- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (69 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (49 opinii)
- 3 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 4 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (201 opinii) LIVE!
- 5 Lechia przegrała. Święto odłożone (268 opinii) LIVE!
- 6 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (17 opinii)
Kiedy wróci do gry ważny dla Arki pomocnik?
4 września 2017 (artykuł sprzed 6 lat)
Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie Arka Gdynia
Arka Gdynia - Resovia 3:2. Wygrana po ciężkim boju i już tylko punkt do lidera
W ostatnich sezonach Antoni Łukasiewicz był jednym z najważniejszych piłkarzy Arki Gdynia. W obecnych rozgrywkach, borykający się od dłuższego czasu z problemami zdrowotnymi pomocnik, pojawił się na boisku tylko 6 minut. Kiedy powróci na nie w pełnym wymiarze czasu? - W perspektywie kilku tygodniu chcę wrócić do grania w pierwszym składzie. Natomiast wiem, że do tego prowadzi długa i wyboista droga - mówi Łukasiewicz.
Marcin Dajos: Miesiąc temu trener Leszek Ojrzyński powiedział, że wraca pan piłkarsko do żywych. Jak obecnie to wygląda?
Antoni Łukasiewicz: Na razie jest jeszcze daleka droga do najwyższej formy. Trenuję na pełnych obrotach, ale dopóki nie wybiegnę na boisko w pierwszym składzie, to nie będę mógł uznać, że to jest to, czego sam od siebie oczekuję. Postawiłem sobie za cel pełny powrót do formy i do tego cały czas dążę.
LIGOWIEC LIPCA PAVELS STEINBORS ODPOWIADA CZYTELNIKOM TROJMIASTO.PL
W 5. kolejce pojawił się pan jednak na boisku, na koniec meczu z Górnikiem Zabrze. Wtedy wydawało się, że pomału będzie pan wchodził do gry, a jednak od tego czasu nie było już pana na murawie.
Sytuacja na boisku wymagała zmiany. Wiadomo, że jest nas dużo w szatni i każdy zmaga się czasami z większymi lub mniejszymi problemami zdrowotnymi. Akurat wtedy trener podjął decyzję, że warto wpuścić mnie na murawę. Aczkolwiek do dyspozycji szkoleniowca powinienem być w pełni dopiero po obecnej przerwie na mecze reprezentacji narodowych. Do tego jeszcze trochę czasu i trzeba dalej ciężko pracować. W perspektywie kilku tygodniu chcę wrócić do grania w pierwszym składzie. Natomiast wiem, że do tego prowadzi długa i wyboista droga.
PIŁKARZE ARKI W MECZACH KADR NARODOWYCH
Jest to kwestia jakiegoś nowego urazu, czy po prostu dojścia do pełnej dyspozycji?
Nie chodzi o uraz, jest to po prostu kwestia dojścia do pełnej dyspozycji. Bardzo długo pracuje się na dobrą formę, a później przez jakieś drobne urazy, można ją zaniedbać. Jestem jednak optymistycznie nastawiony do tego i chcę ciężko pracować. Natomiast wiem, że jest to trudne zdania.
Jak ocenia pan początek sezonu w wykonaniu Arki?
Początek był bardzo dobry i nasi zawodnicy zaprezentowali się z dobrej strony w europejskich pucharach. Myślę, że zrobili to najlepiej z drużyn, które reprezentowały nasz kraj w międzynarodowych rozgrywkach. Z dumą patrzyłem na te mecze i jak ciężko pracowali na boisku moi koledzy, aby dobrze wypaść. W ostatnich dwóch spotkaniach mieliśmy trochę więcej problemów, aby wyniki były korzystne. W tej chwili, z perspektywy czasu, trzeba dobrze ocenić początek rozgrywek. Z drugiej strony każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego, że zawsze można zrobić coś lepiej. Dlatego też ciężko pracujemy i zrobimy wszystko, aby w kolejnych meczach nadrobić stratę punktową, która pojawiała się chociażby w dwóch ostatnich kolejkach.
ARKA WYGRAŁA W GNIEWINIE SPARING Z WISŁĄ PŁOCK, ŁUKASIEWICZA NIE BYŁO NA BOISKU
Można doszukiwać się analogii pomiędzy początkiem poprzedniego sezonu i obecnego? Oba były dobre, w zeszłym roku impuls dał awans do ekstraklasy, w tym gra w europejskich pucharach, ale kiedy euforia z tym związana znikała, to cierpiała na tym postawa Arki na boisku.
Nie dopatrywałbym się w tym analogii. Intensywność meczów w tym sezonie na pewno miała wpływ na to wszystko. Trener dużo rotował składem, oszczędzał czasami zawodników. Teraz jesteśmy już na etapie, gdy nie gramy w europejskich pucharach, dlatego też rotacja pewnie będzie mniejsza. Wtedy łatwiej będzie zbudować lepszą dyspozycję sportową, ponieważ miejsce na jej kształtowanie jest na treningach, a teraz dostaliśmy na nie czas. A później potwierdza się to na boisku, w meczu o punkty. Nic nie zastąpi takiego spotkania, nawet najlepszy trening. To ma największy wpływ na naszą dyspozycję. Myślę, że w kolejnej części sezonu będziemy bardziej konkretni i zdecydowani.
SPRAWDŹ, JAK ARAK WYPADAŁA W BIZNESOWYM RANKINGU EKSTRAKLASY
Teraz na treningach skupiacie się na tym, aby nie dawać prezentów rywalom w postaci bramek, czy też może sami pracujecie nad skutecznością?
Pracujemy nad wszystkim, ponieważ każdy element trzeba poprawiać. Mamy niedociągnięcia, a jednocześnie potencjał, aby zmienić większość rzeczy na lepsze. Zarówno jeżeli chodzi o organizację gry obronnej, czyli kwestie eliminowania błędów, po których przeciwnicy strzelają bramki i nie rozdawać im prezentów. I oczywiście w drugą stronę, jeżeli chodzi o budowanie ataków. Też jest potencjał do zmian na lepsze i musimy nad tym pracować. Treningi są oczywiście dzień w dzień o innym charakterze, ale trener musi patrzeć na całość. A my, zawodnicy zdajemy sobie sprawę, że nikt z nas doskonały nie jest i musimy pracować dla całego zespołu.
Typowanie wyników
Gdynia, Olimpijska 5/9
Jak typowano
30% | 132 typowania | ARKA Gdynia | |
31% | 137 typowań | REMIS | |
39% | 170 typowań | Wisła Kraków |
Kluby sportowe
Opinie (48) ponad 10 zablokowanych
-
2017-09-04 10:55
Łukasiewicz wracaj na boisko!!
- 17 14
-
2017-09-04 10:42
Nie dla Szwocha w Arce!
- 22 18
-
2017-09-04 09:30
ci pa nowie są boscy (1)
- 7 7
-
2017-09-04 10:36
Boscy Lewandowscy....
- 3 2
-
2017-09-04 10:30
Koniec kariery
- 10 10
-
2017-09-04 10:15
Jak będzie za późno ;)
- 2 5
-
2017-09-04 09:56
Łukasiewicz nic nie wniesie do Arki
I tyle w temacie
- 27 13
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.