- 1 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (41 opinii) LIVE!
- 2 Lechia po awans, ale bez kibiców (79 opinii)
- 3 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (15 opinii)
- 4 Gedania 1922 Gdańsk z przełamaniem (3 opinie)
- 5 Czy Wybrzeże ma kasę dla juniorów? (187 opinii)
- 6 Udane kwalifikacje do IO Paryż 2024 (1 opinia)
II liga siatkówki w Gdańsku
Coltex Dakar Energa Gdańsk - pod taką nazwą szturmowano przed wakacjami II ligę. W decydującym turnieju gdańszczanie zajęli trzecie miejsce. A to oznaczało, że nie tylko nie zdobyli bezpośredniego awansu, ale nawet nie mieli możliwości zagrać w barażach.
- Gra skończyła się na parkiecie, ale ja się nie poddałem. Moje bilingi telefoniczne z trzech ostatnich miesięcy są wielometrowe. Dzwoniłem do związku oraz po klubach, gdy tylko usłyszałem, że w którymś pojawiły się kłopoty. Liczyłem, że wycofa się Giżycko, ale najwyraxniej mojej zainteresowanie pomogło tamtejszej drużynie, gdyż zebrała się i będzie grać dalej. Udało się dopiero w Krakowie. Wchodzimy na miejsce Wawelu do grupy południowej - mówi Adam Galiński, prezes sekcji autonomicznej męskiej siatkówki w Gedanii.
Gdański klub zareagował bardzo szybko. Gdy tylko pojawiła się szansa na męską siatkówkę na szczeblu centralnym, od razu stworzono organizacyjne ramy do funkcjonowania takiego zespołu przy ul. Kościuszki.
- Myślimy perspektywicznie. Gdańsk przystepuje do budowy hali widowiskowo-sportowej. Na co dzień taki obiekt mogą zapełnic tylko koszykarze Prokomu Trefl oraz męska... siatkówka na wysokim poziomie. Dlatego liczymy, że w naszym przesięwzięciu reaktywowania seniorskiej siatkówki w Gdańsku nie pozostaniemy osamotnieni. Szukamy sponsorów - przyznaje Zdzisław Stankiewicz, prezes Gedanii.
Siatkarze zaprezentują się już w następną środę, gdy w ramach Pucharu Polski zagrają z drugą drużyną Morza Szczecin. Do tego meczu przygotowują się trenując trzy razy w tygodniu. Co szczególnie cieszy z dnia na dzień rośnie liczba zawodników zainteresowanych II ligą. Szkoda tylko, że ich macierzyste kluby nie kwapią się ze zwolnieniem podopiecznych do nowych obowiązków.
- Są prawie wszyscy ci, którzy grali przed wakacjami o II ligę. Czekamy jeszcze na ostateczną deklarację Piotrka Wesołowskiego. Z nowych zawodników chcieliby u nas grać: Andrzej Masiak, Radosław pacyński, Krzysztof Piaseczny, Grzegorz Boguszewski, Paweł Kolan czy Barytłomiej Mejka - wylicza Galiński, który mimo prezesowskiej godności nie zamierza rezygnować z miejsca w składzie siatkarskiej drużyny Gedanii.
Opinie (17)
-
2004-09-01 16:20
Kaski ledwie starcza na żeńską sekcję
- 0 0
-
2004-09-01 23:48
Coltex - czy to wytwórnia coltów czy pasty do zębów ?
- 0 0
-
2004-09-02 12:56
NIE!!! Sprzedaje colty do Dakaru:))))))
- 0 0
-
2004-09-05 00:04
buehehehehe
a od kiedy to kluby maciezyste zwalniaja zawodnikow zeby sobie mogli isc??? tez bym chcial za nich kasiore
- 0 0
-
2004-09-05 10:53
a propos zwalniania zawodnikow
JAKIM PRAWEM KLUB MACIERZYSTY MOZE TRZYMAC ZAWODNIKA NA SILE SKORO NIE UMIE MU ZAPEWNIC GRY,WYNAGRODZENIA I GODZIWYCH TRENINGOW??? JESLI TE CZYNNIKI NIE MAJA MIEJSCA TO UWAZAM ZA HANIEBNE DOMAGANIE SIE TRANSFERU PIENIEZNEGO ZA TAKIEGO ZAWODNIKA.MOZE POKUSI SIE PAN O SWOJA OPINIE PANIE PATOLA...
- 0 0
-
2004-09-05 16:10
do kris
a czemu mowisz ze pan patola nie zapewnia treningow??zapewnia i to bardzo dobre tylko ze zawodnicy sa leniwi.a pieniedzy moze zadac jak najbardzie bo sa zawodnikami jego klubu!!
- 0 0
-
2004-09-05 16:12
do kris
aha i jeszcze jedno.jak trener moze zapewnic gre?????jesli ktos jest slaby to nie bedzie gral!!a druga rzecz: to nie sa zawodowcy zeby za to brali pieniadze!!sa bardziej partaczami
- 0 0
-
2004-09-06 08:58
do biznesmen
widać nie znasz tak naprawdę Pana Patoły (chociaż tak do końca nie dałbym sobie obciąć ręki - zbyt gorliwa obrona Pana Patoły; i to jest podejżane). On zrobi wszystko, żeby tylko innym napsuć krwi. Warunki gry, treningu i atmosfery były, i myślę że będą zawsze kiepskie dopóki będzie tam Pan Marek Patoła. Tyle lat już istnieje ten klub, a On jeszcze nie zrozumiał, że to, iż nikt tam nie chce grać to jest tylko i wyłącznie Jego zasługa. Już czas się do tego przyznać Panie Marku. Jest Pan po prostu zazdrosny, że chłopakom się udało mimo wszystko zagrać w II lidze, a przyszłość drużyny Alpatu zawisła na włosku.
- 0 0
-
2004-09-06 17:49
KKS GEDANIA GDAŃSK
Ciekawe czy połączone siły dwóch klubów dadzą jakis efekt, bo osobno nic nie wskórali
- 0 0
-
2004-09-06 22:03
do k-s
a nie pomyslalas (es) ze to pan Patola wszystko stwozyl??gdyby nie chcialo mu sie tego robic to by chlopaki pili piwo pod sklepem.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.