• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kłopoty z obiektem, a przede wszystkim finansami

Krzysztof Klinkosz
28 lipca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Gdańscy hokeiści rozpoczną wspólne treningi, najprawdopodobniej pod kierunkiem dotychczasowego szkoleniowca. Sytuacja finansowa spółki, która zarządza pierwszą drużyną, nadal jest zła, jednak pojawiła się szansa na jej poprawę. Niestety, na początku sezonu Energa Stoczniowiec będzie grać i trenować w małej hali "Olivii", gdyż przedłuża się remont dachu głównego obiektu.



Po zakończeniu minionego sezonu pierwszą drużynę hokeistów przejęła pod swoje "skrzydła" spółka akcyjna. Niestety, do chwili obecnej nie udało się pozyskać sponsora strategicznego i zgromadzić odpowiedniej ilości pieniędzy dla funkcjonowania zespołu. Doszło nawet w tej sprawie do spotkania delegacji hokeistów z przedstawicielami władz miasta.

- Jesteśmy po wstępnych, trudnych rozmowach ale mam nadzieję, że już wkrótce dojdziemy do porozumienia z przedstawicielami władz miasta i możliwe będzie podpisanie umowy na promocję Gdańska poprzez sport co oznacza, mówiąc wprost, przekazanie środków na funkcjonowanie pierwszego zespołu. Jesteśmy otwarci na różne formy współpracy z miastem na przykład możemy zaoferować miejsce w Radzie Nadzorczej oraz zarządzie spółki. To samo zresztą tyczy się innych naszych potencjalnych sponsorów - powiedział Marek Kostecki.

Jednocześnie prezes Stoczniowca zaznaczył, że w najbliższym czasie spotka się ponownie z dotychczasowymi sponsorami, aby raz jeszcze podjąć rozmowy o dalszej współpracy. Pojawiają się bowiem zaległości finansowe. - Zapowiedziałem zawodnikom, że do 10 sierpnia postaramy się wypłacić im zaległe pieniądze. Zespół został zgłoszony przez spółkę do rozgrywek, na pewno wystartujemy, nie wyobrażam sobie, aby gdańskiej drużyny zabrakło w ekstraklasie - dodał prezes Kostecki.

Oprócz spraw finansowych związanych z pierwszą drużyną najważniejszą sprawą są kwestie inwestycyjne związane z obiektem. Remont dachu Hali Olivia potrwa dłużej niż początkowo zamierzano.

- Po odkryciu poszczególnych warstw poszycia dachu okazało się, że trzeba uwzględnić w remoncie wymianę stalowych "strun" zatopionych w konstrukcji. Są one w kiepskim stanie i należy je wymienić. Bez tego remont nie byłby kompletny, niestety spowoduje to wydłużenie czasu prac nad dachem do końca listopada - wyjaśnia szef Stoczniowca, który zarządza obiektem przy ul. Bażyńskiego.

To znacznie komplikuje sprawę sportowcom, którzy korzystają z Hali Olivia. Teraz wszystkim grupom wiekowym hokeistów, łyżwiarzom figurowym, "short-trackowcom" pozostanie do dyspozycji przez pierwsze miesiące sezonu tylko jedno lodowisko.

- To rzeczywiście spory problem, musimy ustalić odpowiedni grafik korzystania z lodu, przecież oprócz zawodowych sportowców zajęcia w Olivii mają klasy sportowe a także przychodzą tu na ślizgawki amatorzy łyżwiarstwa. Już trwają prace nad zaadaptowaniem lodowiska Małej Hali na potrzeby PLH. Montujemy pleksę, boksy dla sędziów, boksy i zegary kar. Niestety, do listopada będziemy musieli zmieścić się na jednej hali, no ale remont dachu trzeba wykonać należycie - zapowiedział Kostecki.

Do wspólnego trenowania przed sezonem wracają hokeiści pierwszej drużyny, jak poinformował prezes w poniedziałek i wtorek przeszli oni m.in. badania, a już w środę mają się zacząć treningi. Drużynę nadal kierować ma Andrzej Słowakiewicz, z którym gdański klub już rozmawiał i który oczekiwany jest nad morzem po powrocie z urlopu.

Kluby sportowe

Opinie (95) 2 zablokowane

  • Kostecki a kiedy powiadomisz o tym nas????

    • 18 0

  • pierwsza w miare dobra wiadomosc od dlugiego czasu:)

    • 1 4

  • nareszcie cos sie rusza w interesie!!!!!!

    Tylko niech Kostecki placi zawodnikom, bo jak na razie to lipa jest......
    Ziółek do boju!!!

    • 14 1

  • ŻENADA!

    PANIE K. kończ waść wstydu oszczędź!

    • 25 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane