- 1 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (94 opinie)
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (43 opinie)
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (124 opinie) LIVE!
- 4 IV Liga. Rezerwy Gedanii bez przełamania (3 opinie)
- 5 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (140 opinii) LIVE!
- 6 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
Dekalog piłkarskiej ekstraklasy
Lechia Gdańsk
Przedstawiciele wszystkich klubów piłkarskiej ekstraklasy podpisali 10-punktowe stanowisko w sprawie bezpieczeństwa na stadionach. Ma to na celu wyrażenie protestu wobec decyzji o zamykaniu całych stadionów lub ich części na mecze ligowe, podczas których, jak wyliczają, w 2013 roku zanotowano tylko cztery poważniejsze incydenty.
W dekalogu, który ze strony Lechii Gdańsk podpisał prezes Bartosz Sarnowski czytam m.in. że "Stadiony Ekstraklasy są bezpieczne. Na 280 meczów w 2013 roku, zanotowano jedynie 4 poważniejsze incydenty. Pozytywnie wyróżnia nas to na tle całej piłkarskiej Europy. Wspięliśmy się na ten poziom dzięki konsekwentnej polityce prowadzonej przez kluby przez ostatnie dwa lata, a także dzięki współpracy z Policą oraz Administracją Rządową i Samorządową. Statystyka ta był ostatnio wielokrotnie potwierdzana przez przedstawicieli Policji i Rządu".
Jednak to właśnie komendant główny policji wnioskował pod koniec listopada, aby do końca sezonu nie wpuszczać na mecze piłkarskiej ekstraklasy kibiców gości. Polski Związek Piłki Nożnej nie przychylił się jednak do jego prośby. Według prezesa Zbigniewa Bońka wprowadzanie zbiorowej sankcji dyscyplinarnej nie przyniosłoby oczekiwanych skutków. Tego samego zdania są przedstawiciele klubów.
"Jesteśmy przeciwni stosowaniu odpowiedzialności zbiorowej, a przez to karaniu prawdziwych kibiców, za postępowanie niewielkiej grupy osób łamiących prawo. Taka praktyka krzywdzi miliony sympatyków polskiej piłki" czytamy w dalszej części dekalogu.
LECHIA NA ŚNIEGU OGRAŁA LEGIĘ
Zakazu organizacji imprezy masowej doświadczył na początku grudnia ostatni rywal Lechii, Legia. Jej spotkanie z Ruchem mogło obejrzeć na warszawskim stadionie jedynie 999 osób. Była to kara za odpalenie ponad 20 rac podczas jednego z wcześniejszych meczów ekstraklasy.
Także Lechia doświadczyła w tym sezonie zamknięcia trybun. Było to podczas meczów z Jagiellonią Białystok i Cracovią, gdy kibice nie mogli kupić biletów m.in. na tzw. "trybunę zieloną". Była to kara za używanie rac świetlnych i dymnych.
ZAMKNIĘTE TRYBUNY PGE ARENY
"Jesteśmy za stworzeniem katalogu występków i odpowiadających im sankcji, z których zamknięcie stadionu stanowi najsurowszą i ostateczną. Orzekanie takiej kary lub straszenie nią w wypadku braku rzeczywistego zagrożenia bezpieczeństwa powoduje jej dewaluację. Nie można zamykać stadionów za każdy występek, zwłaszcza jeśli są to nowoczesne i bezpieczne obiekty stworzone za publiczne środki dla prawdziwych kibiców piłkarskich. Kolejnym przykładem odpowiedzialności zbiorowej są tzw. mecze podwyższonego ryzyka, które uznajemy za fikcję i nierzadko sposób na karanie klubów piłkarskich" - uważają przedstawiciele klubów ekstraklasy.
PRZECZYTAJ DEKALOG KLUBÓW EKSTRAKLASY (PDF.)
Kluby sportowe
Opinie (89) 7 zablokowanych
-
2013-12-11 22:45
zamknijmy wszystkie drogi za pijanych kierowców
zamknijmy wszystkie drogi za pijanych kierowców im wolno zabijac na drogach potrącać ludzi itd a nas karzą za wybryki kilku osób? niema demokracji w tym kraju
- 2 1
-
2013-12-12 03:54
Wole po stokroc tych chuliganow ,zadymiarzy czy jak ich tam nazywacie
Niz tych chloptysiow w bialych kolnierzykach wydepilowanych jak cio..ty.lewakow czy innych wielbicieli teczowych mostow.
- 3 1
-
2013-12-12 06:28
Wyskie kary dla kiboli. (1)
Gdyby sądy orzekały wysokie kary grzywny i prace społeczne dla kiboli to pewnie by od razu tych bandytów stadionowych byłoby mniej. Jeśli zaś chodzi o kominiarki to dobrze, że zasłaniają nimi swoje tępe ryje - już wystarczająco dużo kiczu mamy w przestrzeni publicznej.
- 3 1
-
2013-12-12 11:24
hahahaaha
jaki głupek prosty szary głupek o Matko....
- 0 0
-
2013-12-12 09:10
(3)
Stadionowi zadymiarze współpracują z pracownikami firmy ochroniarskiej.Tak jest na meczach Lechii.
Jak wytłumaczyć obecność wśród zadymiarzy za bramką osób które nie mają karty kibica, albo kto im pozwala wnosić na stadion duże 2 metrowe bele materiału z tworzywa na których wypisane są ich hasła???????- 2 0
-
2013-12-12 09:27
Raczej z klubem
Bele, race i wszystko inne jest wcześniej magazynach udostępnianych przez klub kibicom na terenie stadionu. Więc zanim mecz się zacznie to wszystko już dawno na stadionie jest.
- 1 0
-
2013-12-12 12:51
(1)
Zarząd klubu nie tylko jest mało profesjonalny sportowo, to jeszcze współpracuje z kibolami.
Nowy właściciel powinien jak najprędzej pżegnać się z tymi frajerami.- 0 0
-
2013-12-12 13:41
Nowy właściciel nic nie zrobi
Robią to wszystkie piłkarskie kluby i gwarantuję, że żaden nie zaryzykuje zmiany, bo każdy się boi. Kwestia, że większość zarządów klubów jest zastraszonych przez własnych kiboli. Najpierw im na to pozwolili, a teraz nie są w stanie z tym sobie poradzić.
Zabrnęli w błędne koło.- 1 0
-
2013-12-12 09:45
jest pomysł (1)
może zamiast zamykania i likwidowania stadionów zamknąć i zlikwidować policję skoro nie radzi sobie z garstką chuliganów i zadymiarzy. Odpowiedzialnośc zbiorowa była w czasie okupacji i u Stalina. Setki milionów z podatków na policję a chłopaki sobie nie radzą. Wystarczyłoby uziemić tych co naruszają prawo. Wysokie kary /i nie jakieś zakazy stadionowe bo to śmiech na sali/, a przede wszystkim NIEUCHRONNOŚĆ KARY i błyskawiczne wysokie wyroki, przede wszystkim finansowe. Zakazy stadionowe to bzdura.
- 1 1
-
2013-12-12 16:57
Policja nie jest od wychowywania ludzi
Problem jest taki, że jak jedzie od 500-5000 kibiców to aby Policja mogła wszystko wyłapać musiałaby też postawić tylu policjantów i prowadzić ich za rączkę od domu do stadionu.
Pytanie brzmi, czy aby na pewno to należy do obowiązków policji. Czyli oddzielać nieustannie jednych od drugich.
Może skoro ci Polacy tak się między sobą nienawidzą, że trzeba dać im możliwość pozabijania się i niech zginie kilka osób i może zrozumieją, że nie tędy droga. Dlatego jak słyszę, że ci sami co się nawalają między sobą mieliby bić się o nasz kraj to brzmi to dla mnie niczym dobry kawał i można to między bajki włożyć.- 0 0
-
2013-12-12 14:17
jest wyjście
tylko niuchronna, błyskawiczna i surowa kara, publikowanie zdjęć sprawców w srodkach masowego przekazu. Żadne zakazy stadionowe czy areszty tylko b. wysokie kary grzywny + zwrot kosztów za naprawę uszkodzeń i kosztów działania policji. Ci którzy dostaną takie wyroki a nie zapłaca - więzienie o zaostrzonym rygorze /a nie hotel wypoczynkowy jak to teraz bywa/. Gwarantuję, że te środki zapewnią możliwość dla wiekszości prawdziwych kibiców oglądanie meczów na stadionach z całymi rodzinami
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.