- 1 Duże zmiany w Lechii. Mecz u siebie 28.07 (76 opinii)
- 2 Błąd z GKS: Arka zasługuje na ekstraklasę (95 opinii)
- 3 Najmłodszy, który zagrał w I lidze (2 opinie)
- 4 Transfer Trefla. Siatkarz wraca po 12 latach (10 opinii)
- 5 Na ile Arka oddaliła sie od ekstraklasy? (330 opinii)
- 6 Żużlowiec przeprasza. 2 mecze w 1 dzień (214 opinii)
Kto na kłopoty?
Energa Wybrzeże - żużel
Do zakończenia drugiego etapu rozgrywek zostały trzy mecze. Na razie nasza drużyna jest w gorszej sytuacji. Przegrana w Zielonej Górze, przy zwycięstwie Polonii nad Unią zepchnęła gdańszczan na ostatnie miejsce w tabeli. Po raz ostatni Lotos był czerwoną latarnią po pierwszej kolejce.
Piętą achillesową podopiecznych Grzegorza Dzikowskiego jest jazda na obcych torach. Nasi zawodnicy przegrali wszystkie dziewięć spotkań wyjazdowych. W najlepszym występie zdołali wywalczyć 39 punktów (24 sierpnia w Pile). Gdańszczanie nawet z osłabionymi rywalami nie potrafili sobie poradzić na ich torze. W ostatniej kolejce ZKŻ jechał bez obcokrajowców, ale wygrał bez problemu. Tym razem w Lotosie zawiedli jeźdźcy krajowi. Do obcokrajowców nie można mieć większych zastrzeżeń.
- Jesteśmy silną drużyną, zwłaszcza na swoim torze - twierdzi Andrzej Huszcza. - Jechaliśmy osłabieni, ale nie mieliśmy kłopotów z odniesieniem zwycięstwa. Na pewno pomogło nam to, że jeździliśmy na swoim torze. U siebie każdy czuje się lepiej. W naszej ekipie bardzo dobrze spisuje się Zbyszek Suchecki. To młody zawodnik. Otrzymał szansę na większą liczbę występów i wykorzystuje ją. Jest bardzo ambitny. W gdańskiej ekipie w dwóch biegach błysnął Tomek Cieślewicz. Dobrze jechali obcokrajowcy. Jednak każdy miał słabsze starty i wpadki. Zdajemy sobie sprawę, że mecze z nami mogą mieć decydujące znaczenie dla układu tabeli na dwóch ostatnich miejscach. I w Gdańsku, i w Pile, będziemy walczyli o zwycięstwo. Osobiście wolę startować w Gdańsku. Lepiej się czuję na tym torze. Może mój tegoroczny występ nie był rewelacyjny, ale gdański tor bardziej mi odpowiada - dodał kapitan ZKŻ.
Bardzo dobrze przeciwko Lotosowi pojechał Grzegorz Kłopot. Zielonogórzanin, który w tym sezonie nie miał zbyt wielu okazji do występów w ekstralidze, bez problemu radził sobie z gdańszczanami. - Nie odpuszczam żadnego meczu, do każdego przystępuję maksymalnie skoncentrowany - wyznał zawodnik ZKŻ. - W każdym spotkaniu staram się dać z siebie wszystko. W tym sezonie nie miałem zbyt wielu startów, ale trenuję na crossie. Na pewno atutem był nasz tor. U siebie jeździ się łatwiej. Na wyjeździe nie wiadomo, jak będzie, ale każdy tor jest taki sam dla wszystkich zawodników. Nie chciałbym wyrokować, gdzie wypadniemy lepiej - dodał Kłopot.
Najbliższa kolejka może sporo wyjaśnić w walce o siódmą lokatę. Jeśli Polonia wygra w Lesznie, to szanse Lotosu spadną do minimum. Przy wygranej gdańszczan i porażce pilan o wszystkim będzie decydowało ostatnie spotkanie w Gdańsku.
