• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Do kogo należy marka "Wybrzeże"?

Rafał Sumowski
19 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże - żużel Texom Stal Rzeszów - Energa Wybrzeże Gdańsk 52:38. Dwóch liderów to za mało
Kluby piłki ręcznej i judo zmodyfikowały herb oraz zarejestrowały się pod inną nazwą niż GKS. Z szyldu "Wybrzeże" nie zamierzają rezygnować. Kluby piłki ręcznej i judo zmodyfikowały herb oraz zarejestrowały się pod inną nazwą niż GKS. Z szyldu "Wybrzeże" nie zamierzają rezygnować.

Cztery kluby, które obecnie używają szyldu "Wybrzeża", nie zgadzają się z argumentacją Henryka Majewskiego, byłego prezydenta Gdańskiego Klubu Sportowego Wybrzeże, że nie mają do tego prawa. Żużlowcy, piłkarze ręczni, judocy i koszykarze nie zamierzają zmieniać nazwy, a tym bardziej barw i herbu. Zresztą w trzech przypadkach odznaka nie jest tożsama z tą historyczną.



Czy kluby sportowe posługujące się nazwą Wybrzeża powinny z tego zrezygnować?

- Czy wypada kraść zarówno symbole, jak i historię istniejącego klubu? - pyta Henryk Majewski i przekonuje, że GKS Wybrzeże nieprzerwanie istnieje od 1945 roku.

- Nasz klub obecnie nie wystawia drużyny w żadnych rozgrywkach, ale wbrew temu, co niektórzy rozpowiadają, istnieje nieprzerwanie od czasu jego założenia. W statucie znajduje się zapis o klubowej odznace i fladze. Dlaczego więc ktoś inny rości sobie prawo do ich używania? - dodaje były prezydent klubu, a obecnie członek Komisji Rewizyjnej.

PRZECZYTAJ CAŁY WYWIAD Z HENRYKIEM MAJEWSKIM

Obecnie pod szyldem Wybrzeża w rozgrywkach I ligi występują piłkarze ręczni, w II lidze grają koszykarze, do występu w ekstralidze sposobią się żużlowcy, a z powodzeniem na krajowych i międzynarodowych tatami poczynają sobie judocy, którzy dochowali się nawet olimpijki (Daria Pogorzelec 7. miejsce na igrzyskach w Londynie 2012).

Przedstawiciele klubów, do których zwróciliśmy się z prośbą o ustosunkowanie się do słów Henryka Majewskiego, nie zamierzają rezygnować z dotychczasowej nazwy.

Natomiast niektóre przyznają, że podzielają poglądy byłego prezydenta klubu na temat historii i prawa do herbu. Dlatego piłkarze ręczni, koszykarze i judocy używają zmodyfikowanej odznaki, podczas rejestracji nie używali skrótu GKS, a także nie ukrywają, od kiedy prowadzą swoją działalność.

Jedynie spółka prowadząca drużynę żużlową używa historycznej odznaki oraz przedstawia się jako kontynuatorka tradycji historycznej GKS Wybrzeże.

ŻUŻLOWCY WYBRZEŻA MOGĄ STRACIĆ HERB

Zbigniew Trzoska (prezes SPR Wybrzeża Gdańsk, piłka ręczna):
Absolutnie nie rościmy sobie prawa do historii GKS Wybrzeże. Jesteśmy kontynuatorami bogatej tradycji piłki ręcznej w naszym regionie. Tego nikt nam nie zabroni, a sądzę raczej, że jest to godne pochwały.

Na każdym kroku podkreślamy, że nasz klub to świeży produkt, działający na zupełnie nowych zasadach. Odcięliśmy się całkowicie od struktur, o których mówi pan Majewski, ale otoczyliśmy się ludźmi związanymi z GKS Wybrzeże. 17 z nich było w gronie założycieli naszego stowarzyszenia.

W żadnym wypadku nie wpisujemy sobie w metryczkę sukcesów GKS Wybrzeże. Zresztą posiadamy własny herb, a klub zarejestrowany jest jako SPR, a nie GKS, co ostatecznie wyjaśnia sprawę.

Przecież nazwa "Wybrzeże" nie jest zastrzeżona. Zresztą na początku chcieliśmy połączyć oba środowiska piłki ręcznej pod nazwą Spójnia Wybrzeże, ale nie wyszło nam ze Spójnią, która jest teraz w Gdyni.

Z klubem, którego prezydentem był pan Majewski, łączą nas przede wszystkim ludzie oraz kibice, których mamy wsparcie. Jeśli Pan Majewski chce odbudować swój klub i ma w nim funkcjonować sekcja piłki ręcznej, my nie mamy nic przeciwko temu i życzymy powodzenia. My zaczęliśmy sami od zera i myślę, że fakt, iż walczymy o awans do superligi pokazuje, że zaszliśmy daleko.


PIŁKARZE RĘCZNI OSIEM MECZÓW OD SUPERLIGI

Grzegorz Rogalski (rzecznik prasowy GKS Wybrzeże SA, żużel)
O tym czy spółka akcyjna GKS Wybrzeże ma prawo korzystać ze spornego znaku słowno-graficznego, niech rozstrzygną powołane do tego organy. Jaka by ta decyzja nie była, obie zainteresowane strony będą zmuszone ją respektować i na tym należałoby na tym etapie zakończyć dyskusję w temacie herbu.

Dziwić może natomiast to, że pan Henryk Majewski odmawia prawa do kontynuowania tradycji innym osobom i podmiotom w sytuacji, kiedy reprezentowane przez jego osobę stowarzyszenie nie zgłosiło do rozgrywek żużlowych drużyny przez przeszło dekadę. Myślę, że dla zdecydowanej większości kibiców najważniejsze nie są zawiłości prawne, lecz to, że nadal mogą oni oglądać żużlowe zmagania na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego.


MAREK FORMELA: SPRZEDALIŚMY GRUNTY BY SPŁACIĆ DŁUGI

Tomasz Lisicki (prezes SGKS Wybrzeża Gdańsk, judo)
Założyliśmy klub w 2004 i całe szczęście, bo rok później pan Marek Formela rozwiązał sekcję przynależną do GKS Wybrzeże. Rozpoczęliśmy działalność jako osobny klub, zresztą przy akceptacji pana Formeli. Nie uważam abyśmy robili coś złego, ratując judo przed zniknięciem z pola walki. Mało tego, odnosimy znaczące sukcesy. Nasze stowarzyszenie zakładali byli zawodnicy, zależało nam, aby nie marnować tego co było i na pewno nie poczuwamy się do żadnej winy.

Jeśli chodzi o formalności, nazwa klubu ma przedrostek SGKS, a nie GKS, a i logo różni się od tego, o którym mówi pan Majewski. Ponadto herb, choć zbliżony, również znacząco się różni.

Czy nie wykluczamy powrotu do Wybrzeża jako sekcja, jeśli ten zdoła odbudować swoje struktury? Trudno powiedzieć. Obecnie finansowo może nie jest idealnie, ale jakoś sobie radzimy. Jeśli taka współpraca miała by mieć miejsce, Wybrzeże pana Majewskiego musiałoby najpierw wyjaśnić kwestia finansowe. Sekcja judo do dzisiaj nie została bowiem spłacona.


KORSARZ WYBRZEŻE STRACIŁ SZANSĘ NA AWANS DO I LIGI

Andrzej Kwaśniewski (prezes GKS Wybrzeże Korsarz Gdańsk, koszykówka)
Rejestrując klub, zrobiliśmy to pod szyldem Korsarza. Jako zawodnik spędziłem w Wybrzeżu wiele lat, darzę ten klub sentymentem i sympatią. Nasz seniorski zespół występuje w II lidze z dodatkowym członem "Wybrzeża" na mocy porozumienia z byłym prezesem klubu żużlowego Maciejem Polnym.

Możemy przerzucać się argumentami, ale nas interesuje przede wszystkim koszykówka. Poza tym, marka klubu jest własnością kibiców. Jeśli ktoś pracuje dla dobra tej marki, powinien robić to nadal. Jeśli nie, powinien przestać.

Opinie (51) 6 zablokowanych

  • Kasia

    Słowo wybrzeże jest słowem określającym region geograficzny, to nie nazwa własna :) nie można go zastrzec jako nazwy. Niech Pan Majewski sie spyta kogoś, może prawnika? To mu powie. I wtedy będzie wiedział....

    • 4 3

  • deweloper

    Panie Majewski co pan wie o sporcie?
    Najpierew prosze oddac obiecana kase zawodnikom
    a wyscigi z Pawlem A. o teren kibicow i sportowcow prosze zaprzestac!

    • 1 6

  • Sport&Show&Biznes

    "Dura lex,sed lex"

    • 0 1

  • Obecne logo klubu i kolorystyka,to nalezy do Gwardyjskiego Klubu Sportowego ,,Wybrzeze,,Gdansk i tyle. Natomiast obecnie niema pionu sportowego ,,Gwardia,, gdyz nalezal do dawniejszej MO, i niema co go kojazyc z obecna Policja. Moim zdaniem tlo powinno byc zmienione lecz herb Gdanska i napis ,,wybrzeze,, powinien pozostac.,tak mysle.Pamietam,ze przed GKS,byla ,,Legia,, Gdansk,i miala czerwony plastron z herbem miasta.Pozdrawiam kibicow zuzla.

    • 1 1

  • Korsarz pracuje na rozwohj tej nazwy czyli wybrzeze

    • 1 0

  • Historia prawdziwa

    Herb GKS Wybrzeze zaprojektowali Kazimierz Dauksza wraz z dwoma innymi pracownikami GKS. Zrzekł się prawa autorskiego na rzecz GKS Wybrzeze po przepracowaniu dla klubu ponad 30lat. Szacunek dla wielkiego czlowieka jakim byl Pan Kazimierz.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

SGKS Wybrzeże

SGKS Wybrzeże

Relacje LIVE

Najczęściej czytane