- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (57 opinii)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (85 opinii)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (94 opinie)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (43 opinie) LIVE!
- 5 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (49 opinii)
- 6 Ogniwo o finał, Arka może pomóc (3 opinie)
Ugonoh wrócił na ring po sześciu miesiącach
21 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat)
Izuagbe Ugonoh powrócił na ring, ponownie w Nowej Zelandii. Gdański pięściarz wygrał przed czasem z Argentyńczykiem, Ricardo Humberto Ramirezem. Było to jego 16 zwycięstwo na zawodowych ringach. Przez ostatnie pół roku Ugonoh odpoczywał od boksu i brał udział w... Tańcu z Gwiazdami, gdzie zajął 5. miejsce. W Polsce, ale już w ringu, pojawi się w listopadzie.
W grudniu Izuagbe Ugonoh żegnał się z Nową Zelandią, gdzie łącznie z wygranym pojedynkiem na koniec 2015 roku zwyciężył w 6 walkach. Później miał się pojawić na gali w Polsce, którą będzie organizowała telewizja Polsat.
W GRUDNIU IZU WYGRAŁ W NOWEJ ZELANDII I ZAPOWIEDZIAŁ START W TAŃCU Z GWIAZDAMI
Wcześniej wystąpił jednak w jej programie "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami". W nim dotarł do 7. odcinka, czyli zajął 5. miejsce. Aby odbudować formę sportową, urodzony w Szczecinie, a wychowany na Żabiance pięściarz powrócił jednak do Nowej Zelandii.
Stoczył tam kolejną walkę, tym razem z Argentyńczykiem, Ricardo Humberto Ramirezem. Przed pojedynkiem Izu ważył 103,1 kilograma, a jego przeciwnik 100,4 kilograma. Poza wagą Ugonoh miał również przewagę wzrostu. To, oraz umiejętności bokserskie zadecydowały o 13. w karierze wygranej przed czasem.
Ramirez miał ogromne problemy, aby znaleźć receptę na długie ręce Ugonoha. Już w drugiej rundzie Argentyńczyk panicznie łapał oddech. Po ataku na korpus był liczony po raz pierwszy. Wydawało się, że Izu za chwilę zakończy pojedynek.
IZU UGONOH WYGRAŁ W ERGO ARENIE
W trzeciej rundzie został jednak wybity z rytmu. Wszytko przez to, że rywal cały czas klinczował - dostał za to upomnienie. Taki styl walki rozwścieczył Ugonoha. W kolejnej rundzie posłał rywala dwukrotnie na deski, czym zakończył pojedynek.
29-latek odniósł tym samym 16. zwycięstwo na zawodowych ringach. Rywale, których pokonał w Nowej Zelandii nie byli jednak wymagający. Z drugi strony zdobył tam pasy WBA Oceanii, WBO Afryki i WBO Oriental wagi ciężkiej.
Swoje umiejętności Izu będzie mógł zaprezentować w Polsce już w listopadzie. Wtedy zostanie zorganizowana gala Polsat Boxing Night, na której będzie walczył.
W czerwcowym rankingu WBO Ugonoh znajdował się na 15. pozycji, czyli tylko dwie niżej niż Artur Szpilka. Mistrzem świata jest Brytyjczyk Tyson Fury.
mad
Opinie (22) 2 zablokowane
-
2016-07-21 13:10
No nareszcie, Izu. Czas mierzyć wyżej.
- 53 5
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.