- 1 Wyniki potrzebne do awansu Arki 12 maja (139 opinii)
- 2 Były skaut Monaco we władzach Lechii (28 opinii)
- 3 Kolejne transfery Wybrzeża (18 opinii)
- 4 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (191 opinii)
- 5 14. z rzędu mistrzostwo Polski rugbistek (6 opinii)
- 6 Cztery polskie sztafety na igrzyskach (2 opinie)
IV liga bez niespodzianek
21 września 2004 (artykuł sprzed 19 lat)
Najnowszy artykuł o klubie Energa Bałtyk Gdynia
Sobota z IV Ligą. Jaguar z wysokim zwycięstwem, Bałtyk przegrywa w Słupsku
Nie było niespodzianek w ósmej serii gier. Nie brakowało za to kolorowych kartoników. Pięć drużyn kończyło spotkanie w zdekompletowanych składach. Dwie z nich, Wisła Tczew i Kaszuby Połchowo, zdobyły trzy punkty grając na wyjeździe.W 36 min meczu w Rumi Wisła straciła Piotra Malkowskiego. Tczewianin ukarany został drugim żółtym kartonikiem i musiał opuścić boisko. Cztery minuty później padła bramka. Zdobyli ją... gracze Wisły. Rzut karny wykorzystał Cetera. Jak się okazało, była to jedyna bramka, jaka padła na stadionie Orkana. To pierwsze wyjazdowe zwycięstwo Tczewa w tym sezonie.
Trzy punkty w dziesiątkę wywalczyły również Kaszuby Połchowo. Podopieczni Jarosława Kotasa grali w osłabieniu po tym jak czerwony kartonik zobaczył Krzysztof Skwiercz. Zwycięska bramka dla Kaszub padła w 60 min. Jej autorem był Stolc. Wejherowianie w czwartym meczu przed własną publicznością nie zdobyli punktu.
Gry z przewagą zawodnika nie potrafiły wykorzystać rezerwy Arki. Gdynianie prowadzili z Jantarem 1:0. W drugiej połowie goście z Ustki wyrównali.
Czerwone kartki nie wpłynęły na zmianę wyniku w spotkaniach w Malborku i Gdyni. Pomezania przegrywała z Powiślem 1:2, gdy po godzinie gry z boiska musiał zejść Maciej Gębicki. Zespół z Dzierzgonia dwukrotnie obejmował prowadzenie. W 21 min trafił Makowski. Gospodarze bramkę na 1:1 zdobyli 38 min. Golkipera Powiśla pokonał Kozubski. Tuż przed przerwą goście strzelili drugą bramkę. Trafienie Zielińskiego ustaliło wynik meczu. Powiśle podtrzymało serię wyjazdowych spotkań bez porażki.
Bałtyk również prowadził 2:1 gdy Maciej Badźmierowski z KP Sopot został ukarany drugą żółtą kartką. To było w 84 min. Sopocianie, którzy z powodu kartek (19 żółtych i 2 czerwone) przyjechali na mecz tylko w trzynastoosobowym składzie, objęli prowadzenie w 29 min. Wynik spotkania otworzył Kozłowski. KP cieszył się tylko trzy minuty. Wyrównał Wiszniewski. Zwycięską bramkę dla Bałtyku w 79 zdobył Sikorski. - Nie mam pretensji do Badźmierowskiego - mówi Bolesław Szałatyński, prezes KP Sopot. - Kartki otrzymał za walkę, a nie za pyskówki, jak to miało miejsce w ostatniej kolejce. Na szczęście były to dwie żółte, więc może zagrać w następnym meczu. To będzie gra o dziewięć punktów.
W spotkaniu drużyn z czołówki Olimpia Sztum uległa Orlętom Reda. Wicelider zagrał najlepszy mecz w sezonie. Wygrał na trudnym terenie 2:0 prezentując bardziej dojrzały futbol.
Ostre strzelanie urządzili sobie gracze Rodła. Kwidzynianie pokonali Wierzycę Starogard Gdański aż 6:1. Do przerwy było 1:0 dla gospodarzy. W drugiej połowie Rodło pięciokrotnie umieściło piłkę w siatce gości, którzy odpowiedzili tylko jednym trafieniem.
Dzielnie do przerwy broniła się Gedania. Podopieczni Rafała Szymańskiego po 45 minutach remisowali bezbramkowo z Cartusią. Wystarczyło jednak szesnaście minut, by główny kandydat do awansu wbił czerwonej latarni tabeli pięć bramek.
Kluby sportowe
Opinie (2)
-
2004-09-20 23:39
Do autora
Jak Wisła pierwsze zwycięstwo na wyjeździe.Wygrali już w Połchowie i Słupsku.
- 0 0
-
2004-09-21 12:54
...
tradycyjnie brak tabeli
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.