- 1 Arka - Motor o awans do ekstraklasy (100 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Dwa debiuty, Chłań we Francji (32 opinie)
- 3 Jachlewski wskazał swoich następców
- 4 IV liga. Bałtyk stracił szanse na awans (1 opinia)
- 5 Arka "ogarnęła" się po plaskaczu (95 opinii)
- 6 Przegrali, a utrzymali swoje miejsce (6 opinii)
Mecz Innpro ROW Rybnik - Energa Wybrzeże Gdańsk odwołany. Słabe występy żużlowców
31 maja 2024
(127 opinii)Kościecha ostrzegał...
Energa Wybrzeże - żużel
A miało być tak pięknie. Gospodarze, którzy są w katastrofalnej sytuacji finansowej, skazywani byli na pożarcie. Dodatkowym ułatwieniem dla gdańszczan miał być brak w składzie Polonii zawodników zagranicznych. Sympatycy Lotosu jechali do Piły pełni optymizmu. Nasi żużlowcy mieli wygrać i przesądzić sprawę siódmego miejsca w tabeli. Rzeczywistość okazała się brutalna. Pilanie, jeżdżący w krajowym składzie, w którym było tylko trzech seniorów, udzielali naszym zawodnikom lekcji żużla. Niektórzy z rozżalonych kibiców Lotosu zaczęli domagać się zwolnienia trenera Dzikowskiego. Jako jego następcę wymieniając Czesława Czernickiego, który na początku sezonu prowadził... pilską Polonię.
Powody do radości były tylko po pierwszym wyścigu. Potem było coraz gorzej. Przykro było patrzeć, jak młodzi pilanie przemykali koło gdańaszczan tuż przy bandzie. W gdańskiej ekipie najjaśniejszym punktem był Robert Kościecha. - Jest mi bardzo przykro. Starałem się wypaść jak najlepiej i pomóc drużynie w odniesieniu zwyciętwa. Niestety nie udało się. W parkingu doradzałem kolegom i trenerowi, korzystając z mojej wiedzy o torze. Mówiłem jak mają jeździć. Ostrzegałem, że Gapiński i Miśkowiak rozpędzają się po zewnętrznej. Bardzo chciałem naszej wygranej, bo mam z Piłą rachunki do wyrównania. Klub jest mi winien za poprzednin sezon dużą sumę pieniędzy. Z występu jestem zadowolony. W drugim starcie zostałem podcięty przez Frankowa, ale sędzia tego nie zauważył. Przegraliśmy, jednak nie możemy składać broni. Do zakończenia rozgrywek pozostało kilka kolejek i będziemy walczyć. Mam nadzieję, że obejdzie się bez rozgrywek pozasportowych, bo gdański klub nie jest zbyt lubiany w Polsce - powiedział "Głosowi" Kościecha.
Powody do zadowolenia miał trener pilan, Andrzej Maroszek. Decyzja szkoleniowca Polonii o rezygnacji z obcokrajowców i postawieniu na wychowanków okazała się strzałem w dziesiątkę. Potwierdziło się, że przed meczem nie można nikogo skazywać na porażkę. Zdecydowaliśmy się na rezygancję z zawodników zagranicznych, bo szkoda wydawać na nich pieniądze, o czym boleśnie przekonali się w Pile gdańszczanie, których zawiódł Laukkanen. Wystawiliśmy to, co mamy najlepszego, czyli skład krajowy, w którym było tylko trzech seniorów. Młodzież pokazała się z bardzo dobrej strony. Polonia zawsze opierała swoją siłę na wychowankach. Mecz z Lotosem pokazał, że jest to słuszna droga. Zawiódł Pecyna, ale nie chciałbym pochopnie wyciągać wniosków. Nasza przyszłość rysuje się w jaśniejszych barwach. Wsparcie zadeklarowało PZU, na pewno będzie naszym sponsorem - usłyszeliśmy od trenera Maroszka.
Rozczarowania postawą gdańszczan i wynikiem meczu nie krył Marek Formela. - Szkoda mi gdańskich kibiców, którzy tak licznie przybyli do Piły. Przebyli tyle kilometrów, a spotkał ich zawód. Mamy taki skład, jaki mamy, i niestety zmiany możemy dokonać tylko na pozycji obcokrajowca. Ten rynek jest już przebrany i nie mamy zbyt wielkiego wyboru. Prowadzimy zaawansowane rozmowy z Kennethem Bjerre, ale Duńczyk ma zajęte wszystkie terminy, w których chcielibyśmy skorzystać z jego usług. W Lotosie nie zawiódł tylko Kościecha. Pozostali pojechali słabiej. Dotyczy to także Chrzanowskiego i Tomka Cieślewicza, którzy zdobyli wprawdzie sporo punktów, ale jechali po sześć razy. Poza tym tracili punkty na dystansie - powiedział prezes gdańskiego klubu.
Kluby sportowe
Opinie (18)
-
2003-07-22 18:53
KTO WPUŚCIŁ NA ŻUŻEL DZIKI I FOREMKKI !!
- 0 0
-
2003-07-22 21:40
Cielak na sprzedaż
Jak wykładamy karty na stół to możemy powiedzieć jak nasz mistrz świata sprzedał lige pomorską.A więc to było tak Marek miał wywież pewnego zawodnika w bande (nazwisko nieistotne) żeby pomoć innemu zawodnikowi z przeciwnej drużyny ale niestety ten zawodnik wjechał w taśme i tylko dlatego marek nie dostał kasy.i kto wie czy więcej meczy nie sprzedał a to jest prawda bo sam byłem przy tej rozmowie i wszystko to jest prawdą co do słowa.więc jak to usuniecie to wasza sprawa >ciąg dalszy inych chistori z GKSu nastąpi bo mam dosyć wszystkich zawodników i kibiców
(Bo tą rozmowe sam słyszałem tak przypadkowo naprawde przypadkowo)
Wtedy startowały drużyny
Lotos,>Unia LesznoGrudziądz- 0 0
-
2003-07-23 10:53
do neo
czy to 3 część matrixa?
- 0 0
-
2003-07-24 10:10
z tym matrixem dobre, dobre
- 0 0
-
2003-07-25 14:49
Co sie dzieje??
- 0 0
-
2003-07-25 14:51
CZY WYDRA WYGRA :)
- 0 0
-
2003-07-25 14:58
Co sie dzieje??
Jeśli ktoś miał wątpliwości to powinien sie ich pozbyć.Pan Formela przyszedł po to aby rozwalić nasz GKS i "zaopiekować sie terenami gksy a pan Dzikowski wiernie mu w tym pomaga,kładą laskę na drużynę i na kibiców.Stąd te udane transfery(chodzi mi o obcokrajowców),bo pomylili się co do Chrzanowskiego i Kościchy,chcieli kupić lamy a kupili dobrych zawodników,szczególnie chodzi mi o chrzana.Ludzie może znajdzie się jeden choć uczciwy i rozpędzi to towarzycho,i nie pozwoli na rozwalenie GKS dla Gdańska i ludzi zwiazanych z tym miastem i klubem.
- 0 0
-
2003-07-25 16:32
Formela to pomyłka Dzikoski jeszcze gorsza.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.