Trener Dzikowski będzie miał do dyspozycji tych samych zawodników, którzy jechali w Zielonej Górze. W niedzielę w rezerwie był Adam Fajfer. Wychowanek Startu Gniezno nie wyjechał na tor. Nie może jednak narzekać na sprzęt. Na jego motorze dwukrotnie jechał Kai Laukkanen. Finowi spaliły się dwa sprzęgła. Na motocyklu Fajfera Kai odniósł dwa zwycięstwa... Nie jest wykluczone, że wystąpi Marek Cieślewicz. Najmłodszy z braci miał być na wczorajszym treningu, który został jednak odwołany z powodu złego stanu toru.
Kluby sportowe
Opinie (14)
-
2003-09-05 19:31
Do Panów powyżej ;)
Najpierw do kretyna, który nie potrafi napisać własnej opinii o stanie Wybrzeża i jego szansach tylko mieszac z błotem innych, więc: poproś mamę to może zrobi ci dobrze, jeśli się nie uda to idź do zakonu bo na kibica to ty się nie nadajesz - nawet nie masz własnego zdania w tym temacie.
I druga opinia: no pewnie że pomyślałem, a czy zawodnicy sami sobie winni? Nie sądzę, to dziki psuje atmosferę w klubie, to dziki wziął kasę od sponsorów na remont silników w Danii, czego oczywiście nie zrobił tym samym okradł klub z ok. 8000 zł (lub euro, nie pamiętam). Zawodnicy walczą jak mogą (wiem że nie wszyscy), teraz można tylko gdybać: gdyby nie pech w meczach z Wrockiem i Toruniem, gdyby nie genialny "kibic" który wybiegł na tor w meczu z Bydgoszczą to dawno bylibyśmy pewni swego a i atmosfera byłaby troszku lepsza bo dziki nie musiałby szukać kozłów ofiarnych i mieszać zawodników z błotem. Tyle mogę odpowiedzieć!- 0 0
-
2003-09-05 14:42
UNIA TEZ ALE WINE ZA WYNIKI GKS-U PONOSI DZIKI PEDAL
- 0 0
-
2003-09-05 14:33
no to spadamy!
Fenix, a nie pomyślałeś, że to nie Unia jest winna temu, że może decydować o tym, przeciwko komu będzie jeździć w przyszłym sezonie, tylko że to zasluga naszych "kolarzy"? W 94 to Wybrzeże mogło wybierać między Lesznem a Bydgoszczą i wówczas spadła Unia. Trochę się zresztą Unii dziwię, że "podkłada się" Pile, gdzie w cale nie idzie jej tak dobrze jak w Gdańsku. Jest to tym dziwniejsze, że już raz, bez dowodów, zabrano im mistrzostwo Polski za przedziwny remis ze Stalą Rzeszów, który gości uratował przed spadkiem. Poza tym Piła w przyszłym sezonie może być znacznie groźniejsza od Gdańska (ci ich niesamowici juniorzy!), ale z drugiej strony - mają tam o połowę bliżej niż nad morze i sporo zaoszczędzą na paliwie.
Powtórzę raz jeszcze, sami jesteśmy sobie winni, bo nawet w tym składzie, mogliśmy się uratować przed spadkiem. Nikomu chyba jednak na tym nie zależało, a przynajmniej nikt nie sprawiał takiego wrażenia. Nieudolność, niekompetencja, brak autorytetu (to u trenara i działaczy) oraz nieodpowiedzialność zawodników - i jesteśmy, gdzie jesteśmy. A najgorsze, że to wszystko może oznaczać koniec żużla w Gdańsku.- 0 0
-
2003-09-05 00:13
madar i fenix TO GŁĄBY
DWAJ ZNAWCY ŻUŻLA OD 7 BOLEŚCI , TYLKO KRZYCZĄ I WYMACHUJĄ SZALIKAMI W SWOIM MŁYNIE.
- 0 0
-
2003-09-03 20:47
Kości zostały rzucone...
Oto tekst M. Polnego z dzisiejszego Dziennika Bałtyckiego wraz z moim komentarzem:
"Żużlowcy Unii Leszno rozdają karty w ekstralidze, w grupie zespołów walczących o utrzymanie.
