Wiele wskazuje na to, że bez Dariusza Puncewicza, najlepszego strzelca, Basket Kwidzyn zagra z Sokołowem Zniczem Jarosław w 24. kolejce pierwszej ligi koszykarzy (sobota, 17.00). Kager Gdynia jedzie do Wałbrzycha na mecz z Górnikiem. O zwycięstwo będzie ciężko, bo Ślązacy są drużyną własnego boiska.
Puncewicz zdobywa w meczu 17,55 punktu, co jest piątym wynikiem ligi. W spotkaniu pierwszej rundy, wygranym z beniaminkiem zaplecza ekstraklasy w Jarosławiu 74:71, "Punek" rzucił aż 30 punktów (Tomasz Przewrocki odpowiedział 21 "oczkami"). Rekordową zdobycz osiągnął w spotkaniu ze Stalą Stalowa Wola - 36 pkt.! I takiego gracza ma zabraknąć w tym arcyważnym spotkaniu.
- Darek nie trenuje już od kilku dni. Cierpi na dolegliwość, która wyłączyła go z koszykówki na ponad rok. Były to objawy dyskopatii. Wtedy wyszedł z tego. Teraz nie wiemy, czy to się uda - mówi
Wojciech Puścion, drugi trener Basketu.
To kolejny zawodnik na długiej liście kontuzjowanych w tej drużynie. Ze stanowiących o sile lidera koszykarzy zabraknie
Bartosza Potulskiego oraz
Adama Lisewskiego. Jest za to
Robert Klocek, który ma zastąpić "Potulaka" na rozegraniu.
- Na razie niewiele może nam pomóc. W marcu ubiegłego roku miał poważną kontuzję zerwania ścięgna Achillesa. Widać, że ma duże zaległości. Ma nam pomóc w fazie play off - zaznacza coach. Na domiar złego na zapalenie zatok i uszu cierpi
Marcin Malczyk, najlepiej rzucający za trzy punkty zawodnik ligi (z 52-procentową skutecznością).
Zajmujący ósme miejsce w tabeli Znicz przegrał ostatnie trzy mecze na obcych boiskach. W Kwidzynie na pewno nie złoży broni, bo zawodnicy Stanisława Gierczaka nie są pewni udziału w fazie play off. Ma im w tym pomóc
Bartosz Krupa, który odszedł z mającej problemy finansowe Siarki Tarnobrzeg (rozegrał tam 13 meczów) do Znicza. 25-letni rozgrywający jest drugim asystentem (pięć asyst na mecz) i najlepiej przechwytującym koszykarzem ligi (2,79 przechwytu na występ).
W sobotę (o 17.00) walczyć o punkty wyjdą koszykarze Kagera Gdynia. W Wałbrzychu będzie o nie naszemu zespołowi bardzo trudno. 14. w tabeli Górnik, prowadzony przez
Andrzeja Adamka, byłego zawodnika Prokomu Trefla Sopot, wygrał co prawda tylko siedem meczów, ale aż sześć u siebie. Ślązacy pokonali 8 stycznia prowadzący w rozgrywkach Basket 65:58, przerywając trwającą trzy miesiące zwycięską passę naszej drużyny. W Gdyni Kager triumfował 66:61.
- Kager jest silną drużyną. W mojej opinii, gra poniżej oczekiwań. Z takim składem powinnien być znacznie wyżej w tabeli - mówi trener Adamek.
24. kolejka.Zastal Zielona Góra - Stal Stalowa Wola, Górnik Wałbrzych - Kager Gdynia, AZS Radom - Kotwica Kołobrzeg, Sokół Łańcut - Pyra Poznań, Alba-Elcho Chorzów - Tytan Częstochowa, Spójnia Stargard Szczeciński - ŁKS Łódź, Basket Kwidzyn - Znicz Jarosław, Siarka Tarnobrzeg - Polpak Świecie.
