACZEGO???
- 16 2
-
2015-02-21 21:43
ja się dołączam do pytania (1)
I powiem więcej! Kiedy kara 10minut była odliczana, dostał drugą 2-minutową za wystrzelenie krążka. Więc może on miał jakąś "gwiazdkę" ? ;)
- 2 2
-
2015-02-21 21:51
a tę 2 minutową karę ktoś za niego siedział - więc OK
- 4 0
-
2015-02-21 22:11
Może sędzia nie chciał już bardziej osłabiać Podhala (mieli mało zawodników), czy coś w tym stylu. Jeśli jest tu jakiś ekspert to niech się wypowie.
- 1 1
-
2015-02-22 02:27
Kara dla bramkarza (5)
O rany, ludzie (mieniący się kibicami?!?) Bramkarz nie odsiaduje indywidualnych kar - robią to za niego zawodnicy z pola. Tyle w temacie
- 4 2
-
2015-02-22 09:28
Ale tej 10-ki nikt nie odsiadywał
i tu powstaje pytanie, co mówią przepisy
- 1 0
-
2015-02-22 10:04
Właśnie kolego.... (3)
"Zorientowany" jesteś kolego aż za bardzo... Nikt nie siedział tej kary za bramkarza. Co więcej to kara indywidualna była - więc gracz siedzi a gra toczy się dalej. Jak mu się kara kończy,to odczekiwuje się do pierwszej przerwy w grze żeby mógł opuścić karny box. Oczywiście w tym wypadku na logikę powinien wejść za niego drugi bramkarz i po temacie.
Może i z nas kibice "mieniący się" (ciekawe skąd to wiesz!!!???) ale- jeśli mogę mówić przynajmniej za siebie - to chciałbym znać reguły gry... Myślałem że znam...- 1 1
-
2015-02-22 10:39
Do "właśnie kolego" (2)
Pierwszej kary za niesportowe zachowanie (10 minut) dla bramkarza nikt nie odsiaduje, gdyż to kara indywidualna.
Gdyby bramkarz w meczu dostał drugie takie upomnienie, równa się ono karze meczu. Wówczas bramkarz zjeżdża do szatni, wchodzi rezerwowy (bądź zawodnik z pola - wtedy dostaje 10 minut na przebranie się w strój) a na łąwkę kar na 5 minut idzie zawodnik z pola, który w momencie nałożenia kary był na lodzie. Tyle w temacie- 1 0
-
2015-02-23 12:26
(1)
Odsiaduje, odsiaduje. Nie było mnie na tym meczu, ale zgaduje, że skoro była to trzecia tercja, to mogło zostać mniej niż 10 min. do końca meczu, wiec zastępca i tak by nie zagrał, więc poszedł do szatni.
- 0 0
-
2015-02-23 17:46
było około 12 minut bo też się nad tym zastanawiałem pytanie.. czy bramkarz dostał 10+2 jezeli nie - nikt nie miał obowiązku odsiadywać za niego kary indywidualnej. Poprostu druga " dycha " skutkowała by karą meczu za niesportowe zachowanie...
- 0 0
-
2015-02-22 10:18
(2)
w zastępstwie za bramkarza siedzą tylko, gdy wpływa to na osłabienie drużyny, za 10min bramkarza nie ma zmiennika, dopiero gdy dostanie druga 10 (czyli wtedy karę meczu) to idzie pod prysznic
- 2 2
-
2015-02-22 11:19
Dzięki Dzięcioł
no i wszystko w temacie - dzięki
- 4 1
-
2015-02-23 12:32
To chyba nie Dzięcioł ;)
- 0 1
-
2015-02-22 20:45
Jeden zszedł do boksu za niego chyba, ale to troche dziwnie ze do boksu a nie na ławke kar
- 0 1
-
2015-02-23 15:17
odp
za bramkarza siedzi zawodnik
- 0 0
-
2015-02-24 23:37
taki jest przepis i tyle za druga 10 poszedł by do szatni
- 0 0
-
2015-02-21 21:36
brawo
milo bylo zobaczyc walecznych chlopakow brawo do jutra
- 12 1
-
2015-02-21 21:42
Wynik i gra napawa mnie optymizmem (1)
Po pierwsze: Wielkie brawa dla chłopaków za walkę. Przez większą część meczu dominowali na lodzie. Tylko na początku wystartowali dosyć niemrawo. I wtedy właśnie do gry przystąpił szósty zawodnik czyli odrobina szczęścia przy zdobytych bramkach.
Po drugie: Skuteczność wyraźnie poszła do góry.
Po trzecie: Skoro Podhale ograło w ostatnim czasie Zagłębie, należy upatrywać szansy w Play Off.
Po czwarte: Po raz kolejny sprawdza się zasada, że długa podróż robi swoje, więc skrzętnie to wykorzystaliśmy.
Po piąte: Brak Tarana, Skrzypka napawa mnie optymizmem przed jutrzejszą odsłoną.
No i po szóste: Jestem dumny z Gracza z numerem 7, wiecznie niewidoczny, małej postury, w końcu pokazał się z lepszej strony. Brawo za Hattricka.
pod koniec meczu oczywiście zmęczenie dało się we znaki, ale oszczędzać siły na Zagłębie.
Spiąć poślady i do boju, bo was stać!
Hej Stocznia Gol!- 22 3
-
2015-02-21 22:21
zawodnik z nr 7 zawsze jest widoczny mimo małej postury.
- 14 2
-
2015-02-21 22:07
Pomyśleć tylo co byłoby gdyby ten cieć Kostecki nie zniszczył poprzedniego dorobku!! (1)
Mam nadzieję że kiedyś za to wszystko zapłaci.
- 62 1
-
2015-02-22 09:22
Oh gdyby jeszcze mozna było zobaczyć w ekstraklasie stocznie walcząca z najlepszymi z Rzeszutko Urbanowiczem Rompoowskim Lopuskim itd to byłbym szczęśliwy
- 13 0
-
2015-02-21 22:14
Gratulacje dla obu drużyn. Dla Stoczniowca za wygraną, a dla Podhala za walkę. Mimo sporego osłabienia (nie mieli nawet trzech piątek, a do tego Stypuła zjechał do szatni kontuzjowany i chyba już nie wrócił) cały czas się starali. Dziękuję też kibicom- zdecydowana większość z Was umiała się zachować i poza kilkoma pojedynczymi osobami (które swoje niezbyt grzeczne komentarze wygłaszały na szczęście dosyć cicho) byliście super. Nie spodobał mi się za to komentator- teksty typu "pierwsza bramka dla Podhala i oby ostatnia", " bramkę strzelił Kondraszow, asystowali Paramonow i Ugłow- sami górale" i kończenie każdej wypowiedzi "hej" wydawały mi się nie na miejscu. Mimo wszystko oglądało się nieźle. Do zobaczenia jutro.
- 12 3
-
2015-02-21 22:41
Jurek już zjedż !!! Gdzie jest " liba " ?
- 9 2
-
2015-02-21 22:43
kto to komentował ? (1)
drodzy panowie prezesi, bardzo prosimy kogoś kto potrafi w mily i zabawny sposob komentowac mecz ( jak np Liba )
ten dzisiejszy MISZCZUNIO wypadl dramatycznie , zero sympatii publicznosci , wydawalo mi sie ze jestem na rybach , gdyby nie poziom spotkania zasnalbym od tych komentarzy , Hey- 17 2
-
2015-02-21 22:50
dobry mecz
dzieki za super widowisko, kilku gosci warto jutro utemperowac zwlaszcza tego smigacza ktory byl raki butny ( chyba 83 ) co do komentatora moze nie bede nic pisal poza tym ze nadaje sie jako opowiadacz historii z wojska na urodzinach u ciotki ( kolezka jest dramatyczny ) pozdr i oby tego idioty nie bylo slychac jutro
- 5 4
-
2015-02-21 22:49
Nie ma lepszego od Lubomira libackiego
- 14 2
-
2015-02-21 22:54
Widać że chłopaki z sektora dopingującego trochę rozruszali resztę kibiców widać że się starają i to jest najważniejsze brawo chłopaki oby tak dalej . Jutro niech cała hala im po morze dopingować
- 23 1
-
2015-02-21 23:09
Uwaga na kontuzje - jeszcze play-off przed nami! (1)
Poza tym, widaćlepszą grę i skuteczność. Podhale dziś dość słabo zagrało, ale niepełne 3 piątki, więc wiadomo. Ostatnie mecze potraktować jak sparingi - myśleć już o Play Off!
- 6 0
-
2015-02-23 12:32
Podhale tak jakby szybciej jeździło na łyżwach ????
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.