- 1 Trefl przedłużył finałową serię (13 opinii) LIVE!
- 2 Tak wypoczywają piłkarze Lechii i Arki (90 opinii)
- 3 Polska wygrała z Turcją tuż przed Euro (21 opinii)
- 4 Arka z Polsatu do TVP. Nowy dyrektor (166 opinii)
- 5 Pluta odchodzi. Będzie powrót po latach? (12 opinii)
- 6 Lechia między Dubajem a USA (102 opinie)
Energa Wybrzeże Gdańsk straciła bramkarza. Niecodzienny wyczyn piłkarzy ręcznych
7 czerwca 2024
(4 opinie)Kończ prezydencie
23 września 2002 (artykuł sprzed 21 lat)
Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże Gdańsk
Energa Wybrzeże Gdańsk straciła bramkarza. Niecodzienny wyczyn piłkarzy ręcznych
Władysław Kotłowski apeluje do Henryka MajewskiegoZniesmaczony inauguracją ekstraklasy przy ul. Zawodników był Władysław Kotłowski. Wieloletni działacz Wybrzeża, który przed rokiem złożył godność wiceprezydenta klubu, podkreśla, że nie taka jest tradycja GKS.
- Gdy przez ponad 20 lat udzielałem się w klubie, nie tak wyglądała oprawa pierwszego meczu. To, co się stało w sobotę, to brak szacunku dla zawodników, sponsorów i kibiców - mówił wzburzony Władysław Kotłowski.
- Ma pan na myśli brak na meczu prezydenta klubu?
- Dokładnie. Rozumiem, że Henryk Majewski może nie mieć pieniędzy dla zawodników, ale na ciepłe słowo, uścisk dłoni, a nawet na złotówkę na kwiatek trzeba się zdobyć. Nie można przy takiej okazji jak struś chować głowy w piasek i pokazywać gołego tyłu!
- Prezydent nie bywa na meczach, ale na kolejnych nadzwyczajnych walnych zebraniach delegatów nie padł nawet wniosek, aby zrezygnował. Dlaczego?
- Wszyscy najwyraźniej czekają aż sam powie "przepraszam" i abdykuje. Moim zdaniem, jest na to najwyższy czas. I nie chodzi tylko o sytuację finansową klubu, ale o zdecydowanie negatywny odbiór społeczny tego, co robi w Wybrzeżu prezydent Majewski.
- A może jest tak, że choć Majewski jest zły, to naprawdę nikt nie chce wziąć na swoje barki odpowiedzialności za klub?
- Uważam, że czas najwyższy, aby na pierwszą linię wysunął się Krzysztof Pusz.
- Jako wiceprezydent nie ponosi on odpowiedzialności za obecną kondycję finansową klubu? Jego też nie było na inauguracji.
- Pusz nie jest zgrany medialnie. W sobotę nie był na meczu, gdyż nie pozwoliły mu na to obowiązki zawodowe. A finanse to była w GKS domena Majewskiego.
- Autonomiczne sekcje, przekształcenie w spółkę akcyjną... Jak ma wyjść GKS z zaistniałej sytuacji?
- Przede wszystkim apeluję do pomorskiego biznesu i władz samorządowych, aby nie dopuścili do zaprzepaszczenia chlubnego dorobku klubu oraz dużego jego majątku. Składaliśmy się na to w jakimś stopniu wszyscy, gdyż był on gromadzony przy dużym udziale dzisiejszej policji.
- Pan będzie patrzył na to wszystko z boku?
- Stawiam swoją osobę do dyspozycji wszystkich tym, którzy chcą przyczynić się do ratowania klubu.
Wywiady
Kluby sportowe
Opinie (11)
-
2002-09-30 11:18
:)))
...po nim bylo juz kilku innych ministrow S.W. wiec oni maja na niego "teczuszki" ;))) Teraz wiemy do kogo sie usmiechnac... ;)))
- 0 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.