- 1 Pierwsze decyzje kadrowe Lechii (60 opinii)
- 2 W Arce integracja i regeneracja (72 opinie)
- 3 Trefl zaczął finał od porażki (26 opinii) LIVE!
- 4 Stoczniowiec o dwa awanse i nowy stadion (10 opinii)
- 5 Mecz ROW - Wybrzeże odwołany (77 opinii)
- 6 Grają o 12. tytuł MP. Trener dumny (2 opinie)
Jerzy Jastrzębowski: Lechia Gdańsk cieszy, ale będzie coraz trudniej
Lechia Gdańsk
"Cieszy, że z meczu na mecz pewność siebie jest na coraz wyższym poziomie. Biało-zieloni mają momenty fajnej gry, ale niestety pojawiają się też błędy, które nie przystoją drużynie grającej o awans. Im dalej w las, tym będzie coraz trudniej. Niewykluczone, że przyjdzie obniżka formy, a wtedy kluczową rolę będą musieli odegrać zmiennicy. I tu należy postawić pytanie, czy takich w naszej Lechii mamy?" - zastanawia się Jerzy Jastrzębowski, który jako trener w 1983 roku doprowadził Lechię Gdańsk do zdobycia pierwszego w historii klubu Pucharu Polski i Superpucharu Polski.
Lechia Gdańsk zapisała się w historii. Tak dobrze nie rozpoczęła roku od 17 lat
Lechia Gdańsk zdobyła 12 z 12 możliwych punktów w tym roku i jest liderem Fortuna 1. Ligi. Niektórzy twierdzą, że to kwestia sprzyjającego terminarza, ale w mojej opinii nie ma meczów bardziej i mniej ważnych. Każdy jest za trzy punkty, więc mówienie o słabszych rywalach jest dosyć powierzchowne. Mistrzostwa zdobywa się właśnie w taki sposób - przede wszystkim trzeba wygrywać z drużynami z dołu tabeli.
Cieszy, że z meczu na mecz pewność siebie jest na coraz wyższym poziomie. Lechia w ofensywie jest mocna i kreatywna, skrzydłowi dysponują szybkością i dryblingiem, szukają gry. Pozytywnie wygląda także druga linia z Rifetem Kapiciem i Ivanem Żelizko, którzy potrafią uderzyć dystansu i są solidnymi zawodnikami tego zespołu.
Biało-zieloni mają momenty fajnej gry, ale niestety pojawiają się też błędy, które nie przystoją drużynie grającej o awans. Widzę mankamenty, zwłaszcza w grze naszej defensywy, nad którą przecież zastanawialiśmy się już jesienią. Postawa linii obrony pozostawia do życzenia.
Terminy barażów o PKO Ekstraklasę
- półfinały: 30 maja, godz. 17:30 i 20:30
- finał: 2 czerwca, godz. 18
W mojej ocenie na więcej stać też Bogdana Saranawskiego. W ostatnim meczu mógł być lepiej ustawiony przy stracie bramki, ale to nie pierwsze spotkanie, gdy wyglądał na nerwowego. Być może właśnie to wpływa na grę obrońców? Albo na odwrót - nonszalancja defensorów może udziela się bramkarzowi? Na pewno tu jest jeszcze duże pole do poprawy.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lechia Gdańsk 1:2. Przeczytaj relację, wystaw oceny piłkarzom i trenerowi
Musimy pamiętać, że tak, jak Lechia obserwuje rywali, tak i przeciwnicy obserwują Lechię. Jeśli wiedzą, że do jej mocnych stron należy atak, szczególnie szybki, to będą dobierać taktykę w taki sposób, aby odbierać te atuty. Im dalej w las, tym będzie coraz trudniej. Dlatego ważne, aby ta rosnąca pewność siebie, o której wspominałem, nie zamieniła się w wodę sodową.
Jeszcze sporo sezonu przed nami i niewykluczone, że przyjdzie obniżka formy, a wtedy kluczową rolę będą musieli odegrać zmiennicy. I tu należy postawić pytanie, czy takich w naszej Lechii mamy? O awansie decydować będzie cała kadra i to ilu piłkarzy ją tak naprawdę tworzy. Przecież nie każdy pasuje do tego, czym się zajmuje. I wcale nie chodzi tylko o Lechię. W życiu pewne sprawy są zwyczajnie nieakceptowalne.
Typowanie wyników
Jak typowano
96% | 319 typowań | LECHIA Gdańsk | |
2% | 7 typowań | REMIS | |
2% | 5 typowań | Zagłębie Sosnowiec |
Osoba
Jerzy Jastrzębowski
Urodzony 14 stycznia 1951 roku w Gdańsku.
Piłkarz Lechii w latach 1967-74, grający na pozycji pomocnika. Następnie trener. Pierwszą drużynę Lechii prowadził aż trzykrotnie w latach: 1982-84, 1999-2000 (jako Lechię/Polonię) oraz 2003-04.
Największy sukces odniósł podczas pierwszej kadencji. W 1983 roku doprowadził gdańską drużynę do zdobycia Pucharu Polski oraz meczów w Pucharze Zdobywców Pucharów z Juventusem Turyn, a w 1984 roku wprowadził biało-zielonych do ekstraklasy. W ostatniej kadencji przy Traugutta dołożył swoją cegiełkę do marszu klubu z A klasy do ekstraklasy. Potem prowadził jeszcze oldbojów Lechii, m.in. w meczach Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.
Ponadto był trenerem w następujących klubach: Gryfie Słupsk, Igloopolu Dębica, Arce Gdynia, Miedzi Legnica, Pegrotourze Dębica, Pomezanii Malbork, Polonia Gdańsk, Pomezanii, Jezioraku Iława, Sparcie Brodnica, Unii Tczew, Sparcie, Jezioraku, Bałtyku Gdynia, Orle Trąbki Wielkie, Kaszubii Kościerzyna, Cartusii, Gryfie Tczew, Stolemie Gniewino i Powiślu Dzierzgoń.
Jerzy Jastrzębowski - inne felietony:
- Jerzy Jastrzębowski: Lechia Gdańsk potrzebuje stabilizacji, ale i wzmocnień (30 maja 2024)
- Lechia Gdańsk musi wzmocnić te pozycje. Jerzy Jastrzębowski ocenia (6 grudnia 2023)
- Jerzy Jastrzębowski o III lidze. "Gedania 1922 bliżej awansu, niż Bałtyk utrzymania" (18 maja 2023)
- Jerzy Jastrzębowski: Lechia Gdańsk musi pocierpieć do zimy. Potrzebne transfery (17 października 2022)
- Jerzy Jastrzębowski zna przyczynę, dlaczego Lechia Gdańsk przegrywa na wyjazdach? (5 kwietnia 2022)
Kluby sportowe
Opinie (73) 9 zablokowanych
-
2024-03-12 17:52
Najważniejsze, wygrać do końca sezonu wszystko w domu, co jest jak najbardziej możliwe. Do tego z wyjazdów dorzucić 4-5 pkt i powinno wystarczyć, bo nie wierzę, że ktoś złapie taką serię, żeby praktycznie wszystko wygrywać. Zresztą czołówka też gra między sobą i ktoś punkty musi gubić. Każda wpadka u siebie, komplikuje sytuację bo tych pkt trzeba będzie szukać na wyjeździe i może być różnie.
- 27 4
-
2024-03-12 17:58
O poziom sportowy jestem spokojny
Trener Grabowski fajnie to uporządkował. Niepokoi mnie natomiast to dzieje się z finansami w klubie.
- 6 7
-
2024-03-12 18:49
Juziu polej bo stygnę.
- 7 4
-
2024-03-12 19:01
LG (5)
Z zespołami z czołówki to z Tychami Płockiem Miedzią wygraliśmy z Odrą remis tylko Motor z nami po 1:0 wygrał no i śledzie w derbach kogo my mamy sie bac!
- 12 5
-
2024-03-12 19:08
(1)
Możemy się bać brakiem solidnych z ławki.
- 9 1
-
2024-03-13 08:31
Dobrze, że bezdomnych z kortów ławka długa, a na końcu koperta i siup pod stolikiem
- 0 1
-
2024-03-12 20:26
(1)
Bać to się możemy Pana Boga , jedziemy z tą ligą bez strachu.
- 7 2
-
2024-03-12 23:42
Żeby ta liga jeszcze z wami nie pojechała
- 1 5
-
2024-03-12 23:42
Pycha kroczy przed upadkiem
- 1 4
-
2024-03-12 19:41
Co Ekspert, to inna opinia ...
Tak czytam tych wszystkich Ekspertów i mam wrażenie, że nie do końca wierzą w awans Lechii. Wspomnę chociażby Sebastiana Mile który był skłonny się zakładać, że Lechia nie awansuje w tym sezonie do Ekstraklasy. I wielu redaktorów którzy w swoich artykułach na początku rozgrywek wieścili w swoich artykułach o klęsce naszego klubu. A teraz do meritum. Czy Lechia wygra wszystkie mecze do końca rundy wiosennej ? Raczej nie .Czy inne zespoły które walczą o bezpośredni awans stracą punkty do końca rundy ? TAK ! W tej chwili ważne dwa mecze u siebie, one w przypadku wygranej Lechii ustawią ją w tak komfortowej pozycji, że będzie mogła pozwolić sobie na większy spokój w kolejnych spotkaniach. Zespół Lechii jeszcze kilka miesięcy temu był składany na "kolanie" i mało kto znał tych zawodników. Dziś oglądamy Lechię i wiedząc którego zawodnika stać na jaką grę. To jest młody zespół i widać, że czasem mają z tym problem, ale nie fizyczny tylko koncentracyjny. Jeśli wszystko układa się w meczu po ich myśli, to grają jak z "nut" ale jak jakiś zespół im zaczyna kopać po kostkach, to zaczynają panikować zwłaszcza formacja defensywna. Mamy kilku zawodników którzy by sobie poradzili w Ekstraklasie, ale jest też kilku którzy muszą udowodnić, że po ewentualnym awansie Lechii na nią zasługują. Mowa o rezerwowych. Więc w Piątek kto żyw na stadion by dołożyć naszą cegiełkę do tego awansu.O to proszą przez cały czas nasi zawodnicy.
Trochę wyszło to długie, a wiem że długich tekstów nie lubicie, ale uwierzcie mi powstrzymywałem się żeby więcej nie pisać.- 21 4
-
2024-03-12 20:06
WTF?
Lechia straciła najmniej goli w lidze. Dobrze broni cały zespół, nie tylko obrońcy. Z tym był giga problem w ekstraklasie. Pan Jerzy widzi tu mankamenty. Nie rozumiem. Lechia ma najlepszy bilans straconych goli. Z faktami się nie dyskutuje. Obrońcy i druga linia grają naprawdę bardzo pewnie i niczego tu nie brakuje. Moim zdaniem będzie tylko lepiej. Widać, że obóz w Turcji został dobrze przepracowany i 12 punktów na 12 możliwych to najlepszy dowód. Zgranie będzie coraz lepsze. Zawodnicy będą się coraz lepiej rozumieć na boisku. Dojdą Fernandez, Conrado i nowy Francuz zwiększy się konkurencja w ataku. Może być tylko lepiej. Nie zgadzam się z Panem Jerzym. Przestrzegam przed huraoptymizmem. Ale fakty są takie, że Lechia idzie w górę. Nie tylko wynikami, miejscem w tabeli, ale przede wszystkim stylem gry i pewnością siebie. Taką Lechię chce oglądać. Nie chcę mówić o awansie, bo to bez sensu. Ale o grze, która jest fajna dla oka i dobrze to wygląda.
- 17 7
-
2024-03-12 20:40
Szansa jest. (1)
Defensywa z bramkarzem to nie na ekstraklasę, pozostali to potencjał na jeszcze lepsze granie.Klucze ma trener i obrońcy.
- 4 3
-
2024-03-13 15:53
Obrońcy Lechii to jak rusztowanie na budowie,Chindris elektryczny i z takim partnerem trudno pozostałym obrońcom współpracować, do tego Sarnavski przy pierwszym kiksie resztę meczu trzęsie się jak galareta.
- 1 0
-
2024-03-12 21:03
Ameryka odkryta
- 5 0
-
2024-03-12 21:30
Tylko Arka Noego
- 2 5
-
2024-03-13 05:54
Przypomnę tylko że mamy najlepszą obronę w całej lidze (2)
Panie trenerze
- 9 6
-
2024-03-13 07:31
(1)
Statystyki czasami przeinaczają fakty .
- 3 3
-
2024-03-13 09:51
Drużyna która straciła najmniej bramek
jest liderem tabeli .
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.