- 1 Lechia zostanie z jednym młodzieżowcem? (45 opinii)
- 2 Żużlowcy Wybrzeża rozbici w Krośnie (167 opinii) LIVE!
- 3 IV Liga. Jaguar wciąż walczy o awans (14 opinii)
- 4 Trefl po złoto i rekord frekwencji (18 opinii) LIVE!
- 5 Lechia na 2. miejscu, Arka czwarta (79 opinii)
- 6 Lekkoatletyczny weekend. Dwa mityngi (1 opinia)
Lechia Gdańsk na 2. miejscu. Arka Gdynia tuż za podium. Frekwencja w Fortuna 1. Liga
14 czerwca 2024
(79 opinii)Arce bliżej do pucharu niż mistrzostwa
Arka Gdynia
"- Życzę dobrze Arce, ale uważam, że bliżej jej do zdobycia Pucharu Polski niż do mistrzostwa Polski. Dlatego w tabeli ekstraklasy musi patrzeć za siebie. Arce wciąż trzeba wzmocnień. Nie odkryję niczego wielkiego mówiąc, że najbardziej na pozycji napastnika. Musi to być piłkarz, który w sezonie strzeli co najmniej 10 goli" - uważa Jarosław Kotas, były piłkarz i trener żółto-niebieskich.
Na pewno miejsce w tabeli musi cieszyć Arkę, ale z drugiej strony trzeba pamiętać, że obecnie nie widać kandydatów do spadku. Oczywiście, życzę dobrze Arce, ale uważam, że bliżej jej do zdobycia Pucharu Polski, niż do mistrzostwa Polski. Dlatego w tabeli ekstraklasy trzeba patrzeć za siebie. Przed rozgrywkami wydawało mi się, że Górnik Łęczną czy Wisła Płock znajdą się na dale tabeli, ale okazało się, że potrafią grać w piłkę. Do tego trzeba dorzucić Bruk-Bet Nieciecze. Jej wyczyny można nazwać dużą niespodzianką. To pokazuje, że mówienie o braku słabych drużyn nie jest stekiem bzdur a faktem.
UBYWA BILETÓW NA PIŁKARSKIE DERBY TRÓJMIASTA
Z grą Arki także nie jest najgorzej. Fajnie że wygrywają, ale patrząc krytycznie widać, że w niektórych sytuacjach mają dużo szczęścia. Ostatnio z Piastem go zabrakło, choć w tym wypadku żółto-niebiescy byli lepsi od przeciwnika, a przegrali. Z drugiej strony pamiętam wygrany fartem mecz z Cracovią. Widzę strzał Marcusa, który odbija się od brzucha czy nerki rywala, po czym piłka wpada do siatki. Wcześniej to Cracovia miała kilka sytuacji do strzelenia bramki. W sporcie oczywiście trzeba mieć szczęście, ale powinno się bazować na umiejętnościach i o tym nie można zapominać.
ARCE NIE ZGADZA SIĘ WYNIK, PIAST KRUSZYŁ SKAŁĘ
Wygląda na to, że w Arce o tym wiedzą. Nie oślepia ich miejsce w tabeli, nie spoczywają na laurach po awansie do ćwierćfinału Pucharu Polski. Choć w nim Arka jest faworytem i nikt nie wyobraża sobie, aby przegrała z Bytovią. Ale fajnie, że w gdyńskim klubie wszyscy twardo stąpają po ziemi.
Skończyła się seria meczów bez porażki u siebie. To nie znaczy, że z gdyńskich piłkarzy spadła presja. Grają w ekstraklasie, gdzie do żadnego meczu nie można podchodzić na luzie. Zawsze musisz być skupiony na sto procent. Minus jest taki, że teraz przeciwnicy wiedzą, że Arkę można pokonać na jej boisku i respekt będzie nieco mniejszy. Myślę jednak, że piłkarze Arki nawet na to nie patrzą, że przegrali mecz, a byli nie do pokonania. Poniekąd wyrównał się im bilans, bo nawet najwięksi optymiści nie dopisywali gdynianom trzech punktów za mecz z Legią w Warszawie. Granie w ekstraklasie jest marzeniem każdego piłkarza, a jeśli ktoś tego nie docenia to zapraszam do niższych lig.
