• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sprinterka SKLA odpuszcza sezon halowy

ras.
20 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Marta Jeschke (z lewej) obecnie trenuje w Spale, wspólnie z m.in. Anną Kiełbasińską (z prawej). Marta Jeschke (z lewej) obecnie trenuje w Spale, wspólnie z m.in. Anną Kiełbasińską (z prawej).

Marta Jeschke nie wystartuje w tym roku w sezonie halowym. Sprinterka SKLA Sopot i wicemistrzyni Polski w biegu na 100 m ostatnio wcieliła się w rolę ambasadora programu szkolenia Energa Athletic Cup. Latem zamierza jednak poprawić rekordy życiowe na dystansach 100 i 200 m. Jej priorytetem jest start w igrzyskach olimpijskich wojskowych oraz walka o medal w sztafecie na mistrzostwach świata w Pekinie.



Dlaczego odpuszcza pani sezon halowy?

Marta Jeschke: Powoli dochodzę do siebie. Jestem po zabiegu urazu ścięgna Achillesa, który dokuczał mi przez dwa lata. Po tak poważnej kontuzji, niewskazane jest szarżowanie, podjęliśmy więc z trenerem decyzję, by nie przyspieszać toku przygotowań. Przeciwnie: chcemy spokojnie potrenować tak, by na sezon letni zbudować dobrą dyspozycję.

Czy to oznacza, że trenuje pani już z pełnymi obciążeniami?

Tak, zaczęłam wchodzić w skoczność i szybkość. Jedyny element, którego mi brakuje, to bieganie w kolcach, ale na to przyjdzie czas. Myślę, że w drugiej połowie lutego zajęcia będą już na pełnych obrotach.

JESCHKE WICEMISTRZYNIĄ POLSKI NA 100 M, KIEŁBASIŃSKA ZE ZŁOTEM

Teraz przebywa pani na obozie w Spale, wraz z innymi zawodnikami, skupionymi pod skrzydłami Michała Modelskiego w Profesjonalnej Grupie Lekkoatletycznej, której trener był inicjatorem. Obok pani, trafiła do niej m.in. Anna Kiełbasińska. Jak wam się współpracuje?

Bardzo się cieszę, że będę miała sposobność trenowania z moja rywalką z bieżni, bo będziemy się wzajemnie nakręcać i mobilizować - to daje zupełnie inną jakość niż trenowanie w pojedynkę. Poza Anią, jest z nami Kasia Wesołowska, Zuzanna Leszczyńska, Kasia Płonka i Paulina Ligarska. Tworzymy naprawdę zgrany team, co może zaowocować czymś pozytywnym w sezonie letnim.

Jakie cele stawia sobie pani w 2015 roku?

Po dłuższej przerwie, spowodowanej dolegliwością Achillesa, wracam do biegania na 200 metrów. Gdyby udało mi się poprawić rekordy życiowe na 100 i 200 metrów, byłoby idealnie. Na tym drugim dystansie poprzeczkę powiesiłam sobie wysoko, bo chcę złamać granicę 23 sekund i pobiec 22,98. Zważywszy, że moja "życiówka" wynosi 23,19 - jest to nie lada wyzwanie. Wierzę, że stać mnie na to po tym, co przeszłam przed Halowymi Mistrzostwami Świata w Sopocie w ubiegłym roku. Nikt, z wyjątkiem trenera, nie wierzył wówczas, że zrobię minimum na tę imprezę i tylko on wie, w jak głęboki dołek psychiczny wtedy wpadłam. Ponadto na pewno podczas mistrzostw świata w Pekinie chciałabym, oprócz sztafety, wystąpić indywidualnie. Priorytetowo traktuję także start w Igrzyskach Olimpijskich Wojskowych.

JESCHKE POZA FINAŁEM MŚ NA 60 M

Zakładając, że w sztafecie na mistrzostwach świata w Pekinie pobiegniecie w optymalnym składzie, to na co was stać podczas najważniejszej imprezy sezonu?

Wróciłam ja, wraca też Marika Popowicz, jest Kiełbasińska, młodziutka Ewa Swoboda, która robi błyskawiczne postępy i Weronika Wedler. Mamy mocną ekipę, która przy sprzyjających okolicznościach, może pokusić się o powtórkę wyczynu z Mistrzostw Europy w Barcelonie i Helsinkach, gdzie zdobyłyśmy brązowe medale.

Wspomniała pani o udziale w igrzyskach wojskowych. Mało kto wie, że jest pani starszym marynarzem w Komendzie Portu Wojennego w Gdyni Oksywiu.

Rzeczywiście, moim marzeniem jest związać się z wojskiem na dobre. Dlatego niedawno, bo w grudniu zaliczyłam kurs podoficerski i po cichu liczę, że niebawem awansuję na kaprala. Wojsko, a marynarka w szczególności, nęciła mnie od dawna i chciałabym zostać w niej po zakończeniu kariery sportowej. Zresztą tej kariery, obfitującej w sukcesy, nie byłoby, gdyby nie właśnie armia, której za wszelkie wsparcie, podobnie jak Sopockiemu Klubowi Lekkoatletycznemu, bardzo dziękuję.
ras.

Opinie (15) 1 zablokowana

  • Leń jesteś i tyle. (1)

    • 4 12

    • lekkoatletki są śliczne :)

      • 12 3

  • Brawo Marta

    Brawo Marta, wszystkiego dobrego ci życzę.
    Ps. Pomyśleć, że siedzieliśmy w szkole w tej samej ławce ;)
    Pozdrowienia

    • 5 4

  • Brawo tusia

    Pozdro od wujka...

    • 6 2

  • Pekin 2015

    Kwalifikacji na Mistrzostwa Świata i sukcesów w sezonie letnim tobie Marta i wszystkim lekkoatletom z SKLA.

    • 1 0

  • Powodzonka

    Spokojnych przygotować życzę Tusia. Pozdrów Model Team ze Spały :)

    • 2 0

  • SKLA

    Trzymam kciuki za sopockich lekkoatletów!

    • 2 0

  • Trzymam kciuki za pobicie życiówek! Serdeczne pozdrowienia.

    • 2 0

  • SKLA Sopot

    Brawo marta tak trzymać :)

    • 1 0

  • SKLA najlepsze! 💨💨 bang! Siła

    brawo Marta! Trzymam kciuki, oby tak dalej!

    • 1 0

  • Trójmiejska lekkoatletka

    Powodzenia Marta! Świetna lekkoatletka z Redy! Tak oto małe trójmiasto wspiera to większe ;)

    • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane