- 1 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (46 opinii)
- 2 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (36 opinii)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (4 opinie)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Połączyli siły. Gdzie na mecz w Majówkę? (10 opinii)
- 6 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
Koszykarska Arka Gdynia najpierw go odrzuciła, a teraz ma pomóc. Wołoszyn wraca
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Bartłomiej Wołoszyn wrócił do treningów z pierwszą drużyną Krajowej Grupy Spożywczej Arka Gdynia. Latem uznano, że nie pasuje do zespołu, ale w obliczu niekorzystnych wyników, doświadczony koszykarz ma pomóc żółto-niebieskim w odbiciu się od dna tabeli Orlen Basket Ligi. Okazję na debiut w tym sezonie będzie miał już w czwartek, 30 listopada. Podopieczni Wojciecha Bychawskiego podejmą Eneę Stelmet Zastal Zielona Góra. Początek spotkania w Polsat Plus Arneie Gdynia o godz. 17:30.
Typowanie wyników
Jak typowano
68% | 156 typowań | KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia | |
0% | 1 typowanie | REMIS | |
32% | 73 typowania | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra |
Krajowa Grupa Spożywcza ma przed sobą dwa bardzo ważne spotkania z sąsiadującymi drużynami z tabeli. W czwartek, o godz. 17:30, w Polsat Plus Arenie Gdynia, podejmie Eneę Stelmet Zastal Zielona Góra. W tej samej hali, 6 grudnia, koszykarze podejmą Muszyniankę Domelo Sokół Łańcut. Ewentualne zwycięstwa mogą pozwolić żółto-niebieskim opuścić ostatnie miejsce w tabeli Orlen Basket Ligi. Aktualnie mają tylko dwa zwycięstwa i osiem porażek na koncie.
Gdynianie przeżywają trudny okres, ale otrzymali dodatkowe wsparcie, bo drużynę wzmocnił Bartłomiej Wołoszyn. Doświadczony zawodnik dołączył do treningów w ostatni poniedziałek. Co ciekawe, dokładnie tego dnia szerzej opisywaliśmy problemy towarzyszące klubowi, jednocześnie wskazując, że zespół z 37-latkiem w składzie może tylko zyskać.
- Po rozmowie z trenerem Wojciechem Bychawskim wspólnie zdecydowaliśmy o moim powrocie do treningów z zespołem. Oglądałem wszystkie dotychczasowe mecze drużyny i czuje się na siłach, by jej pomóc, dołożyć swoje doświadczenie. Przy pracy wykonywanej codziennie przez młodszych zawodników chcemy stworzyć mieszankę groźną dla każdego przeciwnika w lidze. Korzystając z okazji, chciałbym podziękować kibicom za pamięć i wsparcie, które otrzymywałem przez cały czas - mówi Wołoszyn.
Przypomnijmy, że początkowo skrzydłowy nie został zgłoszony do rozgrywek, choć miał ważny kontrakt na obecny sezon. Tym bardziej mogło dziwić, że nie gra. Jednak latem stwierdzono, że zawodnik nie pasuje do "projektu", który ma opierać się na młodych, utalentowanych, polskich zawodnikach. Jednocześnie trzeba podkreślić, że w tej samej drużynie od początku okresu przygotowawczego trenował 39-letni Adam Hrycaniuk. Dlatego mecze oglądał co najwyżej z trybun, a w międzyczasie pracował w strukturach pionu organizacyjnego.
- Bartek wrócił do treningów po dłuższej przerwie. Prezentuje się z bardzo dobrej strony, zwłaszcza pod względem fizycznym. Uznaliśmy, że jego obecność i nabyte doświadczenie koszykarskie będzie w stanie pomóc naszej młodej drużynie w dalszej części sezonu - podsumował trener Bychawski.
Wołoszyn z pewnością będzie wartością dodaną w Krajowej Grupie Spożywczej Arka Gdynia. Aktualnie w lidze mało kto może może mówić o tak wielkim doświadczeniu, jak "Wołek", który na ekstraklasowych parkietach występuje od 2005 roku.
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia - Trefl Sopot 72:92 w 42. koszykarskich derbach Trójmiasta. Przeczytaj relację
W żółto-niebieskich barwach gra od sezonu 2019/20, gdy dołączył w trakcie jego trwania. Od tamtej pory w żółto-niebieskich barwach rozegrał 142 spotkania, pełniąc również m.in. rolę kapitana. To tu rozgrywał też jedne z najlepszych sezonów. Kampanię 2020/21 zakończył ze średnim wynikiem 11 pkt, a rok później - 12,4 pkt.
37-latek, choć tak naprawdę wachlarz jego możliwości jest szeroki, wzmocni pozycję skrzydłowych. Przypomnijmy, że Stefan Kenić jest kontuzjowany, więc Wołoszyn będzie rywalizował z: Grzegorzem Kamińskim, Maksymilanem Wilczkiem i Jakubem Szumertem.
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2023-11-30 09:33
Z jednej strony wypada się cieszyć że Wołek wraca.
Cudów nie zrobi ale od początku sezonu było widać że największym problemem zespołu jest za wąska rotacja, i te jego 10-15 minut może mieć znaczenie dla tego czy wygramy mecz w końcówce czy przegramy.
Ale z drugiej ciężko się pogodzić z tą głupotą w wykonaniu klubu. Projekt projektem ale przecież czy ktoś by na tym stracił gdyby Wołek poCudów nie zrobi ale od początku sezonu było widać że największym problemem zespołu jest za wąska rotacja, i te jego 10-15 minut może mieć znaczenie dla tego czy wygramy mecz w końcówce czy przegramy.
Ale z drugiej ciężko się pogodzić z tą głupotą w wykonaniu klubu. Projekt projektem ale przecież czy ktoś by na tym stracił gdyby Wołek po prostu był z zespołem od początku? Swoim doświadczeniem na pewno pomógłby młodym na treningach a i w meczach dzięki niemu może byłoby z 1-2 wygrane więcej.
Od samego początku nikt nie rozumiał i każdy krytykował tę decyzję, i jak widać mieliśmy rację.
Dobrze że nie brneli w ten absurd do końca.- 9 0
-
2023-11-29 19:48
Czy leci z nami pilot?
j.w.
- 10 0
-
2023-11-29 19:16
z jednej strony to dobrze, że ktoś poszedł po rozum do głowy w tej syutacji
z drugiej strony nie da się ukryć, że to kolejna kompromitacja i robienie sobie z gęby cholewy
- 22 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.