Zagrożone spadkiem są Lotos Gdańsk i Polonia Piła. I Lotos, i Polonię czekają jeszcze wyprawy do
Leszna. Pilan w najliższą niedzielę. Gdańszczan tydzień później. Dowiedzieliśmy się, że mimo
zapowiedzi działaczy Unii, lider ich zespołu, Australijczyk Leigh Adams, wystąpi jeszcze raz przed
leszczyńską publicznością. Podobno tego wymagają ustalenia kontraktowe."
To znaczy że wiadomo, że GKS już spadł ;( Dziwne że teraz mr. Sokołowski zmienia zdanie, przecież
sam powiedział że Adams nie będzie jechał w meczach w Piłą i Wybrzeżem!!! Czyżby jakiś pilski
"sponsor" znów zadziałał i chciałby w "sportowej walce" by Polonia się utrzymała?
"- Najbardziej pasuje nam czternasty września, bo dzień wcześniej Adams pojedzie w memoriale Jana
Ciszewskiego - śmieje się prezes Unii, Rufin Sokołowski.Nie bez kozery chyba. Akurat 14 bm. Unia
podejmie Lotos. "
Oczywiście wszystko można zrzucić na memoriał, bo po co powiedzieć prawdę? Po co łudzic gdańskich
kibiców, że ten sport jest jeszcze sportem? Powtarzam: dziwne, nawet bardzo że akurat teraz
przypomniało się że w kontrakcie jest zapisane jeszcze jedno spotkanie Adamsa w Lesznie.... I
dlaczego nie może pojechać 7 września,kiedy to w Unii nie pojedzie Kasprzak a 14 września jush
będzie na torze??
"- Czyli gdańszczanie nie mają co liczyć na taryfę ulgową.
- Pilanie również."
Czyżby? Piła będzie "walczyć" z Dobruckim, Balińskim, Rempałą i Mikołajczakiem. Przeciwko Wybrzeżu
zamiast słabych juniorów dojdą kasprzak i Adams, którzy stanowią zawzwyczaj połowę (nawet więcej)
dorobku punktowego drużyny, i ty śmiesz mówić że Piła nie będzie miała "taryfy ulgowej". Nie mogę
normalnie, przecie to paranoja! To jest jakiś człowiek-porażka!
"Wygramy oba mecze na własnym torze, chociaż przeciwko Polonii czeka nas trudniejsze zdanie."
A po meczu: "Mówiłem że będziemy mieli utrudnione zadanie, walczyliśmy o zwycięstwo ale jak widać
bez Adamsa i tym bardziej Kasprzaka nasza drużyna nie potrafi wygrać. Cóż, ale z Gdańskiem napewno
nie przegramy bo sięgniemy po Australijczyka, a także Kasprzak będzie chciał pojechać w tym meczu."
ehhh...
"Obok Adamsa, zabraknie także naszego juniora, Krzysztofa Kasprzaka. W Pile skręcił nogę. W
spotkaniu z Lotosem także nie pojedzie, chociaż w przeddzień tego meczu planuje start z... gipsem w
finale IMŚ juniorów w Kumli."
Czyli będzie: "Nie było w planach by Kasprzak jechał ale tak bardzo chciał że nie mogliśmy się
sprzeciwiać"
"- W Gdańsku jednoznacznie została odebrana absencja w barwach Unii w minioną niedzielę w Pile,
Damiana Balińskiego i Roberta Mikołajczaka.
- To nie był ukłon w stronę polonistów. W sobotę wieczorem Baliński z Mikołajczakiem propagowali
żużel we Francji. Otrzymali naszą zgodę. Do Gdańska przecież też nie przyjechaliśmy w najsilniejszym
składzie. Bez Adamsa. Nie rozumiem pretensji."
To zrozum człowieku, że w Gdańsku wszyscy już się domyślają co knujesz Ty i ta śmieszna Piła, która
kolejny rok nie potrafi normalnie dojechac sezonu tylko mieszać! ;(
"- Podobno gdański klub nie zapłacił Unii jeszcze wszystkich pieniędzy za wypożyczenie Andrzeja
Korolewa. Chodzi zdaje się o 10 tysięcy złotych.
