• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kapitalny finisz

jag.
13 stycznia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
Hokeiści Energi Stoczniowiec za trzecim podejściem wygrali pierwszy mecz w grupie walczącej o miejsca 1-6 PLH. Gdańszczanie na własnym lodzie ograli Wojasa Podhale Nowy Targ 5:3 (1:2, 0:0, 4:1). Jeszcze w 48. minucie nic nie wskazywało na sukces miejscowych, gdyż to wciąż aktualni mistrzowie Polski prowadzili 3:1!

Bramki:
1:0 Urbanowicz 1:04
1:1 Różański - Zapała 5:54
1:2 Różański - Zapała - Sroka 12:53
1:3 Zapała - Sroka - Kacirz 47:31
2:3 Furo - Urbanowicz - Strużyk 48:08
3:3 Strużyk - Urbanowicz 50:20
4:3 Rzeszutko - Smeja - Urbanowicz 52:48 (w osłabieniu)
5:3 Urbanowicz 56:36

STOCZNIOWIEC: Odrobny - Rompkowski, Młynarczyk; Skutchan, Jurasek, Vitek - Bigos, Skrzypkowski; Furo, Urbanowicz, Strużyk - Smeja, Leśniak; Sowiński, Rzeszutko, Jankowski oraz Poziomkowski.

PODHALE: Rajski - Sroka, Wilczek; Kacirz, Zapała, Różański - Łabuz, Galant; Łyszczarczyk, Sulka, Batkiewicz - Pospiszil, Priechodsky; Baranyk, Voznik, Podlipni oraz Dutka, B. Piotrowski.


To nie są dobre dni dla "Olivii". Najpierw hala została zamknięta, bo odkształcał się jeden z dźwigarów podtrzymujących dach, a teraz były kłopoty z transformatorem. Awarię prądu, która nastąpiła wczoraj wieczorem, udało się usunąć dopiero dziś około południa.

Hokeiści rozpoczęli z takim impetem jakby liczy się, że lada chwila coś, ktoś (?) przeszkodzi ich rywalizacji. "Stocznia" objęła prowadzenie już 64. sekundzie. Gola zapisano Maciejowi Urbanowiczowi tylko dlatego, że w tej dyscyplinie nie ma bramek samobójczych. Krążek ewidentnie do siatki wepchnął obrońca Podhala.

Przyjezdni w ogóle nie przejęli się tak niefortunnym początkiem. Niesamowicie grał ich pierwszy atak. W 13. minucie Jarosław Różański i Krzysztof Zapała doprowadzili do prowadzenia 2:1, a na dwanaście minut przed końcem ten ostatni podwyższył na 3:1. Rezultat mógł być niższy, gdyby w 10. minucie Wojciech Jankowski wykorzystał rzut karny.

Trudno było liczyć na happy end skoro walczący ambitnie o jak najkorzystniejszy wynik gdańszczanie raz po raz trafiali na ławkę kar, a rywale nie otrzymali żadnego wykluczenia! Arbitrzy na celownik wzięli sobie zwłaszcza Urbanowicza. Środkowy drugiego ataku odsiedział aż 10 minut z 16 całego zespołu. Raz otrzymał nawet 2+2. Nie przeszkodziło mu to jednak zdobywać najważniejsze bramki.

Najpierw jednak było przywracanie nadziei, w której znów duży udział miał Mateusz Strużyk. Junior szybko nauczył nas jak pisać jego nazwisko, gdyż nawet w oficjalnych materiałach klubowych było podawane przez "ó". Najpierw rozpoczął akcję, po której Milan Furo strzelił zdobył drugiego gola, a na 3:3 strzelił sam!

W końcówce osłabienia, które wydawałby się, że mogą pogrążyc gospodarzy, dały im... wygraną. W 52. minucie sędziowie nałożyli karę na Przemysława Odrobnego. Bramkarza na ławce wyręczył obrońca Maciej Młynarczyk. Grając czterech przeciwko pięciu gospodarze odzyskali prowadzenie! Szybka kontrę golem sfinalizował Jarosław Rzeszutko. Potem karę otrzymał Urbanowicz, ale wychodząc na lód uczynił to tak doskonale, że od razu pomknął na bramkę rywali i ustalił końcowy rezultat!

Teraz będzie kilka dni na złapanie odpoczynku, wyleczenie urazów. Następny mecz w piątek w Krakowie.

Pozostałe wyniki o miejsca 1-6: Zagłębie Pol-Aqua Sosnowiec - Cracovia ComArch Kraków 2:1 (0:0, 2:0, 0:1), GKS Tychy - Naprzód Janów 4:1 (2:0, 2:1, 0:0). o miejsca 7-10: KH Sanok - Polonia Bytom 5:2 (4:0, 1:2, 0:0), TKH ThyssenKrupp Toruń - Unia Oświęcim 4:3 (2:2, 1:0, 1:1).

[tabela]
jag.

Kluby sportowe

Opinie (30)

  • Struzyk

    Struzyk , Ziolkowski, Prygon, Surgot, Balcewicz ... juniorzy o podobnych umiejetnosciach i nie malym zapalem do gry...

    dac im wiecej grac, czekamy na blysk ich talentu !!

    • 0 0

  • Strużyk junior brawo...

    Kto trenuje Strużyka widac dobra trenerska reke..wiecej takich juniorow, wiecej...

    • 0 0

  • nowy kibic

    dzieki fantastycznym wygranym a w szczegolnosci z podhalem,zespol stoczniowca zyskal nowego kibica Bartka,ktory obejrzal 2 ostatnie spotkania we wlasnej hali stoczniowca i juz nie moze doczekac kolejnych spotkan i wygranych gdanskiej druzyny.

    • 0 0

  • Aras=Ariz won od 100czni

    • 0 0

  • Sędzia

    leciał sobie w kulki. Delikatnie mówiąc... Gratulacje za swietny mecz.

    • 0 0

  • hm podhale...

    nie podniecałbym sie jednak tak ta wygrana bo... podhale / co wcale nie jest tajemnica / przygotowuje sie do po i raczej odpszcza teraz mecze. No zobaczymy jak to będzie. Pozdrawiam :)

    • 0 0

  • Furo to strzał w 10

    jak się nic na lodzie nie dzieje i chłopakom nie idzie, wchodzi Furo i niczym lokomotywa prze do przodu. Nakręca tym pozostałych którzy zaczynają walczyć...
    Stoczni potrzebna była ta sportowa złość spowodowana błędami arbitra , żeby pokazali chwastom że nie będzie łatwo.
    Co do Urbanowicza - 5 punktów w kanadyjskiej to rzeczywiście mało, żebyś Arasie stwierdził, że zagrał świetny mecz, a kary...kto to będzie pamiętał....udział przy wszystkich bramkach to co innego...

    • 0 0

  • Furo jak koń pociagowy...

    pociagnal wczoraj cala Stoczenke.

    • 0 0

  • Furo

    Swietnie zachował sie Furo, po trzeciej bramce dla Podhala, krzyknął do chłopaków na ławce - gramy, gramy!, choc atmosfera była pod podłym psem, upust złości dał Bolek (jego brama)rzucając kijem o bandę i za 30 sekund ten sam Furo ładuje bramkę. To chyba był ten przełomowy moment meczu.

    • 0 0

  • Mistrz Polski

    mecz nudny i grali przez dwie tercje nieporadnie. Dopiero w 3 pokazali ambicje i przedewszystkim skuteczność! Teraz Panowie pokazać lwi pazur w grodzie Kraka!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane