• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koszykarki Politechniki Gdańskiej mistrzyniami I ligi kobiet. Czy zagrają w Energa Basket Lidze?

Michał Rudnicki
4 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Koszykarki Politechniki Gdańskiej cieszą się z wygrania I rozgrywek I ligi kobiet. Koszykarki Politechniki Gdańskiej cieszą się z wygrania I rozgrywek I ligi kobiet.

Koszykarki Politechniki Gdańskiej wygrały 52:39 (10:6, 14:6, 18:14, 10:13) z Panattoni Europe Lider Pruszków w trzecim meczu finału I ligi kobiet. W rywalizacji toczonej do dwóch wygranych zwyciężyły 2:1 i zostały mistrzyniami zaplecza Energa Basket Ligi Kobiet. Nie wiadomo jednak, czy w kolejnym sezonie zagrają w elicie. Decyzje dotyczące ich udziału w najwyższej klasie rozgrywkowej mają zapaść w najbliższych tygodniach.



POLITECHNIKA GDAŃSKA - Panattoni Europe Lider Pruszków 52:39 (10:6, 14:6, 18:14, 10:13)

POLITECHNIKA:
Przybytek 14, Koperwas 10, Wilk 10 (8 zb.), Duszkiewicz 8, Szymańska 2 oraz Śmietańska 5 (10 zb.), Kukier 3, Korczak-Komorowska, Wróbel, Wyszyńska, Ławicka

Panattoni Europe: Marciniak 6, Szyller 6, Mistygacz 4, Wojdalska 2, Bieniek oraz Piędel 9, Szczepanik 6, Sobczyńska 6, Wawrzyniak, Dąbrowska

Koszykarki Politechniki Gdańskiej do wygrania finałowej serii z Panattoni Europe Lider Pruszków, rozgrywanej do dwóch zwycięstw, potrzebowały trzech spotkań. Akademiczki przywykły jednak do tego w poprzednich fazach rozgrywek, bowiem w pierwszej rundzie play-off i ćwierćfinale również rozgrywały po trzy spotkania. Łatwiej poszło im tylko w półfinałach, kiedy dwukrotnie ograły zespół ze Swarzędza.

Rywalizację w finale rozpoczęły od przegranej w swojej hali 69:75, ale później zrewanżowały się rywalkom, triumfując na ich terenie. Na trzeci, decydujący mecz drużyny wróciły więc do Gdańska.

PRZYPOMNIJ SOBIE RELACJĘ Z DRUGIEGO FINAŁOWEGO SPOTKANIA

Kluczem do jego wygrania okazała się defensywa. Gdańszczanki zagrały w tym elemencie bardzo konsekwentnie, przez co rywalki w pierwszej kwarcie trafiły z gry tylko dwa razy, a w drugiej udało im się to trzykrotnie. Do przerwy Politechnika prowadziła 24:12.

Inna sprawa, że miejscowe też nie imponowały skutecznością. W całym meczu trafiły tylko 29 proc. rzutów z gry i tylko dwie z dziesięciu prób z dystansu. I tak były w tym lepsze od rywalek, które za trzy nie rzuciły skutecznie ani razu, a za dwa trafiały rzadziej niż raz na cztery próby. W ekipie z Pruszkowa żadna z zawodniczek nie zgromadziła dwucyfrowej liczby punktów, a w szeregach Politechniki ta sztuka udała się Agnieszce Przybytek, Magdalenie KoperwasKarolinie Wilk.

Spotkanie nie było porywającym widowiskiem, ale dla gdańskiego zespołu najważniejsze było to, że udało się je zakończyć zwycięsko. W drugiej połowie kontrolowały one sytuację na boisku i ostatecznie wygrały 52:39. Politechnika Gdańska została więc mistrzem I ligi kobiet, choć przed startem rozgrywek nikt w tym zespole nie mówił głośno o takim założeniu.

- Ten sezon był bardzo trudny, ale przyniósł nam wielki sukces w postaci wygrania całej ligi. W każdym meczu graliśmy o wygraną, ale przed sezonem nie stawialiśmy sobie aż takich celów. Pierwszy mecz był trudny, ale później rozwijaliśmy się jako zespół i w każdym spotkaniu graliśmy coraz lepiej. Dziewczyny zgrywały się ze sobą i zostawiały serce na parkiecie. Chciałabym im za to bardzo podziękować, bo to dla nas wszystkich był wspaniały sezon - podsumowuje Lubow Szwecowa-Knap, trener Politechniki.
  • Politechnika Gdańsk
  • Politechnika Gdańsk
  • Politechnika Gdańsk
  • Karolina Wilk
  • Agnieszka Przybytek
  • Marianna Duszkiewicz
  • Agnieszka Przybytek
  • Karolina Wilk
  • Lubow Szwecowa Knap
  • Magdalena Koperwas
  • Magdalena Koperwas
  • Marianna Duszkiewicz
  • Agnieszka Przybytek
  • Magdalena Koperwas
  • Marianna Duszkiewicz
  • Karolina Wilk
  • Agnieszka Przybytek
  • Magdalena Koperwas
  • Magdalena Koperwas, Paulina Szymańska
  • Lubow Szwecowa Knap
  • Kibice
  • Karolina Wilk
  • Kibice
  • Agnieszka Przybytek
  • Dorota Kukier, Magdalena Koperwas
  • Marianna Duszkiewicz
  • Magdalena Koperwas
  • Karolina Wilk
  • Marianna Duszkiewicz
  • Marianna Duszkiewicz
  • Paulina Szymańska
  • Katarzyna Śmietańska
  • Kibice
  • Marianna Duszkiewicz
  • Weronika Wyszyńska, Justyna Wróbel, Karolina Wilk, Katarzyna Śmietańska
  • Paulina Szymańska
  • Politechnika Gdańsk
  • Magdalena Koperwas
  • Agnieszka Przybytek, Karolina Wilk, Natalia Ławicka, Zofia Korczak-Komorowska, Paulina Szymańska
  • Paulina Szymańska, Katarzyna Śmietańska, Magdalena Koperwas, Marianna Duszkiewicz, Weronika Wyszyńska
  • Agnieszka Przybytek
  • Politechnika Gdańsk
  • Politechnika Gdańsk
  • Politechnika Gdańsk
  • Politechnika Gdańsk
  • Politechnika Gdańsk
  • Magdalena Koperwas
  • Politechnika Gdańsk
  • Medale 1. Ligi Kobiet w Koszykówce


Wcześniej w fazie play-off gdańszczanki rywalizowały m.in. z drużyną VBW GTK II Gdynia, czyli rezerwami występującego w Energa Basket Lidze Basketu 90. W związku z wygraniem I ligi Politechnika w przyszłym roku mogłaby się mierzyć z pierwszym zespołem gdyńskiego klubu. Nie wiadomo jednak, czy dojdzie do derbów Trójmiasta w koszykówce kobiet na poziomie ekstraklasy. Zarząd klubu na razie nie zdecydował, czy zespół przystąpi do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Co ciekawe, w obecnym sezonie władze koszykarskiej ekstraklasy wymagały od uczestników gwarancji budżetowych na poziomie zaledwie 200 tys. złotych brutto. To kwota, która powinna wystarczyć na organizację meczów domowych oraz wyjazdów i na niewiele więcej. Dla porównania do startu w męskiej Energa Basket Lidze potrzebny jest dziesięciokrotnie większy budżet. Wydaje się, że gdański klub byłby w stanie zebrać takie środki, ale decyzje dotyczące startu drużyny mają zapaść w najbliższych tygodniach.

- Dziś kończymy obecne rozgrywki i cieszymy się tym co mamy. Za kilka dni spotkamy się z zarządem klubu i wspólnie podejmiemy decyzję, co będzie dalej. Dziś nie chcemy do niczego się zobowiązywać, ale postaramy się, aby nasz awans nie przeszedł bez echa. W tym jednak musi nam pomóc grono przychylnych osób - podkreśla Szwecowa-Knap.
W podobnym tonie wypowiada się Paweł Krawczyk, prezes gdańskiego klubu.

- W tej chwili, na gorąco, nie chciałbym składać żadnych deklaracji. Najbliższe dni będą decydujące dla naszej przyszłości - ucina krótko.

Kluby sportowe

Opinie (29)

  • (2)

    Trzeba powiedzieć, że raczej szansy na "spokojny byt" w ekstraklasie nie ma, będzie to raczej balansowanie na krawędzi finansowej i sportowej.

    Trzeba bardzo racjonalnie i ostrożnie do tego podejść. Nieraz już awans do ekstraklasy okazywał się gwoździem do trumny dla klubu.

    • 6 1

    • (1)

      Proszę o podpowiedż, co zrobić !

      • 0 2

      • Nie pchać się do ekstraklasy na siłę. Niby to takie klepanie rzeczy oczywistych, ale jak historia pokazała, ekstraklasa potrafiła być początkiem końca klubów, bo gdzieś na którymś etapie zabrakło chłodnej kalkulacji władz.

        • 2 0

  • Oj byloby pieknie (2)

    Przypomina mi sie Slowackiego i SPÓJNIA

    • 3 1

    • (1)

      No tak,ale wtedy był entuzjazm i kasa.A Paweł K jest załamany.Po cholere to wygrały.Ma teraz mega problem finansowy i organizacyjny.Tylko kibice są ok.

      • 3 2

      • Pawel Krawczyk

        Nie jestem załamany. Mam wielu pasjonatów wokół siebie i z nimi podejmę decyzję.

        • 7 0

  • Sukces rodzi klęskę - aby coś ugrać w BLK zarząd zwolni trenerkę i 6-7 zawodniczek

    Pozbiera spady po Widzewie i Ostrowie i ogłosi, że to ten sam zespół.

    • 2 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane