- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (179 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (90 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 5 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (62 opinie)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Kary finansowe dla Sobieraja i Radzewicza
Arka Gdynia
Arka rozwiązała kontrakt z Charlsem Nwaogu. Kroplą, która przelała czarę rozczarowań związanych z pobytem napastnika w Gdyni, była niesubordynacja w sobotnim meczu z Zawiszą Bydgoszcz, przegranym 0:1. Nigeryjczyk samowolnie podszedł w doliczonym czasie gry do karnego i przestrzelił. Ponadto kary finansowe nałożono na Krzysztofa Sobieraja i Marcina Radzewicza, którzy w ostatnich spotkaniach osłabiali zespół otrzymując czerwone kartki.
Charlie w żółto-niebieskich barwach jednak nie zachwycił. W trakcie trzynastu spotkań rozegranych wiosną do siatki trafiał tylko dwukrotnie. W tym sezonie ta sztuka jeszcze mu się nie udała, a zagrał w trzech meczach ligowych i jednym pucharowym. Na boisku spędził jednak tylko 148 minut, gdyż przegrywał rywalizację z Maciejem Górskim, a strzelanie bramek wziął na siebie wchodzący z ławki Brazylijczyk Marcus.
Nwaogu "podpadł" jednak swoim zachowaniem w końcówce spotkania z Zawiszą Bydgoszcz przegranego 0:1 (przeczytaj relację). Napastnik w doliczonym czasie gry po długich przepychankach podszedł do rzutu karnego, do którego trener Nemec wyznaczył Marcusa. Ta niesubordynacja uszłaby mu na sucho, gdyby... trafił do siatki. Tak się jednak nie stało, a Arka przegrała drugi mecz z rzędu.
-Wziął los w swoje ręce. Zamiast zostać bohaterem, zdecydował o swojej przyszłości. Jednak nie zwolniliśmy go tylko za tego karnego. Wcześniej pomagałem mu, ale nie wykorzystywał kolejnych szans - mówi Petr Nemec, na którego wniosek rozwiązaną umowę z Nigeryjczykiem.
Szkoleniowiec Arki uprzedzał po meczu z Zawiszą, że za głupio tracone punkty będą surowe konsekwencje (czytaj więcej). Nie upiekło się zatem piłkarzom, którzy dostali czerwone kartki, czyli Krzysztofowi Sobierajowi, który osłabił zespół w Krakowie (przeczytaj relację z meczu z Cracovią) oraz Marcinowi Radzewiczowi, wyrzuconemu z boiska w pojedynku z Zawiszą.
Ostrzej potraktowano tego pierwszego, gdyż uderzył rywala bez piłki. Stoper zapłaci 1300 złotych. Faul Radzewicza zakwalifikowano jako popełniony w ferworze walki, a zatem został ukarany zgodnie z wewnętrznym regulaminem drużyny. Nie zapłaci więcej niż tysiąc złotych. Poza tym zgodnie z przepisami rozgrywek obu czeka pauza w przynajmniej dwóch spotkaniach (jedno z tego powodu opuścił już Sobieraj).
Kluby sportowe
Opinie (74) ponad 10 zablokowanych
-
2012-09-04 17:48
to kto teraz bedzie karne strzelal???
- 7 1
-
2012-09-04 17:58
Brawo trenerze ! Prawidłowo Pan zrobił! Teraz niech Pan zadzwoni do Piotrusia Kuklisa i zaprosi na rozmowę do klubu :)
Pozdrawiam !- 5 3
-
2012-09-04 18:23
arka z Nemcem awansuje do II ligi
Nie mogę się doczekać !
- 3 7
-
2012-09-04 18:36
Terror w szatni Arki Gdynia !
Teraz wszyscy będą się bać strzelać karne !
- 3 2
-
2012-09-04 18:41
Żałosny klubik to i żałosne decyzje. (1)
- 2 5
-
2012-09-08 12:19
to forum Arki nie lechi
- 0 0
-
2012-09-04 18:42
Arka się utrzyma .....
- 7 0
-
2012-09-04 18:43
Kolejna dyskryminacja na tle rasowym. (1)
To w Sledziowisku norma.
- 3 10
-
2012-09-04 21:03
"tolerancyjni lehijszczanie"
jak ci go tak szkoda to sobie go weź. już zapomniałeś jak z banami na mecz pucharowy z pogonią szedłeś hipokryto
- 6 0
-
2012-09-04 18:52
dobra decyzja
NIE MA MIEJSCA DLA AMATOROW W NASZEJ WIELKIEJ ARCE
- 1 3
-
2012-09-04 19:17
porządek musi być
Amatorszczyżnie mówimy NIE.
- 4 1
-
2012-09-04 19:24
Nie strzelil karnego i wywalili go z klubu!Skandal!
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.