- 1 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (45 opinii) LIVE!
- 2 Żużlowcy remisowali w Poznaniu (85 opinii) LIVE!
- 3 Lechia po awans, ale bez kibiców (79 opinii)
- 4 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (21 opinii)
- 5 Niższe ligi. Gedania ze zmiennym szczęściem (3 opinie)
- 6 Czy Wybrzeże ma kasę dla juniorów? (187 opinii)
Pogorzelec: Największy sukces obok igrzysk
23 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat)
Daria Pogorzelec pnie się w światowym rankingu judoczek walczących w kategorii 78 kg. Zawodniczka SGKS Wybrzeże wygrał zmagania w Grand Prix w Taszkiencie. Dzięki temu jest już na 20. pozycji w zestawieniu Międzynarodowej Federacji Judo. - Zwycięstwo w tym turnieju to obok 7. miejsca na igrzyskach olimpijskich mój największy sukces - mówi Daria Pogorzelec.
W stolicy Uzbekistanu Daria Pogorzelec odniosła spory sukces, jakim jest zajęcie miejsca na najwyższym stopniu podium. Judoczka Wybrzeża wygrała w Taszkiencie cztery walki. W eliminacjach rozprawiła się z zawodniczką gospodarzy, Wiktorią Czadajewą. Zajęło jej to jedynie 35 sekund. W następnym starciu była lepsza od zajmującej 5. miejsce w światowym rankingu, Niemki Luisy Malzahn.
- Przez 10 lat nie mogłam pokonać tej rywalki. Przegrałam w tym czasie siedem walk. A tu nagle się udało. Choć na początku to rywalka wykonała punktową akcję. Później jednak wyszedł mi efektowny rzut dający prowadzenie, następnie kolejny, aż w końcu trzymanie i wygrałam przed czasem - wspomina Pogorzelec.
W półfinale gdańska judoczka zmierzyła się z Włoszką, Assuntą Galeone. Natomiast w finale jej wyższość musiała uznać Chorwatka Ivana Maranić, którą Pogorzelec pokonała przed czasem przez ippon.
- Finał był łatwiejszy niż ćwierćfinał i półfinał. Tak ułożyła się drabinka. Cieszą mnie jednak zwycięstwa, ponieważ dodają sporo pewności siebie i pozwalają wierzyć w kwalifikację olimpijską - dodaje judoczka.
JUDOCZKA WYBRZEŻA 5. W DRUŻYNÓWCE NA MŚ
To kolejny sukces zawodniczki Wybrzeża w ostatnich miesiącach. Wcześniej wygrała również w European Open w Tallinie, a w lipcu zajęła 3. miejsce w Grand Slam w Tiumeniu. Natomiast na początku października Pogorzelec została mistrzynią Polski.
- Moja forma jest obiecująca. Myślę, że dotarłam do poziomu, który osiągnęłam podczas igrzysk olimpijskich w Londynie. Po kontuzjach nie ma już śladu, dlatego można w stu procentach skupić się na sporcie - twierdzi Pogorzelec.
POGORZELEC I JAWORSKA NAJLEPSZE W KRAJU
Dzięki zwycięstwu w Taszkiencie judoczka wzbogaciła się o 300 pkt do światowego rankingu IJF. Ma ich łącznie 672 pkt. co dało jej awans z 29. na 20. pozycję. Liderką, z 2340 pkt. jest Francuzka, Audrey Tcheumeo.
Teraz przed Pogorzelec kolejne zawody Pucharu Świata. Odbędą się one w Abu Dhabi, na początku listopada. Zwycięzca otrzyma 400 pkt.
- To jeszcze bardziej prestiżowe zawody niż te w Taszkiencie. Dlatego mam nadzieję, że pójdzie mi równie dobrze. To będzie mój ostatni występ w tym roku - kończy judoczka.
mad
Kluby sportowe
Opinie (1)
-
2014-10-24 21:00
Gratulacje
Brawo Pani Dario, chyba mamy dobry rok do bicia sąsiadów. Jeszcze raz gratuluje.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.