- Zgadza się. Mamy prawo być złośliwi. "
I tu jest postawiona kropka nad "i", GKS już jest w niższej lidze.... niestety.....
"- Czy faktycznie zwrócił się pan do obecnego prezesa gdańskiego klubu o uregulowanie zaległości?
- Tak i nie zostałem potraktowany elegancko. Przypomniało mi się, że kiedy z Gdańska wypożyczałem
Krzysztofa Pecynę, musiałem niemalże w zębach przynieść 40 tysięcy. Ale nie jestem złośliwy.
Wszystko odbędzie się w uczciwej walce. Jeśli Lotos spadnie, to liczę, że otrzymam znad morza
poparcie w kwestii powiększenia liczy zespołów w ekstralidze."
Ten to ma tupet ;(
"- Jakie są na to szanse?
- Wspólnie z Markiem Karwanem z Torunia do piątego musimy opracować regulamin. Jakieś decyzje mogą
zapaść dopiero podczas narady środowiskowej 8 października. Na razie nie wiem kto jest za zmianami.
"
Pięknie! a baraże są zaplanowane na .... 12 października!!! Wprawdzie Tarnów będzie się
przygotowywał na baraże i dużo nie straci, ale co się okaże jak do baraży będzie musiał przystąpić
Lublin czy Gorzów?!!?
"- Jest pan głównym kandydatem na objęcie funkcji szefa polskiego żużla.
- Już dawno był czas na zmiany. Nie zależy mi na stołku, ale w końcu coś się musi zmienić w polskim
żużlu. Do tej pory najwięcej było gadaczy. "
Oczywiście, bo komu zależy na stole? Tu chodzi o kaskę się rozumi....- 0 0
-
2003-09-03 20:11
Mam nadzieje
Oby...
- 0 0
-
2003-09-03 19:48
Co się martwicie Marek na kolanach wróci a wtedy trener powinien go kopnoć w tyłek i podziękować .Nawet jeśli spadniemy to tyle razy już spadaliśmi jeden raz więcej czy nie i tak awansujemy za rok
- 0 0
-
2003-09-03 14:10
Jeżeli jesteśmy tacy zgodni to proponuje mega gwizdy dla trenera dziwokskiego na mecz z zkz
- 0 0
-
2003-09-03 12:18
GKS Wybrzeze
Jedno jest pewne, że GKS nie wygra meczu w
Lesznie. Nasi zawodnicy są poprostu za slabi i
za biedni.Bo Unia sprzedaje swoje mecze Polonii.
Jestem ciekawy, gdyby Unia walczyła o miejsce w
"4", Baliński i Mikołajczak pojechaliby krzewić żu-
zel we Francji. W@ niedzielę przeciwko Polonii
- Unia pojedzie jeszcze bardziej osłabiona, a 14
września przeciwko GKs-owi, pojada w najsilniej-
szym składzie z Adamsem. I głupoty mówi oszołom
Sokołowski, że przeciw Pile pojedzie ten sam
skład. Z drugiej strony, GKS za dużo meczy prze
grał na własnym torze a postawa sportowa pp.
Cieślewiczów, włączając Dawida, jest równaze-
ru. I do tego dochodzi jeszcze nieleghalny zabor
4 motocykli przez p.C. Jak klub może się utrzymać
jeżeli panuje w nim totalny burdel.Ja pamiętam co
znaczył ten klub dla GdaNska. Tam było wszystko
na wysokim poziomie: boks, p.ręczna, koszykówka,judo pózniej żużel. A teraz jesli zniknie żużel, to znowu ktoś zarobi na sprzedaży
gruntów. Bo teraz z kibicami nikt się nie liczy. Jak
GKS spadnie, to niebawem zapomnimy o żużlu
w Gdańsku. Niemała w tym zasługa "desantu
gnieznienskiego" jak i trenera.- 0 0
-
2003-09-03 11:04
liga szwedzka
Kaj Laukkanen 7+1 (d,1,2,3,d,1')
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.