KEITA ZNOWU W ARCE, WACEBA NIE MOŻE GRAĆ
Arce wciąż trzeba wzmocnień. Nie odkryje niczego wielkiego mówiąc, że najbardziej na pozycji napastnika. Fajnie, że do gry wrócił Paweł Abbott, który ostatnio, w meczu z Piastem miał szanse na gola. Podobała mi się jego lekkość w grze, choć na lekkiego nie wygląda. W jednej z akcji ładnie złamał do środka, strzelił w kierunku długiego słupka, ale świetną interwencją popisał się bramkarz. Pytaniem jest, czy Abbott może strzelić w sezonie co najmniej 10 bramek. A właśnie takiego napastnika potrzebuje Arka. Jest jeszcze oczywiście Dariusz Zjawiński. Był on czołową postacią I ligi zanim poszedł do Cracovii. Wtedy chciało go pół ekstraklasy. W niej nie ma jednak czasu na przestoje. Napastnik jak strzela bramki, to jest bogiem, ale jak nie trafia do siatki przez kilka meczów, to trzeba go zmieniać. W takiej sytuacji znalazł się Darek. Nawet, gdy Robert Lewandowski ma problemy ze skutecznością, to bawarskie media, i nie tylko, zastanawiają się nad tym, czy nie powinien odpocząć od pierwszego składu.
Także trenerzy są z tego rozliczani. Dlatego muszą próbować, rotować składem. W napadzie Arki mamy jeszcze Rafała Siemaszkę. Ale także przy nim, jak i przy wspomnianym Zjawińskim pozostaje pytanie, czy są w stanie zdobyć dwucyfrową liczbę goli.
Bramki są potrzebne ponieważ widać, że najmocniejsi budzą się po słabszym początku rozgrywek. Tak jest z Legią, Lechem Poznań czy Wisłą Kraków. Dobrze, że w Śląsku Wrocław wciąż się gotuje, ale trzeba być czujnym, ponieważ wszystkie te drużyny są w tabeli za Arką.
Kibice i piłkarze Arki po porażce z Piastem.
W gdyńskim klubie pojawiają się za to kolejni pomocnicy, ale o nich jest zdecydowanie najłatwiej. Ściągnięcie dobrego napastnika to jest wyczyn. Legii wypalił Nikolić i dzięki niemu zdobyła mistrzostwo. Cracovii wypaliło teraz dwóch napastników i pewnie wygrali 6:0. Na pewno w Arce gdyby mogli, to ściągnęliby kogoś takiego. Śmieję się, że przeciętnych obrońców i pomocników można złapać na przystanku autobusowym. Dobre jest jednak to, że trener Grzegorz Niciński chce mieć rywalizację w zespole i ściągając kolejnych pomocników pokazuje, że nie ma w drużynie świętych krów.
Ostatnio do drużyny dołączył Dominik Hofbauer. Austriak potrzebuje czasu, aby się dobrze wkomponować, ale już sprawia dobre wrażenie. To co niemieckie, austriackie jest w piłce nożnej solidne. Wiem, bo grałem tam trochę czasu. Piłkarze z tych krajów nie odstawiają nogi, są dobrze przygotowani pod względem wydolnościowym, nie pękają przed nikim. Po prostu są profesjonalistami.
DWA LATA PRACY GRZEGORZ NICIŃSKIEGO W GDYNI
W Arce mamy za to stabilizacji na stanowisku trenera. Grzegorzowi Nicińskiemu minęły właśnie dwa lata jako pierwszemu szkoleniowcowi. Na pewno drużynie wyszło to na dobre. Grzegorz to Arkowiec z krwi i kości, odpowiedni człowiek na odpowiednim stanowisku. Dobrze, że jak miał problemy, a niektórzy chcieli go zwalniać, to tak się nie stało. I na przyszłość trzeba o tym pamiętać. Na pewno, jakby miał większe możliwości finansowe, to byłyby inne transfery w Arce. A on nie narzeka. Jestem w Wejherowie, to widzę, co tu zrobił. Przede wszystkim wprowadził profesjonalizm. Nie jest on typem cudaka, który przychodzi na zajęcia z gumą do żucia w buzi i gada po angielsku. Grzegorz, mam nadzieję, że się nie obrazi, nie był wirtuozem piłki, ani chłopcem z plakatu. Ciężką pracą osiągał sukcesy i to samo robi jako trener. Poznał ten fach w Rumi, w Wejherowie, a teraz docenia to, że pracuje w takim klubie jak Arka i oddaje się mu w stu procentach. Przed nim było wielu trenerów i nie dali oni rady przywrócić Arce ekstraklas. Pozostaje jedynie trzymać za niego kciuki.
Osoba
Jarosław Kotas
Urodzony 4. kwietnia 1962r. w Starogardzie Gdańskim. Były zawodnik m.in. Schalke 04 Gelsenkirchen, Zawiszy Bydgoszcz, Wisły Tczew czy Bałtyku Gdynia. W I lidze, w barwach Bałtyku, rozegrał 43 mecze, zdobywając 2 bramki. Występował również w niższych ligach niemieckich.
Jeszcze jako czynny piłkarz w 1996 roku został trenerem trzecioligowej wówczas Arki Gdynia, która otarła się wówczas o awans.
Jako szkoleniowiec pracował następnie w Aluminium Konin, Cartusii Kartuzy, Orkanie Rumia, Gryfie Tczew oraz jako asystent w Widzewie Łódź. Od stycznia 2017 był trenerem Gryfa Wejherowo. W sezonie 2017/2018 został asystentem w tym klubie, a od rundy wiosennej ponownie samodzielnie prowadził drużynę. Następnie w Sokole Ostróda i Medyku Konin.
fot. K.Kirklewski/400mm.pl
Jarosław Kotas - inne felietony:
- Jarosław Kotas o awansie Arki Gdynia do ekstraklasy: Teraz albo nigdy (26 kwietnia 2023)
- Korona Kielce - Arka Gdynia. Jarosław Kotas: Walka o awans jak wodowanie (28 maja 2021)
- Jarosław Kotas: Arka Gdynia utrudnia sobie życie. Liczy się prosty futbol (18 marca 2021)
- Jarosław Kotas: Przed Arką Gdynia trzy mecze prawdy (15 października 2020)
- Jarosław Kotas o Arce Gdynia: Mistrzostwo świata albo pogrzeb (12 czerwca 2020)
Kluby sportowe
Opinie (96) ponad 20 zablokowanych
-
2016-10-06 14:22
(1)
Co się martwicie,Zjawiński strzeli minimum 30 bramek,Abbott ze 25 i będzie dobrze.
- 3 9
-
2016-10-07 12:04
Zjawiński już strzelił co miał strzelić
może jeszcze jedną - dwie do końca sezonu dorzuci, więcej bym się nie spodziewał.
- 0 0
-
2016-10-06 14:32
zolto-niebieski S.
barwy klubu
barwy miasta- 13 4
-
2016-10-06 14:45
Arka Gdynia
Arka Gdynia
- 12 3
-
2016-10-06 14:46
Arka Gdynia
- 11 3
-
2016-10-06 14:49
Arka Gdynia
- 10 2
-
2016-10-06 15:00
NITEK
super trener 100% serducha za Arke ,płyn z nasza Arka ku chwale
- 19 4
-
2016-10-06 15:02
Nitek
I wszystko jasne!!!
- 11 3
-
2016-10-06 15:04
LECHIA GDANSK SOPOT (1)
- 7 21
-
2016-10-07 09:28
Toi toi fans hooligans
Fan ślub sopot
- 3 0
-
2016-10-06 15:06
Arka Gdynia
Arka Gdynia
- 14 3
-
2016-10-06 15:12
ARKA (1)
A ja myślę, że jak Abbott dojdzie do pełnej formy, to chyba nie potrzeba nam kolejnego napastnika, myślę, że Zjawiński jako zmiennik i ewentualnie Siemaszko dadzą radę, po co na siłę powiększać kadrę, no chyba gdyby naprawdę trafiła sie jakaś perełka, to może tak.
- 8 4
-
2016-10-07 17:03
Perełka była... ale się zmyła, szkoda Sangoya
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.